Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moja Historia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moja Historia

  1. Krakow ;) studyjnych nie mam, tylko plenerowe. Slub pazdziernik 2007
  2. owszem, alw eodzisz, ja nie wiem kiedy bede miec robione zdjecia. Moze nawet umowie sie z kolega - fotografem i po roku na zdjecia, jak bedzie pogoda ;) wtedy nie mialabym juz sukni a tak to bedzie lezec do tego czasu w szafie.
  3. wypozyczenie zqa 1500 a KUPNO za okolo 1000 to roznica.
  4. ja zdecydowanie wole kupic od kogos, i to nawet mniej wyniesie niz wypozyczenie. Wyobrazam sobie taka wynoszona co tydzien suknie i to za 1500 zl! kupie raz uzyta za 1000 okolo i jeszcze dodatki mi dorzuca.
  5. witam ;) dzis zalatwilismy sale, jutro idziemy zalatwiac muzyke. Udalo sie na pazdziernik 2007 ;)
  6. Jodełko Droga ;) Ja juz sie tyle umyslałam że mam juz serdecznie dosyc ;) teraz zabieram sie za DZIAŁANIE a nie MYŚLENIE!!!
  7. Witeczka, Mnie też naszły refleksje..moja kolezanka ze studiów w niedziele urodzila 2 dziecko..a ja nadal nie mam ani jednego..panną jestem na dodatek (jedyne dobre ze jakies plany mam). Ale ogolnie gorzej bywalo. Najgorzej wspominam wiadomosci o slubach czy dzieciach kuzynek lub znajomych wtedy kiedy mi se akurat jakis zwiazek pozypal. No koszmar po prostu. 3 majcie sie!
  8. Olinek Skarbie.. I na Ciebie tez przyjdzie czas, uwierz mi! Gdy sie czegos bardzo chce to nawet i Bozia kapituluje ;) Pozdrawiam wszystkie Krakowianki!
  9. Dziewczyny Drogie, Nie dajcie sie sprowokowac tej idiotce co cos naskrobala nademna. Ignorujmy ten glupi post, prosze.
  10. super ;) bardzo sie ciesze ze znalazlam sie wsrod \"swoich\";)
  11. Witam, NARESZCIE WEEKEND! I caly spedze z moim Kurczakiem ;) Moze uda mi sie z nim WRESZCIE powaznie ustalic date slubu, anie tylko hipotetycznie strzelac w miesiace ;/ Rzecz jasna dam Wam znac co i jak. Dzis siedzialam w pracy do 17.30...szefowa tak mnie wymeczyla, i to na sam koniec ze az mi sie buczec chcialo. Ale caly nastepny tydzien bede miec znowu luzik bo szefowa jedzie w delegacje. Ciesze sie ze mnie rozumiecie i znacie te problemy z jakimi sie borykam ;) Naprawde fajnie ze tutaj trafilam, bo jak sie czyta posty 20 latek to czlowiek sie doluje ;) Pozdrawiam i zycze UDANEGO weekendu wszystkim mamusiom i przyszlym mamusiom!!!;)
  12. Witam z rana!;) Coz, wczoraj mielismy z moim Kurczakiem (moj narzeczony) rozmowe o naszym przyszlym dzidzi. Jak pisalam -starania w przyszlym roczku. Ja wiem ze latwe to nie bedzie, on zas jest prawie ze przekonany ze \"strzal\" bedzie za 1 szym razem... Naiwniutki jest, ma 32 lata, ale prawda jest taka ze nigdy wczesniej sie nie staral i kompletnie sie na tym nie zna ;) Pozdrawiam!
  13. no nie zycz jeszcze bo jaka narazie to nic konkretnie nie wiadomo!;) walcze aby byl na jesieni tego roku, ale chyba nie uda mi sie tego przeforsowac i stanie na czerwcu 2008 ;( no szkoda bo aparat chcialam zaraz po slubie zalozyc, nie obawialabym sie ograniczenia czasowego. W kazdym razie dam Wam znac, co z aparatem i slubem ;)
  14. hej wszystkim! Nie zapomnialam o Was, jeno nie mam czasu na ortodonte teraz. Umysl zajmuje mi inna sprawa.. Do tematu aparatu wroce jak ustale KONKRETNIE date slubu (jak wiadomo te dwie rzeczy se soba kolidują;( )
  15. Oj dziekuje Ci Droga przedmowczyni ;) Postaram sie tutaj zagladac, jak tylko bede miec luzniejsze dni w pracy. Od kliku dni dreczy mnie cos innego jeszcze. Chcialam wziac slub jeszcze na jesieni tego roku (po co czekac) ale niestety chyba musze poczekac do nastepnego ;( opisywalam to na innym topicu ale nie zaczernionym nickiem. Wierzcie mi ze ja mam naprawde duzy pomyslunek. Wszystko w moim zyciu ukladalo sie nie tak jak powinno, a jak juz zaczelo to z duuuzym opoznieniem.
  16. Witam, Mysle ze juz moge pomalu do Was dołączyc ;) 30 lat wprawdzie jeszcze nie mam ale skoncze w przyslym roku. Wtedy tez dopiero zaczne pomalu starac sie o maluszka. Nie jestem jeszcze mezatka, rozmowy o slubie zaczely sie dopiero niedawno. Bardzo chcialabym wyjsc za maz w tym roku, ale chyba nie uda mi sie to, nie chce popedzac faceta, mam niemile juz z tym doswiadczenia. Musze wiec czekac do przyszlego roku ;( Myslicie pewnie ze jestem jakas egoistka, co wczesniej wolala sie realizowac zawodowo. Otoz nie, po prostu nie ukladalo mi se wczesniej. Ja bardzo pragnelam miec rodzine, ale mezczyzni z ktorymi sie wiazalam byli bardzo niedojrzali. Jak mialo dojsc do czegos powaznego woleli zmienic mnie na mlodsza dziewczyne. Stracilam wiele lat na takie zwiazki. Prace dopiero teraz mam na umowe o prace, a ile w niej bede pracowac sama nie wiem. Zycie czasem tak sie uklada, nie mamy na nie wplywu. Mozna kupic sobie rzecz materialna ale meza i dzieciątka kupic nie mozna. Czasem szlag mnie trafia i czuje ze przegralam zycie czytajac wypowiedzi 21 latek co maja juz meza i staraja sie o dziecko. Przez dlugi czas nie wchodzilam na kafe aby sie nie dolowac. Pozdrawiam Was serdecznie!
  17. Witam Kobietki to znowu ja. No naszly mnie watpliwosic co do tego apatratu oj naszly..u mnie bowiem raczej nie obejdzie sie bez wyrywania ząbkow,i to takich ktore jeszcze nawet nie ujrzaly swiatla dziennego..mowia rzecz jasna o 8 kach gornych. Nie pojawily sie bo nie mam na gorze miejsca ;( Druga rzecz, a w zasadzie pytanie to takie czy mozna aparat staly np sciagnac na jeden czy dwa dni? pytam, poniewaz prawdopodobnie uwiaze sie z nim na kilka lat a miedzy czasie wypadnie mi moj slub.. Mozna sciagnac na kilka dni czy nie?
  18. Romku..nie strasz mnie z rana ze ten łuk przeskakujący to az taki problem...;( Jestem z Krakowa, kompletnie nie wiem do jakiego ortodonty isc, bylam u kilku na konsultacjach, pisalam nawet ze spychoterapie zastosowali.. Na studiach nosilam juz aparat, ruchomy, mial nieco poszerzyc gorna szczeke, tam mi ze dwa zabki nachodza na siebie. Pani ortodontka (2 st. specjalizacji) widziala moja wade, ten przeskakujący staw rowniez. Namawiala mnie na ap. stały, ale ja wtedy nie chcialam o tym slyszec. Wszysko byloby ok, ząbki pod tym ruchomym aparatem niezle sie prostowaly. Tylko ze ja mam zly zgryz..i pewnej nocy aparat mi z jednej strony pęknął, przegryzłam go we śnie na 6 tce (bo na dwoch 6kach byl zalozony). Nie poszlam juz z tym do kekarza, wizyta typu dzien dobry-dowidzenia (bez zadnych badan itp) kosztowala wtedy 100 zl a mnie jako studentki nie bylo na to stac. Ponosilam ten aparat jeszcze jakis czas, ale byl juz poluzowany, balam sie ze zrobie nim sobie wiecej krzywdy niz pozytku i odstawilam go. Takze tak widzisz (widzicie) calkiem zielona w temacie nie jestem, i doswiadczenie w noszeniu aparatu tez mam;) Romku ja ci te swoje zdjecia ząbkow wysle. Jakbys mogl mi jakiegos lekarza z Krakowa polecic, bylabym bardzo wdzieczna. Pozdrawiam! Pa. a lat mam 28
  19. Witaj Romku, postaram sie Ci wyslac te zdjecia. Dobrze ze zapytales o profil. Wlasnie, mam wrazenie ze z tej strony gdzie ta szczeka dolna jest wieksza, mam nieco opuchnieta, jakby skrzywiona twarz. Bardzo mnie to krepuje, ja to tylko widze, ale WIDZE i dlatego mnie to zawstydza ;( Czasem na lewa strona twarzy mnie boli, ale to moga byc nerwobole. I wlasnie po tej stronie zuchwa mi przeskakuje ;( Posaram sie pocykac jak najszybciej te fotki i ci przesla na maila.
  20. ok, jak na dzis to dosc wrazen, uciekam sprzed kompa ;) zreszta zaraz do mnie zawita moj luby, a on bardzo nie lubi jak zajmuje sie podczas jego wizt czyms innym nizli nim ;) Zagladne do Was jutro, i bardzo sie ciesze ze jednak sie tu przebilam ;) Pozdrawiam!
  21. A na sylwka to nie wiem gdzie..hulanki w tym roku z wiadomych wzgledow zdrowotnych odpadaja. Zobacze co moje kochanie wymysli.. bo szczerze mowiac byl to bardzo ciezki rok dla mnie i nie chce witac nowego przed telewizorem ;(
  22. Nie wiem jeszcze Skarbie jakie, bo narazie mam opatrunek. W niedziele (lub jak sie odwaze to w sobote) sciagam go i myje tlusta juz ponad tydzien(!) łepetyne.. W srode sciagniecie szwow. Uszy mialam ostające od dziecka, bylo to moj kompleks, zostal nawet w zyciu doroslym, zawsze rozpuszczone wlosy, kilka kosmykow podswiadomie na te uszy w łóżku przy mężczyźnie itp. A wada zgryzu pojawila sie jak mialam 15 lat...nagle z dnia na dzien zaczela mi szczeka smiesznie przeskakiwac ;) juz sie przyzwyczailam , da sie z tym zyc, ale zeby coraz bardziej dokuczaja, nie mam czym gryźc. Ogolnie tego nie widac, na pozor mam idealne zeby, z profilu tylko widac ze jeden jest krotszy niz drugi. Ja to widze i dentysta to widzi. Inni ludzie nie. Twierdza ze to fanaberia. Niestety jest to bardzo uciazliwe. Musze cos z tym zrobic.
  23. juz jestem ;) zapamietajcie mnie i moj problem please ;) Jak wybiore sie na wizyte do lekarza (jak jakiegos sobie znajde w tym gąszczu) to rzecz jasna sie podziele wrazeniami. Narazie jestem po innej operacji (uszu) i czekam az to sie wygoi. Potem zabieram sie za korekte zgryzu;) tak na stare lata mnie zebralo aby sie ponaprawiac ;)
  24. Moja Historia

    Kamerzysci - Jaka cena?

    jak w temacie. Zespol nam zaproponowal znajomego kamerzyste, za 1100 zl, w tym 300 zaliczki. Zastanawiam sie czy to duzo czy malo. Ogladalismy film jaki nakrecil i powim szczerze ze niezle to zmontowal. Zadnych wiejskich wstawek otp. Napiszcie jakie sa ceny?
×