Cztery odsłony ironii

Smof...Ty chcesz matkę uświadamiać? a to nie odwrotnie powinno być?:D

Dobrze, przepraszam, to się więcej nie powtórzy:)

Ani trochę Smof, ależ skąd:D Lubię...mamie to zazwyczaj wydaje się, że ma władzę:D:D:D

Nieprawdaż:D

No! bo już się miałam bronić, że trzecie dziecko to już stanowczo byłoby za dużo...tak więc mamusiu Lubię:D pozwolisz synusiowi?:D:D

To Ty twardo karzesz:D nie ma co:D oj zakręćcie zakręćcie...żeby to takie proste było...sponsorki...za bidna jestem:D:D:D

A do kiedy ta Twoja kamera ma karę Lubię? ja tak z ciekawości tylko...:D

A jak? a jak? bo wiesz...ja tak w ciemno, to nie za bardzo M:D Smof...plastikowym nożem to i tak nie tak źle, gorzej jakby widelcem...:D

O! na dobranoc w sam raz:D:D:D hahaha umarłam jak to usłyszałam:D:D:D http://www.youtube.com/watch?v=p8dASgnU6h0&list=PL4B4F36045DB8CFCF

I co? Liczysz, że też się załapiesz na promocję M? ehh zbankrutuję przez te lekcje "po znajomości":D Oj Smof:D głaskanie wcale nie jest takie złe...:D

Chcesz się uczyć powściągliwości? hmmm przemyśl to jeszcze:D

To zależy co M;)

Nie wolno krzyczeć! ja jestem panią tego przybytku i zabraniam wrzeszczeć! :D:D:D No tak troche niewiarygodny...no soryy, ale grzeczny??? no proszę Cię...żarty sobie robisz? :D:D:D ehhh

No taaaa cenzura:( miało być - powiem Ci "po"

No właśnie M;) od kiedy w łóżku to znaczy grzeczny?:D Oj Lubię...no promocyjna, czy to ważne ile...powiem C***o:D

O widzisz Smof...ja taka sama jestem- głoszę prawdę jedyną i niezaprzeczalną- właśnie Ci ją ogłosiłam żeś niewiarygodny:D nie możesz się czuć urażony, przez to że podzielam Twoje cnoty:D :) wpadaj Lubię, wpadaj...lekcja pierwsza w cenie promocyjnej:D

400zł? szału nie ma:D Smof...grzeczności Ty chodząca:D i tak Ci nie wierzę:D

Że co? za wysoko???

Ha! za to ja jestem mistrzem świata w maskowaniu emocji;) mogłabym udzielać korepetycji:D:D:D a jeszcze tak wracając do muzyki...to jest tylko jeden mężczyzna, który od zawsze swoim głosem wywoływał we mnie ciary, a słuchając go z zamkniętymi oczami, dosłownie odpływam http://www.youtube.com/watch?v=ChHjgWJ8IJ0

To ja chyba byłam jakąś dziwną nastolatką:( do żadnego śpiewającego pana nie wzdychałam:D

Nosz kurcza paka:D ostatnia nadzieja umarła:(

Rokokowa;) a możesz postanowić, żeby nikt się nie wkurzał? może Ty coś wskurasz:)

A mnie wkurza, kiedy ktoś burzy pozytywną atmosferę.

Oj oj:P gdyby urocze były tu samotnie, to dopiero by się nudziły:D

Boszzz aż mi wstyd:-( niby gospodyni a wpadam tylko przelotem uśmiech zostawić:-( oj nie lubimy nadmiaru obowiązków, nie lubimy:-( :-D:-D:-D :-)