Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Whim! Rozumiem. Ja też czasem potrzebuję meskiego ramienia na którym moge się oprzeć, wypłakać i które to męskie ramię ustawi do pionu jak potrzeba. Już kiedyś Groszek pisała o takim iddeale. I z moim tak mam, i nie powinnam narzekać, tylko te okoliczności zewnętrzne są takie dołujące... Ani, mój tez do kuchni się nie garnie, chyba ze wyjadać z garnkow to co zrobiłam... Za to leczo i warzywa z patelni z kiełbaska i sokiem pomidorowym robi po mistrzowsku. Zgłodniałam na samą mysl.
  2. Dobra, koniec przewy i rozczulania się nad sobą, spadam do roboty - jeszcze Was proszę jak któraś ma przepis na pangę to ja poprosze. Celi, czy ten przepis na rybke co mi przesłałas moze być do pangi???
  3. Whim. Powiedz gwiazdorowi że ja też chcę pieniążki... Dużo - to kupię sobie upatrony kostium brązowy, dwa golfy i czarny żakiet. ;-) Ja też beksa ostatnio, wiec moze pobeczymy razem?????????????
  4. A mnie sie nic nie chce .............. Do domu chcę ....................
  5. Groszku! Nie straszę. Stwierdzam fakty :-( Z byłym moim to było tak, ze jego najcieższa pracą było wzięcie pilota do ręki. Nawet jak trzeba było meble skręcać to wołałam do pomocy brata z kolegą. Bo pan mąż wybywał z domu akurat.
  6. Galaretka - super brzmi, chyba wypróbuję w te świeta. Taszczyć sama siatek nienawidzę, zresztą już dawno stwierdziłam e my, kobiety to jesteśmy jak wieloczynnościowe roboty ;-) Wszystko zrobimy, z malowaniem mieszkania włącznie. Choc na ksiecia nie mogę narzekać - jak trzeba to i cieższe zakupy zrobi i pomaluje i gwoźdia wbije. Z exiem wsio było na mojej głowie :-(
  7. Na razie uciekam dziewczyny, potem sie odezwę - od ksieciunia.
  8. Okazuje się ze my w świeta będziemy sami z ksieciuniem - synio jedzie do ojca. Robią tam duze swięta - zjezdza częsc rodziny z zagranicy. Wczoraj w tej sprawie telefonowała ex tesciowa. Młody nie do końca zadowolony - bo chciałby i ze mna i z ojcem... :-( Ale pogadalismy od serca, wcesna wigilia w domu, potem do ojca, a sylwester w domu z nami. Ostatecznie nigdzie nie idziemy - odstraszyły nas albo ceny, albo towarzystwo na zabawie. A ze nasi wspólni znajomi jadą na Mazury(my nie jedziemy - ja nie mogę urwac się pracy), to my zostajemy w domu. I tak też będzie ok.
  9. Moderia jest wspaniała. Garnierka - kubeczki są super. Mam nawet pomysł - na komplet - ja, ksieciunio i mój syn. Później dam znać, teraz pędzę do izby. Całuski.
  10. To wy piszcie, a ja spadam do papierków moich -ale będę zaglądać do Was.
  11. Dziękuję Ci Moderio bardzo, bardzo mocno. Whim, Ani, Garnierka, Serduszko - cześć
  12. Pisałam do moderii - prosiłam o wykasowanie pomarańczy
  13. Na koniec miałam płakać, ale zapomniałam jak się robi , chyba
  14. Cześć pracusie. Ja mam dzieńlenia, bo nam serwery padły. :-D Ale juz zaraz trzeba brać się do roboty - i nadrabiać, nadrabiać... :-( Ja mam ochotę na rybkę dobra - jakiegoś pstrąga w śmietanie czy cosik podobnego. Ani, u mnie od kilku lat jest zywa choinka w kolorach złoto - czerwonych. Ale co z tego ze ładna - jak ja \"kce\" w bieli i kryształkach
  15. Dziewczyny - ja jeszcze na chwilkę. Dzieki za przepisy, jutro je spoiszę do zeszytu i na pewno zrobię. Dzieki bardzo jeszcze raz. Pozdrawiam.Do jutra
  16. Ka, Ninke - witajcie. Ja tylko na chwilę - ju niestety nie mam dostepu do kompa, chciałam tylko w kwestii tego kulebiaka. Celi, jak odkopię przepisy - nie znam na pamięć - to jeszcze przed swietami obiecuję Ci wysłać. Mój księciunio woli wersję z ciastem drożdzowym - mój brat z kruchym. Mnie smakuje i to i to. Pozdrawiam wszystkie. Liczę na przepisy na świąteczne i wigilijne dania.
  17. Uciekam bo synio wraca do domu. Pozdrawiam. do jutra.
  18. Celi, kulebiak to taki pieróg z ciasta (kruchego lub drozdżowego - w zależności od regionu) nadziewany kapustą i grzybami-w wersji wigilijnej. Czasem robię i z miesem - tez ok.
  19. A i powiem Ci Serduszko, ze mój tez wczoraj - ogladajac \"lepiej późno niż później\" zastanawiał się czy i u nas tak widać ta różnicę wieku itd. (13 lat) I że go pewnie rzucę niedługo - bo ja będe młoda a on juz nie... Wiem ze to wpływ exi która kiedy tylko może mu to mówi i dodaje\"tylko wtedy nie przybiegaj do mnie\".
  20. Garnki wesoło \"pyrkoczą\", kotlety zrobione, zimniaki obrane, surówka gotowa. Zupka się gotuje i żeberka się duszą. Garnierka, własnie Ci odpisalam, i wyobraź sobie ze nareszcie przed sekundą odpaliłam Twoje zdjecia,nie commanderem tylko jakimś innym cudem, nie wiem jak to zrobiłam ale i jedne i drugie zdjęcia juz się normalnie otwieraja.
  21. Doznaliby szoku nerwowego. Bo zawsze obiadek + deserek. Nic to, własnie zamknęłam allegro i uciekam do kuchni. Później postaram się zajrzeć. Pozdrawiam.
  22. Bo Ty Ani pracuś jesteś! Właśnie dzwoniło moje szczeście - jedno i drugi, na 15 obydwaj bedą w domu. Czyli naprawdę czas do granków :-( Choć lubię gotować dziś nic mi się nie chce
×