Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kach

  1. Hejka! Czytalam, wszystko wiem, jestem na bieżąco! Cynamonka - siemanko :D I lecę, bo na 6 do pracy
  2. Gio, Ty to mnie zawsze przylapiesz i opieprzysz :D Czytam Was na bieżąco i jestem \"duchem\", bo na slowa jakoś ostatnio nie mam weny :) Ale ogólnie u mnie wszystko OK, żyję sobie powolutku i czekam z niecierpliwością na wiosnę! :D
  3. Chorym - zdrówka, smutnym - uśmiechu, wyjeżdzającym - szerokiej drogi, urlopującym - błogiego lenistwa, wszystkim -
  4. Tygrys - nie bagatelizuj tego bolu, bardzo Cie prosze, marsz do okulisty... Soczewki potrafia niezle nabruzdzic...
  5. AIR - wszystkiego naj naj naj :) Zdążyłam przed północą, uf :) Dopiero wrócilam z pracy :o
  6. Borek - gratulacje Naprawde nie mozna napisac dupa?! :D
  7. Hello :) U nas tez bylo nieciekawie, cala noc nie bylo prądu, wichura, grad i burza z błyskawicami. Wczoraj i dzis w drodze powrotnej z pracy huśtało mnie niesamowicie i ściągało na prawą stronę... Muszę zacząć wozić worki z piaskiem :P Miasto tez wygląda jak po wojnie, połamane i pogięte billboardy, przewrocone znaki, drzewa powyrywane z korzeniami... Tu taka mala \"pocztowka\" z Krakowa..:O http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,53600,3862265.html?i=4 Szam, Gio - dziekuje za fotki rokitko - a ja bardzo ale to bardzo NIE CHCĘ śniegu :)
  8. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku Dla Wszystkich
  9. ghana - Tobie dziekuje za indywidualne zyczenia :) nawet nie masz pojecia jakie to mile! Gdybys wiedziala jak bardzo chce dotrwac do wiosny....
  10. Czesc Kochani! :) Z calego serca dziękuję Wam za piękne życzenia i karteczki :) To niesamowicie miłe Ja ze swojej strony pragnę Wam życzyć tego, aby wszystkie Wasze marzenia się spełniły, bo przecież bez marzeń nie warto żyć :) Niech każdemu z Was spełnią się te duże i małe marzenia, te skrywane gdzieś głęboko w serduszku i nigdy nie wypowiadanie na głos :) :D :D:D:D :D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D
  11. Czesc Wszystkim Ja to chyba jestem dziwna - dla mnie zima moglaby w ogole nie istniec :o Szczerze mowiac widok sniegu mnie przeraza, mam zle skojarzenia - mokre buty, mokre spodnie, wszedobylska wilgoc, sliskie i niebezpieczne drogi... brrr :o Jednym slowem zima mnie kompletnie nie jara i mam wielka nadzieje ze w tym roku jej po prostu nie bedzie :D:D:D Pozdrowienia ;)
  12. Splynela poczta! Nina - dziekuje za karteczke :) Gio - fajniutkie fotki :) Dzieki :) Jakie ta Pati ma wielgasne oczy!!!
  13. Hellou! U mnie Mikolaja nie bylo, niestety :D Ale kolezanka z pracy wytlumaczyla mi to bardzo prosto - Mikolaj zapomnial, ze jakis czas temu drastycznie zmienilam tryb zycia i wstaję o 5 rano! :D Dlatego o swojej zwyklej porze, czyli w okolicach 7-mej rano nie zastal mnie juz w domu :D:P Za to skuszona cytatem Brzusi wpadlam dzis z rozwianym wlosem do ksiegarni (ach, uwielbiam to! :D ) i nabralam całą garść książek, spłukawszy się przy tym doszczętnie. Zakupilam m.in. \"Gringo wśrod dzikich plemion\" oraz \"Rio Anaconda\", Cejrowskiego oczywista ;) Saszka - to hipcio, uwierz mi na slowo :D AIR - o 5.40 to ja juz jestem w drodze do pracy :D ghana - dzis mowili w Trojce o nieuczciwych developerach, m.in. w Krakowie... sluchalas moze? I księżyc też widzialam rano, pięęęęękny!
  14. Mial byc kwiatuszek a wyszedl hipopotamek :D Saszka - wszystkiego najlepszego, hipopomiasto :)
  15. AIR - to ja myslalam ze moja sie zrobila nadopiekuncza :D Pod tym wzgledem mam akurat zupelny luzik, wychodzę gdzie chcę i o której chcę, ale tak szczerze i między nami mowiąc to w domu Rodzicow ja juz tylko właściwie nocuję :D I juz niebawem mam zamiar zrobic: ziuuuuuuu w siną dal
  16. Gio - wiem, wszystko przeczytalam uwaznie i po dwa razy, bo temat jak pisalam, ciekawy :) I zdaje sobie sprawe ze malenki dzidzius (taki jak Jula Niny) wymaga maksymalnej uwagi... Mialam na mysli jednak okres pozniejszy. Moge powiedziec tylko tyle - jestem w stanie sobie wyobrazic jak ciezko jest wyplynac na szerokie wody dzieciom nadopiekunczych Mam (bo Tatusiom to \"nad-\" sie raczej rzadko zdarza ;) ), bo moja na tzw. \'stare lata\' zrobila sie nadopiekuncza i chwale Boga ze dopiero teraz, bo chyba bym zwariowala! Nigdy nie odwazylabym sie na wiele rzeczy ktore juz w zyciu zrobilam itd. I jestem wdzieczna Rodzicom za samodzielnosc i odwage ktorej mnie nauczyli... chyba nie zawsze swiadomie ;) Buzka
  17. Czesc ponownie :) Sypnelam usmiechami... bo nie wszystko u mnie OK (Gio :P) ale nie mam zamiaru Wam tym zasmiecac forum, po co? :) W telegraficznym skrocie - jestem przemęczona, przepracowana i mam nawrót jesiennej deprechy :P Widze, ze na forum duzo mowi sie o dzieciakach, o wychowaniu... Nie chcialabym odkopywać na nowo tej dyskusji, ale jesli o mnie chodzi, i gdyby ktos pytal ;) to jest mi bardzo bliskie podejscie Szamanki i Ninki. Slowo \'nadopiekunczosc\', a wlasciwie juz sam przedrostek \'nad-\' sygnalizuje cos \'nie w normie\'. Mysle ze nie o wiek czy doswiadczenie tu chodzi a o ogolne podejscie... Nie jestem typem feministki-karierowiczki, chce miec dzieci i na pewno wiecej niz jedno... ale na pewno nie bede prasowac i gotowac doroslemu synowi, ktory mieszka osobno... Gio, prosze nie bierz tego do siebie, ale akurat ten przyklad ktory opisalas nam pare miesiecy temu bardzo mocno utkwil mi w pamieci :) Tak jak napisala Szam (bardzo ladnie zreszta) nie mozna dziecka \"zaduszac\" swoja miloscia i nadopiekunczoscia, bo pozniej sie okaze, ze samo sobie nie radzi, a przeciez my wiecznie nie zyjemy. Zadaniem rodzica nie jest rzucac dziecku kolo ratunkowe, a nauczyc je pływać!!! :) Tyle w temacie, wybaczcie ze z opoznieniem, ale naprawde bardzo mam malo czasu na dluzsze epopeje forumowe, a ze temat ciekawy i zyciowy to chcialam swoje 3 grosze dorzucic ;)
×