Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Hejka! Naturalna - a pewnie, że walcz, należy Ci się jak psu zupa. jeszcze podpytam dziś naszej kadrówki. Masz rację co do mojego synia - sytuację mam super i nie ma co narzekać. Ale marzę o drugim... A teraz sytuacja idealna, pozatym zmiany kadrowe na najwyższych stołkach się szykują,o minęłoby mnie to i owo. Ale jak znam swoje szczescie to jeszcze poczekam. Buziaki dla waszych dzieciakow, słodkie są Karusia, uwielbiam czytać Twoje wpisy ;-)
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesc dziewczyny. Ninke, sms przyszedł jak już spałam. Odczytałam rano - zajrzałam na @ - nie mam nic od Ciebie. Kicia - jak dobrze, że z mamą lepiej. U mnie średnio na jeża - niy ok, ale z trzustka są dość duze problemy, grozi cukrzyca, ech, jak nie urok to sraczka. Mumi - ja też, wstaję, pracuję, dom - i znów sen, praca i tak w kółko. Ale piszcie, bo topik zdechnie na amen. Buziaki dla reszty!
  3. Czesć dziewczyny! Ale produkujecie, ja ostatnio mało czasu mam na zaglądanie tu. Naturalna - ja tez pracuję w budżetówce, co do 13 - powoinni ci zapłacić za 1-4 2008, srednią pensję za te 4 m-ce. Co do bonów, premii i idodatków - no, tu niestety zależy od polityki firmy, ale w budżetówce generalnie jest tak, że nic nie dostajesz. najwyżej bony. Moja przyjaciółka była w ciaży - oprócz gołej pensji nie dostała nic, zero podwyżek, zero premii, a naprawdę ubiegły rok mielismy niezły, za same premie, dodatki i wyrównania uzbierało się kilka tysiaków. także to "100%" na zwolnieniu w ciąży i macierzyńskim to jest mit i jeden wielki kicior. Ja miałam nadzieję, że teraz zajdę w ciażę, bo i chcę i wiek nagli i na daotek na prawie 2 lata zamrozili nam wszelkie premie, podwyżki i takie tam jak np. awanse(bo to wiąże się z kasą) - nie straciłabym w pracy ani awansu, ani finansowo. No,ale za dobrze też nie moze być, bo wczoraj dostałam okresu. :-(
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesć! Pusto tu ostatnio. Wchodzę, cisza i nikogo nie ma, to sobie idę, bo co - mam ze sobą gadać? Zamykam i otwieram dni, hej laski - a moze tak trochę aktywniej? Groszkowa, ano chadzamy na to piwo - a by nie było za słodko, najsłabsze wyniki klasa osiągnęła właśnie u wychowawczyni. Babka jest baaaaaaaaaardzo wymagająca - ale to dobrze, bo potem to przynosi efekty. Wczoraj miałam dziwny dzień, ziewałam jak diabli, bo w piątek byliśmy na wieczorku u znajomych. Było dosć sympatycznie, ale wczoraj musiałam wcześnie wstać. Najpierw poszłam na zakupy, potem do mamy - księć był na jakimś spotkaniu,a młody z kolegami robił prezentację na fizykę. Posiedziałam u niej, wróciłam, zrobiłam obiad i padłam spac. A po południu trzasnęłam tylko stertę PIT-ów, które przynieśli mi znajomi i kolacja, którą zrobił księć i znow spać. A ksiec z młodym siedzieli i coś kombinowali u młodego. Teraz księć śpi, młody poszedł z kolegami na pizze, a ja siedzę przed kompem i zgrzytam zębami ze złości. Humor mam zryty, bo wczoraj dostałam okresu. także chyba dziecko nie jest mi dane.
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześć! Ale wczoraj się obżarłam słodkiego. Az mnie mdliło. Ale raz na rok mozna. Groszkowa, do domu dotarłam b. późno, już nie dzwoniłam. Cały dzień bez komórki - masakra. A tak bardzo mi była potrzebna. Byłam na wywiadówce - super, najpierw spotkanie z dyrekcją - i achy i ochy nad naszą klasą. Pierwszy raz w historii szkoły klasa osiagneła tak wysoką średnią, miała tak dobre zachowanie, tak duze osiągnięcia pierwszoklasistów. Dostaliśmy wszyscy listy gratulacyjne od dyrekcji, za pracę na rzecz szkoły, pomoc no i oczywiscie za nasze dzieciaki. Naprawdę miło nam było, nie dosć, że dzieciaki docenione i stawiane za wzór, to dodatkowo rodzice też. No a potem spotkanie z wychowawcą no i znów pochwały i podziękowania, znów było miło. A po spotkaniu poszliśmy na małe piwko - by z kolei podziekować wychowawczyni, bo tez jest fajna babka. Moze nie tak fajna jak poprzednia,ale jesteśmy zadowoleni.
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whim, ja też zjadłam cieplusiego pączka z różą. I faworki własnej roboty i róze karnawałowe. w pracy u mnie robią furorę! A, mam skleroze, komórki z domu zapomniałam! Wrrrrrrrrrrrr
  7. Cześć z rana. ja w pracy,ale jak mi się nic nie chce. Wczoraj nasmazyłam faworków, dzisw pracy jemy, zaraz jeszcze koledzy po pączki pójdą. Oczko - renomę Serwinki potwierdzam, moja dobra znajoma po kilku latach leczenia bólu po źle złożonym przez ortopedę nadgarstku jest zdrowa - 2 wizyty u Serwinki i obeszło się bez ponownej operacji (lekarze chcieli łamać rękę i składac od nowa). Serwinka jest uczciwą znachorką - nie bierze się za to, czego nie potrafi zrobić, od razu mówi, że tu tylko lekarz pomoze. Naprawdę ją chwalą.
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześć pracy! Groszkowa, nie mogłam wczoraj odebrać, byłam na zebraniu, późno wróciłam, jakaś kolcj i padłam. Dzisznów wybywam, mam wywiadówkę, potem spotkanie z dyrekcją gimnazjum.
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszkowa, nie ma sprawy. Ale dziś ja całe popołudniei wieczór poza domem!
  10. Czesć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale przeczytałam zaległosci. Zdjeciea też pooglądała, fajnie w ciaży wyglądałyście. Pozdrawiam.
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesc. Co tu taka cisza?
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    brawo Agata!
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Okulary, kurcze ja mam już z 7 lat... Zamiennie z soczewkami.
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześć, u mnie - 13 ;-) A ja wolne dzis - super!
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesć. Dziwny weekend - i walentynkowy, i nerwowy i leniwy i zmeczona trochę po nim jestem. Szczegóły postaram się opisać na @ - bo nie nadaje się tu.
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam z ranca. ja mam humor taki sobie, niedospana i nerwowa - wczoraj były konkursy na naczelników i nie wiemy co dalej. czekamy na wyniki, a potem się zobaczy....... Ale na serio boję się.
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A ja życzę wam zdrówka, szybko i samospłacających się tanich kredytów i wszystkiego naj, naj, naj. Ale piszcie do cholery jasnej, piszcie, bo sama ze sobą mam gadać?
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Agata, a jak moja prośba????????????? Podanie z załącznikiem wysłać, lać czy przeslesz po dobroci???
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześć! Cicho wszędzie, pusto wszędzie...
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Jo, ja Ci za bardzo nie pomogę, swój kredyt brałam prawie 4 lata temu. Zupelnie inne realia, pierwsze własciwe chwile kredytownaia wszystkiego i wszystkim. Ja wzięłam w PKO BP SA - bo po pierwsze - było bardzo mało formalności, a po drugie cała sprawę załatwiłam w 4 dni. A na czasie mi zależało, bo gościu miał nóż na gardle i sprzedawał tanio. Ceny jeszcze wtedy nie wariowały, ale i tak kupiłam taniej niż najtaniej. To, ze mieszkanie było w ruinie było dla mnie dodatkowym plusem, bo nic nie musiałam skuwać i zrywać, od podstaw robiłam jak chcę. Jo - wiem tyle, że moi znajomi odradzają millenium, a polecają Nordea Bank, ale nie wiem czy tam jest tak naprawdę super. Choć Maciek mówi, że tak. A na co zwrócić uwagę - pilnuj sprawy dot. prowizji, ubezpieczenia kredytu - jakie to koszty, ja w jednym banku pytałam - wszystko było cacy, a jak zapytałam o konkretne kwoty to okazało się, że prowizja straszna. Wiecej nie pamietam, biję się w pierś... Ale ty madra babka jesteś, to dasz rade.
  21. Czesć laski. Ale macie erotycznie na topiku ;-) Ze zboczeńcem miałam i mam kontakt stały ;-) - mieszkał u nas w bloku(u rodziców moiich w bloku). ale "w akcji" widziałam go raz, poszłam z kolezanka do piwnicy po coś (robilismy prywatkę) a ten za winklem walił sobie. Narobiłysmy wrzasku - dostał po mordzie od Anety brata i jeszcze jednego kolegi. I przestał. A potem poszedł siedzieć, bo zaczepiał dzieci. A teraz znów mieszka w tym samym bloku co ja,ale jest po jakims leczeniu, ożenił się i ma własne dzieci, ale ja go mijam i mojego syna przed nim przestrzegam. I mój mąż tez pilnuje, by nie zblizał się do nas zbytnio. Mieszkanie Kurde, orgazmocoś - fajnie. Moja psiapsóła swoje łóżko do sypialni nazwala KOPULODROM ;-) Buziaki.
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Mumi, teoretycznie mozna, tylko co z tego? oni i tak odpisują, ż enie wypłaca. Zaraz do domu, uffffff wreszcie.
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whim, dzięki. A jak się obrobię, to napiszę wam na @ o co biega. buziaki!
×