Cztery odsłony ironii

Smacznego Koci:-)

Dzień dobry:-) Czuję się zdezorientowana tą zmianą czasu gdzie nie spojrzę, tam inna godzina:-D

Dobrej nocy:-)

Aha- za śmietankę w spray'u podziękuję, bo jednak wolę taką "prawdziwą":-)

Och Lubię, nie tak głośno...usiłuję utrzymać pozory:-D

Nie mają rozcięcia:-( cholera... Kotka! To zabieraj ten kominek na imprezę! :-P

Dobra- to dawaj te procenty:-D

W końcu jestem Twoją bliźniaczką

Jednej z Łamaczek spało się kiepsko Moja pogoda ducha niestety silnie łączy się z pogodą na zewnątrz:-P Kredek! Nie poznaję Cię...zapomniałeś o kawie:-D Lubię:-) jak się czujesz? Zdrowiejesz?:-)

Dzień dobry w ten deszczowy, ponury dzień;-) Podpisuję listę obecności:-)

Dobrej nocy Lubię:)

Nie żebym się wtrącała, ale...dla obniżenia temperatury świetnie sprawdziłaby się kostka lodu... w połączeniu my jesteśmy po prostu chodzącym ideałem:P

Najlepsze z najlepszych są rano! jestem gotowa poświęcić sen i ta energia na cały dzień "po" ehhh :P

Czuje się rozczarowana:-(

Haha no właśnie mnie też to interesuje:-D A pobierasz jakieś opłaty za wypożyczenie tego biurka Doktorku? Czy wystarczy się ładnie uśmiechnąć?:-P

Podziękuję za dobre rady, ale nie skorzystam:-)

Jestem:-D

Ale mam łóżko:-P to powinno mi wystarczyć:-)bo wątpię, żeby Kotka chciała podzielić się stołem:-P

Stołu też nie mam:-(

Ooo jak miło:-) z imbirem ta herbatka?:-P Doktorku:-(i jeszcze do tego baleron z kartoflem:-( oj nie dbasz Ty o swoje zdrowie:-( :-D

Ale że to na śniadanie??? No to jak tak codziennie, to w niedługim czasie możemy Cię nie poznać:-D i jeszcze mówisz, że to między innymi:-D boszzz tyle zjeść...a biedne dzieci w Afryce głodują:-(

Z łóżka, spod ciepłej kołderki...tylko herbatki brakuje. Czyli nie jest tak znów idealnie:-P

to se leze:D

Aż zerknęłam do lustra...ale nie-dzidy nie przypominam. Zatem leżę gdzie leżałam i żadna siła mnie stąd nie zrzuci :D

Oj Doktorku Doktorku:( tak nie może być! czujemy się zaniedbane przez Ciebie:D Zapraszam Państwa na część piątą :)