Yennyfer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yennyfer
-
Rozerwana - mam emilka, odpiszę później lub jutro.
-
Garni. Do smarowania pępka będzie potrzebny taki zwykły fiolet. Ale o tym opowiedzą panie położne w szpitalu. Albo w szkole rodzenia jak uczęszczasz. Oliwki i zasypki takjak Ci pisałam - penaten albo bambino, zasypka tez - inne mogą uczulać. Przynajmniej uczulały mojego synia. Koleżanki moje tez uważaja ze te dwie firmy mają najlepsze produkty. Jagódka ma racje, sa miliony gadżetów które potem leżą i nie sa do niczego potrzebne.
-
Dziewczyny. Z tego co ostatnio Garnierka pisała dzidzia waży ok 2 kg, wiec pewnie wielkolud to nie bedzie ;-) Przed porodem na usg określą \"długosć\" ;-) i wagę Olka więc bedzie wiedziała czy kupować na 56 czy 62 cm.
-
Dzień dobry Garnierka, jest tak jak pisze Whimka, dzieci szybciuto wyrastaja z ubranek, wiec kup to o czym Ci pisałam, a reszta - jak Oleś ;-) (mój typ)się urodzi to będziesz wiedziała co Ci potrzebne. Nie ma co robić zapasów. Przypomniałam sobie o podkładce do przewijania. Bedzie potrzebna, napewno. A reszta - wyjdzie \"w praniu\". Sama zobaczysz. Wtedy babcia do wnusia, a Ty na zakupy. Dziewczynki, zaspałam dzis, nie wiem dlaczego, jestem padnieta.
-
Witam jeszcze raz. Groszku, napiszę jutro, ok? Garni, spisy Ci nie pomoga ,sama musisz kupić co potrzeba- na intuicję. Ja miałam spis - i połowa kosmetyków sie np. nie przydała. Przede wszystkim kup posciel, kocyk, delikatne mydełko do mycia, z kosmetyków polecam polskie Bambino lub Penaten z zachodnich(droższy). J&J uczula - mój dostawał wysypki po tych kosmetykach, dzieci moich kolezanek tez. Kup oliwkę, puder-zasypkę, krem do buzi dzidziusia. Jak chcesz kup smoczek+ butelke na herbatkę, mleko, nawet jak chcesz karmić piersia to sie przyda - ja np. ściagałam i zamrazałam mleko i jak musiałam wyskoczyć gdzieś to było jak znalazł do karmienia młodego. Z ubranek na razie kup przede wszystkim śpiszki i kaftaniki na rozmiar 54. Ze 4-5 kompletów. Kilka koszulek, pieluszki to jak uważasz - jak masz zamiar uzywać papmersów to tylko kilka np. do wycierania buzi dzidzi, a jak masz zamiar uzywac tetry to z 40 potrzebne będzie od zaraz. Dziedzie nieprzytomnie siusiają ;-) No i coscieplejszego na dwór, kombinezon, rękawiczki i buciki+ czapeczka z szalikiem. Kilka sweterków i coś bardziej \"wyjsciowego\" jakiś welurowy komplecik spioszków. Ja kupiłam tez rozek do zawijania małego. Jak sobie cos jeszcze przypomnę to napisze. Rozerwana - juz siadam do emilka.
-
Witam z ranka. Pozdrawiam dawno nie widziane koleżanki.
-
Dziewczyny, dzień dobry już właściwie wszystkim. Przepraszam ze nie odpisałam na emilki, odpiszę jak tylko bedę mogła. Przez kilka dni mnie nie będzie w necie, więc do widzenia i do usłyszenia.Cierpliwości dla oczekujących na odpisanie.Buziaki.
-
Wy sobie gadu, gadu a ja mam młyn jak cholera... Powoli zaczynam sie zbierać, nareszcie mam czas zjeść. I niedługo do domu. Papatki. A ja pancernych pamiętam - jako dzieci bawilismy się w nich i ja zawsze chciałam być Marusią... ;-) Postaram się wieczorkiem zajrzeć.
-
Witam ponownie. Net, dzieki, potem przeczytam. Rozerwana - w pracy prawie nie mam czasu na napisanie spokojnie, ledwo na forum wpadnę przez ostatnie trzy dni. Napiszę w weekend od księciunia. Trzymaj się i nie dawaj smutkom. Celi, u mnie tez wieje. Właśnie wróciłam z wybycia służbowego i fryz mam do ponownego ułozenia+zwichnięty drut w parasolce. I pada... :-(
-
Dobra, goście od szefa poszli, można wywalać papiery na biurko i brać sie za robotę. Na razie... laski ;-)
-
Groszku, ale na serio - ksieciunio wybrał już imiona u nas, dziewczynka ma być Aleksandra właśnie(na cześć), a chłopiec Michał. ;-)
-
Groszek ma racje, Olek jest niezłe. I jacy imiennicy... ;-)
-
Ja tez zadroszczę. A moze bedę mieć jeszcze jedno? Córeczkę? fajnie by było. Garnierka, tylko nie Maksymilian, plisssssssss Nie może być Bartek? A tak w kwestii remontów ja zaczynam przymiarki do wymiany okien i podłóg w pokojach. Aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl o bałaganie. Najgorsze to to, ze ksieciunio nie chce o tym słyszeć, Wy wiecie czego on chce... Pozatym u mnie ok, w pracy jak wiecie bardzo ok, dostałam sporawą podwyżkę, a i wczoraj rano dzwonił prezes od umowy zlecenia, a po południu przyszedł aneks do umowy- przedłuzone na cały rok! Nareszcie odżyję, a mój ex niech spada.
-
GArnierka, fajnie że mały jest zdrowy i już taki duży... Na szczęście 7 kilo Ci nie grozi... ;-) Whimka, a Ty nie przejmuj sie tak bardzo. Bywa, zwłaszcza na odległosć.
-
Witam z rana. Ani, nie takie znów dziewicze tereny, w końcu kilka z nas jest matkami... Ale faktycznie, małego bambino jeszcze nie było. Zleciało nie wiem kiedy, pamietam jak Garni napisała mi w emilku ze jest w ciąży, to było w lipcu jeszcze. A teraz już termin za pasem i trzeba kupować wózeczki, pieluszki itd. zazdraszczam jej z całego serca. Pomarańczo wścibska, a nawet jak ściemnia ;-) to co Tobie do tego? Nie twój z......... ineters. Wiec w myśl mojej stopki kończę ten temat.
-
A ja się obrobiłam nawet. I dziś chyba wczesniej wybędę. Tyle ze mam młyn i po pracy - tyle spraw załatwić. Papatki
-
Znaczy się magistrze do kwadratu poproszę.... :-p A co, mam byc gorsza od prezia?????????????? :-)
-
I w aptece do pań sprzedajacych pani magister... o, jakie to piękne. Ja też chcę... mam dwa magistry... ;-)
-
Witam. Wszyscy zapracowani widzę, albo zauczeni.
-
Do widzenia. Wieczorem postaram się zajrzeć - teraz wybywam i już do pracy nie wrócę.
-
Whimka, to się nazywa efekt synergii a wzór na to jest 1+1+1+1=5
-
Rozerwana - dzieki, przeczytałam i postaram się dzis napisać. Groszku, dzieki i czekam. Cześć Ani
-
Dzień dobry. Groszek, nie mam nic
-
Wczoraj naklikałyście ładnych kilka stron, dziś cisza....... Ja zaraz do domu.Nareszcie.
-
No, juz mi lepiej. Chocw głowie dalej się kręci.