-
Zawartość
9156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
-
Nie.
-
Jaką bernadetkę, ja się pytam??? Oooo nie, nie możesz wrócić do łóżka
-
I dzień dobry
-
Ależ Chłopcze...my tu nie masujemy, tylko dajemy dobre rady stąd prośby pozostały tylko prośbami
-
Czyli nie przemęczyłaś mięśni przy intensywnym sprzątaniu mieszkania? Ooo ale to co Ty innego robiłaś w takim razie???
-
Ciekawe co myślisz, że ja myślę
-
Ale że jednak nie spałeś w aucie? Dobrze, że się chociaż przyznałeś do kłamstwa
-
Joka! Dlaczego Ty mi nie powiedziałaś, że jesteś swoim podszywem, tylko Pan Gość musi mnie uświadamiać??? Co??? Żeby mi to było ostatni raz!
-
Joko, przecież to tylko pretekst do marudzenia Pusza nie znasz
-
Cześć Joko Dzień dobry
-
Cześć Łobuzy
-
Może dlatego, że nie pisałam do Ciebie ale niech Ci będzie.
-
Przeżyję to może ale ze jakiej szkodliwości? Przecież nie ma żadnej
-
A jaki to ma związek z tym co napisałam?
-
Jeszcze w życiu nie widziałam, żeby ktoś był tak antyzafiksowany na punkcie samochodów co kolega Rambo chyba jestem w szoku Dzień dobry
-
To by się zgadzało
-
No właśnie mnie też zaczyna gardło boleć. To tak działa jak się jest niegrzeczną, Joko? No niemożliwe A jeszcze bardziej niemożliwe, że Chłopiec jest grzeczny
-
Czyli, że wiesz kto?
-
A sam wróciłeś, czy trzeba było Cię nieść?
-
Nooo zniknęło się mi na chwilę. A mnie jest miło, że Tobie jest miło na mój "widok" To trzeba było wczoraj biegać! Co tam gadżety...medal, to jest to
-
Jejuuuu Chłopiec co Ci znów? Odnoszę wrażenie, że z tym sportem to Ci jednak nie po drodze...
-
Muzyka muzyką, ale fragment zdecydowanie dla prawdziwego marudy
-
Uhmmm najpierwsiejsza z najpierwszych Joko słyszałaś to? Wypisz wymaluj, coś dla Pusza Nooo nie mów, że nie mam racji Pusz? Lubisz pana Podsiadło? Nie? A powinieneś, bo nagrał to NA PEWNO z myślą o Tobie. Możesz sobie od razu przesunąć na 1:36 i nucić
-
Dzień dobry śpiochy
-
Cześć Łobuzy