Yennyfer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yennyfer
-
cześć i uciekam bo synio chcę jeszce na gadu gadu. Wiec tylko przeczytałam co piszecie i dwa słowa Emma - nie nakręcaj sięsama, powiedz wprost o co ci chodzi. Czytając nasz stary \"domek\" przekonasz się ze faceci to daltoniści emocjonalni. O bajkopisarzu mam zdanie takie - zboczeniec. Jakie barwy polityczne- mozna wiedzieć????
-
Ani, świetnie to ujęłaś. Plus ujemny to to co Wam pisałam w emilku nt. mojego szefunia. i radosć i łzy ;-) Babko, ja juz wczoraj miałam Ci napisać Cześc Mrówko,ale nie miałam czasu, wiec dziś nadrobiłam. ;-)
-
Do jutra albo do wieczora, dzis zaszczycę ksieciunia swoją obecnością. Pozdrawiam.
-
Ale młynek!
-
Cześć Wściekła Mrówko. :-D :-D :-D
-
Obrobiłam się trochę, zaraz pójdę sobie cos zjeść bo głodnam szalenie.A jak Yenny głodna to zła. Groszku, przeczytałam i trzymam kciuki - aby się w pracy poukładało, normy były w normie i jak chcesz mieć bliźniaki to życzę bliźniaków. Michała i Olka ;-)
-
Dziewczynki, praca mnie powoli przygniata - tzn, moje papierki mnie przygniatają. Czy wszyscy muszą na raz robić aktualizację swoich danych????? Udajesiedo roboty wiec, a do Was zajrzę później.
-
A, i z wpisu wnioskuje, ze mama ma pretensje do wychowawczyni a nie do siebie.
-
Tak Ka, to nasz dom. Weszłam na sąsiedni topik - o dzieciach dorastających. sama mam w domu 11 latka. Poczytałam i włosy mi dęba stanęły. Zacytuję wam wpis pewnej mamy: \"ostatnio mój syn przyszedł ze szkoły z odbitym butem na twarzy - dostał od dziewczyny, za nazwanie ją \"przygłupem\" długo rozmawiałam na ten temat że nie mozna mówić \"przygup\" a on na to ze i tak ona zostanie \"przygłupem\" Wydaje mi się ze cos tu w wychowaniu dziecka zostało zaniedbane.
-
13, juz niedługo... rozmarzyłam się... nowe panele na podłogi... :-)
-
Praca w budzetówce to jest TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Mam chwilę wolną. Ale mnie na ziewanie wzięło. Choć wyspana dziś jestem. I nudno nie jest - ogólnie u mnie w pracy ostatnio jest baaaaaaaardzo nienudno :-D Uwielbiam swoja prace ,swojego szefa i szefową i nie zamieniłabym ich za żadne skarby świata. Choc ostatnio miałam propozycję przejścia gdzie indziej za sporo większą kasę. Nie zdecydowałam się bo tak dobrze jak mi teraz jest nie bedzie mi nigdzie.
-
Ninke, jak tam zostawimy info o nowym domku - to wiesz co tu sie zaraz bedzie działo??!!!!!!!!!! Rozpierducha jak mówi mój szef. :-)
-
Ja mam cistko kruche i drożdżówkę. I czycham na kogoś kto idzie do sklepu - kupi mi zupkę chińską albo Knorra - to sobie ugotuję. Szkodzi mi na żołądek, ale czasem lubię taki \"specjał\"
-
melduję sie. Buziaki. Net i Jagódka zawiadomione. Pozdrawiam i oby było spokojnie, o co chodzi z tą łyzwą Ani?
-
Witam z ranka, potem się odezwę - na razie mam młyn.
-
Do jutra dziewczynki.
-
Mam zły dzień. Kończę temat. Pisłam o tym ze dla Margarynki taki temat pasuje, Tobie zwracłam uwagę ze nie jestem pania w przedszkolu do której sieskarży. Celi, zaraz piszę emilka. jest coś w tym co piszesz.
-
Miało byś \"odskocznia dla pana\".
-
Nie zapomniałam. trzy posty wyzej pisałam o tym- ze jak nie rozwodził sie to ja pisałam tam.
-
Celi, a myslisz że to coś zmieni? Kiedys było fajnie na Kochankach - pisała Ka, Mi_, breave, Whimka, ja i wiele innych dziewczyn. Przekonałysmy się tam ze nie da się grać na dwa fronty, ze nie mozna żyć jako odskocznia od pana. poukładałysmy swoje życie i relacje z partnerami. Ale pomarańczowe naloty(i nie tylko pomarańczowe) zdarzały się czesto - bardzo często. Załozyłyśmy KWA - po kilku stronach to samo. Te same osoby, wpisy - styl wypowiedzi. Zamarło. Wiec chyba trwajmy, i tak 90 % tego co chcemy sobie pzrekazać piszemy w emilkach.
-
Mam zły dzień - \"bo ona mnie\" itd. w przedszkolu jesteśmy? A ja pani do której trzeba naskarżyc? Bo ona jezyk pokazała? Jak mój się nie rozwodził to pisałam na kochankach, juz dawno - wtedy jak nie był ze mna. Tam wylałam swoje zale. Wiec ona co - swieta krowa? Ujma na honorze? Jak mozna być z żonatym to znaczy powiedziało sie A, trzeba powiedzieć tez B, być szczerym wobec siebie i innych, a nie zmieniac zdanie co trzy posty - zona nic nie wie, zona wie itd.....
-
Celi, nalot minie. My nie :-D
-
Sorry, ale ja o nikim nie pisałam pomaranczo. Mój humor czy jego brak nie ma nic współnego z nowymi osobami. Uważam podobnie jak Groszek, ze do Margarynki pasuje bardziej topic kochanki.
-
Whimka :-D :-D :-D Ale super! I nie przejmuj się za bardzo! Dziewczyny, mam masakrę w pracy,ale potem postaram się odpisać.