Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, jak Ty kompletujesz woje skoruki, tak mój kompletuje woje kolekcje. I co z tego ze na jutro nie będzie miał kromki chleba - medal za 250 zł to okazja i trzeba kupić. A za chwile drugi za 410, a przed walentynkami poprzymilać si do mnie, \"woesz skarbeczku, widziałem taki fajny medal na allegro...\". Kupiłam - jedyne 150 zł. Plu pomniejsze zakupy - po 20,30 zł, plus kozty przesyłek i przekazów pocztowych wyszło ok 1200-1300 zł. Za dwa miesiace! Moim zdaniem dużo, choc z jednej strony rozumiem jego pasję - z drugiej trafia mnie jego niefrasobliwosć. Wie, ze ja kocham piekne filizanki, mam ich tylko kilka - nie stać mnie po prostu na to. A on widząc jak cielęcym wzrokiem patrzę na jakieś cacko mówi do mnie - kup sobie. Łatwo powiedzieć kup sobie - on 1200, ja 1200 i mozemy zjeść po filiżance na kolację zagryzając odznaką ;-) A filiżnaki tak naprawdę mam od niego, jeden komplet polskich, kilka sztuk róznych, no i mój ulubiony rosenthal od szefowej. Z okazji awanu dostałam. Dobra, koniec smęcenia o zakupach ksieciunia, bo wyjdzie ze ja sknera jestem i matrialistka. ;-)
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Do wieczorka dziewczynki.
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszku, oliwa sprawiedliwa ... Dziewczyny, mam chwilke - zanim znów mnie zarzucą robota. Ani, do Ciebie i tak napiszę wieczorkiem. Dzwonił ksieciunio i mówi mi \"zajączku, nie ma paczek dla ciebie\" buuuuuuuuuu Ostatnio jako adres przesyłki podaję jego, bo on moze odebrać to z poczty w ciagu dnia(pracuje obok). A ja musiałanbym po pracy lecieć itd. A od poczty do niego jest strasznie daleko. Ani, pytasz ile wydaję - ano dużo wydaję, za dużo. Ale wszyscy troje lubimy dobrze zjeść, a i ubierać sietrzeba i jakoś w pracy wygladać - wiec kosmetyki, fryzjer itd. No i jego obciazenia alimentacyjne. Jak Wam pisałam - jego pensja starcza na alimenty, czynsz i kredyt, to co zostaje przepuszcza na allegro. I nic mu nie zostaje. Choc ostatnio jak zrobiłam jazdę za jego wydatki to przyznał mi raje - taki był grzeczniutki mówiąc "kochaie, masz rację, juz nie bedę" ;-) A synio rosnie b. szybko - i jego ciuchy, komórki, mp4 itd. Wszystko kosztuje, niestety :-(
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, o tym napiszę Ci wieczorkiem na emilka. Buziaki, chyba już nic z pracy nie napisze bo mam młynek. Trzymajcie się dziewczynki.
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Luźny temat, hmmmmmmmmmmmmm........ DZiewczyny, niech smutki idą precz, fochy ksieciuniow miejmy gdzieś. Ja jestem wesoła, szcześliwa. Bo tydzień prawie żyłam w mega stresie, a okazało się ze jest ok. To uswiadomiło mi jak czasem niepotrzebnie przeżywamy pewne rzeczy. Cieszmy sie tym ze mamy zdrowie, zdrowe dzieci i dach nad głowa. To jest wazne. Własnie dzwonił ksieciunio. BUUUUUUUUUUU ;-) ;-) ;-) Nie przyszły moje ciuchy z allegro - podobno wysłane w zeszłym tygodniu. Priorytety!!!!!!!! A ja chciałam zadać szyku! ;-) A w piatek kupiłam sobie śliczne buciki, które świetnie komponują się z szalem z allegro. A właśnie był u mnie kolega z kontroli i powiedział mi ze wygladam ślicznie i promiennie ;-) I to jest to, badźmy piękne dla siebie, a ksieciunie niech się obrazają. Buziaki.
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Groszku, dzięki za telefon. Napisałam do Ciebie. Ninke, pomarańcza dobrze radzi. Foch za foch. Moze go to czegos nauczy. A najpierw spróbuj pogadać z nim, moze to coś da???? Buziaki i uciekam w pracę.
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry. Groszku, własnie o Tobie myslałam, jak mi się dzisuda napiszę do Ciebie, bo nazbierało się kilka spraw. Celi, tekst świetny.
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Do jutra dziewczyny.
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Emmo, ja lubie czytać długie emaile - i nie zasypiam przy nich. Ale dysponuję ograniczonym czasem i dostepem do emaila, więc moze być tak ze trzeba poczekać na moje odpowiedzi.
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Tak, albo medal okolicznościowy za jedyne 410 zł :-( ;-)
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Mnie wystarcza ksieciunio. ;-) Biedny, ale zakochany... A jak jeszcze będize kupował coś na allegro to wypróbuje metodę Ani ;-)
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ojejku, ale tematów wrzucacie. Ja włosy mam kiepskie, paznokcie takie sobie. Kiedys miałam tipsy, niestety - zniszczyłam nimi paznokcie i długo, długo doprowadzałam je do stau sprzed tipsów. Włosy maluję, na pazokciach robię sobie sama wzorki, jakoś się \"przechodzi\". Dobrze że emilki doszły do dziewczyn, wiecie - jak patrzę na małego to jakbym swojego widziała, tylko oczka były większe i włoski dłuzsze. Ale juz mi się chce własnego, a niestety, nie ma... :-( I nie wiadomo czy będzie. Ech, los ;-)
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Oki, wysyłam, ale komu - Ka, Agacie??????????
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Zaraziłyscie mnie bólem głowy. A tak pozatym to pracuję, pracuję, pracuję. A potem zajrzę i coś napiszę.
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, dziekuje. Serduszko, nic takiego.
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, dzieki. Potem Wam napiszę co dalej. Buziaki i uciekam - praca czeka.
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry. Serduszko, czy to Twój meżczyzna napisał? Co się stało???? Garni, synio przecudowny!!!!!!!!!!!!!
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam Was. Coś ostatnio kazda z nas ma \"exiowy\" nastrój, dopadaja duchy przeszłości itd. Ja juz wczoraj byłam zła na ksieciunia, chciałam się wczesniej połozyć, padałam na pysk - wstałam o 6, zakupy, gotowanie i porządki. A on ie chciał sie kłasć - chcial ogladać Ring,a potem coś jeszcze. Ja nie chciałam tego filmu ogladać - pamietam jak pierwszy raz obejrzałam to potem śnił mi si po nocach,. brrrrrrrrrrrrrrrr, bałam się cholernie. Przez jakiś czas nie brałam do ręki kaset video :-D I od słowa do słowa wywiązała się dyskusja - on do mnie ze kto to widział ze o 21 juz sie kłaść, itd. Wiec ja mu na to ze ja wstaje ok 5 rano, wracam na 17, i mam obowiazki. On na to ze kazda kobieta ma. Więc nie zdzierzyłam tylko wypaliłam \"To ja cię prosze z łaski swojej, wykup mi w jakiejś knajpie obiady w menazkach od poniedziałku do soboty, nie bedę musiała gotowac, sam mówiłes ze twoja ex jak wróciła pracy i umyła menażki i talerze to kładła sie by drzemac, wstawała o 18 i mogła wtedy siedzieć do 12 w nocy. A przed swietami też zamawialiscie zarcie w knajpie, a ciasta w cukierni, wiec odpadały zakupy. Więc porównaj obowiazki z łaski swojej i sie zamknij\" Zamknął się i nawet po chwili przeprosił.Ale mnie zrobiło sie i tak przykro, bo poczułam się jakby nie doceniał mojej pracy. Oczywiście tłumaczył mi ze docenia, ze jest dumny z tego ze tak swietnie sobie z wszystkim radzę itd. A ja w nocy miałam koszmary, szpital i umierajacy ludzie, wstałam z bólem głowy i boli mie dalej. Tak, Celinko - u mnie stres wywołuje ból i to duży. A jak J?????? Wczoraj pisałam z Garnierką - jestw domu, Kubuś grzeczny a ksieciunio pomaga sporo. Cieszy się ze jet w domu, pewnie niedługo do nas zawita i przysle zdjecia dzidzi. Emma, nie przypominam sobie by powtarzali drugą serie.Ale całego nie ogladałam. Ja sport lubie (oprócz siłowych, boksu itd). Bardzo lubię piłkę nozną, własnie skoki. Łyzwiarstwo figurowe. zawsze lubie kibicowac polskim druzynom, sportowcom. I bardzo sie cieszę ze Adaś wygrywa, to fenomen i należy mu sie jeszce kilka kryształowych kul. Pozdrowionka.
  19. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Spokojnie Celinko.
  20. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry. U mnie raz leje a raz swieci słońce. Ogólnie ok - jestem z księciuniem sama, synio wybył akurat. Ksieciunio rozpieszcza mnie teraz, bo ja od rana tradycyjnie - zakupy, gotowanie, sprzątanie. Kieciunio odkurzył i załadował pranie do pralki, a potem je rozwiesił ;-) Emma, dzieki za emilki, zaraz odpiszę. Pozdrawiam.
  21. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Uciekam do domu.Papa
  22. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dobrze Groszku. A ja i tak mam dylematy. Taka moja natura.
  23. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    W domu groszku, u siebie - ja z przyczyn technicznych musiałam byc u siebie, niestety ;-)
  24. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    A ja teraz kawka. Spałam dziś w nocy sama i nie wyspałam się. Nie ma to jak zasnać przy ksieciuniu. On jest taki duzy i ciepły i jak przytuli wszystkie smutki idą precz ;-) A tak na serio chyba odzwyczaiłam sie od samotnych nocy.
  25. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    O polskiej słuzbie zdrownia wole się nie wypowiadać. Bo będę brzydko mówić Człowiek by zdechł pod płotem za przeproszeniem, a nikyt sie nim nie zainteresuje, kolejki, zapisy, terminy i NFZ. O pomysłach panów z wiadomych partii tez ie będę pisać. Idę pracować. Agata, a Ty prześlij mi te zdjęcia, plissssssssssssssssssssssss
×