Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dziewczyny - a ja kazałam naszej Mumi wysłać tego emilka co nam napisała do jakiegoś kobiecego wydawnictwa. Przecież ona pisze o wiele lepiej niż niejedna \"autorka\" nowego pokolenie, że nie wspomnę o kilku starych raszplach piszących dla kobiet i o kobietach. Tylko to najczęściej zmanierowane, przereklamowane tzw. artystki, które pojęcia o życiu kobiety zwyczajnej, mającej na głowie dom, pracę i cały ten bajzel! A Mumi doskonale to zna od podszewki i uważam, że lepiej trafi do serc czytelniczek niż ktoś kto pisze o życiu kobiety jak o życiu w kosmosie!!!! Dziewczyna ma talent, ikrę, to \"coś\", co sprawia, że jej emilki czyta się z zapartym tchem czekając co dalej. I nieważne czy pisze na wesoło, czy tak jak dziś - z nutką goryczy! Zawsze jest super. I ma swój styl! Zajebisty moim zdaniem. A co ryzykuje??? 2 zł na znaczek pocztowy, ew. klikniecie myszką i wysłanie emaila do redakcji. Dziewczyny - co Wy na to????????????????????
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Groszkowa - jeszcze raz - gratulacje! Rano miałam chwilę i nawet nieźle się czułam, chciałam popisać z Wami - ale pisać nie mogłam, nawet z @ mnie wywalało. CZuję się lepiej, tylko wszystko mnie boli jakbym miała reumatyzm. Młody zdrowy, za to męża zaraziłam. Leży i narzeka, by nie powiedzieć, ze leży i kwiczy. Celisiu - ładnie piszesz o małej. Ale wyluzuj troszkę, bo zamęczysz siebie. A Ninka potrzebuje zdrowej i uśmiechniętej mamy. Ściskam wszystkie, ech, łezka się kręci w oku jak myślę o Zielonej naszej!
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Miło, ze ktos za mnie dzień otworzył. Ja wróciłam od lekarza - mam grypkę, mam leżeć w łóżku. Właśnie tam się udaję, boi zaraz ksiec ma przyjechać na kontrolę. Przywiozł mnie od lekarza i zapowiedział, że będzie sprawdzał co robię. A powiem Wam, że czuję się kiepsko. Głosu odzyskałam trochę, ale w głowie szumi tak dziwnie i temp. mam i smarki do pasa. I łamie w gnatach - strasznie. Spadam pod kocyk. Wiec buziaki bez zarazków dla Was. na @ poodpisuję jutro
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam popołudniowo - wieczornie. Dalej zdycham. Ale naszpikowana lekami jakoś żyję. Celi, mnie się wydaje, że Ty panikujesz. Jak wiele matek - ja też swojego czasu panikowałam. Ale alergie dziecka są okropne, wiem bo moja bliska koleżanka tak ma. Dziecko uczulone na wszystko co możliwe, cuda i wianki wyprawiają by pomóc maleństwu. I nic nie działa. Na szczescie Twoja malutka jest zdrowa poza alergiami. Nie szukaj jej chorób - tylko uważnie obserwuj. A na wizytę u lekarza patrz jak na coś normalnego! Nie zaszkodzi - a w razie co będziesz mieć spokojną głowę. A córę masz cudną! A - chciałam jeszcze o dzieciach niejadkach. Te sa chyba \"najgorsze\". Ot, choćby mój brat przyrodni. Jakbym mogła to bym mu wlała - dosłownie, chocjestem wrogiem bicia. jest straszny - dosłownie. Zbieram się powoli do domu, więc papatki. Nie całuje, bo zaprychana jestem.
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Gratulować będę jak się dowiemy na 100%. A pozatym zdycham dalej.
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Potem napiszę wiecej i pchnę fotki. Serce - przepis jest na 517 stronie.
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, ale u mnie tak samo mówili. :-) Albo sam \"pchysz\" A jak jeszcze taka słodka dzidzia ma włoski potargane to mówi sieu nas na taką \"wkurwiony szopen\"
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ale właśnie o to chodzi Jo* - że trzeba sie uczyć tych przyjemności bardzo mozolnie, ale trzeba. Bo jak same o siebie nie zadbamy to nikt tego nie zrobi! I masz rację, że rzuci taki, a potem łazi z kwiatami- tylko w moim przypadku to się jeszcze ten czemara ze mną ożenił. Ale czasem zwodzą tylko i zwodzą. A Ty miałaś napisać emaila o Rysiu z klanu czy jakoś tak i co?????? Wiec pisz - zwłaszcza DELUX-y o sobie. W końcu laska jesteś i masz sliczną córcię. Ale zdjeć dziś to ja od Ciebie nie dostałam! A Ninka Celinki jest boska!
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam ponownie. Jo* - ja też doskonale rozumiem Ninke i wiem jak trudno wyrwać się z chorego układu. W końcu prawie 9 lat byłam mężatką, a powinnam była skończycten związek wcześniej. Ale nie - ja chciałam, SAMA - nawet sama kochać chciałam, choć stara prawda, że nie da się kochać za dwoje waliła po oczach. Ale nie, ja SAMA - wszystko sama. Podobnie było w mojej pierwszej pracy na etacie - ja sama po 12,15 a nawet 18 godzin na dobę (bywało i tak) SAMA chcialam dopilnować wszystkiego - za marne 800 zł. Ale dla mnie to był majątek. I mój durny charakterek - jak coś robić, to porządnie, a nie na odwal. Także rozumiem Ninke, ale ona musi odetchnąć. Wszak i ona i Wy nie tak dawno ochrzaniałyście mnie, ze za bardzo się staram w domu, ze nie dam rady dopilnować wszystkiego, że też należy mi się wytchnienie. I dlatego radzę Ninke, by robiła sobie sama małe przyjemności - bo to troszkepomaga. Niewiele - ale pomaga. A Ty Jo* daj znać na @ co u Ciebie się dzieje, bo zamilkłaś emilkowo i na topiku mało się udzielasz.
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ninke, napisałam Ci coś podobnego jak Mumi, tylko nie przeszło, wywaliło, że temat nie istnieje. Ale do rzeczy. Mumi ma rację pomyśl o sobie, o tym co dla Ciebie dobre. Pracę mozna zmienić, a jak ją lubisz to przeczekaj - u mnie też czasem nie jest różowo. Idź na spacer jak się ociepli, kup sobie coś ładnego, obejrzyj dobra komedię. Na mnie to działa. Trzymaj się cieplutko. Grochu - ćwiczycie weselne "dansy" ;-)
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesć. U mnie wczoraj lało,ale już jest słonko. A pozatym - nieźle, choć spac mi się chce. Pozdrawiam.
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, a ja za cholerę zakumac nie mogę kto to t Jola. Wszędzie o niej głosno, nawet u Majewskiego ją parodiują. A co do tesciów - masz 100% racji!!!!
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whim, ja jestem na etapie VZM-ów, robie je "namiętnie" wszystkim znajomym, mój oczywiście leży odłożony na święte nigdy. Wiesz, szewc bez butów chodzi itd. :-D Do tej pory były proste sprawy, nawet jak trzeba było załączniki A i B robić. Ale teraz dostalam taką sprawę do obróbki, że aż przysiadłam jak przejrzałam. Masakra. "Najfajniesze" jest to, że przepisy są tak pokrętne, że ja, i dwaj moi szefowie - wszyscy mamy trochę inne zdania. Zaraz zadzwonie do jeszcze jednego kolegi- zobaczę co on powie. Tak więc Whim, kto wymyślił VAT????????????????????????? Ja się pytam!
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A - i obiecany przepis na grzybki w pomidorach. Oryginalna nazwa - grzyb a`la śledź. Grzybów potrzebujemy ok 1 kg - wszystkie kapelusze z "gąbką" się nadają - maślaki, prawdziwki, podgrzybki, kozaki. Ja jeszcze wrzucam do gara zdrowe nózki prawdziwków porojone w krążki.Grzybki obgotowujemy ok 10 minut w osolonej wodzie z dodatkiem ok 1/2 szklanki octu. Odcedzamy i studzimy. MAłe grzybki zostawiamy w całosći ,wieksze kroimy w paseczki. Na patelni szklimy na dość dużej ilości oleju ok 5-6 duzych cebul pokrojonych w półtalarki. Cebuli NIE WOLNO ZRUMIENIĆ!!! Jak cebula jest zeszklona i taka dosc miękka, to dodajemy do tego kilka ziaren pieprzu i ziela, lisć laurowy i koncentrat pomidorowy - słoiczek(ja uzywam Develey lub Pudliszki). Mieszamy i dodajemy grzyby, znów mieszamy i delikatnie solimy, dodajemy 1/2 szklanki octu. Przykrywamy i dusimy, potem grzyby do małych słoiczków i pasteryzujemy 5 minut. Dziewczyny - z tym soleniem i octem na końcu to robię tak, ze solę i dodaję po kilka łyżek octu, a potem próbuję czy już dobre i ew. znów solę i dodaję octu. Wtedy wychodzi jak kto lubi - nie za mocne i nie za mdłe. A jak ktos woli słabsze, to dodaje mniej octu, jak woli ostrzejesze, to dodaje więcej octu itd. W razie pytań - pytajcie. I powiem tak - każby kto spróbował tych grzybków zakochuje się w nich od razu i prosi o przepis. Jeszcze nie spotkałam osoby, która by powiedziała, ze to jest niedobre. Genialne zimne pod wódeczkę, super do mięs wszelakich i kanapek, dobre też na ciepło.
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A u mnie słonko świeci, na razie słonka nie widzę, tylko sam blask. Ale widok błekitnego nieba - bezcenny!
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześć laski. Wczoraj miałam kryzys, spałam na stojąco dosłownie, oczy mi same się zamykalay jak stałam przy garkach, siadłam w fotelu na chwilę i przysnęłam, jakieś zmeczenie mnie ogarneło i apatia, normalnie pokładałam się jakbym rok nie spała. A do tego miałam jakiegos doła(choc przyczyny nie było by mieć dołka). A na koniec, już jak zasypiałam ksieć mnie wkurzył, tak, że aż mnie telepnęło. I wybił mnie ze snu całkowicie, a dziś nie miałam siły wstać, budzik dzwonił i dzwoił, a ja nic. Spałam aż miło. W pracy ruszam się jak mucha w smole, a dzis jest cięzki dzień i na dodatek jestem sama ze stazystką. W weekend też nie odpocznę, choć teoretycznie weekend rekreacyjny. Ale tylko teoretycznie. Na szczescie dzis już nie jest tak ponuro i nie pada, słonka jeszcze nie widac, ale ma być podobno. Oby, bo zwariuję. Zresztą, nie tylko ja, każdy narzeka - bo ileż można patrzeć na stalowoszare i ołowiane chmurzyska z ktorych albo leje albo mży???
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Spadam do domu. Buźka.
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Nr 1 jak dla mnie! :-)
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzięki Groszku! Mnie podoba się figurka nr 1 i ta co ją Garni wkleiła. Ale stylem pasuje nr 2 jak słusznie zauważyła Ani
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Celi, chyba Ty wklejałas kiedyś stronkę \"toys4boy\" czy jakoś tak - szukam, kombinuję wkelpując adresy i nic nie działa :-( Plissssssssssss - podaj jak masz ją gdzieś jeszcze.
  21. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Bo ja nie wiem Grochu co to polska złota jesień. Zwyczajnie zapomniałam, a i nie wiem co to słonko - chyba Celi pisała coś o wielkiej złotej kuli :-) Mało, ze zimno, to i w domu wody nie było! Dobrze, ze miałam mineralną, bo nawet zębów nie miałabym w czym umyć!
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Ninke, potem wyslę Ci przepis. Groszkowa, gdzie ja o złotej polskiej jesieni pisałam???
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A dlaczego celi masz w dupie grzyby???? Przecież one rosnąjak jest ciepło???? :-D A pozatym - powoli spadam do domu, mam dołka bo ciacho idzie sobie precz do innej pracy (żałoba ogólnourzędowa - tzn. wszystkie laski wieku 20-60 załamane)i jeszcze mam doła bo słonka brak i leje i nie chce mi się iść po pracy do rosmana po szampon i wogóle wszystko jest do dupy. A, ksiecia wysłałam po grzyby do lasu - niech idzie i zbiera, jutro nie miałam koncepcji na obiad - będzie sos grzybowy.
  24. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ja chcę słonka, ciepła, jak się wkurzę to pójdę na solarium, w doopie mam plamy i moja wątrobę, po prostu słońca makabrycznie dosłownie mi brak. Bo ciepło to ksieciunio daje, a że ma sadełko to i grzeje az miło!!! :-D I lepiej, by nie czytał tego co ja piszę, bo strasznie czuły na tym punkcie! Emma miło Cię czytać, gratulcje z okazji urodzenia synia, życzę powodzenia dalej, i aby na obczyźnie wszystko Wam się poukładało. Pozdrawiam.
×