Cztery odsłony ironii

Smof...taki duży chłopiec, a nie wie...to trzeba było tak z 2 szklanki soku, a nie od razu 2 kartony:( i dziwi się później taki, że snów nie ma ehhh:D . Ja rzadko pamiętam swoje sny, ale jak już pamiętam, to mmm oj ciekawe są ciekawe:D

Magyar Ty się tam za bardzo nie wychylaj, bo jak Iskra wpadnie, to Ci zrobimy dopiero chrzest bojowy:D Lubię:) nie idź spać, szkoda czasu;) Koneser:) coś Cię dawno nie było:) a tak w ogóle to dobry wieczór:)

Oj Magyar...obawiam się, że wysiłki Twe pójdą na marne...aż mi się żal zrobiło:( ale my rozbrojone...więc kurczę...ostatnia deska ratunku się zbyła, no nie masz szans, poddaj się!!! no już:D:D:D a teraz już grzecznie zmierzam ku mojej poduszce...potulić ją, żeby się osamotniona nie czuła:) i tak na dobry sen...ehhh pomarzyć można...http://www.youtube.com/watch?v=QuLIuKru9UM&list=WL82UrNXpFWjHGblctMc_bwC9oCkaGeGjD takie słowa wyszeptane niskim, męskim głosem...ehh tęsknota nie jest przyjemna

pffff nie ma takiej opcji...nie myśl, że się wystraszymy! nigdy w życiu!:D

Ty nam tu nie groź M, bo my dwie, a Ty sam:) i jeszcze tę Twoją linkę niecnie wykorzystamy;) Wybaczcie ten mój słowotok z poprzedniego postu, ale tak jakoś nie mogłam się powstrzymać...rozumiecie- natura gaduły:D

.

Ty się M tak z rozpędu na ten knebel nie gódź:D jeszcze Iskierka się nie określiła, gdzie Ci go umieści...a po kolejnym linku, to się obawiam, że w...:D uhmmm:D:D:D

Widzisz Magyar??? widzisz? coś sobie teraz zgotował? a było po dobroci stringi z futerkiem założyć, to nieeeee...no to teraz masz:D

A że się tak nieśmiało, cichutko zapytam...gdzie Ty mu Isk chcesz ten knebel wkładać???:D:D:D

Iskra:D:D:D monitor oplułam:D:D:D jak mi laptop przestanie przez to działać, to będzie na Ciebie:D:D:D M:) oj nie mówiłam, że dziecko, tylko JAK dziecko:)

O! jest! no coś tam tyle robiła, że tak sama musiałam umysł wysilać i myśleć??? albo nie, nie mów lepiej. Nie chcemy Ci zazdrościć:( :D

To w takim razie nie wiem jak C***omóc:( Nie wiem gdzie Iskrę wcięło...zasnęła chyba zamiast kombinować, co by tu mogło jeszcze ogrzewać...

:D:D:D no założyłeś?:D:D:D

O! M:D w takich Cię widzę tylko już! :D:D:D mówię Ciii...grzanie gwarantowane:d raz dwa i zdrowiutki:D http://archiwum.allegro.pl/oferta/sexsowne-stringi-z-futerkiem-intimissimi-tezenis-m-i2477618914.html

Wiatrem czesana Magyar, wiatrem...:D:D:D

Wełniane może nie, bo mu co nieco pokują, a chyba by nie chciał...ale takie z futerkiem gdzieś widziałam:D oj grzałyby, grzały:D A wsadzać to sobie będziemy! o! ale czemu palce? co Ty sobie myślisz? że my takie osamotnione? pfff

w skarpetki??? błagam...załóż coś jeszcze:D i zdrowiej, bo do osłabionych organizmów łatwiej się spamowi dobrać;)

oo to tak do poduszki;) nastrojowo idealnie:) Magyar:) widzisz...chyba nie możesz dziś zasypiać...bo jak się przypadkiem przez sen na brzuch obrócisz, to...:D ehhh ten spam:D

Bezkonkurencyjnie Iskierko:) po prostu jesteś w tym NAJLEPSZA :) możesz dawać korepetycje:P

Zielona z prądem? oj szalejesz kobito:D takich ekstrawagancji jeszcze nie próbowałam:D i tak do pośpiewania:) http://www.youtube.com/watch?v=2q9flpRCbyY&list=WL82UrNXpFWjHGblctMc_bwC9oCkaGeGjD Uwielbiam:)

Ależ oczywiście:) do wyboru- zielona liściasta, w torebkach piramidkach, z cytryną, z opuncją, z kwiatem róży, z hibiskusem? jeszcze biała mam:)

Pewnie, że mamy:) tylko trzeba ją jeszcze wrzątkiem zalać:D

(ciii Iskierka, nie zdradzaj nas. Jeszcze mu trzeba zasugerować delikatnie, żeby wybrał odpowiednio)...:P . . . Ależ skąd M...spisek? My? Iskra? ja? nieeee no skądże znowuuuu, nie wiem w ogóle jak Ci to mogło przyjść do głowy...

Dobrze, już tak nie powiem więcej, bo jeszcze się spełni...tfuuu nic nie mówiłam, ani nawet nie myślałam!:D Ty tu na mnie Iskrząca niewiasto nie zrzucaj:P ja nie sugerowałam, tylko Ty...mi się tak tylko jakoś nieopatrznie wymckło... :D:D:D

To dobrze, tylko pilnuj, bo jak zginie...oj lepiej nie będę krakać:D