Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A mam ciacho w domu, mam ;-) niezłe ;-) Oczy i cerę ma po ojcu , w końcu na cos musiałam polecieć ;-) Pozatym młody podobny do mnie - mój ukłąd twarzy, czoła, uśmiech i nosek ;-) Ale skromna jestem :-D
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whimcia, nie smutaj się. Z huśtawkami hormonków tak bywa. Ja po pornonieniu tak mialam, nic nie mogłam znaleźć, siebie nie mogłam znaleźć. Buziaczki dla Ciebie i cierpliwości dla Niedźwiadka.
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Hejka. Celi, ja napisałamdo Ciebie własnie. Whim, co jest???
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A teraz składam graty i spadam do domu. I głodna jestem jak wilk.
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    No i wczoraj mnie zalało, brzuch boli tak, że padam na pysk. Dziś chcę mojego na działkę wyciągnąć, narwać warzywek, wleźć na drzewo i nażreć się czereśni do bólu brzucha. Przynajmniej bym wiedziała za co cierpię ;-)
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Buciki Groszku superowe! Celi, zdjęć ciacha z tamtej impry to ja Ci moge posłać wiecej :-p Mam całą płytkę i czasem draznię ksieciunia. Bo tam nie tylko ten konkretny ciacho jest, ale i wielu wielu innych ;-) Ale ten konkretny ciacho to mój najlepszy akurat kolega z pracy.
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam popołudniowo. Komp mi się dziś wiesza, net idzie jak krew z nosa. Celinko, dostałam twojego emilka odnośnie J - dziś dopiero... Nie wiem co jest z moim emailem, albo zdjec nie wysyła, albo z opóźnieniem emaile odbiera. Z domu postaram się opisać, jak nieto jutro rano. A teraz spadam pracować. Buziaki.
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Gdzie was wszystkie wywiało??? Ja sie pytam??? Ani usprawiedliwiona- atakuje obrńców ;-) Garni urlopuje. Groszkowa i Celisia się odzywają. A reszta??? Whim??? Mumi??? Jo*??? Serduszkowa??? Ninke???
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    I dostaliśmy zaproszenie do Puszczy Białowieskiej na kilka dni... Chyba się skusimy.
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witanko popołudniowe. Siedzę i słucham http://pl.youtube.com/watch?v=Y8lJMD-E2Hg&feature=related Nie ma takiego efektu jak w Romie,ale jak zamkne oczy i przypomnę sobie spektakl... Bosko było. Groszkowa, a jaki będzie Wasz pierwszy taniec???? Tzn,. do jakiej melodii???
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Sami Groszkowa chcieliście, sami chcieliście :-D
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ja jeszcze miesiac do urlopu... Jak tak kisnę w pracy w upały, to żałuję, że nauczycielka nie zostałam. A babcia prosiła, oj prosiła, bym szła w jej ślady ;-)
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Czesc dziewczyny
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam! Jestem, żyję - mam nawet lepszy nastrój. Ninke, zebyś wiedziała, ze mój młody ma powodzenie. Laski walą drzwiami i oknami ;-) A jego komentarze na NK... Śmiać mi się chcę jak czytam. \"Słodziutki jesteś\", \"te Twoje oczki\" itd... to tylko te \"łagodniejsze\" :-D Ziewam strasznie - bo wróciłam nad ranem z Warszawy, byłam w Romie na \"Upiorze w operze\" z przyjaciółmi, jestem zauroczona tym musicalem, siedzę i słucham to co jest na Youtube, dziewczyny, naprawdę warto. Żałuję, że nie byłam na Miss Saigon, a z tego co wiem, to na razie nie będzie powtarzane. Ale wracając do Upiora - powiem tak, chwilami miałam dreszcze z wrażenia, mam nawet autografy niektórych głównych wykonawców. Żałuję, że nie śpiewała wczoraj Kaja Mianowana(ona jest z Lublina), ale Edyta Krzemień też była świetna. No i fajna była droga powrotna ;-) Postój co drugi CPN ;-)
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Lepiej chyba.Dzieki Celisiu.
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzieki Groszkowa.
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Babko, nie wiem nic. Groszkowa - to jest właśnie \"urok\" wesela ;-)
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszkowa, ja tam piszę goscinnie. Głównie doradzam się w kwestii sadzienia, siania i pryskania. I dlatego nie chciałam robic zamieszania. Zresztą, w myśl stoki \"nie dyskutuj z...\" ;-) Dziewczyny na tym topiku są doświadczone - prowadzę własne gospodarstwa, sady, wyrabiają sery i inne cudeńka. Fajny klimat tam był - do wczoraj.
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. nie mam dziś weny, nastroju, nic. Jak będe mogła potem otworzyć @ to skrobnę do Was. A z tymi kozami - na jednym z topików na Gotowanie, dom, ogród jedna laska pisze, ona ma hodowlę zwierząt i zrobiła sobie stronę ze sprzedażą wyrobów - sery, mleko kozie - no i mięso. I pochwaliła nam się na topiku tą stronką. Wiec wszystkie kobitki i jeden piszacy z nami gościu napisalismy jej - by te akapity o uboju kóz usunęła, bo to zraza potencjalnych kupców. A laska się wściekła, pojechała po nas równo, a na koniec przesadziła - i to grubo. W mysl mojej stopki nie dyskutowałam z nią, ale tak podniosła mi ciśnienie, że ledwo się powstrzymałam, by do niej nie napisać kilku ostrych słów. U nas - z Wami, najlepiej! A gdzie podziewa się Jo i Serduszko????
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszkowa, ja mam "fenomena" Zelemra, prezent od ksiecia, jedyny praktyczny prezent od niego ;-) Ciekawe komu chciał zrobić dobrze ;-) Robocik sobie stoi, a ja tylko dosypuję i dolewam - nie muszę nawet pilnować. Świetny jest. Ale ja nie o tym chciałam... Laski moje kochane, jakbyście przeczytały taką "oferte" to jak byście zareagowały??????? "Ubój koziołków w moim gospodarstwie jest przeprowadzany fachowo. Moje koziołki do uboju oddaję w ręce fachowca - robi to szybko, sprawnie i z zaskoczenia, więc zwierzę nie cierpi długo. Cała operacja uboju trwa niecałą minutę. Koziołek tak jest zaskoczony, że nie ma czasu się bać. Niestety - tak ten świat jest skonstruowany, że zwierzęta chowamy w celach spożywczych. Kózek nie ubijam - zostają na matki i na mleko."
  21. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzieki Groszkowa. Spróbujemy!
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszkowa, dawaj przepis na tego murzynka. Cosik na imieniny chłopa muszę upiec.... Celinko, sprytna ta twoja córa. ja wczoraj byłam u mojego ulubieńca, rówieśnika Twojej małej - jest boski, ma dwa zeby i gryzie nimi wszystko. Godzinka z nim to jak przebiec 5 km ;-) Ale jest cudny i tak. Normalnie wczoraj mało co nie zacałowałam go ;-)
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Tak Celiś, ten syrop to zagotowany cukier z wodą i cukrem wanilowym(wanilinowym - chyba taka jest prawdziwa nazwa???) Wcale nie jest takie pracochłonne, tylko czekanie aż to przestygnie, zagotuje się, czy galaretka zakrzepnie długo trwa. Lepszy z malinami tak na marginesie powiem.
×