Cztery odsłony ironii

Znaczy się...założone

No to ubrane

Oczywiście szczególnie ja

Ależ skąd

Jedną? To ja Cię nie chce straszyc, ale ona ma ich we włosach 4 przyjrzyj się dobrze chyba będzie bolało

No widzisz Pusz, a było nie pyskowal, tylko być grzecznym. A tak co? Nie dość, że same minusy, spanie na balkonie, to jeszcze z kosiarka się zaprzyjaznisz w KOŃCU

Nie cycki, nie cycki, tylko do kopalni. Diamenty miały być

Ale Ty nie musisz być przekonany. Nie ma takiej konieczności

I dlatego nie wzbudzamy zaufania? Do tego wszystkie 3? Cos Ci się to nie klei Pusz

No tu to już przegiąłeś pffff Że niby co????

Może przeszło bez echa, bo się nie pochwaliłeś, kiedy masz urodziny

Chłopiec wielu chwil radości, aby każdy dzień był dla Ciebie niezapomnianą przygodą i powodem do zadowolenia. Tego, aby nigdy nie zabrakło Ci miłości najważniejszych osób w Twoim życiu oraz byś zawsze był szczęśliwy i nigdy nie opuszczał Cię dobry nastrój 100 lat !

Dobrej nocy spiochy

Prawie a nie wyglądam? Ooo impreza była przednia zrobili olbrzymi remont całego domu plus kupili nowy samochód więc zaprosili znajomych na coś na kształt "parapetówki". Wiedziałam, ze ma być dość sporo osób, to zadzwoniłam, zapytałam czy może w czymś im pomóc, może chociaż jakąś sałatkę zrobię itp. Ale "nie, naprawdę nie trzeba". No ok. Wszyscy zaproszeni na sobotę na 18 (tak, na te ostatnią ), wiadomo-z prezentami, odstawieni (aż sobie nową kieckę kupiłam ) i wszystko super, naprawdę. Tylko cała noc spędziliśmy przy paluszkach i krakersach dobrze, ze sobie alkohol przynieslismy drugi dzień się wszyscy śmiejemy, ze no cóż-w garażu stoi 300 tysięcy na kołach, to na sałatkę i ciasto już zabrakło Ale ta impreza była NAPRAWDĘ udana, serio

Maryś, a mogłabyś zrobić tej duszone kaczki troszkę więcej...tak z 3 porcje więcej? Bo ja właśnie też się muszę zabrać za gotowanie, a taaak mi sieeeee nieeee chceeeeee

Dzień dobry

Ooo nikt? Nie wierzę Widzieliście "(nie) znajomych"?

Kawka?

Joko a krzyczałaś? Na pewno, dlatego wygrali Helloooo

Nie możesz się tak przesilać tym nicnierobieniem, Joko. To grozi permanentnym stresem i przemęczeniem

Ooo tak z pewnością

Ooo a Ciebie Pusz to co ugryzło? Bo ja właśnie też przyszłam trochę pomarudzić boszzzzzz ledwo żyję miesiąc przerwy od siłowni, to zdecydowanie nie jest dobry pomysł I czy jak już pomarudziłam, to też powinnam zeznawac co ostatnio przeczytałam? Otóż Okularnika. A teraz jestem w trakcie Lampionów

Nie Pusz, kilof nie w tej wersji. Ale skoro się nie boisz