Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylvia4709

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylvia4709

  1. alexiasz w pełni się z tobą zgadzam, że starzy pracownicy urzędowi, którzy są "nietykalni" a przynajmniej im się tak wydaje, traktują petentów jak zło konieczne. No nic to w takim razie w tym roku też wpisze KRS i zobaczymy co mi powiedzą :) I lepiej żeby ci się nie podnosiło ciśnienie, pomimo wszystko :D
  2. Alexiasz też myślałam, że obojętnie od tego czy mam dopłatę czy zwrot to jest 1% z mojego podatku ale w zeszłym roku pani przy mnie wykreśliła mi KRS i powiedziała (wręcz nakrzyczała), że KRS się tylko wpisuje jak jest dopłata podatku a nie zwrot.
  3. Oj Blanka tak to już jest, że faceci są jak duże dzieci a odnośnie choroby to wystarczy katarek i umierają :)
  4. Co do pączków to na wczorajszych zakupach kupiliśmy z mężem i już wczoraj zaliczałam tłusty czwartek :) No a dzisiaj pączki leżą i jakoś jeszcze nie nabrały mocy urzędowej żeby je zjeść :D
  5. Alexiasz ja tylko czekam aż przyślą pit z byłej pracy męża bo zmieniał w połowie zeszłego roku i się rozliczamy. A co do 1% to my mamy zwrot podatku więc jak to pani w skarbówce mi powiedziała nie wpisuje się KRS bo to tylko w przypadku gdy trzeba dopłacać.
  6. Korzystając z tego iż wczoraj byłam u lekarza to pozwoliłam sobie na wyjście do sklepu (co oczywiście skończyło się skurczami :( ) i kupiłam pampers premium care 1 w promocji po 54 gr za sztukę. Poszłam do apteki i kupiłam podpaski Bella po porodzie i maść linomag dla małego więc pomijając wkładki laktacyjne, które muszę jeszcze kupić i mleko modyfikowane w razie czego oraz smoczki 1 to mogę iść rodzić :D
  7. Cześć dziewczyny. Witam nowe mamusie :) Kurcze jeden dzień mnie nie było a tu tyle nadrabiania. Lola_lu wiem co czujesz. Też biorę masę kolorowych tabletek i w tym fenoterol i isoptin po których się trzęsę jak na odwyku :) Tak samo jak ty trafiłam do szpitala z diagnozą poród przedwczesny zagrażający i teraz leżę w domu i mam już tego serdecznie dość. Byłam wczoraj na wizycie u lekarza i akurat jak mi chciał zrobić USG to dostałam skurczy więc lekarz nie miał zbyt szczęśliwej miny, nawet mi nie powiedział ile dziecko warzy wiem tylko tyle, że z USG wychodzi, że dziecko jest o tydzień za małe. Kazał mi odstawić fenoterol i isoptin a dostałam do mojej kolekcji tabletek luteinę i potas. Normalnie żyć nie umierać. Na koniec zapytał się czy mam do niego nr tel i ściemniłam, że nie (dostałam od znajomej mamy) więc napisał mi do siebie tel i powiedział, że jak cokolwiek będzie się działo to mam dzwonić. A no i na odchodne powiedział żebym myślała pozytywnie i starała się dotrwać chociaż do 37 / 38 tyg, ale może być różnie. No i zero wysiłku, leżeć i odpoczywać. Lola_lu mówisz, że masz mały brzuszek ja dopiero teraz doszłam w obwodzie do 84 cm więc możesz sobie wyobrazić jaki mały mam ja. Młody mnie kopie po żebrach bo jest odwrócony już główką w dół. A co do metod wywoływania porodu to o wszystkich które pisałyście słyszałam no poza tym ananasem :)
  8. Dziewczyny zgodzę się z anita zwracajcie uwagę na cenę za sztukę a nie za całą paczkę.
  9. Dragoniki wydaje mi się że to dobra alternatywa zamiast pieluszki tetrowej. Przynajmniej jak dziecku się więcej uleje to nie przemoknie :) Ja mam ok 80 pieluch tetrowych i 3 flanelowe bo tak jak wcześniej pisałam przy pierwszym dziecku nastawiałam się na tetrę ale wyszło inaczej :) A pieluszki flanelowe używałam do nakładania na pampersa w celu szerokiego pieluchowania (lekarz kazał po wizycie z bioderkami) i robiłam z nich też taki wałek i podkładałam małemu pod plecki żeby leżał na boczku a nie przewracał się na plecki.
  10. Florentyna z tym osikiwaniem przez chłopaków to prawda :D Nieraz mi się dostało, mężowi też a ja nawet raz zaliczyłam obstrzał z kupki :)
  11. Kurcze mały znowu napił się za dużo wód płodowych i ma czkawkę :) Dziwne uczucie bo pierwszy syn nigdy czkawki nie miał a ten co chwilkę. Śmiałam się ostatnio, że urodzi się jakiś muzyk bo skoro już w brzuchu ćwiczy przeponę to będzie nieźle ;)
  12. alexiasz takiemu noworodkowi wystarczy, że będziesz zmieniać pieluszkę co 3 godz no chyba, że zrobi kupkę to wiadomo, że od razu trzeba zmienić żeby pupy nie odparzyło.
  13. O i ja się zgadzam z Kasiek81 :) Pieluchy tetrowe są z pewnością bardzo męczące i czasochłonne no i na pewno nie wychodzą taniej niż pampersy. Ja też pierwsze dziecko chciałam mieć na pieluchach tetrowych ale po jednym dniu zrezygnowałam jak musiałam małego przebierać co godzinę bo tak sikał na początku (no może nie dużo ale nie można zostawić dziecka w nawet troszkę mokrej pieluszce) i trzeba liczyć co przebieranie zazwyczaj 2 pieluszki i do tego mokre ubranko. A troszkę się nie zgodzę z Florentyna Anna bo każde dziecko zaczyna sikać indywidualnie i nie ma tu znaczenia czy dziecko ma tetrę czy pampersa. A odnośnie twojej bratowej to po prostu było czyste lenistwo rodziców, że nie potrafili nauczyć dziecka sikać wcześniej do nocnika czy toalety już nie wspominając o mleku z butelki do 2 klasy podstawówki. Średnio jeden pampers kosztuje ok 50 gr a jak się kupuje na promocjach albo jakieś inne tańsze pieluszki to wychodzi jeszcze mniej i nawet jeśli byście zużyły 10 na dobę to koszt 5 zł a zakładając pieluszki tetrowe prać trzeba by było praktycznie codziennie, a w 5 zł to się nie zmieści + wasz czas.
  14. A i Indianka nie bierz do siebie dosłownie tego co przeczytasz w necie bo wiele z tego to bzdura. Ja przynajmniej od żadnej znajomej nie słyszałam żeby kiedykolwiek jej schodziło tyle pieluch no chyba, że mowa była tam o pieluszkach tetrowych to inna sprawa :)
  15. Indianka na początku musisz liczyć ze co karmienie to zmiana pieluszki a że się karmi tak co 3 godz to ok 8 na dobę, przynajmniej mi tak schodziło przy pierwszym dziecku. Co do chrzcin to przy pierwszym mieliśmy w karczmie tam gdzie mieliśmy wesele i tym razem tez będzie lokal bo nam z najbliższych wyszło 30 osób. Roczek zrobiliśmy w tym samym gronie w domu i powiem wam, że fakt wyszło nieporównywalnie taniej, ale co się nabiegałam i narobiłam to moje i gdyby nie moi rodzice to by było kiepsko. Tym razem i tak zrobimy to "po kosztach" bo zapłacimy tylko 300 zł za sale i zamówimy sobie tylko obiad, a zimną płytę i resztę zrobię sama, ale jak mi odpadnie przygotowywanie obiadu to duży plus.
  16. Oj anita to faktycznie cię poniosło :D No ale cóż pewnie mu się należało :)
  17. No mnie mały ostatnio strasznie kopie po żebrach, a zwłaszcza ubzdurał sobie jedno miejsce zresztą to samo co jego braciszek.
  18. Beata ogólnie L4 są tylko 2 rodzaje. Albo leżące albo chodzące.
  19. Uleczka tak to jest, że nawet jeśli masz L4 chodzące to musisz być w domu. Gdyby cię nie było to jedynym usprawiedliwieniem dla ZUSU jest tylko wizyta u lekarza w każdym innym przypadku odbiorą świadczenie i mało to będzie trzeba oddać zusowi pieniądze za całość L4 czyli w czasie ciąży chodzi czasami nawet i o kilka miesięcy dlatego tak chętnie odwiedzają ciężarne na zwolnieniach.
  20. Florentyna to ciężki okres przed tobą ale miło się czyta, że pomimo wieku i przeciwności losu jest ktoś tak pozytywnie nastawiony do ciąży no bo nie ukrywajmy, że ciąża po 40 to duży przewrót w życiu.
  21. Oj anita jak zaczynasz puchnąć to niedobrze, zgłoś to na najbliższej wizycie u lekarza a póki co ogranicz sól i napoje gazowane. Co do obiadu to jak gotuje to na raty bo jak dłużej postoje to od razu zaczyna mnie brzuch boleć. Praktycznie cały dzień leżę, wstaje tylko do toalety, opróżnić nocnik małego i zrobić mu jedzenie (no i sobie też :) ) wiec chyba rozumiecie, że można szału dostać z takiej bezczynności. Mąż jak wraca z pracy to robi zakupy i zmywa naczynia no chyba, że jest parę rzeczy to ja to pomyje ale za każdym razem krzyczy na mnie że mam leżeć i tego nie robić.
  22. Ej dziewczyny gdzie wy dzisiaj się podziałyście :)
  23. No póki co mam 2 kg na plusie :) Ale to po mojej mamie ona też tak miała jak była w ciąży :) Czyli dobre geny odziedziczyłam bo przynajmniej się nie męczę. :) Co do Jasia to on jest bardzo spokojny i grzeczny więc nie mam z nim większego problemu a wstaję tylko żeby opróżnić nocnik i zrobić mu jedzenie bo picie sam sobie przynosi kiedy chce, ba nawet mi przynosi jak go poproszę ;)
  24. Wstałam dzisiaj w takim pozytywnym nastoju i bardzo chętnie bym coś posprzątała, porobiła no ale dupa, trochę się boję, że mogłabym wywołać wcześniejszy poród no bo jak leżeć to leżeć :(
  25. Co do opryszczki to też mi wczoraj wyskoczyła. Ale tak już mam, że jak mam gorączkę a nie mogę się niczym leczyć to to tak się kończy. Nie byłam w aptece więc smaruję ją maścią z wit A i powiem wam że mi pomaga ale poproszę dzisiaj męża żeby mi podjechał do apteki po plasterki coompeed są świetne, przynajmniej jak dla mnie ;)
×