Cztery odsłony ironii

To może był śnieg z promocji skoro w granulkach Doktorku:-P

Pusz! Znów się wykręcasz??? Oj Ty się doigrasz w końcu:-P

Pusz! nie oszukuj! Nie chciałoby Ci się:-P Panie M;-) damy rade mówisz...damy, damy. Całe szczęście, że nas natura cyckami obdarzyła, bo gdybyśmy były mężczyznami, to obawiam się że mogłybyśmy się przypadkiem potknąć przechodząc przez płot:-D swoją drogą...jeśli chodzi o tę sferę to kobiety mają jednak dużo łatwiej. 2 k są zdecydowanie lepiej postrzegane niż 2 mężczyzn. Ale zawsze to jakaś równowaga w przyrodzie. Przynajmniej tu mamy mniejszą górkę:-D Cześć Doktorku:-) Gospodarz

Mogłeś udać, że to przeoczyłeś:-D

Ależ Myszołowie...na jedno miźnięcie szkoda dłoni fatygować

Widzisz Lubię? Wystarczy powiedzieć że "juz" a Ten od razu zwiewa:-P a później przyjdzie i powie, że to nasza wina:-D Cześć Myszołów:-)

Jak na pogrążonego w smutku, to dość szeroko się śmiejesz Pusz

Dzień dobry wieczór:P Numer strony mamy bardzo seksowny;) idealny na ranną pobudkę, choć o każdej porze dnia jest przyjemny...ale jednak na dobry początek dnia najlepszy :P

Klucza to chyba zapomnę z pasa wyjąć i dla pewności instrukcję obsługi niby przypadkiem zostawię:-P

Jak zdejmę, to jeszcze pomyśli, że łatwa jestem A chociaż pozory utrzymać trzeba:-D

Książę, książę...co z tego, że krew błękitna, skoro do mózgu nie dochodzi...:-D:-P jeszcze przybędzie na ledwo dyszącym rumaku zza tych siedmiu gór i mórz:-( nie, nie. Ja nie po to koronki zakładam. Ryzykować nie będę :-D

Cześć Laski:-) Ja właśnie popełniłam ten jeden z najgorszych błędów:-( zasnęłam i cudem się obudziłam. Oczywiście spóźniłam się do pracy...co prawda 3 minuty, ale jednak:-P O samopoczuciu już nawet szkoda gadać, bo chyba lepiej by mi było, gdyby mnie walec przejechał:-D A przede mną tez dłuuuga noc;-) obawiam się, że kieliszek wina mnie zabije, ewentualnie zamieni w śpiącą królewnę:-D a tego nie ma teoretycznie w planach:-D choć z drugiej strony na śpiocha...

Miałam krzyczeć "pobudka", ale nie mam w naturze psa ogrodnika;-) Tak, tak-wiem do czego powinna służyć ta pora, oczywiście poza snem, ale życie bywa brutalne:-D

Oj policzymy się, policzymy :P śpij grzesznie Sis

A to zupełnie tak jak ja:-D

Ale że- przepraszam bardzo- nie dowierzasz Sis?

O widzisz! Koci ma rację;-) Sam pomyśl-jedna ma najdłuższe nogi, druga najpiękniejsze cycki, a trzecia najjędrniejszy tyłek:-P Jakby nas poskładać w jedna to normalnie torpeda:-D kolegom szczęki opadną:-D

Ależ Pusz, nie ma najmniejszego problemu. Skoro taki zapracowany jesteś, to Cię możemy w pracy zgwałcić. Nic nie bój, zaradne z nas niewiasty

Ale autorskiego porno w sieci nie ma Haha Przypomniałaś mi komiczną sytuację:-D dawno to było, ale do dziś jestem oburzona:-D zaniosłam dekoder do serwisu, bo przestał działać, a pan który nawet nie wziął sprzętu do ręki wypalił z tekstem-a baterie pani dobrze włożyła do pilota? No cóż...obróciłam się na pięcie i rzuciłam - widzę, że nie chce pan zarobić. Do widzenia:-D I nie-to nie były baterie:-D

Aaaa to by teraz wszystko tłumaczyło...Twój przydział dostał się w takim razie nam:-P A nóg zazdroszczę, oj zazdroszczę;-)

Ależ oczywiście, że zauważyłam, że naprawiłaś. Wręcz naprawiłaś w iście mistrzowskim stylu:-) zatem mogłabyś wpaść naprawić mi pilota do DVD:-D bo chwilowo nie chce ze mną współpracować;-) Koci wymyślasz:-P ja Ci gwarantuję, że Twoimi tez się da wychłostac:-D

Po weekendzie to ja będę baaardzo zmęczona i nie będę mieć czasu na takie rzeczy dziś-najpóźniej jutro to nastąpi:-P Lubię i zakneblujemy:-) Aha...i chociaż udawaj, że to straszna kara :-P

Widzę, że Ci życie niemiłe Pusz

Do wc go nie wrzucaj, bo zatka Ci kanał

Z ust mi to wyjęłaś!:-D