Yennyfer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yennyfer
-
Witam jeszcze raz. Ale młynek z rana. Na dodatek zaspałam okrutnie, ledwo się wyrobiłam. Na szczęście zdązyłam do pracy-dziś nie mogłam sie spóźnić.
-
Witam, mam zakręcony poranek. Potem poklikam.
-
Witam, mam zakręcony poranek. Potem poklikam.
-
Ale juz nie będe kląć. Myslałam ze exia znów zepsuje cosik,ale ksieciunio się postawił i juzjest ok.
-
Kurwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
kurwa?????
-
jeszcze trochę muszę poczekać, dopiero co mi dali. I to nie małą.
-
A mnie głowa zaczeła boleć. Po raz kolejny okazało się ze jestem niezastąpiona. Było zastepstwo za mnie - i znów narozrabiały dziewczyny. Dobrze że jeszcze termin nie upłynał. Oj, ale sie spociłam bo chwilę myślałam ze to ja... A nie ja. Ja sumienna jestem. Mać.
-
i jeszcze raz mać
-
Nie [beksa} - ja sie tak nie bawię, regionalnie to ja jestem sama, samiuteńka i nikt nawet po drodze nie moze mnie zabrać buuuuuuuuuuu
-
Na Łysej tez moze być. Ostatnio jak byliśmy tam w majowy weekend moje dziecko zakupiło mi taką ślicznączarwonicę na mitle, małą - teraz wisi w kuchni w oknie i przegania kłopoty. Tylko chyba czasem przysypia...
-
Ani, mysleliśmy o tym, zwłaszcza ze my obydwoje biegle \"pa ruski\", więc odpada przewodnik itd. Ale jakoś nam strach samym, znajomi byli i nie przywieźli \"z trasy\" najlepszych wrażeń. Dziwne kontrole niby milicji itd. Ninke, jak będziesz w Kazimierzu daj mi znać, koniecznie.
-
Ani, u mnie nie jest tragicznie, trzeba jeszcze położyć płytki na jedną ścianę (leżą juz w piwnicy przezornie zakupione wcześniej), dokupić jedna szafkę narozną stojącą i dwie wiszace, stolik narozny i 3 taborety. I będie po kłopocie, tylko i tak będzie to kosztować ok 3000 zł. A wycieczka do SP to minimum 1600 zł+100 euro koszty biletów, + 220 wiza, + dodatkowa kasa na własne wydatki. Czyli min. 2500 zł \"od łebka\".
-
Ani, zebym nie wiem co zrobiła nie odłozę. Jeszcze przedemną kończenie kuchni i podłogi w pokojach. Ale na przyszły rok - na 100 %, muszę tam pojechać. Najwyżej wezmę pożyczkę.
-
A tak wogole to kurwa mać x 100. Sorry dla tych o wrazlwszych uszach.
-
Ka??????????????????? Ja tam chcialam jechać w wakacje, ale ceny wycieczek są nie na moją kieszeń. A marzyłam o zwiedzeniu tego mista od dzieciństwa. A na zlot w Grunwaldzie poczekajmy 3 lata, zrobimy w 2010, bedzie okrągla rocznica. I moze nauka i techjnika zrobią kolejny skok i mozliwa będzie telepotracja?????????/
-
Serduszko, na jak to? Na polach Grunwaldu inaczej niz 15 lipca nie uchodzi...
-
A tak na serio z Kazimierzem to ok pomysł, ale mnie już się trochę przejadł, zrobił sie bardzo \"turystyczny\" i nie jest to ten klimat co za mojego dzieciństwa gdy bywłam tam bardzo często. Teraz wolę Janowiec, trzeba tylko przepłynąć promem,ale to dodatkowa atrakcja.
-
Ale widzisz, te \"maupy\" podchwyciły temat...
-
To jeszcze zróbmy ten piknik 15 lipca. bedzie dodatkowa okazja do swietowania.
-
A miał być Kazimierz :-(
-
Moze być i parapetówka. Jak skończę do lata remonty wszelkie to moze być i umnie.
-
Mówiłam ze Groszek mądzre gada, wódki jej polać... Ale bedzie blisko do mnie.
-
OOOOOOOOOOOOooooo, Groszku - pomysł godny nobla.