Cortina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Cortina
-
zaczynam_od_nowa fakt, że dla niego siostrunia jest bardzo ważna i mogę tym zapunktować, choć.... Z drugiej strony może pomyśleć, że się podlizuję i dlatego ją biorę. Wiesz co dochodzę do wniosku, że naprawdę jak się nie odezwie, to jest frajerem, który mnie niestety nie kocha. A może rzeczywiście ta złość się w nim musi wypalić.... Ile bym dała, żeby wiedzieć czy myśli o mnie, czy jego duma mu tylko nie pozwala zadzwonić. Że uciekł w pracę by nie myśleć
-
Mój nie korzysta z GG więc nawet nie wiem czy jest czy go nie ma. Wczoraj w fimie go raczej nie było, bo jechałam o 9,00, 13.00, 18.00 i 21.00 i było cały czas ciemno. Może w delegację wyjechał
-
Eh nadrobiłam zaległości w czytaniu. Widzę, że każda z nas się cholernie męczy. Dzisiaj nasza kolejna miesięcznica 11 mcy, za miesiąc będzie rok. To widać też go nie rusza, choć kiedyś stwierdził, że rok jako data jest ważna. No zobaczymy, choć marzec kłóci mi się z datą 15.02. Dzisiaj w horoskopie przeczytałam \"przyspiesz wyjaśnienie czegoś, co cię denerwowało\", tylko co ja niby mam do niego dzwonić ? Jutro jadę na narty z jego siostrą chyba, że ja lub ona się wycofa. Co robić?
-
edziorek1111 co ty gadasz? W najgorszej sytuacji jak widać jest Ramona i ja. Do nas to nawet nikt nie dzwoni. Cisza, 3 doba minęła właśnie, wróciłam z kina i idę czytać książkę. Nie zmuszę go do miłości do mnie i tyle. Nie kocha trudno, to znaczy że jest zwykłym frajerem nie wartym mojej miłości i żałuję, że rzuciłam mojego poprzedniego faceta i uwierzyłam we wszystkie kłastwa jakie powiedział i zrobił. Chcial się normalnie na mnie odegrać za to, że go nie chciałam przed 5 laty. Ok zrobił to i ma satysfakcję. Nie jest mnie wart i szkoda straconych 11 m-cy.
-
też się pytam, dlaczego?:(((((((
-
Ramona, a jak ci wróżka powie, że to nie ten, że nie wróci, będzie ci lepiej, a tak nadzieja matką głupich - czekamy do 15.02
-
Ramona jak musisz to idz do tej wróżki, ale nie wiem czy nie będzie gorzej. Moje GG też wywaliło, może to ich sprawka byśmy o nich nie plotkowały
-
ale teraz rozumiem, że nie piszesz żadnych smsów, zgodnie z naszymi ustaleniami milczysz????
-
Ramona ja też czekam, wszakże dopiero albo aż 3 dni, ale ostatanio mój zadzwonił dopiero po 1,5 tyg. Więc spokojnie
-
wszystkie, gdybys byla z wrocka....
-
Lista babeczek, które dały sobie czas do 15.02 1. Cortina 2. zaczynam_od_nowa 3. RamonaSama 4. truskawka22 5. anaaaaaaa 6. mała555 7. kaniuga 8. Dead_girls_dont_say_no 9. porzucona księżniczka 10. edziorek1111
-
kurcze, nie załamujmy się - koniec zrzędzenia. Będzie dobrze zobaczycie
-
RamonaSama mój też 3 dzien milczy
-
z.a.l.a.m.k.a ale palant, żeby ich wszystkich coś spotkało w zyciu złego, żeby za te nasze smutki też cierpieli
-
ja jakoś nie mam ochoty na nowy związek, nawet na spotkanie się z jakimś facetem, a bardzo będę go porównywać do niego
-
bolijakdiabli myslisz, że za rok nie będzie bolało
-
mój tego nie powiedział, że chce się rozstać, ale nie chciał ze mną w piątek już rozmawiać, więc to oznacza, ze nie chce ze mną być:(((((((((((
-
a tak patrząc na nasz topik, to ten ostatani weekend był jakiś przeklęty
-
hey bolijakdiabli zapraszamy, przynajmniej wspólnie sobie poryczymy
-
mała555 no nic wtedy, trzeba to przeżyć i żyć dalej. Wy jesteście młode i wielu wolnych mężczyzn wokół was. Mnie już nic nie jest pisane, będę sama i tyle. Wolę być z drugiej strony sama, niż z kimś kto mnie nie kocha lub jest ze mna z litości. Mówi się trudniej, są gorsze problemy
-
a ja myślę, że już się znudził, osiągnął to co chciał i tyle. Może poznał kogoś fajniejszego. No trudno widocznie miłość nie jest mi pisana
-
pisać, nie napisze, jeśli już to zadzwoni, choć pamiętam, jak po przedostatniej nie odzywał się 1,5 tyg., ja szalałam, jezdziałam, błagałam, pisałam, dzwoniłam, a on nic i nic. Potem zadzwonil, że ma dla mnie prezent przywieziony z delegacji. Wymusiłam spotkanie, choć powiedział, że chciał mi na furtce powiesić i odjechać. Na spotkaniu nie był miły, wręcz odpychający, potem razem wyjechaliśmy, na dużo wcześniej wykupioną wycieczkę, tam się zrobiło cudownie. Dlatego teraz nie wierzę już, że wróci.
-
Ramona, będzie tak zobaczysz, my też żeśmy się kochali, choć teraz z perspekywy czasu widzę w nim coraz więcej wad. Ale kocham, jest miłością mojego życia, a niestety stara już jestem i dałam się nabrać, że moje życie może być piękne, a on mnie kocha. Głupia jestem i tyle
-
Ramona, wiem co czujesz, ale tak nie można. Trzeba wziąść się w garść. Ja najlepiej dostałam horoskop, że spotkam faceta który mnie pokocha itp.... i padło pytanie, czy chce poznać jego imię, napisałam, że tak i co dostałam odpowiedź, otwieram czytam i zamarłam to jest jego imię. Na tyle roznych męskich imion, dostaje z wróżby jego. Co za dół
-
Nie było mnie chwilę i 4 strony do czytania. Lista uaktualniona, jak kogoś pominęłam prosze napisać skoygujemy listę. Ramona też mam dzisiaj doła, dwa razy jechałam koło jego pracy, ale było zgaszone światło. Nie wiem, gdzie jest , co robi. Czy wyjechał gdzieś w delegacje, a może (najnowsze myśli) się z kimś spotyka. Trzyma mnie masakrycznie, że nie mogę normalnie funkcjonować. Biorę się do pracy ale mi nie idzie.... Koszmar, a to dopiero 3 dzień. A jego pewnie nawet nie rusza