Cztery odsłony ironii

Z kątowni :D To nie pewność, a wiara w Twoje możliwości Lubię :P

oj potrafisz :D

Cholercia...a umiesz sprawić, żeby Twoje ręce wyszły z mojego monitora? bo chyba bym sobie pomruczała:D a idealny masaż jest właśnie na granicy bólu i przyjemności:P

Między wódkę a zakąskę, czyli przepraszam bardzo- gdzie??? Kokosowy innym razem :P oj masuj co chcesz :D

To możesz u mnie to miejsce wykupić :D No wiesz...aż tak bardzo delikatna nie musisz...:P a olejek? hmmm migdałowy zdecydowanie :)

Cześć Kotko:-)

Właścicielka :D jak to brzmi:D od dziś będę mówić, że mam dwa domy...drugi na kafe:D

Jednak nie, to tylko opóźnienie:-D I widzisz Lubię...poprosić mężczyznę o pomoc to żadnego na horyzoncie nie uświadczysz:-D

I co? Znów działa na popych???

Oj Lubię bidulo:-D co zrobiłaś temu laptopowi, że odmówił posłuszeństwa?:-P No to ciekawe, który tak pięknie bezinteresownie zaoferuje swoją pomoc...:-D

No nieee, no jak to jak sama mam być w domu? Puk puk :-D:-D:-D

To ja dla odmiany przyznam, że jeszcze nigdy nie grałam w totka ;-) Dzień dobry raz jeszcze;-)

O widzisz Doktorku;-) a narzekałeś na weekendy;-)

Dzień dobry:-) Oj ta kawa to chyba do dziś nie dotarła:-D ale mogę Ci Kotko teraz zrobić;-) A ja się opaliłam, tak mało oryginalnie;-) nie to co Lubię:-D

Lubię:-D jak jestem na urlopie, to robię-nic:-D

Wcześniej się nie obijałam:-P tzn praca:-( i takie tam przyziemne czynności niekoniecznie przeze mnie wielbione:-D

Ty puszysty sobie uważaj, jeśli będę chciała Cię zdeprawować, to nic Ci nie pomoże:P

Takie czary mary to tylko na kafe...raz jedna stopka, a raz inna i wszystko tak samo, bez wysiłku :D:D:D

:(:(:(

pfff

Znów stoimy w miejscu? wkurzające to kafe :(

Kotka, mnie też byś zaprosiła...nie zostawiaj mnie takiej samotnej :P

Nie wybrnę, bo nie mam z czego. A z kłamczuchami nie gadam. A tym bardziej nie pokazuję im cycków.

Ej ej ej puszyściak nie zapędzaj się tak. Kto tu kłamie, ten kłamie

Jednak nie działa:-D