Kach

Czesc Wszystkim. Od rana slyszę o okrojeniu listy lektur szkolnych i krew mnie zalewa . To juz nawet Teletubisie przebiło... Lecą akurat te lektury które najbardziej zapadły mi w pamięć!

Ja nie jestem przywiązana jakoś do żadnego typu jedzenia :o Dobranoc

Właśnie, dobrocią i łagodnością te Dzieciaki mogłyby obdzielić cały kosmos. Gdybyśmy choć w niewielkim stopniu tak postrzegali swiat - żylibyśmy w swiecie idealnym... w RAJU, tak jak Gio napisała. Dlatego Szafirku, wielkie szczęście spłynęło na Wasz Dom... Natalia nauczy Was pięknie żyć Jeszcze raz

Czesc Wszystkim Szafirku - Pięknie o tym napisałaś... Bardzo mocno to czuję Te dzieci są bardzo uczuciowe, wrażliwe i potrafią kochać na zabój, widzą świat piękniej i lepiej niż my... I czynią świat lepszym :) To naprawdę fantastyczni ludzie, bez nich świat byłby pusty I nie piszę tego, żeby po prostu coś napisać... Ślę dużo dużo ciepła prosto z dla Ciebie i Twoich Cór :):):)

Matko Bosko Czestochowsko Kiedy ja to przeczytam, hęęęęę? :P

Gio :D Z tym pacjentem to nie tak było :D Ja mojemu M. do sluchawki powiedzialam, że nie mogę rozmawiać bo jestem zajęta (miałam już w sobie pare piwek i następne przed sobą, na stole...więc bardzo byłam zajęta :P) a on do mnie: \"Co Ty mowisz? Masz pacjenta????\" :D Widać musiałam już nieźle bełkotać skoro tak zrozumiał :D Dobre to było... w ogóle tamten zlot był niesamowity... pobeczalam się w drodze powrotnej, w pociągu :D:D:D Jeśli chodzi o rowery to cieszę się że ktoś myśli tak jak ja ;) Ja raczej zdania nie zmienię, niestety... Denerwowalo mnie to zarowno wtedy kiedy jeździlam autobusami, jak i teraz, kiedy poruszam się wlasnym pojazdem. Niektorzy rowerzysci zachowują się jak święte krowy i myślą że wszystko im wolno a przepisy ich już nie obowiązują. Wkurza mnie to. Niech jeżdzą, ale przepisowo!!! Podobnie ze skuterami - ostatnio dwie panienki na skuterku \"zapierdzielały\" lewym pasem 40 km/h... myślalam że zwariuję, do pracy mi się spieszy a te sobie przejażdzkę urządzają lewym pasem i jeszcze nogami majtają, tak im wesoło :P A jesli chodzi o góry - odradzam Zakopane, chyba że tylko jako punkt startowy na trasie... Znam w górach wiele piękniejszych mieścin... :) Robie sobie peeling, systematycznie, ale to nie to samo co takie \"dogłębne\" oczyszczanie A na urlopie muszę być piękna dla mojego mężczyzny , może mi jakieś lody postawi , albo colę ;) Spadam, bo jutro pracuję fizycznie, dla odmiany :D

Hej Ale młyn :D A ja bylam rok temu we Wrocku, cudne miasto, ale akademiki po prostu koszmarne!!! Syf i malaria... Slowo daję, takiego chłamu nie widzialam nawet w najpodlejszych krakowskich akademikach ktore szczerze mowiąc przy tym wroclawskim mogą uchodzić za niezły hotel :D Ja to jednak jestem po uszy zakochana w swoim mieście i bronić go będę jak lwica :P Tygrys - przyłączam się do apelu AIR, uważaj z tymi sluchawkami... Taka moja mala prywatna dygresja: Generalnie jestem wielką przeciwniczką jeżdzenia na rowerze po ruchliwych ulicach i osoby które to czynią podziwiam szczerze za odwagę... Ja wszystko rozumiem - nie ma ścieżek rowerowych, ale mój instynkt samozachowawczy nie pozwolilby mi na takie szaleństwo! A już najbardziej nie znoszę kiedy rowerzysta jedzie jak chce - jak mu pasuje to jest rowerzystą a jak mu nie pasuje to jest pieszym i zachowuje się jak mu w danej chwili odpowiada!!! Jeśli już ktoś decyduje się na poruszanie rowerem to powinien obrać jakąś taktykę - albo jeździ wylącznie chodnikiem, korzysta z przejść dla pieszych itd, albo porusza się ulicą, sygnalizuje manerwy, i stosuje do sygnalizacji tak jak inne pojazdy... Czasem to mnie krew zalewa jak widzę takich akrobatów ale to szczegół :P Nie mówię już o oświetleniu większości rowerzystów bo ono wlasciwie nie istnieje :D Ghana - proszę napisz gdzie byłaś na tym czyszczeniu, i czy mnie to zrujnuje finansowo, bo może sobie fundnę takie cuś przed urlopem Tylko czy po tym można się opalać? :o Bo po tym tradycyjnym raczej nie... No i wlasnie - dlaczego martwisz sie cenami czesci do japonczykow skoro one sie po prostu nie psuja? :D Swifta z 99 roku dostaniesz juz za ok. 7 tys. Nie pchaj się w Fordy, znam kilka osob ktore psioczą na swoje, nawet te z wyzszej polki... Czy ktos juz widzial \"Obslugiwalem angielskiego krola\"? Ja tak :) POLECAM, kawał dobrego kina :) I jeszcze slowko do Gio - JESTES NIEMOZLIWA :D:D:D:D:D Co do zlotu - chcialabym, ale nieteges :o

Hello O matko, ale ruch :D Jak za starych dobrych :D Witam coraz to nowsze twarze, milo Was poznac, jestem Kachni z miskami :P Niektorzy wiedza o co chodzi, ale plis, nie wracajmy do tego :D Gio - kochana, jak Tobie wszystko trzeba tlumaczyc, jak dziecku Mialysmy zlot w Stolicy, w zeszlym roku, i spalysmy na barce, do ktorej jakos trzeba bylo z dworca dojsc :D Nasza biedna Cassie jechała na swojej Walizce (tak, z duzej litery :D ) przez te wszystkie wertepy ktore wymyslil Tygrys extremalny :D:D:D Bosz, jaki czlowiek jest glupi, ze z jednej sytuacji moze sie tak dlugo smiac :D:D:D A Walizeczke w akcji mam nagrana i filmikiem dysponuje Ghana Co do samochodow - rok temu tez bylam \"na kupnie\" i tez uslyszalam text, ze nie kupuje się samochodow na \"F\" - Fordow, Fiatow i francuskich, wiec bądź mądrą dziewczynką i kup jakiegoś japończyka a nie pozalujesz Tygrys - ja Cie prosze, Ty sie w pracy zachowuj :P Ciesz sie ze Wam jeszcze internetu nie odcieli tak jak nam, w kołchozie za żelazną bramą :P Spadywowywuję

Czesc Wszystkim Witam nowe twarze Tygrys - jak napisalas o tych schodach po drodze do pracy do buchnelam smiechem... przypomnial mi sie nasz zlot w Saint Tropez i te schody ktore biedna Cass musiala pokonywac z Walizeczką :D:D:D Hehehe, na samą myśl mi się micha śmieje :D:D:D Spadam do kołchozu

Gio - czuję się wywołana do tablicy :P Nie mam nawet siły na pisanie, ostatnio przechodzę cieżki okres (chyba przesilenie wiosenno - letnie albo jakiś inny pieron), mam strasznie dużo na głowie i ciągle gdzieś latam, ech :( Za dużo tego wszystkiego jak na moją małą blond głowę ;) Całuję

Eurowizji mówię stanowcze NIE :P Dobranoc :)

Hello :) Gio - Cassandra nie jest z majowek, o nie :D ;) Tak w ogole tez mialam ostatnio przejscia w pracy... Na ogol uchodze za spokojna i opanowana ale moj niewyparzony jezor czasem mnie tak świerzbi że wybucham i kłopoty gotowe :P Generalnie prowadze otwarta wojne z tym co siedzi wyżej :P A karme dla psow trzymam miedzy lodówką a piecem, ale te bestie zawsze sobie wyciągają cały worek pod naszą nieobecność i pasą się jak konie owsem, z całym pyskiem w torbie :D Komicznie to wygląda, muszę kiedyś cyknąć fotę :D

Macham łapką i spadam spać, bo dopiero wróciłam z pracy :(

Gio - o diecie rozdzielnej słyszałam już dość dawno, a pierwszy raz na początku liceum, kiedy to nasz opiekun na obozie sportowym tłumaczył nam jak się zdrowo odzywiać. Z tego co pamiętam niestety w tej dietce odpada opcja mięso+ziemniaki, ale mięso+warzywa lub ziemniaki+warzywa już tak ;) Niestety nic więcej nie wiem, bo nie testowalam ;) Generalnie mało się interesuję dietami, jem o wszystkich możliwych porach i czasem kompletnie niezdrowo :D

Hello :) W Krk bez deszczu (chwilowo przynajmniej), ale wieje lekki wietrzyk

Tygrys - I te prysznice rewelacja :) Całkiem podobne widziałam w pewnym hotelu robotniczym w Budapeszcie, gdzie nocowaliśmy za studenckich czasów, na szczęście tylko jedną noc :P Tamtejsza łazienka czasem mi się śni po nocach, po prostu koszmar... Nie dość że koedukacja na maxa w czasie kąpieli to w czasie załatwiania potrzeby również.. No i wspólna kąpiel z paniami lekkich obyczajów, które obsługiwały stałych bywalców hotelu też nam się zdarzyła ;) Buziaki, dobranoc Wszystkim!

Ale jak zobaczyłam Ciebie wiszącą nad panoramą Lwowa to wszystkie włosy mi dęba staneły :D Jakoś od niedawna mam paranoiczny lęk wysokości :D

Tygrys - super zdjęcia, a zwlaszcza te gory!!! :D:D:D Uwielbiam góry wszelkiej maści :D I dobrze że do tych ukochanych mam w miare blisko, bo chyba bym zzieleniała z zazdrości na dobre ;)

Witam Wszystkich poweekendowo :D Niestety jutro już szara rzeczywistość, a było tak pięknie Mój weekend obfitował w ciekawe wrażenia, zwłasza ostatnie dwa dni, ech, szkoda gadać :D A jeśli chodzi o \"Labirynt Fauna\" - byłam na premierze (to powoli robi sie moje hobby :P) bo bardzo chcielismy zobaczyć ten film, odkąd zobaczyliśmy zajawkę. Mnie się on osobiście bardzo podobał, ale zdecydowanie zgadzam się że nie jest to typowy film o czarach i magii, nie jest to fantasy, a tymbardziej bajka dla dzieci i w zyciu dziecka do kina na to bym nie zabrała!!! Film jest smutny, tragiczny momentami, ale jednak piękny i warto go zobaczyć. A czy któraś z Was widziała już Scoop? :) Jeśli nie, to gorąco polecam - rewelacja :) Natomiast dziś w ramach totalnego wyluzowania i odmóżdżenia weszliśmy z głupia frant do kina i trafiliśmy na Wakacje Jasia Fasoli ;) Spodziewałam się kichy, ale nie było źle, choć momentami było zbyt Fasolowato ;) Pozdrowienia, duzo siły na poniedziałek

Hello :) NINA i inni zainteresowani tematem - Chcialam tylko zameldowac, ze ja jestem dzieckiem pracujących rodziców - Mama urodziła mnie na ostatnim roku studiów, a moje pierwsze lata życia przypadły akurat na Jej staż (medycyna, wiec chyba nie muszę pisac jak to wyglądało :D). Po macierzyńskim wróciła na pełne obroty. Z Tatą mijali się w drzwiach, czasem zostawałam z śp.Dziadkiem, czasem z Babcią, czasem z Ciotką lub jeszcze kimś innym i zaręczam wszem i wobec że : 1) jestem NORMALNA, :D 2) wiem kto jest moją Mamą i zawsze to wiedzialam (nigdy nie mialam syndromu znikającej Mamy bądź Taty...), 3) kontakt z Rodzicami mam rewelacyjny i co pragnę stanowczo podkreślić - zdrowy!!! Szanuję ich i kocham, mam do nich zaufanie, a jednocześnie radzę sobie bez nich wyśmienicie, i nie jestem żadnym bandziorem Co nie, Tygrysku? :D Nina, to tak ku pokrzepieniu serc , mam nadzieję że się nie pogniewacie :D AIR - dzieki za fotki :) Rewelka :)

A ja muszę chodzić, na 6-stą rano do \"fabryki\" :) Nie dostałam: -fotek od Mamy AIR :D -fotek Julii w pięknej kreacji :D Dziękuję za: -fotki z chrztu Pati oraz z Jej wyprawy na daczę :D -Rosję :) Buziaki i znikaju bo za 5 godzin wstaju :D

Cynamon, glowa do gory, jutro będzie lepszy dzien! :)

Hello ;) Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? :D Tygrysku - a którędy będziesz jechał do tego Rzeszowa? Gio - dlaczego nie dostalam zdjęć Pati w kapeluszu, no dlaczego? Nina - moze to banalne, ale uwierz - wszystko będzie dobrze, już niebawem, czuję to :D Cynamon - wierzę, że masz wątpliwości bo mnie też ogarniają podobne (po 6 latach związku, Matko Boska...), czasem mam wrażenie że coraz ciężej nam się rozmawia i mam takie momenty, że autentycznie stresuję się przed każdą poważniejszą rozmową z moim facetem i układam sobie to co chcę powiedzieć przez parę dni przed rozmową... Też czeka nas wspólne mieszkanie (mam nadzieję, że już w tym roku) i boję się jak to będzie.. Uf, wygadalam się :D A tak poza tym - to też zabieram się za urządzanie mieszkania, jeżdzę po sklepach, marketach budowlanych, salonach z łazienkami itd ;) Więc możemy poplotkować :D A poza tym - wiosna idzie, wdziera się każdą dziurą doslownie :) A ja jestem chora chorusia, od Wielkiego Piątku :( Ale jakoś się trzymam i chodzę do pracy, niestety... Buziaki

Czesc Wszystkim :) Wesolych i Spokojnych Swiat