Kach

Cześć Wszystkim Zgadzam sie z Gio - tez czasem nie moge wrecz patrzec na ludzi, moze dlatego tak bardzo kocham zwierzaki i przyrode :D Od kilku dni mam upragnione wakacje :) Wczoraj bylam w Tatrach Wysokich, na jednodniowej wedrowce. Bylo tak cudnie, ze opisac tego slowami sie nie da :D Zrobilismy mordercza trase, dzis nog nie czuje, ale odpoczelam psychicznie za wszystkie czasy!!! :D Widoki nie do opisania, jak slowo daje :) Pozdrawiam, i na stresa polecam mega wycisk fizyczny - na przyklad w Tatrach (koniecznie w Wysokich ;) )

Ano wakacje :D:D:D

Ellesku - wszytkiego Naj Naj Naj :) :)

Gio - spoznione, ale szczere, najepsiejsze zyczenia [ptasie mleczko]+[wisnie w czekoladzie]++[kosz truskawek]+[kosz czeresni]+[dobre winko] Czyli wszystko co najlepsze :D :D

IGO - toz to diabelskie moce ;) Diabla wytepic bardzo trudno :D Pozdrowionka

Nie wierze wlasnym oczom :D:D:D IGO!!! :D:D:D Pamietasz mnie? :D

Ech :D Zebym to ja jeszcze miala choc cien nadzei na wakacje... :D:D:D Dobrej nocki, zmykam spac :D Sesja w toku :D

:D A wszystko przez zdjecie zboza... :D:D:D Czuje sie zaszczycona, moja \"fotografia\" wzbudza \" efekty erotyczne \" :D:D:D :D

...??? :D:D:D :D:D:D

Zboże... sianko... :D Chodz ze mną na sianko... na małe bzykanko... :D:D:D

Hello :D Gio - baaardzo sie ciesze ze sie podobaly, ale to zielone to nie łąka tylko zboże :D:D:D Jeśli mowimy o tym samym :) Ja jednak jestem pod wrażeniem piękna i ulotności maków :) Ellesku - kofana, wysylam tylko osobom, ktore zawsze i niezmiennie chcą fotek, a że Gio troszkę zna genezę mojego \"fotograficznego jobla\", to Jej wysylam bez pytania :D No, ale poprawię się, tylko jeśli pozwolisz jutro, bo mam dzis trochę roboty, a muszę troszkę te fotki pomniejszyć, bo jednak za duże wysylam Co do spania - najlepszym sposobem na sennosc jest SEN :D:D:D Autentycznie - jak chce mi sie spac to po prostu spie!!! I wszystkie sesje do tej pory w tym trybie zaliczalam, a dzis nawet sie okazalo, ze piatkowy egzamin zdalam na 6.0 :D Pozdrowionka dla wszystkich :)

Kluska ;) Luknij na poczcicho ;)

Saszka - tak, jestem juz PO. Teraz tylko koncze projekty. KTO LUBI JAŚMIN? :D

Czesc Majorku, jedzenie gruzinskie to pyszna sprawa. Glowne dania to: Lawasz (ten \"nalesnik\" ;) o ktorym pisala Nina) czyli bardzo cienkie armeńskie :D ciasto \"chlebowe\" a w niego zawiniete wlasnie tak \"nalesnikowo\" rozne pysznosci (kurczak, ser gruzinski, adżapsandał itd itp...) Adżapsandał - duszone warzywa: papryka, pomidor, bakłażan, polane sosem :D Chaczapuri - tradycyjny placek gruziński wypełnony oryginalnym gruzińskim serem :D Aczma - ciasto makaronowe przekładane orientalnie przyprawionym szpinakiem i serem gruzińskim - to na wegetariansko, badz prezekladane mieskiem :D I wiele wiele innych pysznosci :) Jesli bedziecie w Krakowie - gorąco polecam. Ceny sa porownywalne do zwyklych barow! Za 8-10 zlotych mozna sie najesc za wszystkie czasy a wszystko to w bardzo fajnych gruzinskich klimatach :D Ach... zrobilam sie glodna :D:D:D

Siemanko Nie mam co pisac, slowo daje :D Musze sie zajebiscie wyluzowac przed jutrem - bo kolejny ezamin mam Pozdrawiam wszystkie zajebiście malutkie falki na tafli zajebistego jeziora :D:D:D Wiem wiem, mam cos z deklem :D Tylko Gio mnie rozumie :D:D:D:D:D

Czasem mam wrazenie, ze upadle Diably mieszkaja pod tym oto lozkiem :D Rokita - egzamin poszedl \"jako tako\", zobaczymy. Ogolnie wczorajszy dzien zaliczam do koszmarow mojego zycia i elegancko go skrocilam, idac spac o 22-giej :P Nienawidze takich dni, kupa stresu i niemilych ludzi naokolo :P Wiec Gio - uwazaj! :D Bo jeszcze jestem w bojowym nastroju :D A McDonaldsa tez nie znosze. Kiedys, jak jeszcze u nich jadalam, regularnie po hamburgerach bolala mnie glowa. Teraz jesli juz jem na miescie (niestety, dosc czesto, nad czym ubolewam :o), to stoluje sie w knajpkach gruzinskich :D Niedrogo i przepysznie :D:D:D Spadam do nauki, nastepny egzamin pojutrze

Rozumiem, rozumiem, znam ja takie Jedynie Sluszne Klasyfikacje :D Wlasnie takowych ucze sie na jutrzejszy egzamin :D

Coś siem yebło :D

Rokita - > nie przesadzaj, ze masz 10 metrowe oponki :D Poza tym, lato idzie i oponka ratunkowa sie przyda - w sam raz na kąpielisko :D BARDZO UPRZEJMIE, SKROMNIE I CICHUTKO PROSZE O TRZYMANIE ZA MNIE JUTRO SWOICH DIABELSKICH RACIC, KOPYT I INNYCH GIRASÓW (mam egzamin :D )

Saszka :D:D:D Hmmmm :D Taka ogolna klasyfikacja, mapy hipsometrycznej dla Polski (bo chyba o Polske chodzi?) to: niziny 0-200 (czasem podaje sie 300)m npm, wyzyny 200 (300) - 500 m npm gory - > 500 m npm Niziny moga byc plaskie (rowniny) i pagorkowate. Rozroznienia wysokosciowego na pagorki nie kojarze :D No ale pagórek to taka wypukłość (wziesienie) do 10 m (wysokosci wzglednej of koz!) :D A wzgórze to wypuklosc od 10 m do 300 m - tez wysokosci wzglednej. No i gory: oczywiscie niskie (chyba do 600 m npm), srednie (do 1500m npm) i wysokie (powyzej 1500 m npm) Czy o to chodzilo? :D

Gio - jaka tam olewka, toz to szczery usmiech glupola :D:D:D Co do orientacji w terenie - wstyd przyznac, ale tez ja czasem trace. Ale tylko w wielkich centrach handlowych. Jak tylko wejde do jakiegos sklepu w takim centrum, a pozniej z niego wyjde - to za cholere nie wiem z ktorej strony przyszlam. Ale zwalam to na specyfike takich miejsc - a juz najbardziej dobija mnie ta glosna, łupankowa muzyka! Na ogol orientacje mam niezla, w koncu, co by tu nie mowic, robie i bede robic mapy :D Co zreszta bardzo lubie :D No, ale na takim stadionie to bym sie pewnie zgubila 50 razy, przeciez wszystkie skosnookie twarze sa do siebie takie podobne :D My na szczescie takiego stadionu nie mamy, mamy za to dwa inne, na ktorych sie takie super fajne chlopaki tluka co chwila :P:P:P

:)

Gio - z calym szacunkiem, ale bardzo Cie prosze, nie rozpowiadaj znow nie wiem jakich bzdur o moich rozmiarach :D:D:D:D:D:D Bo jeszcze troche i AIRka uwierzy :D Prosze mnie publicznie nie obnazac :D Jesli chodzi o kostium, to gore musze miec L, lub XL, a majtki S albo M - zalezy od rozmiarowki... Ale z checia poczekam na wyniki experymentu Gio :D Ja experymentowac nie bede, bo na dzialce obok jest budowa, duzo mezczyzn sie kreci ... i sami wiecie ... :P Tylko pamietaj, Gio, uwiaz sobie to ustrojstwo na szyi baaardzo mocno :D A w tym roku chyba kostium mi sie nie przyda, bo mam zamiar rozpoczac prace w zawodzie, kosztem wakacji. Elles Caluski

Gio - hehehe, dzis wlasnie o tym samym galdalam z kolezanka :D Tzn. o tych kostiumach kapielowych :D:D:D Udaje sie czasem namowic sprzedawce na zamiane, bo zawsze przeciez sie trafi kobitka z mniejszym biustem a wieksza pupa ;)

Gio - to, o czym piszesz, ma tez swoje zrodlo w poblazaniu Matki... Ja jestem za twardym wychowaniem mezczyzny przez mezczyzne. Co nie znaczy, ze miedzy Ojcem a Synem nie moze zaistniec uczucie - wrecz przeciwnie, to ono jest gwarantem pieknego wychowania. Mysle ze prawdziwy Ojciec, to taki, ktory i \"trzepnie\" po glowie, i zaplacze przy wlasnym synu, i przyzna sie do bledu... Facet nie moze byc rozpieszczonym maminsynkowatym ptysiem...ktoremu Mamusia robi pranko i sniadanko... z takiego nawet najcudowniejsza kobieta mezczyzny nie zrobi :P