Cztery odsłony ironii

Zawsze:-)

Cześć Kotko:-) co prawda z lekkim opóźnieniem, ale wpadam się przywitać:-P

Haha wyrok mi na szczęście nie grozi:-D Wzrok oczywiście miał być:-)

Klara:-)czyś Ty zwariowała??? Końca wakacji??? No nieee, na pewno wyrok mnie myli:-D

Do skoły to bym baaardzo chętnie posła:P i niekoniecnie pierwsy raz:P Koneserze:D ależ ja się nikogo, ani niczego z domu nie pozbywam:P tylko lato sobie przedłużam :P

Wpadam wyciągnąć z trzeciej strony i życzyć udanego weekendu:-)

Pfffff jesteś niesprawiedliwy:( dni nieparzystych jest więcej:( foch! zabieram swoje zabawki i idę do domu! o! :D

Oooooo nieeee! trójkąt nigdy w życiu! Ja się nie dzielę ani kobietą, ani mężczyzną

A przepraszam...gdzie tych celi mieszanych można szukać? może się kiedyś przydać taka informacja :D

Wiem Koneserze:-P ale matka kocha swoje dzieci bez względu na to jakie są:-P mówisz, że to dopiero trzecia odsłona? A nie już? Optymista:-) Słodko winna:-) znasz najlepszy lek na ból głowy? Tak-o ten najskuteczniejszy chodzi:-P Doktorku:-) fotorelację poprosimy z tej wycieczki:-P

Nie. Dziś herbatka :)

Opadły mgły, skończyła się noc...dzień dobry :) https://www.youtube.com/watch?v=ubSrjntm3G8&list=RDTwIecNYHHQo&index=10

Nic nie bój Kotka, te diabełki z piekła rodem dla dziadków będą Aniołkami :D

Czyli dobrego koniec Kotka :P Moje błogie lenistwo dopiero przede mną :P

Ja też z utęsknieniem wyczekuję poniedziałku...jak nigdy :P Dzień dobry :)

U mnie piękna pogoda:-) w sam raz do odpoczynku na tarasie:-) A tak swoją drogą...mam wrażenie, że jako jedyna na tym forum nie darzę kotów szczególną sympatią:-D

Nadzieja upadła, nie ma sensu:-D ale w bólu...jak miło, że mnie wspierasz:-D

Dzień dobry:-) Wygląda na to, że światło świeciło całą noc;-) A długi weekend...kto go ma, ten ma. Ja jutro idę do pracy:-(

No właśnie...czy jest na sali lekarz??? nie wierzę :D ależ panie mój i władco...czy to ważne czy kłamię czy nie? grunt, że z wdziękiem :P a poza tym, to nie kłamię. no!

Ale tak...nie wiem:P wprost poproszę :D a ten stół powinien mieć jakieś specjalne wymiary? bo obstawiam, że jakościowo zdecydowanie dębowy, taki z Ikei pewnie by nie wytrzymał:D I ta obróżka to mój cały strój, tak? :D Lubię, jak to? znów nie wygrałaś??? chyba nigdy nie doczekam się tego masażysty...:(

Ja myślę, że w TO TO więcej nas się wpisało:P zobacz, jak wszyscy nagle zniknęli :D

A co do grilla i pewnych insynuacji...jedzenie nie przyszło, to i jeść nie było co ot po prostu

Panie Khan:-P Skype to takie przyziemne, my bardziej na wyobraźni się opieramy:-P

To wypieków na twarzy i tak nikt nie zobaczy:-D

Ciekawość, to wiesz...:-D chociaż w sumie:-D myślisz, że to to?:-D