wodnik24

Witam dziewczyny!jak to zwykle bywa to podczytuje od czasu do czasu:-)w przelocie oczywiscie.Ostatnio nawet weszlam na lipcowki 2009 i nie milo sie zaskoczylam.U nas to na kazdy temat idzie poklikac i czlowiekowi nie raz nie dwa kamien z serca spadnie.A na tamtym forum same wyzwiska klotnie-zenada poprostu. Moja Oliwcia rosnie jak na drozdzach!wcina wszystko-oprocz jajecznicy hihihh.Tanczy jak usluszy muzyczke-Beyonce ...poprostu szaleje:-) Ale to chyba po rodzicach,bo my tez lubimy posmigac na parkiecie. Mam dzis na ''stanie'' 7 dzieci....moja trojeczka i 4 szwagireki:-) Wiec zabieram sie za kluseczki bo zanim skoncze to moze sie zaczac sciemniac na dworze hehehe No i Shamanka BARDZO dziekuje za zyczenia urodzinowe:-*

u nas...u nas hehehe ...cóż jak sie nie czyta tego co sie pisze...;-)

witam wszystkie lipcowki!juz nie pamietam kiedy tu ostatnio zagladalam.maz byl 2 miesiace w Szwecji i caly dom na mojej glowie.Na szczescie jestesmy juz razem i moge troche odpoczac.Moja Oliwka rośnie jak szalona:-)Wczoraj ubralysmy choinke i o dziwo-nie sciaga bombek:-)chodzi tylko i wzdycha do choinki hihihi. U nas pruszy sniegiem i nareszcie czuc zblizajaca sie magie swiat!!! U nas na poczatku roku szykuje sie mala rewolucja,bo maz dostal oferte pracy w Szwecji .Prawdopodobnie wyjedziemy tam cala rodzinka.Troche sie boje ale ze wzgledy ze mieszka tam moja mama bedzie mi razniej.Bylam tam w ciagu ostatniego miesiaca 2 razy i jestem zachwycona.No ale co dalej to okaze sie w praniu:-) Mam problem z Oliwka...mianowicie małpica mała nie chce siedziec na nocniku.Poprostu masakra.Pocieszam sie tym ze moja srednia cora z dnia na dzie ot tak poprostu zaczala sie zalatwiac na nocnik.Mam nadzieje ze za dlugo to wszystko nie potrwa.Jezu tyle do pisania a tu sie trza za obiadek zabierac.Pozdrawiam wszystkie lipcowki !!!

Dzień dobry wszystkim! Kupa roboty dzis mnie czeka.Wczoraj przywiozłam od cioci 6 wiader pieknych gruszek i popoludniu biore sie za zaprawianie. Sylwianka moje starsze dziewczyny maja 10 i 6 lat.Starsza chodzi do 3 klasy a Nikola do przedszkola:-) Na szczescie jezeli chodzi o pomoc przy Oliwce to zawsze moge na nie liczyc:-) Takie te moje dziewuszki fajowskie:-)

dziewczyny!nie wiem czy juz moze ktoras tego uzywala...no ja jestem super zadowolona:-) kupilam w sklepie ze zdrowa zywnoscia łupinki orzecha indyjskiego i sluza one dp....PRANIA.Wrzuca sie kilka lupinek do skarpetki(lub specjalnego woreczka) i zalacza sie pranie,bez dodawania proszku czy plynu.Pranie jest nie dosyc ze czyste to jeszcze przyjemnie miekkie Jestem zachwycona ,tym bardziej ze moje dziewczyny roznie reaguja na proszki.Ogolnie zastosowanie jest rozne np.zamiast tabletek do zmywarki.posylam link jezeli was to zaciekawi http://www.orzechypiorace.com.pl/

Kwiatuszek !gratuluje kolejnego dzidzusia:-) u mnie o trzech porodach można by napisac ksiazke.O kazdym -inna:-) Za kazdym razem wszystko wygladalo zupelnie inaczej.Pierwsza core rodzilam sama:-(- nad czym ubolewam.porod nawe szybki bo w 6 godzin bylo po wszystkim.Za drugim razem rodzilam ponad 16 godzin,ale mimo tej ciezkiej pracy jaka musialam w ten porod wlozyc wspominam go bardzo dobrze bo byl juz ze mna wtedy maz.Gdy dzidzia byla juz na swiecie z mojego meza zrobila sie zywa reklama porodow rodzinnych:-) powiedzial ze nigdy nie wybaczy sobie ze nie byl przy pierwszej corce.Za trzecim razem:-) porod trwal 2 godziny...bylam w szpitalu z przenoszona ciaza i akurat kiedy mnie wzielo-zaczeli remontowac porodowke:-) Specjalnie zmienilam szpital zeby moc rodzic na pilce,w basenie...itd a okazalo sie ze bede rodzic w jakims skladziku ktory mial 3m/3m Oczywiscie sytuacji komicznych bylo mnostwo ze wzgledu na samo miejce porodu:-) ale wspominam te chwile z usmiechem na twarzy. U kazdej kobiety jest inaczej i nikt nie zagwarantuje ci ze 'cos' bedzie tak czy tak.Trzeba poprostu urodzic i juz. Zycze ci powodzenia

Witam wszystkie lipcoweczki!az wstyd sie przyznac ale juz nie pamietam kiedy ostatnio cos naklikalam.Czasu brak na wszystko z ta moją trójeczką ale mimo to czasami jak juz wszystkie milusinskie pozasypiaja podczytuje nieco. Pampusia! Dołączam do grona samotniczek.Mój mąż także wyjechal za granice i ogólnie to nawet nie wiemy kiedy wróci...o ile wróci. Zastanawiamy się czy na stałe nie wyjechac do Szwecjii.Moja mama tam mieszka i stoimy przed wyborem.No ale póki co to czuje sie naprawdę samotna.Najgorzej jest wieczorami,kiedy dzieciaki juz pojda spac i nie ma do kogo ust otworzyc. Ach...szkoda gadac.Moja Oliwcia rośnie jak szalona.Ząbkow ma pełną buzie ,szczerze to nawet bym sie ich nie doliczyla.Za nami wizyta kilkudniowa w szpitalu ,po upadku Oli z hustawki-na szczescie wszystko oki:-)

Oj dziewczyny ,za wami nadążyc to masakra!Wczoraj tyle sie napisalam,pomyslalam ze otworze dzionek ale kiedy juz mialam wyklikane 1500slow to mi sie ...skasowalo:-( Za nami ciezki dzionek.Oliwka wczoraj zawinela paluszek do oczka i musialam jechac z nia do szpitala na ostry dyzur.Dostalam od lekarza 1 -go kontaktu skierowanie i dawaj do okulisty.O dziwo byla przed nami tylko 1 pani z dziewczynka w wieku okolo roku.Kiedy mala wyszla po badaniu....bylam sztywna ze strachu! tak plakala(czyt.darla sie w nieboglosy),zeze strachem pomyslalam jak to bedzie z moja oliwka!???! W koncu nadeszla na nas kolej i...moje dziecko pokazalo klase !!!Lekarka byla tak zdumiona,ze Olcia nie dosyc ze nie placze to jeszcze z bardzo wielkim zaciekawieniem patrzyla na cala apararurke:-) Okazalo sie ze przez takie male potarcie oczka miala ubytek w nablonku spojowki.Dostala zel i kropelki wraz z nakazem aby na dzien nastepny udac sie na ponowne badanie okulistyczne.Na szczescie po dzisiejszym badaniu okazalo sie ze wszystko oki.Ranka goi sie fajnie.Ja nadal na diecie:-) Niestety kilogramy powrocily,wiec daje z siebie wszystko by do maja zrzucic wszystko co w nadmiarze.Narazie zgubilam 5kg:-) co w moim przypadku jest super osiagnieciem,bo nad zycie kocham rodzine i...jedzonko!!!!Ale jak to mowia\"Trza byc kwardym a nie mietkim\".To tyle.W skrocie.Olcia mnie tu molestuje o mlesio ,wiec pedze co sil po butle.Pozdrowionka dla WAS

Z reszta kazdy czlowiek ma swoje priorytety i dla kazdego cos innego jest na 1 miejscu.Jak to mowia:jedni lubia pomarancze a drudzy jak im nogi smierdza... Ale mysle ze rozmowa na kafe na ten temat jest jak najbardziej na miejscu.Nie takie problemy byly juz poruszane.

Chwilke mialam,wiec postanowilam sobie ,ze zaglądne na nasze forum.A tu taka goraca rozmowa sie wywiazała.To moze i ja cos na ten temat powiem. Kiedy urodzila sie moja 1 corka mialam miesiac do ukonczenia 19 roku zycia>(zaznaczam ze wpadka to nie była!)Mój mąż ,trzy lata starszy zaraz po wojsku zaczął pracowac w hurtowni mrożonek.Od 6 rano do 22!a latem nawet do 23.Za swoją pracę,ktora zniszczyla mu dlonie (wieczny mroz)dostawal...800zl.Stac nas bylo na zaplacenie rachunkow i na pampersy:-)Z czasem dostawal nieco wiecej.Po jakims czasie zarabial1600zl.Urodzila sie moja druga corka(to rowniez nie byla wpadka,tylko świadoma decyzja o tym ze nasze zycie bedzie piekniejsze i o wiele bardziej szczesliwe jezeli pojawi sie 2 dziecko) Starczalo na pampersy,oplaty i na mielone z kurczaka!!!!uwiezycie?robilam te mielone i nic nie smakowlo lepiej!bo mialam meza i cudowne 2 coreczki.Po 7 latach maz zmienil prace i zarabia 5 razy tyle co na poczatku.Pojawila sie 3 corka,ktora jest dopelnieniem naszej milosci.I powiem wam szczerze dziewczynki,ze w d...mam wakacje,oryginalne ubrania i nowy samochod z salonu.Jezdze 10 letnim autkiem i woze w nim moje 3 szczesliwe ksieznikczki ,dla ktorych moge zrezygnowac z nowej pary spodni czy bluzki za 200zl.Z domu wynioslam wartosc taka ,ze nie wazne gdzie,tylko wazne z kim.Moja kolezanka z pracy (zona szefa) mowila zawsze,kiedy byla mowa o ciazy albo drugim dziecku ,ze serka na 2 czesci dzielic nie bedzie.Smieszylo mnie to bo zawsze mialam na koncu jezyka,ze nie musialaby dzielic ,gdyby kupila spodnie tansze o 200zl! Moja mama dzielila na 2 i to byl najwspanialszy serek na swiecie!

Witam!dziewczyny mam ochote upiec dzis rogaliki drozdzowe.Moze ktoras z was ma jakis ciekawy przepis(wypróbowany),bo ostatnio wyszly mi twarde kluchy;-( bede wdzieczna za przepis albo link

Kochane Lipcóweczki Wszystkie!!! W tym nowym roczku życzę Wam spełnienia marzeń najskrytszych! Kochane! Zapominajcie szybko(by nigdy nie żałowac straconych chwil), kochajcie szczerze-(bo tylko szczera milość jest warta wszystkiego), śmiejcie się bez żadnych ograniczeń( z siebie ...i do siebie), nie płaczcie za tymi którzy Was rozśmieszali,no i pamiętajcie,że życie jest tylko jedno i trwa tak naprawdę krótko.Więc bierzcie w tym nowym roczku pełną ręką wszystko to,co wam los przyniesie! A czy to będą przykre rzeczy,czy też radosne i piękne zawsze możecie wylać łzy lub podzielić sie szczęściem z nami LIPCÓWKAMI!!!! No i życzenie najważniejsze: Byście swe lipcowe dzieciaczki kochały tak, jak do tej pory najmocniej i by ta miłość szczera wróciła do was po stokroć!!!!!!!!

nick + wiek______miasto____data urodzenia dziecka____imię dziecka hanio.k (23)____Skoczów___________20.06.___________Ruben Jan peg ( 24 )______Bielsko Biała________20.06.____________Mikołaj agnes.833(25)__ Choszczno ________29.06 _____________Maja Leah02 (40)______Rendsburg__________2.07.____________ Tori wodnik24(26)____Czerwionka-Leszczyny__10.07__________Oliwia lu79 (29)________Kraków____________12.07___________Antoni Shamanka08 (24) _ok. Lublina ________ 13.07. _________ Antonina ustronianka (32)__Luboń_____________13.07.________Mateusz Franciszek adu (32) ________Katowice___________13.07._________Zuzia ainom_(25)_______Kielce_____________15.07__________Barto sz bunia3 (29)_______Toruń_____________16.07._________Norbert dasia8 (28)______Kraków____________ 18.07.______ Karolina Olam(35)________Włodawa___________19.07._________ Paweł pszczoolka______Katowice___________20.07._________Max Donia85(24)_____Madrid,Tarnobrzeg___25.07._________Dawid ewelinka333(24)__Warka_____________25.07________Dominik kasiulaSz (24)____ok.Kielc_____________27.07._________ Maja Anna

Pełna nazwa tego fioletu:spirytusowy roztwór fioletu gencjanowego 1% Dzialanie przeciwbakteryjne,odkazajace.osuszajace

shamanka!nasaczasz wacik albo patyczek higieniczny tym fioletem i smarujesz dupcie cala.oczywiscie jak pielucha tetrowa to fiolet na zawsze... ;- ) normalnie kupujesz ten fiolet w aptece.DO tej pory tylko to pomagalo,delikatnie wysusza te krostki ,ktore powstaja po odparzeniu.wystarczy wysmarowac 3 razy dziennie i spokoj. nam pomoglo,polecam