-
Zawartość
9156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
-
To oczywiście byłam ja, tylko nie zorientowałam się, że zostałam samoistnie wylogowana:-)
-
Koneser:DAż taką mocną sobie zrobiłeś, że Cię odurzyła?:D Magyer:) tylko nie wiem czy by Ci smakowało...a wolałabym, żebyś się nie struł:D
-
yyy Koneser...nie za wysoko ta poprzeczka?:D:DD:
-
Oj wiele można, wiele:) jeszcze może być obiad, ewentualnie kolacja:P
-
Frida;) ja z Tobą tak popodskakuję, bo widzę, że panowie jacyś mało chętni;) No wiesz M..to zależy nad czym innym:P
-
No ok, będę lepić na ślepo. Tylko reklamacji, ani ewentualnych nieścisłości (rozmiarowych np.) po fakcie uwzględniać nie będę:D
-
Oj:-( mogę Ci go własnoręcznie ulepić...z gliny:-P z wszystkimi elementami;-) ale musiałbyś mi pozować...przemyśl:-P
-
Smof może słabo się dopatrujesz:-D W liceum przez rok chodziłam na zajęcia taneczne. Oj uwielbiałam to;-)
-
Magyar:-) Za zmywanie naczyń i robienie prania jestem w stanie postawić C***omnik przed domen;-) No właśnie...nawet nie patrząc na niego działa na mnie niezwykle drażniąco. Ale Ale ale:-) gdybm podczas zabawy, nagle "to" usłyszała, to jednak nie strzeliła bym focha i nie zeszła zniesmaczona z parkietu;-) Oj masz rację Koneserze;-) po kilku głębszych wszyscy są mistrzami tańca nowoczesnego;-) a ja uważam, że to czy ktoś ma większe czy mniejsze poczucie rytmu, jest akurat mało ważne. Grunt to dobrze się bawić:-) Ja niezbyt często mam okazję, ale jeśli już się zdarza to niełatwo wygonić mnie z parkietu:-P
-
M:-) jesteś tak miły, że zasłużyłeś też na mięciutką poduchę:-) i oczywiście herbatka:-) Koneser:-( wybacz, ale straszna ze mnie egoistka dziś...ani skrawka łóżka nie oddam! :-D:-D:-D Frida:-) wybacz, ale tylko zerknęłam...żadną mocą nie potrafię przetrawić tego"pana", a w tym duecie to już w ogóle:-( :-D Ale za to powyższe bałkańskie rytmy, to już inna bajka;-) zdecydowanie podrywają dupcie;-)
-
Frida ciii nie mów tak głośno, bo się domyślą, że teraz to już tylko udaję i przestaną obsługiwać:-P trzymam się pierwotnej wersji :-D M:-) pewnie, że możesz liczyć na nocleg:-) nawet mógłbyś sobie wybrać- strych czy piwnica:-D a tak od serca doradzę...strych mam przytulniejszy:-) nawet wygodne łóżko z kołderką jest:-) tylko to zależy jak długo faktycznie będziesz jechał. Bo jak znacznie się przedłuży, to wiesz...w upały na poddaszu bywa zbyt gorąco:-D
-
We mnie dziś straszny leń dżemie;) nie wychylam nosa z domu, ale...grzane winko? czemu nie? gdyby ktoś zechciał mi je do łóżka dostarczyć i wymasować obolałe nóżki, po tańcach w (zbyt wysokich:D) szpilkach, to...nie broniłabym się, nie:D
-
Naklejki, naklejki...ładniej wyglądają ręcznie malowane dekoracje ścian:) M:) wiesz...tu pojawia się mały problem:( przez monitor nie potrafię:P
-
No tak:( życie jest brutalne...nic bezinteresownie:( oj ja głupia, naiwna:( No dobra. To jaka forma "wdzięczności" byłaby zadowalająca? ehh chyba do reszty stracę wiarę w ludzi...już nawet na forum nic za darmo :(:(:( :D:D:D
-
Szukaj, szukaj, a później...podziel się wiedzą tajemną;)
-
Hej Magyar:) Nowe sposoby na cenzurę:D ot trzeba kombinować;)
-
Cześć Koneser:) Tego nie wie nikt...ale, ale, ale...może nieeee:P
-
:-)jesteś bardzo miły Gościu:-) Keep:-) zdarzyło się i tak, że odkrył:-D
-
Niestety muszę Cię gościu rozczarować...nikt mnie nie nakrył na niczym;-)
-
Dzień dobry:-) Widzę, że ktoś dba o "ciągłość" rozmowy:-D ale dobrze, dobrze bo o tej porze to ja już grzecznie spałam:-) Koneser;-)
-
:D:D:D nie zapominaj o takich rzeczach:)
-
Jednorożce istnieją:-)
-
TAAAKIE mam wielkie oczy jak to czytam:-D Ja coś takiego mówiłam w związku z szefową??? Cholera chyba mam amnezję:-D Ja nigdy nie marudzę:-) no!:-D
-
Ja marudziłam na szefową? Chyba Ci się osoby pomyliły Smof:-D i wiesz co? Faktycznie możesz jej szepnąć, bo nie odpowiada mi ta nuda:-D Koneser:-D niespodzianki robi się bez porozumienia;-) łatwo czy trudno...grunt, żeby uśmiech wywołało:-)
-
A kto twierdził, że jest trudne?:-P Uuu to jak mało śniegu to kiepska ta zima;-)nie ma z czego bałwana ulepić;-)