- 
				
Zawartość
9156 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
 - 
				
Wygrane dni
2 
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
- 
	Już ja wam powiem jak to jest z tym stereotypem. Nie, nieprawda
 - 
	Dobry wieczór Kotko :) jak Twój nocny nastrój?
 - 
	Cześć Kredku:-) stąd już wybyliśmy bo było więcej pchania niż gadania:-P ale jesteśmy aktywni na "łamiąc stereotypy 3":-) zresztą odwiedziłeś nas już tam:-)
 - 
	Lubię, to Ty przeprowadzaj testy na Doktorku, a ja sobie popatrzę
 - 
	I znów trzeba pchnąć? Już?
 - 
	Nie, nie ja:-D
 - 
	O kurczę! To już nie jem więcej tych śliwek. Resztę oddam głodnym. Ma ktoś ochotę?
 - 
	Cholercia kusi ten Gapcio:-P takim słodkim wyrokiem spogląda, uszka mu tak rozkosznie odstają, ale...ja chyba jednak poczekam na tego całuśnego księciunia. Myślisz Lubię, że skoro taka przytomna jestem, to moje szanse są mniejsze?:-P:-D
 - 
	Dobrze, że krasnoludków siedmiu, bo jeden mógłby nie dać rady z dwoma Ścieżkami:-D Ale że co? Ukradłaś mi moje drożdżówki ze śliwką i cynamonem? :-D
 - 
	A już myślałam, że kafe naprawione...oj naiwna ja, naiwna
 - 
	Pff
 - 
	Ooo jak ja dawno nie pchałam:-P czas nadrobić braki:-D
 - 
	W sumie masz rację Doktorku;-) niespodziewane:-) Teoretycznie tak Lubię, a praktycznie to czas by mi szybciej zleciał, zwłaszcza że ja bardzo lubię swoją pracę:-) no ale jeśli bateria w telefonie mi nie umrze, to może nie zanudzę się na śmierć przez te kilka godzin:-P
 - 
	Wyszłam:-) prześlizgnęłam się korytarzem do wyjścia i już mnie nie ma:-P Chata już chyba pusta:-D tak że dzikie harce możecie urządzać:-P będę pukać jak wrócę:-D Tylko prośba jedna...NIE MA MOIM ŁÓŻKU:-D:-D:-D haha idę trochę popracować:-P
 - 
	Ja też siedzę za zasłoną. Ale spoko luz-machnę tylko łapką i już mnie nie ma:-P
 - 
	To ja się też kulturalnie pożegnam:) Dobranoc :)
 - 
	Nie czytałam:) tzn. wcześniej nie, ale już doczytałam:D A trzebabyło pozostawić niedomówienie:D Cześć Kotko :)
 - 
	Dziadek wiedział, nie powiedział...haha Witaj Doktorku :) jak Ty się zmieniłeś...normalnie nie do poznania :P
 - 
	Cisza jak makiem zasiał...
 - 
	Obawiam się Gościu...że będziesz mi musiał wszystko przypomnieć...:P Oj Smof, Ty oszust jesteś, nie wierzę Ci:P
 - 
	A jakie łamałeś Gościu? :)
 - 
	Wieczór bry :)
 - 
	A są też kobiety, że 66% seks, 33% gadanie i 1% jedzenie:-D Doktorku:-P Racja, racja, deser też trzeba nakarmić, żeby w pełni sił był:-D
 - 
	I bardzo dobrze, że nie zdążysz, bo byś mi wszystko wyżarł Tak po 17 możesz się mnie spodziewać Lubię:-) w ramach wdzięczności możesz sobie wybrać deser z którym zamierzam przybyć:-)
 - 
	O 16 jeszcze będę w pracy:-(
 
