Haydi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Haydi
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O jeeeee, ale tu ciiiicho :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojeje, Basienia , teraz dopiero przeczytałam...... Wyrazy współczucia kochana..... przykro mi..... Ja też dopiero co niedawno to przeżywałam, tyle że z babcią..... przykro mi naprawdę. Trzymaj się dzielnie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć ! Przyznam się, że przeczytałam tylko wyrywkowo ostatnie dwie strony :( Brak czesu .... U nas super :) Słoneczko pięknie grzeje, Olek dziecko idealne przez ostatni tydzień wiec ogólnie jest świetnie. Naprawdę, moje dziecko ostatnio jest cudowne. Grzeczny jak aniołek, śpi ładnie od ok 21:00 do ok 8:00. Bawi się pięknie, wygłupia, jest wogóle słodki. Potrafi robić pięknie papa, pokazuje gdzie jest lampa, gdzie się robi cyk, gdzie jest hau hau, gdzie jest oko i nos, rozróżnia mamę, tatę, babcię i dziadka, robi tany tany, robi też noski noski ale tylko zemną. Reaguje na daj i nie wolno :) Raczkuje na całego, wstaje przy czym się da a do tego wszystkiego jest cały czas uśmiechnięty. Najbardziej uwielbia wygłupiać się zemną w łóżku - możemy tak pół dnia się razem wygłubiać, przewracać, turlać się i bawić. Wogóle jestem ostatnio zadwolona z jego zachowania - jak taki już zostanie to mogę mieć drugie dziecko :) Tak wogóle to byłam w czwartek z przyjaciółką na USG - ech ale fajnie znów zobaczyć taką małą kropkę z bijącym serduszkiem :) Byliśmy u lekarza który prowadził moją ciążę i pochwalił Olusia jaki już jest fajny :) Robur - hehehhe, fajna ta Twoja przygoda w szkole :) :) Kluska - bleee, ja też nie lubię pająków, a ostatnio takie same duże mam szczęście spotykać. Julka - Osiołek super - moja chrześniaczka miała podobnego. Basienia - no moja teściowa też właśnie będzie miała 50 lat :) Robot kuchenny super pomysł, tylko już ma niestety.... A kwiatki - jasne że będą - te z linku fajne :) :) :) :) Te klocki z tesco już też kupiłam małemu, ale już mu je dałam i zadowolony jest z nich bardzo :) Kluska - super takie zwolnienie się do domku na wspólną kąpiel! Tak właśnie trzeba - to bardzo pomaga małżeństwu - my też ostatnio znów świrujemy jak kiedyś :) Jeszcze do niedawna i 5 miesiący było bez przytulanek, a teraz znów nasz świat stał sie trochę szalony a to nas niesamowicie znów zbliżyło do siebie po czasie, gdy mały się urodził i nic nam się nie chciało. Rosołku - to są klocki takie jak lego - plastikowe w takim kuferku na kółkach. GRATULACJE PIERWSZEGO ZĘBA!!!!!! Nie napiszę wiecej bo idziemy na spacerek - piękna pogoda u nas. Wysłałam kilka dzisiejszych zdjęć na meila. No to buziaki :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak wogóle to zaczęłam być pełna uznania dla mojej siostry. Ona ma dwóch synów - teraz już w wieku 14 i 15 lat ale jest między nimi tylko 11 miesięcy różnicy. Starszy jest z listopada a młodszy z października. Wpadła podczas pierwszego stosunku po porodzie :) Pierwszy syn miał 11 miesięcy jak urodził się drugi :) Boże, jak sobie pomyślę, ze teraz miałabym znów urodzić to .... ech, lepiej nie myśleć :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale zeście znów dużóo napisały ..... :) Hałaśliwa - hej hej :) Fajnie, ze jesteś :) Ja daję małemu jakoś od miesiąca jajecznicę z całego jajka - uwielbia ! Mój nie zgrzyta zębami - ma tylko dwa dolne ;) Igmik - no ja się bardzo cieszę, że ona jest w ciaży, tak jak mówisz, zwłaszcza jak wiem, że tyle czasu się starali. Nam się udało po trzech miesiącach prób. Ale wiesz co - ja się właśnie boję, ze jak zobaczę malucha przyjaciółki jak urodzi to też się w nim zakocham i też znów będę chciała drugie dziecko :) Ale jak trochę to pomyślę to też spadam na ziemię i jeszcze nie chcę :) A bliźniaków to sobie jakoś wogóle nie wyobrażam. Niby podwójne szczęście ale i podwójna robota i wysiłek straszny. Nic tylko podziwiać, że ta mamusia sobie tak radzi aż z trójką, że jest cichutko w domu. Edycia - super, że macie tyle dzieci z jednego roku, ja właśnie się martwiłam, ze mały nie będzie się miał z kim bawić. .... Hehehhe, no seksik był :) Kurcze, jeszcze do niedawna robiłam wszystko, żeby się nie kochać, a teraz jakoś od dwóch tygodni mam codziennie ochotę :) Chyba hormony szaleją..... Jak mały był mniejszy to też często się kłóciliśmy - ze zmęczenia i też nie mieliśmy wogóle ochoty na nic, ale jakoś wróciło wszystko do normy czego i Wam życzę. Kurcze, muszę allegro przeszukać w celu zakupu prezentu dla teściowej na urodziny :) Macie może jakieś pomysły ? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry :) U nas znowu nocka fajna - mały spał od 21:00 do 7:00 bez przerwy więc może być :) Widać ma tak na przemian, jedna noc fajna, druga koszmarna ..... Pimboli - co do szczepień to uważam tak jak Ty - jakoś boję się tych grypowych szczepionek. I my też już długo mamy tylko dwa zęby :) Basienia - ech, ale po okresie wstrzemięźliwości możecie ładnie wszystko nadrobić :) :) No, nawet nie wiesz jak się cieszę, że będzie małe dziecko po sąsiedzku, zwłaszcza, że u mnie ani w rodzinie ani wśród znajomych mieszkających blisko nie ma takich dzieciaczków..... Szklana - nooooo - już się poczesałam :) Ale poważnie, przez te 3 dni choroby nawet na to czasu nie miałam :) Co do szczepień to ja się nie szczepię. Nigdy się nie szczepiłam na grypę. Podziwiam Cię kobieto z tym usypianiem..... Ja nie mam tyle cierpliwości i idę na łatwiznę. Ale tak jak piszesz - z dnia na dzień pójdzie Wam to coraz łatwiej. Powodzenia! Co do starania się o dziecko to faktycznie, niektórzy mają ciężko. Tak jak pisałam wcześniej - moje przyjaciółka zaczeła się starać jak dowiedziała się, że ja jestem w ciąży, czyli to by było już jakies 18 miesięcy i dopiero teraz zaszła. Wczoraj dopiero wyrzuciła z siebie jak jej w tym czasie ciężko było, bo ja się z ciąży cieszyłam, a ona nie mogła zajść. Szkoad, że nie wiedziałam, że oni próbują to bym inaczej się przy niej zachowywała. Boela - witaj :) Biedaczko - trzymajs się dzielnie! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mia i Basienia - no niestety co do zakupów to nie ma się czym chwalić - były typowo spożywcze i typowo konieczne typu papier toaletowy i ziemniaki :) :) :) Nic ciekawego nie kupiłam, mały był matudny w sklepie więc też nie było czasu za bardzo - tylko to co konieczne. Robur - ja też chcę się pośmiać - Haydi@onet.eu Tak wogóle to dziś przyszła do mnie przyjaciółka i dowiedziałam się, że jest w ciaży :) Boże, jak fajnie, będzie taka mała różnica wieków między naszymi dziećmi :) Jest w siódmym tygodniu. A podpadało mi ostatnio, że tak kręci się ciągle obok mojego dziecka, to z nami na spacer chce iść, to mu coś przynosi za każdym razem, ciągle tylko o małym by gadała - no to teraz już wiem czemu :) okazało sie, że starali się o to dziecko od kiedy dowiedziała się, ze ja jestem w ciaży, bo chcieli, żeby nasze dzieci były w podobnym wieku ..... No i dopiero teraz im się udało. Ale się cieszę :) Mój mały będzie się miał z kim bawić po sąsiedzku :) No nic, zmykam spać. Tak o tym seksie piszecie, że aż mi sie zachciało - idę męża pomęczyć :) U nas z tymi sprawami ostatnio też fajnie. No to dobranoc !!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry :) Ech, bateria naładowana - jestem wyspana jak nigdy i ..... powrócił mój dawny kochany syn :) To znaczy Olek oczywiście jest taki jak zawsze - zdrowy i wesoły. To była jednak ta trzydniówka. Dziś mały obudził się z obsypanymi pleckami i z dobrym humorkiem :) Spał bez przerwy UWAGA - od 21:00 do 9:45 :) Wyspaliśmy się wszyscy jak nie wiem. Nawet mąż poszedł otworzyć firmę ze spóźnieniem :) Ale fajnie normalnie, naładowana jestem na nowo :) A mój maluch znów kochany i wesoly jak zawsze. Ech, ale te trzy dni to było piekło, myślałam, że zwariuję, płakałam z bezsilności, nie miałam czasu nawet się poczesać czy coś zjeść, ciągle z małym a on darł sie jak umiał albo zasypiał a ja leżałam z nim, bo inaczej sie budził. Tragedia. Ale już jest dobrze, z czego jestem przeszczęśliwa. Chore dziecko to jednak najgorsza rzecz na świecie.... Rosołku - no właśnie ja tez już w końcu obstawiałam te zęby, bo nie było wysypki, a mały miał ciągle ręce w buzi . Ale nie pasowała mi ta temperatura - 40 stopni prawie! No ale dziś mamy wysypkę więc już wszystko jasne. No i dobrze, że nie przeżywałaś jeszcze rzadnego choróbska małej - oby jak najdłużej Was nic nie dopadło, bo mówię Ci, masakra jak dziecku coś jest..... Jak najwięcej zdrówka dla małej, zeby dalej miała taką dobrą formę :) Basienia - dzięki za miłe słowa :) Szkoda, że Ty dalej bez męża, ciężko bez tych naszych chłopów.... Mi mój bardzo pomógł w czasie choroby małego.... I mam tak jak Ty- nie umię żyć bezmojęgo męża :) Igmik - witaj :) Świetne zdjęcia na NK :) Fajna ta Twoja Pola :) Zwłaszcza to zdjecie przy nodze babci :) No i gratulacje, ze tak łatwo z cycem poszło. Ja się boję tego dnia strasznie , no ale ja jeszcze dość dużo karmię. Gdy mały był chory to tylko mleczko praktycznie pił..... Hehe, pomyliło Ci się - mój ma na imię Olek a nie Kubuś ,ale nie szkodzi oczywiście ! :) :) :) I u lekarza byliśmy i właśnie pani doktor obstawiała trzydniówkę i się dziś potwierdziło :) Julka - Tobie też dzięki za pocieszające słowa :) No i super, że masz ostatnio dobre samopoczucie - tak trzymaj!!!! I trzeba brać przykład z Ciebie! Ja też dziś zdecydowanie w lepszej formie jestem i też u nas słoneczko cudnie śiweci, ale nie wiem czy braćmałego na spacer z tą wysypką..... Agi - brak słów co do Twojego męża .... ale może o tym rozwodzie to tak w nerwach wspomniał, a nie myśli tego na poważnie. Ślicznego syneczka macie, pewnie będzie dobrze. Dziecko jest marudne to i rodzice są nerwowi - ale pewnie to minie. Chyba Twój mąż nie móiwł poważnie o tym rozwodzie, co? Robur - dzięki za słowa pocieszenia - no faktycznie już jest lepiej. Coi ja mówie, już jest idealnie :) I cieszę sie, ze u Was też już dorze, no i że Milence też przeszło..... Edycia, up i reszta również dziekuję za życzenia zdrowia i pocieszenie :) Dobrze, ze jest to forum, naprawdę :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór! Melduję się tylko, ze żyjemy. Rosołku - ech, no dalej u nas nie fajnie. Co prawda mały dziś nie ma już od rana gorączki ale jest marudny, że szok. Cały czas jęczy, płacze i marudzi. W nocy obudził się o 2:00 i do 3:00 darł się non stop - wszystko robiliśmy i nie dało się go uspokoić. Wysypki nie ma, więc to chyba nie trzydniówka, już sama nie wiem. .... Tragednia, może to te cholerne górne jedynki. Cały czas trzyma palce w buz, smoczka nie chce, nic nie da sobie zbliżyć do buzi.... Oj, znów widzę sie kreci - musze lecieć do niego. Dobrej nocy!!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry. U nas dalej nie fajnie, mały wczoraj wieczorem znów miał 39.8 stopni, po czopku trochę mu spadło no i spał biedaczek całą noc. Dziś rano obudził się o 7:00 zjadł mleczko i spał do 9:00. Obudził się nawet wesoły, ale znów miał 38 stopni. Nie dałam mu na razie nic, znowu zasnął i śpi. Boże, jaki on est słabiutki od wczoraj. Przebierałam go wieczorem a on normalnie zasypiał.... na rękach oczy same mu się zamykały. Na kocyku też chwilę się bawił i już śpiący.... Dużo śpi. Biedny jest strasznie........ malutko się śmieje - tylko na widok piersi aż piszczy z radości :) Ooo, obudził się więc lecę do niego, wpadnę później to Wam poodpisuję. Dzięki za wszystkie miłe i pocieszające słowa !!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! U nas źłe.... Przepraszam, nawet nie miałam czasu przeczytać ostatniej strony.... Dziś Olek obudził się i strasznie marudził i płakał, zauważyłam ze miał ciepłą głowę, mierzę temp. a tu 38.5 stopni. Dałam od razu czopek eferalgan - tylko taki mialam od ostatniej gorączki gdy mały miał 2 miesiące. Potem mały zasnął a jak się obudził to zamiast mieć mniej stopni miał 39.8 stopni! Masakr. Pojechaliśmy od razu do domu do naszej pani doktor. No i nic nie widać, żeby było. Nie ma kataru, kaszlu, niczego tylko ta temperatura no i powiedziała, że może być to trzydniówka. No nic, na razie mamy tylko syropek paracetamol i witaminki no i pozostaje nam czekać. Pókki co mały ma troszkę zimniejsze czoło, ale gorączka dalej jest :( Boże, jak mi smutno...... Mały dziś tylko śpi i płacze, albo się tuli. Jest strasznie słaby i biedny...... No nic, idę do niego. Przepraszam, że tylko o sobie.... -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! Wpadam się tylko przywitać i krótko co u nas. Wczoraj Olek nie chciał do 22:20 zasnać. Ech, dwie godziny próby i nic, w końcu zasnął no i spał do rana.... Obudził się o 8:00 i pojechaliśmy na komisariat mój mandacik zapłacić - 200 zl nam dali, więc nie jest źle, zważywszy na to, ze dużo za szybko jechałam. Pojechaliśmy potem na zakupy, nakupiliśmy pełno niepotrzebnych rzeczy a teraz już jesteśmy w domu i mały zasnął. Co do mężów to u nas jest wręcz odwrotnie - mój mąż mówi ze dwa razy na dzień, że mnie podziwia, że mam tyle cierpliwosci do małego i mimo,że płacze to jestem do niego miła i spokonja bo on już by nie wytrzymał :) Czyli nie jest źle, a takie uznanie w oczach męża daje duuuuuużo siły do walki z marudzącym maluchem :) Szklana - oj biedan Frania, taka malutka i już wstrętne zapalenie oskrzeli musi ja męczyć.... i antybiotyki :( No ale dobrze, że nie ma gorączki i ma dobre samopoczucie - czyli nie męczy się chyba aż tak bardzo biedaczka. Pimboli - przykro mi z powodu koleżanki. No i biedne te jej dzieci. A w jakim wieku są ci chłopcy? Kurcze, co chwilę gdzieś ktoś umiera ..... głupie życie. Marteczko - witaj :) Oj no z trójką to faktycznie nic tylko Cię podziwiać :) Boela - witaj :) Piksip - a Ty taka zapracowana.... oj i Twój mąż też ma pretensje, ze nie masz cierpliwości - no co to z tymi Waszymi mężami jest ?? Ech, nieładnie z ich strony !!!! Kto jak kto ale oni powinni zrozumieć kobietę, że traci w końcu cierpliwość z małym marudą..... No i 100 lat dla Emi !!!! Oj no szybko to przeleciało! Jeszcze dwa miesiące i roczek :) Nono, to stara już ta Twoja panna :) Mój za 10 dni będzie miał 10 miesięcy :) Basienia - Witaj :) Hehe, dobre to z tym egzaminatorem ;) A Ty bez męża biedaczko, rozumiem Cię, mi też było by smutno.... Ech Ci faceci - z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej :) Trzymaj się - przynajmniej się troszkę stęsknicie za sobą :) To tyle póki co. Miłego dnia wszystkim !!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry. Rosołku - u nas jest tak samo ze smoczkiem - do spania i na spacery bo Olek też uwielbia lizać ubranie jak siedzi w wózku .... Co do książeczek "obrazki dla malucha" też mam już całą serię :) Jak jeszcze byłam w ciąży to co byliśmy w carrefour to jedną kupiliśmy i tak się nazbierała cała seria i niedawno dałam je małemu i też jest zachwycony. Fajna rzecz te ksiażeczki. Co do pluszaka na bujaku też mamy i też mały go lubi chociaż to nie jest pluszak :) Mamy cos takiego - http://www.allegro.pl/item811286744_top_oferty_hustawka_slimak_super_jakosc.html Trochę inny, bo my mamy żółtego pieska, ale mniej więcej coś takiego. Też mały go lubi. Kurcze, stolik edukacyjny tez mamy i tez mały go dużo używa - wstaje przy nim i tak długo potrafi stać i się bawić. Hustawka też jest - taka do drzwi. Cholera no i co tu kupić ...... No i Rosołku udanego wyjścia z mężem !!!! Mia - no fajnie z przespanymi nocami, ale za to w dzień mały nie śpi już tak dużo jak jeszcze do niedawna .... Robur, biedaczko współczuję złej nocki..... Ja też czasem jestem nerwowa - każda chyba jest i też zdarzyło się, że chciałam małym potrząść, ale opanowałam się na szczęście..... Pomyśl kochana, że dziecko musi z jakiegoś powodu płakać, Twoja córka nie chce Ci przecież robic na złość, coś ją musi dręczyć, może ząbki, może brzuszek..... Wiem, łatwo mówić, tylko skąd brać cierpliwość i opanowanie, prawda ? Przykro mi, ze nie może Ci nikt z rodziny pomóc i dać odpocząć troszkę od małej. Tak jak pisze MIA - powinnaś komuś dać mała na cały dzień i odpocząć sobie trochę. Kurcze, no ..... Oby mała sie uspokoiła trochę.... a jakieś herbatki uspokajające czy vibrucol próbowałaś ? Możde cos pomogą? Ja kiedyś jak mały płakał to dałam mu herbatki takiej uspokajającej chyba z jakiegoś Hippa czy tam czegoś no i trochę się uspokoił ( może przypadek :) ). W każdym razie trzymaj się dzielnie !!!!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehehe, jak ja jestem to znów nie ma nikogo :) Mia - pytałas czy nocki u nas dalej takie super. A no tak, super :) Mały śpi zazwyczaj od ok 20:00 do ok 7:00 . Ok 23:00 troszkę się zawsze kręci, dam mu smoczka no i już śpi do rana. A smoczka zawsze itak wypluje po jakichś pięciu minutach. Zęby nadal mamy tylko dwa, ale chyba za niedługo coś sie pojawi bo mały trze strasznie górne dziąsła. No i co do prezentów, to ja też czekam na podpowiedzi. Mój mąż dziś w sklepie chciał kupić małemu auto na sterowanie, takie duże, za 230 zł :) Głupol jeden. W końcu go przekonałam, że takie autko może mu kupić za rok ;) No i nie wiemy co mu kupić na Mikołaja i pod choinkę. Przyszła fajnie, ze nowa fryzurka udana. Dawaj fotki ;) Basienia - ja czapki nie noszę. Nie nawidzę czapek i ostatnio nosiłam chyba w podstawówce. Jakoś wydaje mi sie, ze głupio wyglądam w czapce. A potem uszy mi marzną ;( Taż mysłałam kiedyś nad tą huśtawką,bo fajna jest, ale kupiłam jednak taką do drzwi. Ech, idę zrobić mężowi coś do jedzenia. No to do jutra. Dobrej nocy!!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już jestem . Zasnął :) Dziewczyny, jak jest u Was z jazdą w samochodzie? Lubią Wasze dzieci podróżować ? Płaczą w samochodzie? Bierzecie w trakcie jazdy na ręce? Bo mój maluch ogólnie lubi jeździć autkiem no i przewaznie zasypia. Ale jak jest wyspany i akurat gdzieś trzeba jechać to czasem zdarzy się niezły cyrk i już kilka razy prawie że chciałam go wyciągnąć z fotelika i wziąść na ręce, ale jakoś go zawsze uspokajałam.... Wczoraj była natomiast masakra, jechaliśmy odwieźć wujka no i jakieś 3 godziny spędziliśmy w aucie. Olek cały czas zadowolony siedział i podziwiał widoki, jednak już w drodze powrotniej zaczął tak płakać, że mąz zatrzymał sie w sklepie i kupił mu ....... lizaka. Cholera, no lizaka mu pierwszy raz w życiu dawałam. Wiem, nie powinnam, ale tak krzyczał, że nic nie szło innego zrobić, żeby go z fotelika nie wyciągać. A tego lizaka tak ślicznie lizał ;) Nie zjadł z dużo ale był przynajmniej cichutko. Ale się rozpisałam na temat. No nic, ciekawa jestem jak Wasze dzieci zachowują się w samochodzie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór mamusie! Wpadłam tylko na moment, bo zaraz muszę bąbla położyć spać. Julka - szkoda, że tym razem znów się nie udało, ale super, że podeszłaś do tego w miarę spokojnie :) W sumie nie warto się przejmować, nie tym razem to następnym :) A nie następnym to jeszcze nastęnym :) Oby następnym razem już się udało .... Chociaż swoją drogę, szkoda, że jak już tak blisko było to na koniec nie wyszło.... Co do morfologii to myśmy też mieli z paluszka i też bez problemu pielęgniarka wycisnęła ile potrzeba do probówki, a Olek ukłucia nawet nie zauważył, tylko jak wyciskała krew to patrzył zdziwiony co to ta pani robi. Także spokojnie, pobieranie krwi nie jest aż takie straszne. Co do huśtawki to fajna. Ja mam taką na drzwi ale nie mam wwiercanej bo mąż też nie chciał robić dziur w futrynach tylko mamy ją przymocowaną na drążku rozporowym - fajna rzecz - polecam jak ktoś nie chce drziur w futrynach :) No nic, na razie uciekam :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór! U nas bardzo udany i milutki weekend, właśnie wróciliśmy teraz od dziadka - jakoś sie pozbierał po śmierci babci.... Ogólnie mały dziś był dużo z teściową a myśmy trochę mieli czasu dla siebie. Nawet jakoś tak sobie dziś pomyślałam, ze fajna mam teściową :) Małyu troszkę dziś był marudny, chyba przez zęby, bo wszystkim trze o górne dziąsełka. To tyle u nas. BASIENIA - hehe, mój też ma takie zdjęcie z laptopem, jak Twoja na naszej klasie, tylko jak był mniejszy i też mam na tapecie go jak leży na brzuszku - wysyłam to zdjecie na meila żebyś zobaczyła - w sumie podobne trochę ;) Basieniu, przykro mi, że z dziadkiem tak źle...... IGMIK - oj, żeby faktycznie to nie choróbsko żadne.... hehe, fajnie jak Ci dziadek na chwilkę dzieckiem się zajmuje. Moja też dziś dużo była z moją teściową i fajnie tak na chwilkę od dziecka odetchnać. Aż już za nim się stęskniłam i po niego poszłam :) Kurcze, mały się kręci, muszę lecieć. Może jeszcze zajrzę później. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basienia - No w sumie jak o 5:50 to się wyspałaś przecież - gorzej jakby wstała o 5:00 :) :) :) Mój już też znowu śpi, a ja też sprzątam. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam :) Agi - mój synek też dał mi dziś pospać - spał o d 19:30 do 7:45 - szok ! Zasnął wczoraj wcześnie jak na niego i byłam pewna, że albo się obudzi koło 23 i będzie wyspany, albo strasznie wcześnie rano, a tu niespodzianka - tak długo pospał :) Co do wagi to kilka stron wcześniej była tabelka i tam na bieżąco pisałyśmy ile ważą nasze dzieci- mój waży 10 kg z czymś - nie wiem dokładnie ale ponad 10 kg a jak się urodził miał 2800 :) Teraz ma 9 miesięcy i dwa tygodnie. Kluska - super, że znalazłaś czas, żeby się odezwać no i rewelacja, że czujesz się jak ryba w wodzie :) Oby tak dalej !!!!!!!! I 100 lat dla małej !!!! Up - ech, mi się dopiero co skończył pierwszy okres po ciąży .... a tak fajnie było jak go tyle czasu nie było.... No faktycznie, Kluska kiedyś podawała jakiś link z sankami - muszę go poszukać sobie. Julka - no no, co do tego snu to niesamowite.... Szklana - oj niedobrze, że Franka chora .... przykro mi i duuuuuuuuuuużo zdrówka !!!! Basienia - no to dziś nie pospałaś niestety :( No o 5 wstać w sobotę to faktycznie masakra. Niestety chyba u każdej z nas się to zdarza :( I przykro mi z powodu dziadka , wiem co czujesz, też to niedawno przechodziłam z babcią męża, tyle, ze u nas źle się skończyło a u WAS MUSI BYĆ DOBRZE !!!! No nic, idę zrobić małemu coś do jedzenia. Chyba jajecznicę, którą ostatnio uwielbia :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór! Dziś nie miałam czasu nawet Was poczytać - niezapowiedziani goście :) - dopiero teraz poszli więc czytam co tam u Was nowego.... Po pierwsze Julka - suuuuuper, że wyniki mamy dobre :) Taks ie biedna martwiłaś :) Cieszę się razem z Tobą! Hehe, no widzę, że Twój mąż się kobietkom tutaj spodobał :) Ja od razu napisałam, że wygląda sympatycznie, w sumie miałam też na myśli, że przystojny z niego facet, ale to nie zmienia faktu, że nie ładnie z jego strony za to co Ci powiedział...... A lampion piękny ! Zwłaszcza jak świeci w ciemności. Wiola - mój nie ma AZS, natomiast nadal karmię piersią, a pierwszy okres miałam w tym tygodniu :) Agi - śliczny ten Twój synek - włoski ma świetne, takie długie :) Pimboli - na właśnie ja tez już muszę się za sankami rozejrzeć, nagle spadnie śnieg i sanek nie będzie, więc lepiej już kupić :) Rosołku - mój ma w domu rajstopy i ciepłe skarpetki. Butki miał może z 5 razy w życiu na nogach :) Jak wychodzimy to zakładam mu papcie takie góralskie własnie. Basienia - śliczne zdjęcia Wkitorii. I pierwsza bryka też super! Fajnie, że wpadłaś na pomysł wysłania zdjęć Rosołkowi. Moich jej nie przesłałaś chyba, ale w sumie na NK moje widziała :) No i dobry pomysł - jak będę coś na meila wysyłać to do rosołka od razu też :) Oj, ja już zmykam, bo małego kąpać. Dobrej nocy dziewczyny!!!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Roburku - Julka napisała na meila co jej mąż przeskrobał ..... Tam możesz spojrzeć. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór :) Oj, Igmik, nie przejmuj się :) Pewnie ani Ty nie chcesz źle, ani osoba, która napisała, że nowe osoby hasła nie dostaną .... Nie ma się co kłócić i robić niemiłą atmosferę. Każdy już wylał swoje żale, czy to na czarno czy na pomarańczowo i tyle, wracamy do porządku :) Igmiku pisz, pisz ..... ;) Agi, może faktycznie jeśli chcesz pokazać synka to tak jak robur pisze - wyślij jej i ona zamieści zdjęcie na forum. Pamiętacie, Czarna nie chciała dać zdjęcia na wspólnego meila więc wysyłała na meila tym, które chciały - to też jakieś wyjście. A swoją drogą CZARNA gdzie jesteś? :) Basienia - jeśli chodzi o Ważkę to ja też wiem tylko tyle co z innego wąktku :) To na tamtym wątku po raz pierwszy pisłam tu na forum i tam poznałam Ważkę i potem tak wyszło, że i ona i ja zaczęłyśmy pisać tutaj :) Julka - Twój mąż na zdjęciach całkiem sympatycznie wygląda, ale jak widać też ma swoje za uszami. Och Ci faceci, nie pomyślą czasem zanim coś powiedzą.... przykro mi z powodu jego bezmyślności. U nas wszystko w porządku. Jestem na etapie wybierania sanek dla małego. Kupiłyście już jakieś saneczki dzieciom ? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór! Ale się porobiło - ciągle jestem przy małym, bo on staje bez przerwy przy wszystkim i się puszcza i gdybym go nie asekurowała to by pewnie już sobie o coś głowę rozwalił..... tragedia - teraz to trzeba dopiero uważać.... A tak pozatym to ajny z niego chłopak :) Ostatnio większych problemów brak :) Robur biedaczko - oj ostatnio same nieprzyjemności i teraz jeszcze ten piesek.... przykro mi. Ja też kiedyś przeżyłam usypianie ukochanego psa - byłam wtedy jeszcze mała, ale wzrok tego pieska pamiętam d dziś..... No i widzę, że ostatnio jakoś wszystkie jesteście zajęte - fajnie, że chociaż się zameldowałyście, że wszystko ok po Wszystkich Świętych. A swoją drogą ciekawe co tam u Ważki i małej Nastki :) Oj, brakuje mi tutaj jej wpisów. WAŻKO - WRÓĆ !!!!!!! Chociaż na chwilkę - daj znać czy wszystko ok!! -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Ja też żyję. Wczoraj pisałam, ale akurat nikogo nie było więc sobie poszłam ;) A dziś jestem zła, bo dostałam pierwszego w swoim życiu mandata :) Zdjęcie mi przysłali ... Ech, co zrobić. O 39 km za szybka jechałam. No nic, trudno. 6 lat jeździłam i żadnej kontroli ani nic aż do dziś - to znaczy do 22. października bo to wtedy zdjęcie było wykonane..... Olek ostatnio masakra, też wszędzie włazi, wszystko go interesuje, wszędzie staje..... bez przerwy przy nim muszę być bo nie chcę żeby się przewrócił i w coś przywalił :) Najgorsze, że staje obok wszystkiego i mimo, ze jeszcze sie chwieje puszcza się i chce stać bez trzymania. Ech, teraz to naprawdę nie można go z oczu spuścić.... No nic, uciekam bo się budzi.... -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Haydi odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KLUSKA - współczuję bólu .... masakra. I jeszcze taka biedna obolała musisz zaczynać nową pracę. No to udanego pierwszego dnia w tej nowej pracy!!!! A ja się dziś super wyspałam :) No nic, idę sobie bo itak tu nikogo nie ma :(