Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yennyfer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yennyfer

  1. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Co za cholerny poprawiach - napisałam H O J A, a to cholerstwo poprawia na \"ch\" i jeszcze gwiazdkuje....
  2. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam - ledwo widzena oczy, na chwile przerwałam pracę, musze odpocząc bo wyzione ducha. Ale młyn, gorzej niż zwykle - o wiele gorzej. 3/4 urzędu chorutkie... :-( Garnierka - dzieki za miłe słowa. Groszek, ja mam jedną hoję, jest jeszcze mała - rośnie jak bluszcz, tylko ma listki twarde i miesiste. I czasem kwitnie - ma takei drobne ciekawe kwiatki - rózowo białe i one strasznie słodko pachną, wiec jak u mojej mamy to kwitnie (a ma taką na pół sufitu)to obcina te kwiatki bo aż mdli od tego zapachu. A rosą te kwiatuszki w takich baldaszkach jak np. czarny bez.
  3. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dziewczyny, jestem zawalona robotą ,więc pewnie się dopiero po południu odezwę. Buziaki.
  4. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    jestem Ani i chcę zdjęcia z mieszkania.
  5. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Garnierka, dziekuję bardzo. do jutra dziewczynki, dzis juz raczej mnie nie bedzie. Jakby Kubuś juzbył to prosze o smska. Buziaki dla wszystkich.
  6. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    \"do Garnierki\" oczywiście.
  7. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry. Garnierka- sprawdź emilka, tam jest mała moja prosba do Ciebie. dziś humor o wiele lepszy, zwłaszcza ze ksieciunio wczoraj wrócił sporo przed 22, a umawialiśmy się na 23. Stwierdził ze to nie jest to i obiecalismy sobie jeszcze raz - że juz koniec z samotnymi wyjsciami -albo razem,albo wcale, a kto ze znajomych tego nie uszanuje to niech idzie w diabły. Ksieciunio ujał to inaczej \"w piz...\" ;-) A co do zdjeć - mało co mnie szlag nie trafi, wczoraj przeszły tylko do Celi i Barnierki, w tempie 1 email z 7 zdjeciami na pół godziny. Myslałam ze szału dostanę. Dzis od 8 próbuję wysyłać dalej - i nic. Ani, dzieki za smsa - odczytałam go dopiero przed chwilką, jak przyszedł to juz byłam w łóżku ;-) :-D
  8. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Garni, idzie do Ciebie.Wysyłam pojedynczo, bo zbiorówki zawiesza. tzn. wysyłam po kilka zdjeć na jeden adres
  9. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Staram się. Na razie Celinka dostała.
  10. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Musiałam cos sobie kupić. Kupiłam tez komplet poscieli, juz jeden taki kupiłam, jest ok, prałam i nic sie z nim nie dzieje, bawełniany - 200x220 za 44,99. Cena ok. Ten pierwszy kupiłam, pomyslałam sobie nie stracę zbyt dużo,a podobał mi się wzór. Dzis zakupiłam drugi - tez zielony, tym razem w kwiatki. A teraz siedzę i staram się wysłac Wam kilka fotek i nic!!!!!!!!!!!! Albo się komp zawiesza,albo coś innego z tym gratem się dzieje.
  11. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ninke, materiał jest dosyć cienki,ale miły w dotyku - kolezanka taki ma, za takie pieniadze jest ok. Nie zaprosili mnie, bo żona tego kolegi koleguje się z exia. Na szczęście solenizant nie trawi exi - i jej tam nie bedzie. Gdyby miała byc - nie poszedłby, sam to na szczeście powiedział, nie musiałam nic mówić. Wiesz, na te imieniny zaprosili stara gwardię, niektórych ja nie trawię, cześć nie akceptuje mnie. Moze było by niezręcznie - sama nie wiem, ale juz się nie wściekam.
  12. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Siedzę jeszcze na allegro i poprawiam sobie humor. Co Wy na to? Numery 0457 i 0441 na 100% biorę, zastanawiam się jescze nad 0436. http://www.allegro.pl/item166558804_akm_promocja_szal_szale_paszmina_29_kolorow.html
  13. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Celi, to złość na cała tą durna sytuacje. Na nerwy i stres i zawiedzione nadzieje i brak tego cholernego rozwodu itd. Ostatnio Groszek śmiała się ze mnie w emilku ze cos kręce - i nie chcę mieszkać ksieciuniem i chcę. Bo tak jest, nie chcę i chcę jednocześnie.I zdecydowałam się praktycznie... Ale w takich sytuacjach jak ta jest mi źle, nie chcę go odrywać od znajomych,ale z drugiej strony złosci mnie ze mnie ignoruja. On to rozumie i w 98% odmawia wizyt. Ale np. moi znajomi i rodzina nie ignoruja go, nie zapraszają mnie nigdzie solo. Bo jesteśmy raem. I jego rodzina i znajomi o tym wiedzą.
  14. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ani, nawet najlepszy wyciąg nie da rady pochgłonąć wszystkich oparów z gotowania i zapachow. Nawet jak masz kuchnię elektryczną to i tak tłuste osady na meblach się pojawiają. No i dochodzi walor \"estetycny\" - goscie powiedzmy siedzą na kanapach - i patrzą jak ty uwaijsz się spocona i w fartuchu, a tu. np cos się nie udało, jakieś popisowe danie, kazdy patrzy Ci na ręce. Brrrrrrrrrrrr Ale z przestrzenią masz rację. Ja marudna, ksieciunio poszedł, a dopiero jak zamknełam drzwi za nim poryczałam się jak głupia. Przy nim nie chciaólam pokazywać jak mi przykro.
  15. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Ciasto zamarzło(jest ok -1 0 stopni), wiec skubią sobie. A ksieciunio robi im zdjęcia, ornitolog z zamiłowania(ma milony pasji), nie ma chyba na swiecie gatunku którego by nie rozpoznał. Ksieciunio wieczorem wychodzi, do kolegi na imieniny. Został zaproszony sam. Było mi przykro, on to widział i powiedział ze jak ja nie chcę by szedł, to on nie pójdzie. Kazałam mu iść, w końcu niwiele osób z jego otocznia zaakceptowało mnie, więc nie chcę by całkowicie stracił kontakt z ludźmi których znał wcześniej. Ale zapowiedziałam mu już, ze jak zamieszkamy razem, to nie bedzie tak. Albo razem, albo nikt. Pozatym u mnie ok, tylko ziewam strasznie. ;-)
  16. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Celi, wyluzuj. Choc ze stołem masz racje - ja jeszcze muszę przerobić kuchnie u siebie by znaleźć miesjce na stół. Kuchnia bez stołu jest \"niekuchnią\". Raz wynajmowałam mieszkanie z otwartą kuchnią, porażka. Jak robiłam coś z czosnkiem to całe mieszkanie \"capiło\", wyciag nie pomagał. No i te opary gazu - tłusty osad na meblach.Koszmar. Od tamtej pory uwaam ze kuchnia musi byc oddzielnie. Serduszko, w końcu nie mogłam patrezć na te jabłka i poszłam do sklepu po makę. Szarlotka juz stygnie. Wieczorkiem zajrzę.
  17. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    No i po szarlotce. Ksieciunio poszedł do sklepu po ma\\ąke, bo mi zbrakło. Nie było go długo(potkał kolegę). Wrócił,maka pszenna, typ 550, torebka jak zawsze. odważyłam 0,5 kg maki zaczęłam gnieść ciasto. A ono zamiast być kruche, jak to na szarlotkę tradycyjną, to zaczeło mi rosnąć, ciagnać się jak na pizzę, sprężynować. Sprawdzam przepis- ten sam od 15 lat, wszystko ok,. Cos mnie tkneło - sprawdzam makę - a tam pod napisem typ 550 napis - nowosć, mąka z dodatkiem drozdży, do bab drożdzowych i pączków. Stwierdziłam ze sama do sklepu nie idę, ciasto poszło na balkon do karmnika, jabłaka esmażone do słoika-bedzie na kiedy indziej. A do sklepu bedę chodzic ja, ja SAMA
  18. Yennyfer

    TERAZ MY!!!

    Witam na starych śmieciach i oddycham z ulga ze juz po krzyku. Siedzę przed kompem i smutno mi strasznie :-( , ze wzgledu na Adama Małysza. Należał mu się medal, na szczęście jest jeszcze jeden konkurs. Pozatym stoje od rana przy garach, pichcę na cały tydzień bo zapowiada się strasznie-spraw milion do pozałatwiania. Wiec rano pobiegłam po akupy, teraz jeszcze ksieciunia wysłałam po cieższe rzeczy, mam zamiar jeszcze szarlotke upiec.
  19. Dziewczynki, ksieciunio mnie woła, więc idę do niego, jutro wieczorkiem zajrzę. A, i nie wiem czy nas nie wysledził, bo dzis coś mi o tyłozgięciu gadał ;-), a wczoraj że siedzę z wami i pleciemy tylko. Zamiast nimi sie zajmowac ;-) ksieciuniami. A dzis czegoś szukal i szukał i nie znalazł :-D Wiec akcja dywersanta ok. Proszę ewentualnie o nowa nazwę. Buziaki dla was, dajcie znać na emilka jak zbudujecie nowy domek.
  20. Chocby z dolina Rospudy. Nie mozna, a jednak mozna. UE sobie, a oni sobie. Bo TKM. I już.Kurcze, czy oni nie widza,ze jak nie będzie przyrody to nie będzie i nas?????????????? Liczę na prezydentowa,bo to juz brzytwa dla tonącego. Moze ona cos zdziała. Bo cała UE nic nie poradzi, Greenpeace też nie. Czy autostradą przez miejscowosć zamieszkała przez ministra. Nie można - a mozna.
  21. Ale Ninke, teraz jest tak, ze jak chcą to wprowadzą, niewazne konstytucje i trybunały, bo TKM i już.
  22. Ani, proponuje nr 2, bo tu zaraz będzie zlot. Czytałaś to? http://wiadomosci.onet.pl/1492189,11,item.html Kurwa, juz nic mnie nie zdziwi
  23. Rany, co tam się dzisdzieje. Ja na szcęscie mam spokojna głowę i czyste sumienie. A co robimy dalej?
  24. A teraz już mówię do widzenia i do jutra.
  25. Ani, ja płytki kupiłam od razu. ale na megle czekałam, na okna czekałam, na drzwi czekałam. Na jedne jeszcze czekam.
×