-
Zawartość
9156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
-
Laseczki? hmm cóż za pewność:D
-
Najbardziej odpowiednio Keep? czyli jak:P pytam, bo lubię wygrywać:D Marzycielu...jeśli w klubie go go nie byłeś, to faktycznie możesz nie wiedzieć, że tylko się patrzy...nie maca:D a jak już mowa o kibicowaniu...to może będziesz naszą czirliderką? z samymi pomponami? hę? :P
-
Zdrowy dystans nie jest zły;) choć bywa różnie. Ja myślę, że często właśnie ten dystans i akceptacja siebie przychodzi z wiekiem. Jak Ty sądzisz?
-
O! i tu bardzo ważną rzecz powiedziałeś Koneserze- żeby strój dobrać do osobowości. Ja mam w tym wymiarze bardzo ukierunkowany gust i- mimo, że pewne "rzeczy" podobają mi się i inne kobiety wyglądają w "tym" świetnie, to ja za chiny ludowe nie założyłabym. A co do poświątecznego nadprogramu:D akurat ja się przez święta "oszczędzałam"- wyjątkowo:D stwierdzam tylko, że ideałem nie jestem, mam pewne kompleksy- jak chyba większość kobiet, ale nie spędzają mi one snu z powiek. Myślę, że radzę sobie świetnie z niedoskonałościami:)
-
Racja;-) charakter to dopełnienie takiej kreacj:-) jakoś nie wyobrażam sobie w takim stroju eterycznej, spokojnej kobietki:-P A ja...nie, nie mam nienagannej figury;-) to i owo "prawie":-P:-D A czy golić? Co kto woli;-) ja akurat mam hopla na punkcie depilacji ( wszelakiej) i buszzz nie wchodzi w grę;-)
-
Cześć Koneser:-) Do takiego stroju trzeba jednak mieć nienaganną figurę;-)
-
Iskra:-D faktycznie jak do klubu go go;-) Tak więc wiesz...na nasze ero tańce wygibańce możesz śmiało w "to" wskoczyć;-)
-
Bardzo obrazowo :-D Czyli co? Sny też w paski? Dobrej nocy dziewczyny:-)
-
Lisica może być;-) będziesz ruda kita erotycznie potrząsać Foxy;-) Oj Iskra;-) taki dokładniejszy opis poprosimy:-D tańce na rurze? Wpisujemy w repertuar?:-P Lubię:-) erotycznych snów:-)
-
Jak to tylko się przywitam Foxy? Nie rób nam tego;-) zostań i opowiadaj jaki strój wybierasz:-)
-
Ależ Iskierko;-) my w iście ścisłym gronie jesteśmy:-) więc nie krępuj się:-) (nie żebym była ciekawska- co to to nie:-D)
-
To ja zdecydowanie w gorsecik i pończochy wskakuję:-)nieśmiała jestem, jak najwięcej zakrywam:-P
-
Bo wy mężczyźni jacyś dziwni jesteście- niby piorą a plam coraz więcej:-( do tego tryskające :-D ehh któż to zrozumie:-D Lambada? Niech zgadnę czemu...płynne ruchy bioder, na lekko zgiętych kolanach, przeplatające się nogi...?:-P
-
Jeśli będą tańce na stole, to się piszę:-P Ja mam pralkę z opcją prania ręcznego, więc plam nie ma:-D
-
I jak tam pranie ręczne Keep? Plamy wywabiłeś?:-D Koniec dobrego, weekend odchodzi...bezwzględny jest:-D
-
Iskierka:-D no właśnie u mnie też nic ze sroki. Żeby chociaż błyskotki lubić...a tu nic;-) Oj chyba się on z motyką na słońce porywa:-D Ale co tam! Niech próbuje, niech walczy!:-D
-
Uuu faktycznie pustki tu ostatnio;-) wszyscy zapracowani, albo raczej z łóżek nie wychodzą:-P Keep ja się starej gwardii trzymam rękami i nogami i puścić nie zamierzam;-) Marzycielu:-D zabrzmiało trochę jak ogłoszenie matrymonialne:-D a później jak groźba;-) i nawet to nieco ekscytujące...Ale jak Ty tak od razu inne zarywasz w tym samym poście, tom niepewna Twych intencji:-D a jam delikatna i ckliwa:-P nie wiem czy ufać Tobie można:-/ :-D:-D:-D
-
Ale że z którą propozycją? Bo nieco się pogubiłam:-D Lubię;-) się przeniosła...Ale nie randka, a ja do pracy:-D
-
Och już się tak nie poświęcaj... o! i to mi się podoba...w końcu same cycki bez twarzy nie mają wyrazu:D
-
Obsmaruje? no cóż...konsekwencje bywają różne...pamiętaj Gościu- kto nie ryzykuje, nie pije szampana:) A właśnie- Marzycielu- lubisz szampana? bo jak nie i w efekcie, go nie wypijemy, to chyba nie mają sensu te wszystkie ceregiele:P powiedz, że lubisz...powiedz;)
-
No jak bez głowy? zwariowałeś?:D Ale przepraszam, nie pomyślałam...cofam wszystko co napisałam wcześniej i nieśmiało czekam na Twój ruch...:P
-
oj umysł, umysł...umysłu nie pomacasz i nie pomiętosisz:P juz nie zgrywaj takiego, co to wygląd dla niego nie najważniejszy, tylko czy mądra i inteligentna...już ja Cię znam- z opowiadań:D:D:D to co? chcesz te cycki, czy nie? bo jestem zdezorientowana:D
-
Zero romantyzmu:( zero:( ale w sumie masz rację:D co się będziemy na jakieś umizgi rozdrabniać. Mam tylko małe ale...ja bym jednak z maila nie rezygnowała, wręcz lepiej od niego zacznijmy, co? ja Ci wyślę fotę cycków, Ty mi pałkę i będziemy mieć wstępną przeprawę za sobą. Przynajmniej pozbędziemy się rozczarowań. Jak Ci nie spasuję, to od razu mi powiesz- spadaj maleńka, masz za duże cycki...i sytuacja będzie jasna:) To co? piszesz się na to? :D
-
Zdradź...
-
Oj tak czytasz i nie wiesz czym ruda? ehhh dobrze to się to nie zapowiada:( ale ja łaskawa jestem i przymknę oko...:P