Yennyfer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yennyfer
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Yennyfer odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczko, dawaj tą ankietę - ja jestem mamą gimnazjalisty - może mój młody zrobi. Coś się juz interesuje, bo przez net laski oglądał ;-). W każdym razie moją zgodę ma na zrobienie testu - ja ci w razie co zgodę zeskanuje i wyślę. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Yennyfer odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesć dziewczyny! Julka - gratulacje dla Was! Szczęścia i uśmiechów i zdrówka przez cale życie! Reszcie przesyłam uściski, nie piszę bo i nie mam o czym, w święta dostałam @ o 4 dni spóźniona, myślałam że to już,niestety nie, więc kolejny cykl w plecy, popracuje jeszcze cykl czy dwa i idę w końcu po tabsy, bo już tracę cierpliwość, kur... wa mać, dzieci się rodzą i jakieś \"matki\" zabijają je, lub wyrzucają na śmieci, a jak chce sie dziecka to nie można mieć. Ciagle męczy mnie ta niesprawiedliwość. I wiecie co jeszcze mnie wkurwia do łez. Wstawiam zdjecie na NK z synem siostrzenicy - od razu 5 komentarzy - a kiedy własne, a zróbcie własne, co sie cudzym zachwycacie. Wstawiam zdjęcie z mężem - od razu koment - a we troje byłoby raźniej, kiedy dzidzia. jedna mądra jeszcze dopisała - popatrz na zdjęcie .... (takiej naszej kolezanki wspólnej), później od was brała slub, a już niedługo rodzi. Wstawiam zdjęcie z synem - od razu koment - przydałby mu się braciszek albo siostrzyczka. No żesz kurwa, czy ja komuś pod kołdrę zaglądam i pytam kiedy co będzie robił? Ludzie są beznadziejni i tyle. No, wypisałam się, to mi lżej. Dziewczynki - poświątecznie życzę Wam wszystkim zdrówka i dla maluchów też, owocnego pisania prac dyplomowych, szybkich remontów, i wogóle by wszystko się układało. Będę zaglądać bo fajnie u Was. papapapa -
Witam. Dziewczyny - Ninke ma racje, nigdy nie jest długo źle, zawsze potem jest lepiej. Zdreowe jesteście, macie zdrowe dzieci - a to najważniejsze. Wszystko inne się poukłada - wcześniej czy później. Uwierzcie - wiem co mówię. Szczegóły w @ jak się obrobię.
-
Zbieram się do domu, buziaki.
-
No właśnie Serce ja o tym pisałam - ze ja też z balastem. Moze nie do końca precyzyjnie ujęłam to - ale z intencją, ze z dzieckiem też mozna sobie życie ułożyć. Jo - ja też tak kiedys myślałam - rany, ja młoda, dzicko, nieudane małżeństwo, brak pracy i na kazdym kroku w plecy. I udało mi się z tego wyrwać. Nie musisz udawać że jest Ci dobrze, ale powtarzaj sobie, że Ty jesteś mądra i wiele warta i uda Ci się wszystko - BEDZIE DOBRZE.
-
Serce, Jo - ja siebie za przykład nie stawiam. Dlaczego??? ;-) Bo jednak jestem z balastem, niby inaczej bo to maż, ale to zawsze balast - z ex, dzicmi i całym tym majdanem. Gdybym miała odmienić życie - nigdy więcej faceta z przeszłoscią. Dlatego nie stawiam siebie za wzór. ale jako wzór, że mimo dzicka można jeszcze sobie coś poukładac - to owszem, moge tym wzorem być ;-) Dziewczyny - czasem jest gorzej jak beznadziejnie,ale trzeba myślec pozytywnie! Powtarzać to bede bez przerwy - pokochaj siebie i mów, że jest ok, a będzie ok.
-
Mrówa, Serce - cześc. Dobrze gadacie. A Ty Garni słuchaj. I myśl pozytywnie. Ja wiem, że to łatwo powiedzieć. Ale czasem tylko pozytywne nastawienie moze zdziałaś cuda. Spójrz na Ninke. Czy na Groszka. Wydawało się, że tak beznadziejnie... I co? jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Ja w pracy mam zachrzan, jeszcze problemy na dzialce, takie mendy w tym własna ciotka śmiecą i dokuczają. Jestem po rozmowach z gminą i mało co nie gryzę Wkurzyli mnie moi lokatorzy, dobrze, że juz wynoszą graty... Pozatym - słonko - i dzieki niemu mam lepszy humor.
-
Ojej... :-( Garni. mam tylko chwilę - przede wszystkim nie myśl o sobie źle! Mów sobie, ze będzie dobrze! Musi być. A to, że teraz nie poejmujesz decyzji??? Do wszystkiego trzeba dojść. Taka sciana. Ty do swojej jeszcze nie doszłaś. Ściskam mocno. Będzie dobrze - to sobie powtarzaj. Śliczna jesteś, madra, zdolna - masz super dzicko - tylko to się liczy.
-
Czesc pracy.Zdrówka dla chorych. Ja w pracy - mam młynek od rana. Buziaki.
-
Cześć. Jo - jak można o Tobie nie pamietać??? A o rozwodzie nie myśl - raczej o ksieciu na białym koniu(ew., w białym rolsie lub innym..... wpisz dowolne w miejsce kropek) I ślubie jak z bajki i długim, szcześliwym życiu! Ninke - jeszcze raz ściskam mocno - wyszło na twoje Ty wróżko! I teraz samych szcześliwych i słonecznych dni! Też z księciem, a nie ropuchą!!! Ani - ano czas leci - i to wariacko! Mumi, Garni, Serce, Kicia, Whim - co u Was lasencje???
-
Ninke, super, że się udało bezboleśnie w miare to zakończyc! Dziewczyny - wiecie, że równe dwa lata temu Jo sie wlaśnie ujawniła. Najpierw pisała \"zielony groszku smutny\", potem też na pomarańczowo do Ninke właśnie - i ja z Anouk domyśliłyśmy się, że to jedna i ta sama osoba ;-) Nazwała nas Sherlockami i zaczeła pisać pod nickiem Jo!!! Buziaczki dla naszej pocieszycielki!!!!!!!!!!
-
Czesc pracy.ja dziś chyba spokojniej w pracy będę mieć, to może zajrzę i popiszę jak za dawnych czasów. Miło czytać Wasze wpisy - Jo - zdrówka dla Mili, a dla Ninke - spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju!
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Yennyfer odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam poswiatecznie! -
Czesć. Piszę juz z prayc -fajne święta, choć wyspać sie można było. Szkoa, że u nas pogoda nie dopisała. Zimno było. A jak u Was? Pozdrawiam.
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Yennyfer odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób! -
Karminadla - piękne życzenia!
-
Witam. Ka - piękne słowa. Dziewczyny - ja też Wam życzę tego co naj, naj naj. Dla Was i Waszych najbliższych. Świeta właściwie już są, jeszcze wieczorem obiorę jajka ze skorupek i ubiję śmietanę do 3bita. I finito. Przepraszam za brak przepisów - wczoraj w pracy pracowicie klepałam i te na rurki, i te na masę do rurek i te na pieczone mięcha i nie pieczone, a suszone tez- aż padł system i to co miałam poszło się p..... NA moim ulubionym forum o łyżwiarstwie też wcięło to co ja pisałam. także ostatni przedświąteczny dzień pracy był masakrą - podatnicy chcieli zaświadczenia, my nie mieliśmy jak ich wystawić ręcznie - bo dane w kompach a kompy szlag trafił... Oj, szkoda tłumaczyć - ja w każdym razie chcę zapomnieć i już wyluzować. także papapapa - a przepisy wrzucę już po świętach.
-
Hejka! Jo - dzięki! Groszkowa, z cc teraz i naturalnym to nie ma reguły, bywa, ze po cc lepiej, a po naturalu 3 dni cieżko się podnieść bo tyłek boli. A wogóle co to za cisza - już pieczecie?
-
Wiem Groszkowa, ze chciałaś rodzic z mężem - ale cc to jest TO!!!!!!! Najlepsze co moze być - i szybko wraca się do formy! Porodom naturalnym i z mężam mówię NIE. Jest fajny artykuł Cmielewskiej o porodach rodzinnych w ostatnim numerze Bluszczu. Nie przez przypadek kocham Chmielewską. ma takie same poglady jak ja! A tak serio, to super, że malusia zdrowa. Buziaki dla wszystkich dziewczynek!
-
A w sprawie przepisów - potem coś powklejam.
-
Witam. Groszkowa- mnie też pękł w zeszłym tygodniu. I raz że kasy mało w tym m-cu to jeszcze to! wrrrrrrrr Twemu meżowi zębów zazdraszczam. Imię piękne - dobrze, ze z Zosi zrezygnowaliście(mam nadzieję ;-) ) Uwielbiam imię Maja. Moj kolega ma córcię, właśnie Majke - i jest to najpięknieksza dziewczynka pod słońcem. I jaka rezolutna. mam nadzieję, ze wyniki i wszystko ok! Ani - tobie to dobrze. A ja sama. Jak zawsze. na razie uciekam - papapapapa
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Yennyfer odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miałam jeszcze przepis na ciasto z alkoholem, ale znaleźć nie mogę . Miłego dnia.