Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwona 77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iwona 77

  1. Kasia, ale niespodzianka!!!! ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
  2. To ja też wpadam na chwilkę. 27. 02 przyszedł na świat mój Julek. Waga 3620 i 56 cm. Jest kochany. Narazie je i śpi, chociaż nocki nie należą do przespanaych, ale mi to narazie rekompensuje widok mojego skarba. Relację zdam później. Buziaki.
  3. To jeszcze jedna sprawa. Dziewczyny, myślałąm, ze będzie dziewczynka więc odkupiłam od koleżanki amerykańskie ciuszki dla dziewczynki na 2- 3 latka. Teraz mam problem hehe sprzedaję je na allegro. Jakby którejś z Was wpadło coś w oko to zajrzyjcie. Podam linka do jednaj aukcji a tam sprawdźcie przedmioty użytkownika. Ewentualnie znajdziecie mnie na allegro pod grajesia. http://www.allegro.pl/item894018072_weselna_rozowa_sukienka_w_groszki_carter_s_24_m.html
  4. To i ja coś skrobnę. Miłoszek dalej bez zmian. W nocy budzi się z 3-4 razy i płacze przez sen. Mój mąż do niego chodzi. W ciągu dnia to niezły łobuz. A ja dalej na zwolnieniu. Będę miała cesarkę prawdopodobnie 26 lutego. Termin mam na 6 marca, więc chyba parę dni wcześniej nie zaszkodzi. no i teraz nowina. Pamiętacie jak nie mogłam się zdecydować na imię dla dziewczynki? Chyba coś w tym jest, bo będzie CHŁOPAK!!!! Pani dr się pomyliła. nie czuję rozczarowania. Od razu ustaliliśmy z mezem, ze będzie Juliusz. Jedyne co mnie niepokoi to to, ze waży tylko 1800. Fakt jeszcze trochę czasu zostało. Termin mam na 6 marca (a według wagi na 9). Cesarka będzie prawdopodobnie 26 lutego. Sysiu, ale Cię ciągają z tymi badaniami. Ja tam po zdjęciach jakiś anomali u Twojego Tomka nie widzę. Jakbyś nie napisała o tym to bym się nie zorietnowała.
  5. Dzięki dziewczyny! Mi też podoba się Hania, ale mój mąż od razu skreślił. Zdecydowaliśmy sie na Lilię. Mam nadzieję, ze wytrwamy w tym postanowieniu.
  6. Pustki, pustki... nikt sie nie odzywa.Smutno tu.... Ja już niedługo mam termin. Cesarka w lutym. Jestem jak zwykle gruba. Przytyłam znowu 18 kg, a gdzie jeszcze do końca ... Mój Miłoszek to urwis. Dalej jeszcze nie przesypia nocy a położenie go w ciągu dnia graniczy z cudem. Dziewczyny a może podopowiecie mi jakieś fajne imię dla dziewczynki? Cały czas się zastanawiam i pustka w głowie. Początkowo miało być Tosia( przeraża mnie Antonina), Kalina lub Zuzia. Podajcie parę pomysłów.
  7. To i ja się pochwalę. U mnie będzie najprawdopodobniej dziewczynka, Kalinka :)
  8. Estelko! Trzymam kciuki i nie puszczam. To kiedy będzie wiadomo czy się udało?
  9. Zasnął. Trwało to zaledwie 1h30..... Niektórzy mają dobrze ....
  10. Enigma, ja Ci tylko powiem, ze ja również uważnie słucham rad super niani, jednak nie zawsze zdaje to egzamin. Wszystko zależy od dziecka. Twoja malutka trochę pomarudzi i zasypia. Ja mojego małego od 13 próbuję położyć spać. Jest w swoim pokiku, w łóżeczku i ... wyje. Wszystkich woła, babcię, dziadka, mamę i nic. Jest już 14. Powiem Ci o której zasnął. Chyba, że wkroczę do akcji i ukołyszę w wózku. Ale coś czuję, że do 15 będzie wycie. Szkoda mi czasami pisać jaki z niego aparat. Ps. Czyżby ktoś usunął wpis iskierki.
  11. Wiesz Gosiaczku, Enigma tryska wiekszym optymizmem ode mnie. Ja w dalszym ciągu jestem w szoku i strasznie się boję. Wiem, ze to nie jest stosowne pisać coś takiego tu na forum, ale niestety tak jest. Po prostu jestem tak zmęczona przy opiece na Miłoszem, ze boję się pomyśleć co to będzie jak przyjdzie na świat drugie dziecko. Mam nadzieje, ze to wszystko wina hormonów, bo aż mam wyrzuty sumienia, ze myślę tak a nie inaczej. Jak u Enigmy malutka była i jest grzeczniutka to można mieć drugie dziecko. A jak u mnie Miłosz przez 11 miesięcy budził się w nocy po kilka razy, cesarkę też źle zniosłam aaa szkoda gadać. Dziewczyny prześlijcie jakieś Wasze fotki z wakacji. Estelko pochwal się swoimi wyprawami.
  12. Sprawdzam, czy próba z suwaczkami się udała :)
  13. Enigma, witaj w klubie! To termin będziemy miały podobny. Buziaki.
  14. Faktycznie nikt tu nie zagląda :( Estelko, a moze jednak akupunktura? Coś musisz robić. Skoro wyniki meża są słabe to myślę, że inseminacje też nie pomogą. a w ogóle to miałaś już inseminacje?
  15. Faktycznie nas wywiało. Ja cały czas podczytywałam. Nie pisałam, bo mały jest bardzo absorbujący. Poza tym wzięlismy sie za budowę domu no i załatwianie kredytu, który notabene nie jest jeszcze rozpatrzony. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć jak upierdliwa jest biurokracja. Miłoszek biega, wchodzi na wersalki, gania gołębie (ku uciesze dziadka), naśladuje zwierzątka. Jak kazdej matcie dziecko wydaje się madralą. hehe Ale ja nie o tym. Ostatnio byłam przemęczona, jakoś nie miałam siły na zabawy z małym. Poza tym okres spóźniał mi się. Szczerze powiedziawszy na nic nie liczyłam, bo byłam 2 tygodnie temu u gina i nie wspominał o ciąży. Ale dzisiaj minął 10 dzień bez @ więc kupiłam test i folik tak na wszelki wypadek. Zrobiłąm test no i DWIE TŁUSTE KRECHY oCZYWIŚCIE OPRÓCZ SPÓŹNIAJĄCEJ SIĘ @ BRAK INNYCH OBJAWÓW. Dziewczyny jakoś sie boję. Ze nie dam sobie rady, że kredyt na głowie, że nie będzie miał kto nam siedzieć z dziećmi. Zaczynam Panikować. Jak jeszcze pomyślę sobie o ciąży, jaka byłam gruba i jak mi strasznie było ciężko chodzić, to normalnie jestem przerażona. Z drugiej strony różnica wieku miedzy Miłoszkiem będzie niespełna 2 latka, to chyba nie jest źle. ..... Estelko, to teraz myśle, że Ty razem ze mną zafasolkujesz i będziemy wymieniać się doświadczeniami. Buziaki dla wszystkich.
  16. To i ja jestem. Emika, no faktycznie zasiłek jest olbrzymi. Jak czytałam Twój wpis to sobie myślałam, że niedawno byłaś w ciąży a tu proszę. hehe Jak ten czas szybko leci. Ja też jestem w grupie starających się. Nie używam środków antykoncepcyjnych, więc kto wie.... Wolałabm, żeby jednak to stało się trochę później, ale po takich problemach jakie miałam to wolę się nie zabezpieczać. Już się nie mogę doczekać bo niedługo koniec roku, szkolnego oczywiście :)
  17. Faktycznie, mało czasu jak sie ma dziecko. Ja już normalnie sypaim. Miłosio budzi się dopiero rano. Ale mimo wszystko jestem przemęczona. Już dawno tak słabo nie wyglądałam. Muszę się wziąć za siebie :) Jutro idziemy z Miłoszkiem na szczepienie. Aha, tydzień tem Miłoszek miał urodziny, ma już roczek :) Estelka, cały czas podczytuję co tam u Ciebie. Po nowych wiadomościach zapaliła mi się żaróweczka :) Trzymam kciuki. nadwiślanko, jak tam się spełniasz w roli mamy? Emiczka a co tam nowego? A Enigma, kto to jest Enigma???? Hellooooo!!!! Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie. Chyba musimy ruszyć trochę topik bo przycichło :(
  18. Nadwiślanko, widzę, ze mamuśka z Ciebie pełną parą :) Strasznie się cieszę i widzę, że masz zmartwienia jak każda z nas. Skoro nosidełko pomaga to noście. U mnie pomagał bujaczek :) Mój mały \"już\" przesypia noce. Po prostu jak sie budzi w nocy to nie przychodzę i to poskutkowało. Popłacze, popłacze i zasypia. Poza tym jestem dumna bo już chodzi (11 miesiecy), bardzo ładnie sylabizuje. Jego ulubione słowo to kaka. Pokaze jaki jest duży, gdzie są buciki , zrobi papa no i ogolnie jak każde dziecko mały mądrala. Prześle Wam parę fotek
  19. Suzinko, Gratulacje1 Ana, fajny ten Twój brzusio. :) Nadwiślanko, jestem w szoku. ogromnie się cieszę z Twojego szczęścia.
  20. Wesołych świąt, babeczki. Estelka, strasznie Tobie kibicuję i myślę, że to badanie z pewnością pomoże. Mi pomogło. Zatem nie wydawaj kasy na święta tylko zbieraj na in vitro! Teraz sie uda. Suzinka, trzymam kciuki. Aga, Pawełek jet super gość, a i Ty świetnie wyglądasz. Ana, Nadia jest śliczniutka. Chyba po Tobie ma takie ładne oczka :) Emiczko, nasz mamuśko, gdzie są zdjęcia? hehe U mnie po staremu. Podczytuję Was, ale nie piszę, bo nic się nie dzieje. Mały dalej budzi się w nocy kilka razy. Marzę o przespanej nocy.....
  21. URODZINKI NASZYCH POCIECH 1. Suzinka - Mateusz - 22.12.2005 2. sysia1912 - TOMASZ - 03.01.2006 3. Paula_81 - Patryk - 01.06.2006 4. Andzia77 - Nadia - 14.03.2007 5. Iwona 77- Miłosz - 23.05.2008
  22. Emiczka, ale masz słodką córeczke, jest śiczna, hehe a włosy jakie bujne. :) To trzymaj się kochana.
×