Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Mumi, nieciekawie się czuje, cały czas ma temperature - a dzis ma ważne spotkaie służbowe i musi na nim być. NIkt nie może go zastapić, niestety.
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cześc Mumi, piszcie bo zaziewam sie na smierć, roboty nie mam za duzo, ludzi dzis nie ma, świetują, zaległosci tez nie mam. Zaraz kawa - a potem napiszę zbioróweczkę.
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Jo* - nie mam emiala do Ciebie, więc usciskać mogę tylko tu. Groszek, ja widzę ze my już jak siostry prawie ;-) Jeszcze mi napisz że lubiłaś polski i historie, a nie znosiłaś matmy i chemii to będzie super.
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Whimka, wiesz ze \"znamy\" się już prawie dwa lata??? Z kafe, z innego topiku ;-) A 14 października 2005 roku wysłałam do Ciebie pierwszego emilka?
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    O, cześć Jo* Co się stało - czego płaczesz. Czy Twój synio to też bedzie Kuba??? Błagam - nie. Błagałam Garni - nie podziałało, mnie to imię się bardzo nie podoba a do tego teraz co drugie dziecko(chłopczyk) to Kuba.W grupie przedszkolnej mojej kolezanki - 4 latki jest ich 9, w 3 latkach 5. U mojej koleżanki syna(11 lat) który też jest Kuba jest ich 4.
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Nareszcie ktoś jest. Czesć Whimka. Masz problem Ani z Zielonego wzgórza - ona nie umiała uczyć się geometrii, bo jej zamieniali literki we wzorach ;-) dla mnie matma cała to magia - wiec nie bede o tym gadac. W pracy spokojnie.
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry.
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Ninke, masz jaki inny przepis na fale. Ja juz dawno nie robiłam bo ksieciunio nie lubi, mój synio też nie przepada. A ja uwielbiam. Dzis zaczał mardzić, ze dawno placka nie było. A jak piekłam co tydzień to jęczał ze jest gruby a ja go pasę. I zrozum tu chłopa. Daj Ninke przepis na ten żurek z maślanki, trzeba próbować. Dzis dojedliśmy grzybowa - teraz wstawiłam wywar na pomidorową. Ja z lubie zupy - prawie wszystkie - najbardziej ogórkowa, kapuśniak, barszcz ukraiński. Przecierane tez mogą być. Ciągle przymierzam się do zrobienia cebulowej wg. przepisów Celi i Serduszka. Ale jako nie mam kiedy. Ja dziś poza przejsciem na chwilę do mnie by podlać kwiatki i poodgrzaniem obiadu nie robiłam nic - leżałam, drzemałam. Ostatnio bez przerwy spać mi się chce, wystarczy ze siąde przed tv, połoze i - od razu zasypiam. w drodze do pracy i jak wracam też drzemię. Chyba odzwyczaiłam się podczas zwolnienia i wolnych dni od rannego wstawania o 5,15. Brrrrrrrr Jutro tak własnie wstaję. Groszek, mojemu pusciłam te filmiki, bo nie wiedziałam już jak go rozerwac, jak Ani napisała - widowiskowo cierpi. A kiedy, na początku naszego zwiąku pamietam ze jeździł do Puław ogladac takiego własnie uaza. Do jutra.
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Cichutko widzę na topiku. Gdzie się podziewacie? Ja trochę poszperałam w necie, zaraz biorę się za podawanie obiadu. Mój jest nieznośny normalnie, roumiem go bo kaszle, ma straszny katar i temperaturę,ale z drugiej strony ile można marudzić? zastanawiam się jak szybko gatunek ludzki by zginął gdyby to panowie mili rodzić dzieci??? :-D
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam przedpołudniową porą.
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ka :-D Nie wiedziałam,ale dzieki za info. czytałam o F kiedyś, z racji zainteresowań mojego ksieciunia. I to była bardzo poprawna biografia, nic na ten temat - ani słowa ;-) Czyżby nasze władze si wmieszały i nie pozwalały na podawanie tak smakowitych szczegówlów???? :-D Celi, \"skrobłam\" conieco, preczytałam @ od Ani - dzieki i ... idę \"popielęgniarzyć\" Do jutra
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A ja mówię już czesć wszystkim, nie wiem czy dam radę dziś zagladac na kafe, zajeta swoimi obowiązkami Florence Nigtingale ;-)
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Niestety Serduszko, nie pomogę.
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzieki, już mi się nie chce nawet obijać. Serduszko, nie przejmuj się - mój tez jak chory to zgrywa krolewicza z bajki i zachowuje sie jak małe dziecko. Byle na złosć - czego przykładem był poniedziałkowy dzień.
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Celi, mam @. Ale się dzisobijam. Zrobiłam to co niezbędne i powoli, spokojnie przerabiam to co mam do przerobienia, jakoś czas zabijam i ziewam. Mój chory - i to brdzo, dzwonilam do niego i nie jest dobrze, prawie stracił głos, ma temp. wysoką.
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witajcie zezłoszczone kobitki i te spokojne też ;-)
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Emma, wysłałam zbiorówkę. Serduszko, dzięki za Twój email, Mumi, Whimka - Wam też dzięki piękne ślę. Myslę ze każda z as po części ma rację,ale Serduszko utrafiła w sedno. Młoda ma takie wzorce zachowania jakie ma - patrzy na matke która tylko woła o kase i wyklina nie przebierając w słowach więc nasladuje. Mnie tez się zdarza wybuchnąć,ale to sporadycznie. powstrzymuję się min. ze względu na syna. uczę go spokojnego rozwiazywania konfliktów.
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Emma, sprawdzę i ewentualnie doslę.
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A mój ksieciuno pisze do mnie rozpaczliwe smsy ze mu źle ;-)
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Macie zbiorowkę, Groszek Ty masz odpowiedź na @, zaraz odpowiem Garnierce.
  21. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    hej garnierka. U mnie tez zimno, za to u ksieciunia ciepło, choć rano też musiałam cos na pidzamkę narzucić. Na dworze zmarzłam - miałam na rękach rękawiczki i szalik na szyję. I cieplejszą kurtke. nie było tragicznie,ale trawa naokoło była siwa od szronu. W pracy chłodno, na razie wzglednie z pracą - spokojnie (puk,puk)
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Wita Was zapracowana Yenny.
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam Was. Ksieciunio chorawy, robię mu od rana dobre rzeczy do jedzenia, dogadzam i pielęgnuję. ;-) Młody pojechał - nie chcę by się zaraził, kięciunio ma zapalenie oskrzeli. I może masz Ani rację że to choroba go tak wczoraj rozstroiła, ale ja nie odpuszczę - nie zyczę sobie takiego zachowania. Mozna powygłupiać się trochę - jak dwoje ma na to ochotę, ale jak jedno mówi wyraźnie nie a drugie nie słucha... O, tego nie zdzierżę. Napisałam do Was zbiorówkę i to dosć długą, niestety gdzieś ją \"zżarło\", nie wiem czy coś dostaniecie. Jak nie,(dajcie znać)to jutro z pracy napiszę, bo dziś nie dam rady. Ani, moja historia to wyjątek potwierdzający regułę niestety. Buziaki, do jutra
  24. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam. Poodpisuję dziewczyny, mam nadzieję ze jeszcze dzis, tylko póżniej. Niedawno wstałam, ;-) teraz obiad muszę zacząć robić, potem zająć się księciuniem, bo coraz bardziej chory. I syniem, bo rozrabia. Mielismy jechać do mojego ojca, pójść na spacer, odsapnąc - i nici z planów. Emma, widzisz - pisałam Ci, mała niedługo pozna inne dzieci a Ty ich rodziców i znajdziecie sobie znajomych na obczyźnie. I co? Dziewczynki sa extra, zdjęcia rozczulające - ale równie fajne. W jakim jezyku mówicie do małej? Bo moja siostra wyszła za maż za niemca, mówią do siebie głównie po angielsku, a niania dla ich dzieci jest chinką, więc dzieciaki mówią w 4 jezykach i całkiem nieźle im to wychodzi. Uciakam do garków, buziaki.
  25. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A ja zostałam. Tzn nie zostałam, tylko ubrałam się, wzięłam torebkę i powiedziałam do zobaczenia, odezwij się jak ci głupawka minie. A on sie pyta gdzie idę. Wiec ja na to ze do domu. a on do mnie ze dom mam tu. I zamknął drzwi na klucz, klucz wyjął z zamka i nie chciał oddac. Siadłam w kuchni i rozbeczałam sie ze złosci i bezsilnosci. I chyba pojął, bo przyszedł i przeprosił. Ale kluczy nie oddał ;-) zaczełam mu tłumaczyć, ze pójdę do siebie, przemyslimy obydwoje na spokojnie. NIe oddał kluczy... Zobaczymy. teraz przymila się i pyta czy jutro jedziemy razem do mojego ojca. a jeszcze miesiąc temu niecierpiał mojego ojca i zarzekał się ze nie odezwie sie do niego igdy w życiu. Ech, faceci. Groszek, zdjęcie super, przypominasz mi Maję Ostaszewską(dobrze napisałam nazwisko??) A ta aktorka zawsze bardzo mi się podobała. Teraz uciekam, buziaki.
×