Yennyfer

Witam. Ja dostałam dwie filizanki z rosenthala i bukiet czerwonych tulipanów. noc była extra - Buziaki.

Witam wieczorkiem. Nie mogłam sie cały dzień zalogować. Na dodatek niedobrze mi cały dzień- czyżby chwila zapomnienia tydzień po jajeczkowaniu dała jakis efekt.. Czy nadmiar walentynkowych słodyczy - w tym czekoladki od szefa na pusty żołądek??? :-)

Witam! Czy Wy miałyście dzis problem z zalogowaniem sie na o2? Pozdrawiam i spadam.

Dzięki za rady - sukienka prosta - dość skromna nawet powiedziałabym. Dlatego dodatki mogą być \"strojniejsze\" Ale już upatrzyłam sobie srebrne szpilki w sklepie - i pewnie jutro zakupię. Co do złotych dodatków - nie nie nie i jeszcze raz nie. Nienawidzę żółtego złota, nienawidzę i jeszcze raz nienawidzę :-P To efekt gadania mojej mamy - kazała zakładać mi złote kolczyki a zaraz jak je złożyłam gasiła moja radość mówiąc \"jak zgubisz to będzie z tobą źle\". Księć zakupił mi stosowne ;-) ilosci kolczyków, łańcuszków i bransoletek z zółtego złota,ale widzac że ich prawie nie noszę przerzucił się na białe. :-P A ja i tak najgardziej lubię srebro i granaty. I inne półszlachetne kamienie. Choć marzy mi się komplet z Apartu - platyna, diamenty i do tego szafiry lub (najlepiej) tanzanit. Boskie. Kolczyki np. kosztują (te z tanzanitemm) jedyne 72900 zł. Mogę pomarzyć. Buziaki.

Sukienka sie szyje. chciałam dobrać zielone buty - masakra, nie ma nic w tym odcieniu co bym chciała i co by pasowało. Wiec bedzie wszystko w srebrze - szal, torebka, buty i bizuteria. Pierścionek mam z baiłego złota i obrączki tez zbiałego kupujemy. A jak sukienka będzie gotowa, to jej zrobie zdjęcie i wysle wam. Spadam do domu.

U mnie w pracy chomiki nie \"chodzą\". Dużo stron jest poblokowanych. Spadam pracowac, dobrze,ze do 15 juz niedługo. A jutro \"trzynastka\" - zaszaleję!

Nie płacz - nie wszystkim tak lecą.

Witam popołudniowo. W pracy spokojniej,ale kciuki mozna dalej trzymać. Oby się ułozyło! A pozatym - temat pazurków, ja uwielbiam malowac paznokcie, swojego czasu nosiłam długaśne akryle i nie przeszkadzało mi to w niczym. Ale po zdjeciu okazało się, że moje naturalne są bardzo zniszczone. I zaczęłam odzywiać je i regenerować. Udało sie- do grudnia miałam extra pazurki - średniodługie, zawsze jakoś pomalowane i ozdobione. A teraz - po narkozie rozdwajają się i łamią, są kruche i zadzieraj się. Ze nie wspomne o włosach, które garsciami wyłaza. mam odżywki do włosów i do paznokciu, stosuje je regularnie, biorę witaminy, ale to po prostu musi minac trochę czasu - po cesarce miałam to samo. Włosy sięgajace wtedy do polowy plecow musiałam sciać na krotko. I mimo, ze minęło 12 lat nie odhodowałam ich tak długich. Staram siemieć zaswsze takie choć do ramion - by mozna było kucyka czy koczka upiąc. Titowa - odpisałam.

Ja juz prawka nawet nie chce robić. Nie czuje wogóle samochodu, nie bawi mnie to. potwornie

Witam. Potwornie niewyspana - spałam moze ze dwie godziny. napięcie ostatnich dni dało o sobie znac. A pozatym - ok. Buziaki. Do medycyny się nie nadaję, więc ja mogę tylko jako pacjentka w klinice. Prawka też nie mam zamiaru robić, próbowałam się uczyć jeździć - i dałam sobie spokój. Ma mnie kto wozić pozatym :-p

Witam. Dziś mi lepiej, mam nadzieję ,ze nastrój sieutrzyma. Tylko niewyspana jestem, spałam moze 2 godziny. NApiecie ostatnich dni dało mi się we znaki. Pozdrawiam.

A mój kupił mi dwie filiznaki rosenthala. Lubie taką porcelanę, już mam jej od niego trochę. I jeszcze miał mi dokupić kolczyki - duże srebrne kółka. Ale nie wiem czy dokupi, bo po wczorajszych kłótniach i dasach, powiedziałam mu by sie wypchał tymi kolczykami :-p Ja nie mam pomysłu kompletnie - chyba sobie zawiążę kokarde w pasie i tak mu się podam... Zresztą, i kasy nie mam za bardzo, bo dołozyłam się o nowego telewizora i do czynszu.(mamy podzial - on czynsz - wysoki, ja życie,ale miał nieprzewidziane wydatki i partcypoałam) No i kupiłam materiał na sukienkę do ślubu, dałam zaliczkę krawcowej. A kasa dopiero w walentynki bedzie na koncie. Jak macie pomysły to poproszę.

A co do moich dołków... Mam je od czasu jak poroniłam i nie potrafie całkowicie odpuścić. Kciuki trzymajcie dalej, bo nic nie wiadomo.

Dzieki za zdjęcia. Zaraz odeślę swoje. Jak któraś chce moje zdjęcie, to proszę o emaila na mój adres - i napiszcie nick swój.

Witam. Groszek, co jest???? Garni i Ninke dawno nie odzywały się. I co u Whim?

Trzymajcie, trzymajcie... Ale nerwówka.

Witam raz jeszcze. ja wstaję o 5 rano, na 7 mam do pracy, muszę trochę dojechać a jeszcze trzeba zrobić włosy i pomalowac się :-) Taki los kobiety. Nastroj - cóz, dzis rozstrzygnie się w pracy pewna sprawa - trzymajcie kciuki by było ponaszej mysli. Jak nie - bedzie masakra i to masakra masakr. Albo jeszcze gorzej. A pozatym? Z chłopem - ok, wieczorem poprzymilał się do mnie, znów chcwila zapomnienia ;-) i zobaczymy co z tego wyjdzie... Buziaki dla wszystkich.

Koug, niestety - to się odbija negatywnie tylko i wyłącznie na mnie! Siadłam na chwilę do kompa - i już oczy łzawią wiec uciekam. papapa

Zaraz do domu - nareszcie. Ale młyn w pracy, ledwo na oczy widzę. Dlatego w weekend nawet nie patrzę na komputer. Mam dość. Poprawcie tabelkę - ja drugi cykl. Powiem wam - ostatanio mieliśmy chwilę zapomnienia... Mogę być w ciąży, niby jajeczkowanie miałam kilka dni wcześniej ale z moimi cyklami nic nie wiadomo... A z moim jestem w stanie lekkiej wojny podjazdowej od wczoraj. Ech, te chłopy. Wogóle to mam takie górki i dołki, ze az sama czasem boję sie swoich nastrojów.

Avi, a gdzie Ty pracujesz????

Zmiany na górze tylko mobilizują mnie do szybszego robienia dzidzi. Dzieki Wam za miłe słowa. Ale jakoś u mnie tak bylejak się robi ciagle. Jak nie jedno, to drugie.Ech............

Witam. Dwa dni nawet nie spojrzałam na komputer. mam dołki i górki - nastroje te już i mnie dobijają. I w pracy nerwowka - szykuje się zmiana na "górze". Ech, a miało byc tak pięknie.

Witam z rana.

dzień dobry. dzis mi lepiej, dołek chyba minał. pozatym ok - buziaki dla wszystkich. Groszkowa, oczywiście zdjęcia dostaniecie.

Witam. dziś lepiej, Titowa, jak sie obrobieto odpowiem na \"emilka\"