-
Zawartość
9156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
-
Się nie rzucaj Ow...muszę mieć zastępstwo, podczas Twoich testów pralki z Foxy:P
-
Oj Keep strasznie ciekawskie stworzenie z Ciebie:D ale..się mi zdarza...:P Nie choruj, tylko zdrowiej Smof;)
-
To wiele tłumaczy ;) chociaż mi wyszło 44 dni od listopada:P
-
I się nie zalogowałam:( To ja też się nie znam Lubię:D
-
Oj ślepa ślepa i to jak:D Jak to mówi mój brat...po ślubie mężczyźnie otwierają się oczy, a kobiecie usta:D
-
Foxy:D coś nie trafiasz w ostatnie posty:D
-
Mnie się też zdarza udrapać:P a seks po seksie? jestem za;)
-
Cały urok Kafe właśnie w tym, że nie zwraca się uwagi na wiek:) Ja też nie miałam nigdy orgazmu na "ii" :D
-
Zaskoczyłeś nas Keep jak mało kto:) jak widać wszystkich:) i nie wiem...powinnam może raczej mówić...Proszę Pana?:D
-
No nieeee Keep:D nie wierzę...ja też taka w okolicach dwudziestu pary lat obstawiałam, że masz \WOW nie mogę wyjść z podziwu. Pochwal się ile faktycznie masz, bo ciekawość nas wszystkich zżera ;) a wiekowo, to ja się obawiam, że po piwko wszystkim, to powinnam biegać ja:(:D Smof no przecież dbam o Ciebie:) daję ciepło...gorączkę masz? to powinno Cię rozpalać, że ho ho:D Lubię:) to może kawka? herbatka z prądem? ciachem mogę Cię poczęstować:)
-
A widzisz...masz za swoje:-D kara musi być;-) Zresztą nie marudź. Tak Ci wczoraj źle było z perspektywą dzisiejszego pójścia do pracy, to widzisz jak Ci ładnie załatwiłam wolne:-) a Ty jeszcze z pretensjami. Oj doigrasz się w końcu:-D Foxy nic nie bój, na Ciebie uroku nie rzucę;-)
-
Grzeczna byłam caaaały rok:) a czasem nawet bardzo grzeczna:) Już nic nie mówię, niech sobie będzie zapakowany w co chce, grunt by ten prezent był spełnieniem marzeń i sprawiał przyjemność. Jak widać- niewielkie mam wymagania:) Dobrej nocy Błędny :)
-
Mam tylko nadzieję, że duży ten prezent:) i ładnie zapakowany:P
-
Świętym Mikołajem? ooo to mam Cię wreszcie! Gdzie moje prezenty się pytam??? grzeczna byłam przecież:( Ty nie wyprzedzaj moich myśli Smof...wszystko w swoim czasie. na razie trzymam się wersji, że foch to foch:D a przeżyć ktoś przeżył...tylko obawiam się że właśnie jest bardzo niegrzeczny...tylko nie tam gdzie powinien:( :D
-
Błędny:-( zwariowałeś? Pracoholizm to bardzo zły kierunek:-P
-
Teraz o moich czerwonych pazurkach możesz pomarzyć...o wbijających się w pośladki...Focha mam! Nieodwołalnie! Pfff
-
Cześć Błędny:-) Coś nas zaniedbujesz;-)
-
Ależ Smof jakże mogłabym Cię opuścić? Doceniam Twój trud...ale skoro tak dobrze idzie C***oświęcenie to uzbroisz się w cierpliwość i na Ir zaczekasz, ponieważ właśnie dzieje się ważna rzecz. Wręcz wagi państwowej! Paznokcie maluje. Tak że wiesz...:-D
-
Coraz bardziej wkurza mnie to kafe:@ Wszystko spam:-( porażka:-(
-
To oczywiście byłam ja, ale spam mnie nie przepuścił;-)
-
A mnie się takie szybkie dochodzenie czasem podoba;-) tzn jeśli jest sporadyczne i kiedy ja jestem jego powodem:-) co jak co, ale świadomość, że ON tak nieziemsko podniecił się na mój widok, że nie mógł się dłużej powstrzymać- jest cudowna:-)
-
A kto powiedział, że ja będę skądkolwiek wychodzić? A wywalać drzwi? Phi nie po to cały wieczór paznokcie malowałam, żeby je teraz połamać. To byłoby marnotrawstwo czasu i materiału:-D Trzeba sobie umieć królestwo w piekle zorganizować;-)
-
Ja wygadana? Ależ skąd! Ledwo znajduje słowa by to wszystko ogarnąć:-/ I drodzy moi panowie:-) możecie mnie kneblować, zabierać drabinę spod drzewa, nawet w piwnicy zamknąć...niestety taka nie daję żadnej satysfakcji;-) bo i tak sobie poradzę:-D
-
Nie, nie Foxy...oni w ogóle na siebie nie warczą, ani nie szczekają. Wydaje Ci się:-P tak jak i mi:-D
-
O wypraszam sobie moje bułeczki są nierozłączne...pojedynczo? O nie! :-D:-D:-D