-
Zawartość
9156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cztery odsłony ironii
-
tradycyjna odpowiedz to- ależ oczywiście, już wrzucam fotkę:) zatem Niezwykły...:P
-
A dokładnie, to nic tak nie przyciąga wzroku, jak dobrze wyeksponowane piersi + piękne szpilki:P jak szaleć to na całego:)
-
Lubię...buty na wysokich obcasach są ZAWSZE wygodne! ZAWSZE! czasem tylko są wygodne do siedzenia:D
-
Iskierko Środa, oczywiście ,że środa:) ktoś tu po prostu pędem usiłuje zbliżyć się do weekendu:D
-
a ciepłe lody? nie zapomniałeś Niezwykły? :D
-
A cóż Ty chcesz oblewać M?
-
Oj Keep, bo to nie powszechny ideał ma być, to ma być ideał osobisty, taki który akceptujemy z wszystkimi przydatkami i cechami:) Mówię Marzycielu:) a jak mówię, to znaczy, że wiem:P nooo może czasem się tylko domyślam:D A przed głaskać...delikatnie, mocniej, intensywniej...masz rację zdecydowanie za mało:P
-
Ja tak się właśnie zastanawiam...może też lody...ciepłe lody...:D
-
Wypowiadaj się Niezwykły, wypowiadaj. Nawet jak gromy, to trza je przyjąć na klatę;)
-
Panie Marzycielu...coś czuję, że Ty możesz mieć bardzo wiele wspólnego z szarmanckim brutalem:P a głaskać nas trzeba, oj trzeba...przed i po:D
-
Keep:) ja myślę, że to nie do końca chodzi o dziwkę w dosłownym tego słowa znaczeniu. Chodzi jedynie o podkreślenie otwartości na seks. Bo jeśli tak dosłownie to brać, jak piszesz, to trzeba też pamiętać, że fakt- d****a zrobi wszystko czego chce mężczyzna- ale pod warunkiem że jej zapłacisz, bo za darmo to nawet palcem nie kiwnie, jeśli nie obejmuje tego suma:D a bądźmy szczerzy- nie o to chodzi mężczyźnie, kiedy mówi, że chce mieć w łóżku dziwkę, a damę na salonach:)
-
Czyli taki ideał dla mężczyzny;) d****a w łóżku, czyli po prostu otwarta, ciesząca się seksem, czerpiąca z niego mega satysfakcję, pragnąca przyjemności mężczyzny:)
-
Masz rację Lubię, właśnie to mam na myśli- kobiety nie pragną g****u, a raczej brutalniejszego seksu, chcą być bardzo zdominowane. A po prostu błędnie to nazywają, może trochę na skróty, a może nie do końca zdają sobie sprawy z tego, czym tak naprawdę jest g***t. :)
-
Dobry wieczór;) Ja śmiem twierdzić, że kobiety wcale nie chcą być zgwałcone. Pragną raczej takiego pseudo g****u, ogromnego zdominowania, ale kontrolowanego. Tak myślę;)
-
Ja też znikam, w końcu nikt się za mnie nie wyśpi i rano do pracy nie pójdzie:( a szkoda:D Dobrej nocy
-
W sumie to mógłbyś i zrobić pranie i rozwiesić:D tylko to pranie, to ręczne...kożuszek ten tego no...sam rozumiesz:P Ależ my Iskierko jak z dwóch biegunów, bo ja bym się dała związać, oj dała...sama bym linkę(bądź sznurek) przyniosła...:P:P:P
-
Iskierka:D To nie mogą być skarpetki...nie byłby chyba aż tak okrutny? czy by był???:D nooo nie...tego to nawet ja bym nie zdzierżyła:D i ja Cie Smof bardzo proszę...Ty waż słowa! nie kop leżącego! nie wspominaj o wiązaniu w kącie, kiedy wyobraźnia o tej porze tylko w jednym kierunku biegnie! bom delikatna istotka i wizja pozostania w sferze marzeń sprawi, że zamknę się w sobie:( a tego byśmy nie chcieli:D:D:D
-
* ogłuchł:D literki zjadam:D
-
Widzisz Iskierka- nie oguchł- stopery z uszu wyjął:D i nawet gonić nie trzeba było, sam potulnie przybiegł:D a knebelki, knebelki...oj Smof jeszcze powiedz, że klapsami będziesz zmarznięte tyłki rozgrzewał:P dobra, dobra się nie rozpędzam:D
-
Hola! hola! masz już swoje futerko Smof? Masz. To się zachłanność nazywa, wiesz? mieć jedno i zabierać jeszcze zmarzniętej Ironii...phiii wstydź się! Chociaż...jak tak z kilka dźwięków usłyszysz, to szybko i kożuszek i bikini oddasz i uciekniesz:D no chyba, że Iskra mnie przekrzyczy;)
-
A można to śpiewać w kożuszku jednak- nie w bikini?:P bo wtedy bym Ci Iskierko pomogła i mogłybyśmy tak na dwa głosy;) musiałoby wówczas poskutkować:)
-
ALe Teneryfa Smof mrozu nie odgania:( ale w sumie skoro Ciebie nie chcą na nią zabierać, to może te tłumy mnie by ze sobą porwały? co myślisz? mogę nawet spakować się do walizki:D choć z drugiej strony...kto by ze mną kilka miesięcy wytrzymał:P
-
Bo to po prostu się dzieje:) ot tak, czy nam się podoba...czy nie:D a jak już ktoś znajdzie sposób na odgonienie mrozu...to niech się podzieli;) proszę bardzo, bardzo:)
-
:) Tak naprawdę, to ludzie dobierają się w tak absurdalny sposób, że często spoglądając wstecz, kompletnie nie rozumieją swoich decyzji. Obserwując pary często widzimy inteligentnego mężczyznę z pustą jak pudełko po zapałkach kobietą i odwrotnie- mądrą kobietę z mężczyzną, który lepiej, kiedy się nie odzywa, bo kiedy to robi to krew cieknie z uszu:D no i oczywiście pary ludzi idealnie dobranych intelektualnie:) Po prostu...to nie matematyka, nie podstawimy się pod wzór:D
-
A ja mam herbatkę :P A cóż takiego Lubię musisz(bądź nie;)) przeżyć? Co do stereotypu...według mnie bzdura. Mniej inteligentną, to mogą sobie szukać tak na chwile, ale wybierając partnerkę na życie- wspólne życie- raczej chcą by prezentowała "jakiś" poziom:) tak uważam i tego będę się trzymać rękami i nogami! szczególnie dlatego, że w związku jestem:D i błagam...nie wyprowadzajcie mnie z błędu:D:D:D a odnośnie "ciut"...no właśnie te miary...to jak z tymi dwudziestoma centymetrami:D http://demotywatory.pl/3755639