Yennyfer

Witam. Jestem i żyję,ale dziecię moje chore i mam jeszcze dodatkowe zajecia i nie mam czasu na kompa. Titek - dziś odpiszę, słowo skauta! A co do testów owulacyjnych itd... Mój, jak przyniosłam je do domu i pokazałam mu je stwierdził \"a po co mi testy, wystarczy się codziennie bzykać\" :-D Jestem za! Pozdrawiam.

Witam. Dziewczyny - prześlijcie Mumi i Myszorkowi moje wczorajsze żale. Ja nie mam ich zapisanych. Pozdrawiam i z góry dzieki!

Macie @. papapa

Ja się czuję świetnie, wstałam o 8 - zero bólu głowy czy innych dolegliwosći. Jak wypiję coś - mam patent - łyzka cukru +wapń + magnez + multiwitamina A pozatym ja jestem "ekonomiczna" - wystarczą mi 2 kieliszki wina by mi zaszumiało - wczoraj był jeden kieliszek i 2 małe drinki i to wystarczyło by czuć sie niezbyt trzeźwą. Ale na kaca nie - zwłaszcza, ze zawsze ratuję się witaminami. Pozdrawiam i spadam - email mi nie działa, więc odpowiem jutro z pracy.

Nie mam kaca. Wstałam bardzo wczesnie i snuję się po mieszkaniu bez sensu. Jestem sama - nienawidzę być sama. Chciałam odpisać Titowej, net mi nawala. Znów jestem

Witam.

branoc Jeszcze cchcę dodać, ze piszę po ciemku.

hehe - ciocia Yenny pić zaczęła jak mały poszedł spac. a mama odpoczęła i mogła spokojnie zająć się maluchem...

Buzialki. Spadam pod prysznic.

Nie, bo jutro będę sie "wstydać'

Ale mamy tak wiele podobnych przezyć, tak wiele uczuć... jakbym o sobie czytała.

Titowa, ja jutro Ci odpisze...

Ale błędy. Wstyd yenny, wstyd...

ja nie dosźć ze wybawiłam ,uspiałm - to wykąpałam! Tylko cyca mama dała ... A potem ja! ciocia yenny. A w kwietniu będę go miała 3 dni - mama z tatajadą na wesele!

Moja psiapsiółka nazwała synia Wojtuś - bo mój też jest Wojtuś.

ja też chcę taką słodką dzidzię...

Winem. I wódką z sokiem pomidorowym.

:-D

Byłam u przyjaciółki, wybawiłam jej Wojtusia - usnął mi na rekach -malec ma 2 m-ce - kocham go jak własne dziecko. Przeszłam z nią dwa lata leczenia niepłodności - przeżywałam kazde niepowodzenie i jej łzy. Mały jest cudny - uwielbiam go. A jak zasnał wrócił jej mąż - i z jej meżem własnie swiętowaliśmy walentynki. Szkoda mi mojej przyjaciółki - pić nie mogła z nami ,ale ona nie żałuje. Ma synia - a to cud nad cudami. Sorki za błędy - klawitura nie chce ze mna współpracować...

Jestem. niezbyt trzeźwa, ale jestem...

Kasa wczoraj nie przyszła, nie było zakupów kosmetyczno-ubraniowych- wszyscy w pracy z ktorymi gadałam mieli przelewy, a ja nie!!!!!!!!!! W banku byłam nawet po 17 - po ostatniej sesji ściągającej kasę - i nic! Wróciłam do domu zła jak osa - bo kasa na ten weekend potrzebna nam bardzo. Mój mnie wkurzył, dostał zjebkę, dzis jestem obrażona na cały świat. Na dodatek dostałam okresu - i brzuch nie boli a napier... Chyba wezmę ketonal, bo po nospie krwawię jak zarzynany wieprzek. A earaz idę na miasto na zakupy spożywcze - a mój w szkole i nie ma mnie kto wozić

Dziewczyny NIE DYSKUTUJ Z DEBILEM. NAJPIERW SPROWADZI WAS DO SWOJEGO POZIOMU, POTEM POKONA DOśWIADCZENIEM!!!! Obiad gotowy, czekam na moich panów, nakarmię i lecę na zakupy - kasa na konto wpłynęła :-D Muszę sobie humorek jeszcze poprawić. Primo - kółka srebrne secundo - sweterek zielony itd... :-D

Serce, aby patrzeć jak o Tobie będziemy czytać... A ja - cóz, wracam do siebie - bywa jeszcze trudno,ale muszę do przodu. Buziaki - jak moi panowie pójdą na ping-ponga to pewnie jeszcze zajrzę.

Ale się obijam. Nic mi sienie chce. Ale za to jak zaraz wezmę sie do roboty. Walnęłam się w cenie kolczyków z tanzanitem - 7290 a nie 72 tys.900 :-p Ale i tak 7 koła to dużo, dużo... A gdzie zawieszka???? I pierścionek? Ja lubię złoty kolor, połączenia złota z zielenią i czerwienią. Tylko złotej biżuterii nienawidzę nosić - choć podoba mi się czasem jakiś klejnocik w delikatnej żółci. Oglądaliśmy wczoraj obrączki, w.kruk - białe złoto, pójdzie na to z 900 zł. A jakie słodkie były te z różowego :-) Fajne są takie zakupy. Muszę kupić jeszcze niebieską podwiązkę - srebrny szal będzie pożyczony...

Witam. U mnie walenty nawet oki - bukiet czerwonych tulipanów i dwie filiżanki rosenthala. Wieczór - powiedzmy letni - za to noc gorąca. Pozdrawiam.