Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DaisyDotHoney

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DaisyDotHoney

  1. Aaaga na pewno wszystko bedzie dobrze, dlaczego mialoby byc inaczej :) Zobaczysz ze przyniesiesz nam same dobre wiesci :)
  2. Hej Aaaga - przed Wami trudny okres szukania pracy przez M. Na szczescie w tej branzy nie ma dramatu i pewnie szybku uda Mu się znaleźć nowe zajecie. Na pewno się uda, zobaczysz, niedlugo stwierdzi ze to dobrze sie stalo. Pamietaj, ze jedne drzwi się zamykają, jednoczesnie otwierają się drugie. :)
  3. Agnes teraz to nie wiem ja testowalam codziennie prawie, teraz ktoras musi przejac paleczke. Bo jakos tak sie zrobilo nie testowo. Wszystkie już prawie zaciazyly. :)
  4. Bullitka - ja to oglądałam też, bo ogolnie lubie programy na tlc. :)
  5. MalaMi no wlasnie ja tez mam przyjaciolke taka najblizsza w Sztumie i czesciej się z nia czasem widuje niz z osobami ktore mieszkaja blizej. No tragedia. * Agnes no na szczescie zajelo mu to dwa dni, ale i tak uwazam ze z moja pomoca, bo i mu przeslalam wiadomosci od Bullitki i poszperalam troche po necie by go uswiadomic, bo ja nie wiem co on myslal o tym in vitro, ze niby co to jest. Heh.
  6. Czesc dziewczyny witam się i ja :) Widze ze trzeba Was troche z rańca rozruszać :) * Gościówa kochana co się stało? Wypadek? Autem? Skasowane? :/ Jejku napisz cos wiecej mam nadzieje ze nic Wam sie nie stalo no i dzidzi tez nie..eh ja sama dzis rano jechalam z przedszkola i jakis baran na swoim pasie chcial wyprzedzic auto zaparkowane na poboczu no i zamiast poczekac az ja przejade (a za mna nikogo nie bylo) to sru mi na czolowke. Kurde pol milimetra i skasowalby mi lusterko :( Wiecie jak ja nie lubie takich sytuacji :( :( I to jakis głab jechal takim roboczym dostawczakiem bez plandeki. A mi serce stanelo az ze strachu. :( * Mam dla Was dobra wiadomosc :) Luby wczoraj przeprosil mnie ze powiedzial na samym poczatku ze nie ma mowy o in vitro. Przemyslal sobie sprawe i w sumie tak powiedzial chyba bo nie ogarnal tej calej sytuacji i nie wiedzial za bardzo jeszcze z czym to sie je itp i juz zaczyna sie przyzwyczajac do tego ze cos jest nie tak no i jak tylko po zabiegu dojde do siebie to ruszamy z dalszymi badaniami itp. Upiera sie przy inseminacji wiec pewnie zaryzykujemy. Oczywiscie nie zaprzestaniemy starań au naturel :) No a co do ew. in vitro to powiedzial ze zobaczymy, ale ze raczej najwczesniej w grudniu, w styczniu to juz w ogole najpozniej. Twierdzi ze to szybko zleci, w sumie juz kwiecien, w maju dopiero zajmiemy sie badaniami to juz zostanie nam pol roku. No i oczywiscie 'niektorzy czekaja dluzej, a my nawet nie bedziemy musieli z niczego rezygnowac'. Teraz juz dla mnie nawet nie ma znaczenia ew. porod w listopadzie, heh, pamietacie jak sie zarzekalam ze nie chce :p Zobaczymy, co ma byc to bedzie, no trudno. * Agnes fajnie masz ze przyjaciolki do Ciebie wpadają, do mnie niestety nie heh, kazdemu za daleko no i w ciagu tygodnia to juz w ogole. Jak nie ma okazji jakiejs specjalnej to widzisz my sie ze znajomymi nie spotykamy no chyba ze sami zwleczemy sie do Trojmiasta. To jest mega w******jace, bo zawsze to my musimy dojezdzac. Wiec rzadko to robimy, bo wiadomo luby nie konczy pracy o 15 czy 16, zanim zjemy to jest 19, zanim wyjdziemy to 19:30 wiec Werka juz o tej porze w 99% przypadkow jest juz w lozku. Masakra troche :p Dobrze ze tu Was mam :) * Wczoraj wieczorem trafilam przypadkiem na temat o obrzekach plodu, wiecie co jak to przeczytalam wszystko to az sie poplakalam. To ludzie dopiero maja cierpienia, jedna dziewczyna zdecydowala sie donosic ciaze, mimo, ze corka zyla tylko pare h. Inna z kolei rodzila martwe dziecko i tez sie z nim zegnala itd. To tutaj takie nasze klopoty to naprawde powinnysmy przewartosciowac :/
  7. Bullitka a ile placiliscie za inseminacje bo tu 650 zł plus wizyty, leki itp.
  8. Wiem Agnes ze mna to taka masakra :( Chyba sie dzisiaj napije znowu :(
  9. Agnes to czemu nie przejedziecie się do invicty w sobote? :)
  10. Bullitka pamietam. Problem w tym ze luby wczoraj powiedzial ze mozemy sprobowac in vitro dopiero w grudniu. Bo tak: - generalnie wzgledy finansowe, nie bede sie rozpisywac zlotowkami, ale luby mi przedstawil to wczoraj jasno :( On rozbudowuje teraz firme, bedzie stawial kilka masztów (jeden to ponad 20 tys.), pracownicy, robota, pozwolenia budowlane, do tego dzierzawa terenu, zrobienie lacza, a to bedzie rozlegly teren i kupa kasy do wylozenia na raz. - miesiecznie na same 'rachunki' idzie nam prawie 10 tys. - teraz mam te migdalki a juz moglabym te kase powiedzmy odlozyc (4 tys.). To nie chodzi o to, ze nie mamy kasy. Poprostu nie wiem jak mam Wam to napisac. Ja mialam zajsc w ciaze zwyczajnie i nie jestesmy teraz przygotowani na takie wydatki. Jestem w stanie to zrozumiec, nie bede wymagac od niego zeby z czegos rezygnowal. A niestety tak to jest ze trzeba zacisnac pasa zeby potem bylo lepiej. Czuje sie gorzej niz przecietny Kowalski uwierzcie mi :( Ale inseminacje mozemy robic co miesiac powiedzial luby nie ma problemu. A noz widelec się uda, a jak nie to in vitro w grudniu, a potem juz ponoc bedziemy mieli na kolejne ew. podejscia kase 'od razu'. Przede mna 8-9 miesiecy czekania. :( Za ro rozmawialismy o slubie i moze zdecydujemy sie na cywilny i to niebawem to zaoszczedzimy z 30-40 tys. Masakra niech poprostu sie uda samo i juz. Chyba ze jakos uda mi sie lubego przekonac jak lekarze mu jasno powiedza ze szkoda bawic sie w inseminacje to moze cos przyspieszymy. A nie jest to 'czarna godzina' zeby szybko drapac kase na juz, bo potem cos sie stanie tfu tfu i wtedy zupelnie bedzie lipa. Nie wiem moze luby to przeliczy jeszcze raz i zmieni zdanie. Bo ja liczylam to moglabym isc nawet jutro :p
  11. Fajne tatuaże, ja bardzo chciałam zawsze mieć 'W' za uchem lub na karku, ale jeszcze sie nie zdecydowalam jakos nie wiem dlaczego. Ponoc jak sie zrobi jeden tatuaz to dramat bo sie na jednym rzadko konczy :p
  12. Kochana ja sie nawet nie łudzę, że się cudem uda nam przypadkiem. Ale testy owu trzaskam. Mam problem z termometrem bo rano mierzylam i wyszlo 35.84 mowie co jest i zmierzylam jeszcze raz i 36.40 i kurde lipa no lipa. Chyba wroce do tego starego o ile w ogole jest sens..
  13. Agnes ma racje nie ma co Ją stresować tylko Agnes dopilnuj męża bo czas leci a my wciaz czekamy na Twój brzuszek :) Na mój sobie poczekacie :)
  14. Hehe patrze na ww invicty panele podstawowe badan do zrobienia. Dla faceta: ogólne badanie nasienia. Dla kobiety: AMH (ang. anti-Müllerian hormone) - umożliwia ocenę rezerwy jajnikowej, czyli liczby posiadanych komórek jajowych Białko wiążące hormony płciowe SHBG Estradiol (E2) - hormon m.in. regulujący cykl menstruacyjny Hormon folikulotropowy (FSH) - pobudzający dojrzewanie pęcherzyków Graafa i produkcję estrogenów Hormon luteinizujący (LH), istotny w procesie owulacji Inhibina B Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) Siarczan dehydroepiandrosteronu (DHEA- SO4) Test z metoclopramidem X2 (MTCx2) oraz Testosteron (TST) No normalnie :D :D :D Troche smiech ze az tyle, a facet raz i juz :) Wszystko powinno sie robic razem w 3 dc zeby rezerwe oznaczyc itp wiec to zrobie od razu przy nastepnym cyklu. Eh szkoda cały cykl sie zmarnuje. Trzymajcie kciuki zeby ten byl 30 dc a nie 43 :p
  15. Jak czytam o tym All Inclusive w invokcie to tam jest napisane ze to jest jedno podejscie niby i koszt 13 tysiecy. Z****** sie mozna no dziewczyny powiem Wam ze jeszcze to do mnie nie dotarlo chyba i wczoraj z lubym oboje stwierdzilismy ze do konca chyba nie uwierzymy.
  16. No wlasnie musze doczytac jak w Pl jest czy za te kolejne transfery sie placi czy jak to wyglada bo nie mam bladego pojecia.
  17. Tam jeszcze jest napisane ze trzeba wylozyc kilka tysiecy na leki itp z wlasnej kieszeni.
  18. DaisyDotHoney

    Inseminacja

    Czesc kolezanki :) Zastanawiam się czy by do Was nie dołaczyc, podczytuje Was od pewnego czasu. Być moze któraś z Was pomoze mi w interpretacji wyników mojego męża. Plemniki o szybkim ruchu postępowym (po 4 godz.) 10 _ % _ Plemniki o wolnym ruchu postępowym (po 4 godz.) 2 _ % _ Plemniki o ruchu niepostępowym (po 4 godz.) 6 _ % _ Plemniki nieruchome (po 4 godz.) 82 _ % Wyliczylam z tego, ze zostaje nam po 4 h 2.4 mln plemnikow na mililitr. Powiem Wam jak to wyliczylam: Skoro w 1 ml 170 mln plemnikow wszystkich, to z tego 61% jest zywa czyli 103,7mln/1ml. Z tego się rusza 24% czyli 24,8mln/ml. Z tego po 4h wciaz sie rusza 10% czyli wychodzi nam 2,4mln plemnikow/ml. Przede mna zapewne jeszcze wiele badan, ale wiadomo jak dziala wujek google, od razu czlowiek pierwsze co to siega wlasnie tu i juz wyczytalam ze nawet nie ma co liczyc na inseminacje, bo pewnie test pct nie bedzie zadowalający. Do tego nie mam ustalonej owulacji, cykle 30-46 dc (od IX 2013r nie biore antykoncepcji). Musialam zmienic lekarza, bo moj twierdzil ze rok mam sobie czekac na regulacje sama, nowy lekarz od razu się zabral 'do roboty' i o dziwo zalecil meza przebadac, bo ja juz mam jedno dzieciatko, wiec niby wieksza szansa, ze ze mna wszystko bedzie ok. Jestem po wstepnej konsultacji z moja panią gin i mąż jest zapisany do androloga. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich stron od samego poczatku, mysle jednak, ze u nas skonczy się jakąs proba inseminacji by ostatecznie skonczyc na in vitro. Wszystkim Wam zycze powodzenia i szybkiego zaciazenia :) Nie chce byc nieuprzejma, ale wciaz sie łudzę, że jednak nie bede musiala do Was dołączać. :( :(
  19. MalaNadzieja - ale my sie nie leczymy..myslisz, ze bedziemy czekać teraz tyle czasu? Chyba, ze to wszystko tyle zajmie, to ja nie dam rady tak :/ * Bullitka - no wlasnie a Ty ile placilas za in vitro? Bo przeciez robilas u siebie? Tam trzeba miec meldunek czy poprostu mozna sie umowic w klinice na cale procedury itp? Bede wdzieczna za info. * MalaNadzieja - rzucilam okiem na te kwalifikacje. Mysle ze kolejka oczekujacych bedzie dosc dluga :p * Ja nie wiem ja na to in vitro jesli do tego dojdzie to chyba nie wiem przestawie wszystko do gory nogami nie bedzie zadnego koscielnego slubu zeby miec na ew kolejne zabiegi, nie bedzie wakacji, nic. Teraz ten zabieg i po nim zaczynamy 'odkladać' w razie czego, zeby potem nie bylo ze nam zabraklo. A takie in vitro jak nie wyjdzie za pierwszym razem to tez pewnie trzeba troche odczekać?
  20. Z tego wynika, ze jest gorzej niz myslalam. Bo wstepnie wyliczylam ze zostaje nam ok 9 mln plemnikow do podjecia proby zaplodnienia, a wychodzi ze jest to 2,4mln dla nas tylko. A zeby moglo dojsc do zaplodnienia naturalnego potrzeba okolo 15mln plemnikow na mililitr. Czyli jak my mamy 2,4 mln/ml to nie ma szans się ludzić, a nawet do inseminacji pewnie nie będziemy sie kwalifikować, chyba ze beda chcieli z nas zedrzec kase. Bo wątpię, żeby po 8 h zostało z tego cokolwiek żywego ruszającego się (to wykaze ten test pct).
  21. Właśnie znalazlam gdzies na necie jak wyliczyc ile tych plemnikow zostaje ostatecznie po 4h. I wcale to nie jest 9mln jak liczylam na samym poczatku.. Skoro w 1 ml 170 mln plemnikow wszystkich, to z tego 61% jest zywa czyli 103,7mln/1ml. Z tego się rusza 24% czyli 24,8mln/ml. Z tego po 4h wciaz sie rusza 10% czyli wychodzi nam 2,4mln plemnikow/ml a powinno byc do au naturel 15mln/ml. Jaaa nie moge.
  22. MalaNadzieja na szczescie my nie musimy korzystac z pokoika. Dla mnie to zbawienne, no ale jak bylby mus to pewnie i tak jakos bym to przezyla. Agnes Twój mąż już pojechal do tych Niemiec? Nie przypominam sobie być pisała..kiedy wraca? * Dziewczyny wczoraj zdalam sobie sprawę z tego ze za 3 tygodnie chodzi Zajączek. Ja juz malej kupilam zajączka w czekoladzie i jej wczoraj zostawilam przy lozku i jak poszla do lozka to patrzy ojej a ja mowie ze pewnie byl zajaczek dac jej znac ze juz niedlugo bedzie i zaznaczylysmy w kalendarzu :p
  23. Miałam w planach Dalmację i już dość mocno ruszyliśmy ostatnio z tematem. Teraz jednak będziemy musieli pewnie zmienić plany. Bo za te dwa tygodnie Dalmacji to pewnie ponad jedno in vitro. Zobaczymy, nie chce tutaj poruszac juz tego tematu.
  24. Staram się :p Z Wilczego Szańca tez mam gdzies magnes, ale taki wiekowy juz to nawet nie wiem gdzie lezy.. Ja bym chciala ten z Marsylii miec w kolekcji :)
×