Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. A ja mam ambitny plan oszczędzania. A w grudniu chcę zmienić drzwi wejściowe, bo te co są wołają o pomste do nieba. A potem okna i drzwi w pokojach, łazience i wc. Koztowne - lekką ręką 7-8 tys. I dokończyć ogrodzenie na wsi. Stąd min mój dołek dotyczący podziału podwyżek. Pozatym - leci powoli, dzień podobny do dnia. CZekam na imprezy, chcę odetchnąc i wybawić się choć trochę.
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Superle - napisz cos o sobie!
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Z zabobonów - choć w to nie wierzę, bo w moim przypadku się nie sprawdziło ;-) Chodzi mianowicie o to jak się wygląda. Jak ładnie - to chłopak, jak brzydko - to dziewczynka. Ty wyglądasz czadersko pieknie - więc pewnie chłopak! Ale jak pisaam wyzej - nie zawsze się sprawdza - ja wygladałam fatalnie. A jednak - chłoczyk!
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Wczoraj byłam w necie tylko chwilke - oddawałam krew. A po oddaniu spałam cały dzień, raz,że osłabiona, dwa - cisnienie było masakrycznie niskie, trzy - nareszcie odespałam poprzedni tydzień i weekend. Pozatym oki - Serce, dzięki za dobre słowo, wszystkim Wam dziekuję. Groszkowa - życzę dalszej bezproblemowej ciąży. Ciekawe co będzie ? :-)
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whim - a ja myslałam, że Ty chałupkę nową zakupiłaś. Jak tam studia prymusko???
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Garni, daj znać jak u Ciebie. Kicia - trzymaj się, myśl pozytywnie, mama na pewno wyzdrowieje. Moja babcia wyzdrowiała - 10 lat po operacji śmiga jak mały helikopter. Mam tez kolezankę w pracy - wyszła z raka i już od ddawna jest dobrze. Ninke - odpiszę jak tylko znajdę wolnąchwilę. Celi - a jak tam u Ciebie, motylki i te sprawy. Mumi - podziwiam, ja wczoraj kupiłam fajki i palę. A co mi tam... Daj znać jak plany z biznesem i spadkiem i wogóle. Jo - jak zakup mieszkania? A młoda juzzdrowa? Ani - daj znać czy wszystko doszło. Bo jak znów coś pokręciłam...
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Niewyspana jestem i wogóle wściekła jak osa. Lepiej do mnie nie podchodzic - bo gryzę i warczę. Dosłownie. Kurwa, nie ma sprawiedliwości - nie ma i już. Wiec będe postepować tak jak mnie potraktowali!!!!!!!!!!!! W dupie mam wszystko. Kurwa, człowiek zapieprza miesiącami na 3 etatach i po dupie dostaje na każdym kroku. Opierdalacze dostająo wiele wiecej! Kurwa, na zwolnienia nie chodze, zawsze siezgadzam na dodatkoą prace, bywam na dyzurach, w długie weekendy. Ze nie wspomnę o czasie jak byłam w ciązy - lekarz choc nie widział przeciwskazan do pracy to proponował zwolnienie, a ja durna się nie zdecydowałam. I poroniłam - a jakbym lezała w domu, to moze wszystko byłoby inaczej. Moje dziecko miałoby 2 miesiace teraz! Kurwa - dziewczyny - po dupie dostałam jak nic, nie dosć ze teraz to i potem przy 13-tce... Kurwa i tyle! A teraz z innej beczki - Grochowa - daj znać jak po lekarzu!!
  8. Witam. Opisałam siejak głupia i wywaliło mnie.\' Coś nie tak z kompami w pracy, chyba net nam blokują... Pozdrawiam i mam prośbę - jak znacie fajne stronki z aranzacjami okien - firany, rolety itd to dajcie znać.
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Hejka! Ziewam. Potwornie ziewam. Kawyyyyyyyyyyyyyyyy
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Garni, rozumiem, ja też miałam takie mysli jak odchodziłam od meża - nic nie ma, nie mam na czym spać, jak sobie dam radę. Tylko mój młody był wtedy starszy od Kubusia. Ale dałam radę, sama, dalam radę, a jak ksiec mnie zostawil, jak po roku wrocił to do innej osoby - silnej, na WŁASNYCH śmieciach, niezależnej. Najważniejsze to pokazać, ze mozna żyć bez niego! A Ty dasz radę, bo dzielna babka z Ciebie.
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Jo* - trzymam za słowo ;-) A tak na serio, to też mam nadzieję, ze wygram... Jak ja wygram, to zrobię to samo. Whim - czy Ty piękna zmieniasz lokum?????
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Niewesoło się zrobiło. Garni, bliska mi jesteś inaczej troszkę niż inne dziewczyny, bo to przez Ciebie tu trafilam. Wiesz, ze zawsze mozesz zadzwonić i jakby co to ja kciuki trzymam. I widzę, ze nie mam co narzekać na moej życie, choc tez czasem jest cięzko. Wszystkim Wam - buziaki wielkie, potem się odezwę.
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Hej, znów pół dnia netu nie było. A ja wczoraj kwitnac w pracy do późna zrobiłam przegląd netu - w poszukiwaniu czegoś jesiennego. O zakupach myslałam. A mój zrobił mi wczoraj niespodzianke- kupił płaszczyk jesienny - fajny bardzo. Sama się za takim rozglądałam, szukałam od jakiegos czasu. Jutro nawet miałam jechac do Olimpu - postanowiłam całą premię przewalić w końcu na siebie. A tu niespdziwajka w domu. Ma chłop gust. Wogóle ostatnio stara się i stara. Spacery, koncerty, balety. Ciekawe jak dlugo ;-) Nie ma to jak optymistyczne podejście, co??? :-p A na serio nie narzekam. Zwłaszcza jak widzę jego kumpelstwo z młodym, serce rośnie. A, miałam Wam napisać o sobocie. Muszę się tylko cofnać o kilka dni. Na pewnym forum poznałam swietną dziewczynę. I ta dziewczyna ma bajeczny ogród i doskonałą rękę do kwiatów. Wogóle zdolna bestia z niej. I tak sobie gawędziłysmy o roslinkach, sadzonkach i cebulkach. I okazało się, że ma te cuda na zbyciu. Wiec poprosiłam ja o kilka cebulek. A ta szalona kobieta przysłala mi całe wielki pudło pełne sadzonek, klączy i woreczki cebulek. I jeszcze się śmiała, że wiekszego pudełka nie miała w domu, bo by więcej tego było. No i pól soboty siedzielismy z ksieciem na wsi sadząc, dzieląc i projektując. A potem jeszcze w niedzielę poprawka, bo dokupiłam cebulek w Obi. I mam zamiar jeszcze dokupic, bo póki ziemia miękka to można cebule wpychać.
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    hej! Dzis znów masakra. Ani, podaję przepis na zupez dyni, przepis sprawdzony - choć ja nie jadłam. Proszę bardzo, wklejam przepis na dyniową. Dla zaostrzenia smaku do zupy można dodawać chilli, gałkę muszkatołową i pieprz wg upodobań. Dynię obieramy ze skóry i wypestkowujemy. Miąższ kroimy na kawałki i gotujemy w wywarze warzywnym lub na lekkim rosołku do miękkości. Miksujemy blenderem na gładko. W międzyczasie podsmażamy na złoto dowolną ilość cebulki. Dodajemy do zupy i znowu miksujemy. Dodajemy mleka do uzyskania ulubionej konsystencji (lepiej rzadszej, jeżeli zupa będzie z grzankami, bo one bardzo zagęszczają). Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, jeżeli ktoś lubi - odrobiną ostrej papryki. Do tego polecam czosnkowe grzanki. Chleb (niezły jest tostowy, ale może być dowolny) kroimy w niedużą kostkę. Kilka ząbków czosnku siekamy drobno lub miażdżymy, mieszamy w kubku z olejem, nieco solimy. Na blaszkę wrzucamy chlebek, staramy się w miarę równo rozdystrybuować olej z czosnkiem, podpiekamy w piekarniku do zarumienienia, od czasu do czasu przemieszawszy. Oprócz grzanek można też podać starty na drobnych oczkach żółty ser, bardzo ładnie się rozpuści w gorącej zupie i ciągną się serowe niteczki. Smacznego!
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A Groszkowa uciekła, nic nie pisze jak reakcja dziadków :-) I zdjecia studyjne na @ by się przydały, te pozy o których pisała :-) I ogólnie o pożyciu ... miesiac miodowy, te sprawy ...
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Oczy szczypią od cyferek. ja to się dziwię, ze w ministerstwie są osoby, które takie nudy czytają. Po co to komu to ja nie wiem.
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Piję teraz kolejną kawę i kiwam się nad papierkami. Tradycyjnie jak roboty dużo to nie działa SAP - czyli dla nas cos co jest podstawą pracy. Bez tego serwera mozna co najwyzej wpinać w teczki deklaracje i inne dokumenty, ew. robić rzeczy odkładane na święte nigdy. Ale, że u mnie jest wpinane na miejsca systematycznie i nie ma zaległosći, to kiwam głową nad meganudnym sprawozdaniem. Akurat termin tego cuda mam na 30 listopada - ale robie dziś, bo nic innego do roboty nie mam. Ew. mogę z Wami popisac... Dobrze, że choć SAB działa!
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Hej. Ale młyn. teraz kanapka + kwa nr 3, padam na pysk. Tempo nieziemskie. Zdjęcia w kieckach bedą po imprezach -wiesz Jo* - pełny rynsztunek - fryz, makijaż, buty, torbka etc. Powiem tyle -jedna jest granatowa ze srebrnymi dodatkami- na tą bardziej balową imprezę, druga jest to princeska w szkocką kratkę(a raczej będzie, bo się szyje), pod spód czarna bluzka z bufkami i czerwone dodatki. Agata, jak znajdę chwilę oddechu to skrobnę.
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Znów zmęczona po weekendzie, nie pospałam, wczoraj rano pojechaliśmy na giełdę a potem na wieś. Pół soboty też na wsi byliśmy - dziś plecy jeszcze bolą. A w pracy tydzień baaaaaaaaaaardzo ciężki ,zostalismy we dwoje z kolegą tylko. Masakra jakaś. Osładza ten fakt duża premia jednorazowa. Zostałam doceniona, powiem tak - po raz pierwszy jestem zadowolona z wysokości nagrody. To zasługa za-cy szefa, - widzi i nagradza. I nie boi się nadepnąć nikomu na odcisk - jak trzeba to i opieprzy,ale zawsze sprawiedliwie. I potrafi przyznać się do błędu - a to ważne. Pozatym szykuje się bardzo rozrywkowy listopad, nie dosć ze ja mam imieniny a ksieciunio i synio urodziny i juz zapowiedziało się trochegosci, to mamy trzy imprezy taneczne - i chyba z jednej będziemy musieli zrezygnować. właśnie odebrałam jedną sukienkę od krawcowej, a i zakupiłam material na drugą kieckę. A co - raz się żyje ;-) Przez caly okres małzeństwa z ex nie miałam okazju nawet by kupictakie sukienki, bo nigdzie nie bywaliśmy - za to teraz już ich wisi w szafie kilka i zaczyna brakować miejsca. A czy to moja wina, że na tych imprezach bywają te same osoby i nie wypada :-D załozyć tej samej sukienki???? Spadam do roboty, kawa wypita. Buziaki.
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Jestem zmęczona. Postaram siedziś napisać do Was. Groszku - było super, Ty piękna i promieniejąca, on zapatrzony w Ciebie jak w obraz, goscie roześmiani. Spadam pracować, a pozatym gdzie są: Ninke Mumi, Garni Jo i inne???
  21. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    hej. Chwilowo jestem, potem znów bez neta będe. O dziwo wczoraj po południu skrzynka dzialała, ale tylko chwilę - zdążyłam odpisać Serduszkowej i tyle. W domu siadłam wczoraj na 5 minut i pogoniono mnie. Ziewam. jestem zmęczona i oczy mnie szczypią - zakraplam, zrezygnowałam z soczewek i śmigam w okularacj, ale niewiele pomaga. Grochu, ogladałam zdjecia na NK, śliczna z Was para. Wyglądałaś rewelacyjnie - promieniowało z Ciebie szczeście, widać było jak jesteś szcześliwa. No i słusznie zauważyła Jo, że męża to masz prima sort!
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Hejka. Mnie teraz nie bedzie kilka dni w necie, tzn. moze bede a moze nie... w pracy mamy cosz systemem, teraz piszę,ale za ok godzinę nas odłączą. A w domu unikam netu jak ognia, bo mam problemy z oczami. Więc nie gniewajcie się na mnie, po niedzieli wróce do Was.
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A ja mam zapieprz jak stąd do China. Chciałam Wam napisać @ i nie dam rady, nie dam buuuuuuuuu Tylko Chopin w radio mnie uspakaj,a inaczej gryzłabym i kopała. A Ty Serce, pisz co Cie gryzie!
  24. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesc. Sto lat, sto lat... Przyłązcam sie do reszty. Ja miałam wariacki weekend. Ale było super!
×