Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cortina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Cortina

  1. Lista babeczek, które dały sobie czas do 15.02 1. Cortina 2. RamonaSama 3. anaaaaaaa 4. mała555 kto jeszcze?
  2. pewno, że doradziłabym rozstanie. Wiadomo jednak że łatwiej radzić, niż samemu się dostosować. Njgorzej przetłumaczyć samemu sobie
  3. zaczynam_od_nowa wysłałam ci maila - dostałaś?
  4. zaczynam od nowa... tak na W idę oglądnąć CSI w TV odreaguję, zaglądnę później
  5. RamonaSama musimy w coś wierzyć, bo zwariujemy. A przecież wiadome jest, że nadzieja umiera ostatnia
  6. zaczynam od nowa... widzisz, a jesteś kolejna, już jedną spotkałam - umówiłysmy się na czwartek. A tak sobie analizuję ostatnie tygodnie to on mi cały czas na złość robił. Były oczywiście te cudowne chwile, ale jednak było wiele złośliwości. I teraz czekam, czekam, czekam.... i się nie do czekam
  7. wiecie co jakoś mi lżej, że się wygadałam, że nie jestem sama ze swoimi myślami. Że jest wiele podobnych nam osób. Z drugiej strony mówię sobie co to mam za problemy, porównując sie do ludzi chorych, cierpiących. Mój problem to banał, nie ten będzie inny. Może tak ma być, że pojawi się w końcu ten wymarzony
  8. mała555 daj spokój - dołącz do nas - myśmy dały czas do 15.02, jesli w walentynki nie będzie kroku z ich strony musimy o nich zapomnieć. Co to znaczy przerwa, zwariował i co masz czekać tak kilka lat jak jaśnie pan zechce wrócić. Z mojego doświadczenia powiem ci, że nie warto. ja już 6 lat wierzyłam w takiego dupka, że się zmieni, a teraz się cieszę, że go rzuciłam, dla tego, choć zapowiada się, że i on będzie nastepny
  9. o matko, czyli jednak staropanieństwo za nauczycielkami się cignie nawet i na studiach wyższych
  10. zaczynam od nowa... no co ty? kurcze bo zacznę myśleć, że ten zawód jest przeklety
  11. tak, domyśliłaś się - uczę studentów:D
  12. nie ma problemu, przynajmniej na naszym topiku nie będzie zakochanych par. Trzeba jednak wierzyć, że spędzimy je z ukochanymi
  13. kurcze ja też mam przerwę międzysemestralną i czekam znowu na natłok zajęć. Wtedy będzie robota a nie myślenie
  14. edziorek1111 piąteczka, twój tok myślenia jest najbliższy mojemu. Kobiety nie marudzić i zająć się czymś pożytecznym. I nie zrzędzić mi tu
  15. oj przestańcie, nie ma co mamy 2 tygodnie, potem będziemy się martwić co dalej. Mój nawet jak było dobrze nie odpisywał na smsy więc już mi to lata. Choć jak ja przestałam pisać, to nagle spytał czemu nie piszę bo mu brakuje ich. Ja go nie rozumiem sorrki
  16. a ja rozmawiam własnie z jego siostrą na GG, na jego temat nawet nie wspomnę. Umówiłyśmy się na narty na środę, że jedziemy razem. Ona nawet chciała wziąść od brata auto, ale ja powiedziałam, że moje auto nieraz w górach było i jedziemy moim Nie wiem czy doszukuję się pierdół, ale napisała od mojego brata, a nie od A. Przecież jej brat to mój facet, no tak chyba już jednak były
  17. chyba stypę zrobimy, ale dobra siedzę cicho, bo trzeba w coś wierzyć
  18. wiecie co ja to chybabym już chciała, żeby pojawił się ktoś inny w jego życiu. W końcu bym miała kolejny powód by go zostawić. Wpradzie w telefonie ma jakieś kobiety i już go tak nie zostawiał jak ostatnio byle gdzie, żebym miała dostęp, ale właśnie ale, a może jednak
  19. zaczynam od nowa... jasne - zatem odliczamy te dwa tygodnie, choć myślę, że 14.02 będzie dniem sądnym, przynajmniej dla mnie
  20. tak, każda z nas tak teraz chce zrobić. jesli się nie odezwie to znaczy, że nie kocha!!! i trezba sobie dać z nim spokój
  21. truskawka22 nie odpisywać i już
  22. edziorek1111 przestań, musimy wytrzymać, mnie też męczy, ale muszę
×