DaisyDotHoney

Ja to ja :D

Joanne to ja walnelam babola sorry :D Durna jestem. Wyslalam Ci jeszcze raz :p Zapadam się pod ziemię :D

No Gościówa widać po Tobie, że jesteś młodziutka :)) Zresztą póki nie ma 50 na karku to wszystkie jesteśmy piękne i młode i tego się trzymajmy ;) * Dzięki dziewczyny potraktuję to jako komplement :D Może te zdjęcia są jakoś źle zrobione - pisałam Wam juz kiedyś ze przy 171 mam 64 kg. Kiedyś miałam 47 :D Jakieś dwa lata temu z kawałkiem, zanim zaczelam spotykać się z lubym.. :D :D

Gościówa - no ja sobie Ciebie taka wlasnie wyobrazalam, ale bardziej w blondzie :D Nie pomylilam sie haha, widac od razu na zdjęciu, że zuch z Ciebie dziewczyna - dokładnie taka, jaka przedstawiasz się tutaj :D Super, ciesze sie ze w koncu sie 'poznalysmy'. Niech tylko reszta dziewczyn dosle fotki :)

Jaka mała śliczna Tosieńka :) Teraz Twoje foty! Czekamy :)

MalaNadzieja - wiem wiem mój tez ma 45 :D I duży nos ahahah.

Gościówa dajesz, dajesz, bo mi F5 zaraz wpadnie w klawiaturę :D

Nieeeee! Chodzi mi o kształt! :ppp

MalaNadzieja - no już wiadomo po kim Nadusia ma nosek ;)

O jaka piękna Nadia!! Ślicznota mała, widać, że po mamusi :) MalaNadzieja cyk cyk i czekamy na aktualne foto :))

MalaNadzieja - Miło widzieć i Ciebie! :) Wrzuć jakąś fotkę Nadusi :)

Ahaha wysłałałam Wam zdjęcie bardziej ał naturel, ale to z końca lata 2013, nie mam nic z teraz bez kasku i bez czapki haha. :p teraz mam trochę dłuższe kudły :)

Bullitka - piękna jak lalka jesteś! :)) Ślicznota :))))

No a gdzie Wasze zdjęcia?? :/

Bullitka teraz wejdz na o2 i zaloguj sie na zajdewciaze@02.pl i wpisz podane hasło :) I tam będą nasze maile, zdjęcia itp. Fajna rzecz ze po lewej stronie mamy foldery i tam jest folder galeria i nie bedzie trzeba szperac po mailach w poszukiwaniu zdjec tylko tam beda wszystkie :) Ja z o2 nie korzystalam nigdy haha więc się ucze :p

Betka kochana dostalas widze byl wyslany mail wyslalam Ci jeszcze raz :)

Ja już Bullitce odesłalam :) Dziewczyny puściłam Wam moją focię :p Czekam na Wasze!

Życzliwa ja też wysłałam Ci maila :D

Kochana, ile szkół, tyle opinii. Ona po prostu jak bedzie wieksza albo i teraz i zobaczy swinke pepe w tv to bedzie Ci mowić oink, oink. Tak normalnie dzieci przeciez reagują. Ja sama widzę, jak dzieci uczą się w przedszkolu - panie na angielskim mówią och i ach jakie dzieci robią postępy. Moja córka uczy się od 3 lat angielskiego w przedszkolu i umie co prawda ładnie liczyć, kolory i kilka nazw przedmiotów, alfabet, ale nie uważam by była to nie wiadomo jaka wiedza. Do tego te laski siadają i całą godzine do dzieci mówią po angielsku co dla mnie jest chore. Po co takie zagrania, skoro dzieci pojda do szkoły i tam pani z angielskiego pewnie będzie po licencjacie z pedagogiki i będzie miała FCE na C. Paranoja jak dla mnie. :) Ale mówię każdy ma swoje opinie :)

A potem w przedszkolu: '- Karolinko, jak robi świnka? - Oink, oink' To już taki mega czarny scenariusz, ale dziecko nie wie wtedy, które wyrażenie jest poprawne czy chrum, czy oink. Pani jej powie, że chrum, a ona z płaczem, że przecież mama uczyła ją inaczej.

Życzliwa - bo jeśli zaczniesz teraz Jej gmerać w dwóch językach (rodzimy i obcy) to Ona biedna nie będzie wiedziała, jak układać słowa, jak je akcentować, jak płynnie akcentować zdania itp. Bo zaczniesz uczyć ją mówić płynnie po polsku, a Ona będzie osłuchana z językiem angielskim i skończy się na logopedzie :/

MalaMi Ty konczylas filologię z nauczaniem języka angielskiego? Gdzie? :) Ja konczylam translatorykę z nauczaniem j. ang. na UG :) Może się znamy?

Życzliwa ja Ci powiem tak, bronilam licencjat z nauczania języka obcego przy uzyciu jezyka ojczystego w grupie young learners czyli poczatkujacych. A, że kończyłam filologię angielską, wiadomo, że praca dotyczyła języka angielskiego, na konkretnych przykładach. Otóz :D Takie pioseneczki jej nie zaszkodza. Pytanie co chcesz tym osiagnac. Bo jezeli chcesz mała robic dwujezyczna, to: 1. Ty lub maz mowicie do niej jeden tylko po polsku, drugi tylko po angielsku, caly czas. 2. Ktores z Was mowi do niej tylko po angielsku w okreslonych godzinach w ciagu dnia, dzien w dzien. To sa takie najbardziej przystępne mozliwosci. _ Druga sprawa, jezeli puszczasz Jej tylko dla 'fanu' te piosenki to spoko, ale jezeli chcesz Ją uczyć angielskiego to wg mnie takie coś to bardzo słaby pomysł. :) Zaszkodzić Jej nie zaszkodzisz, ale udowodnione jest to, że małe dzieci, jeżeli nie mają być dwujęzyczne, powinny najpierw nauczyć się DOBRZE! mówić w języku ojczystym. :)

Ja zawsze na przedstawieniach siedzę w pierwszym rzędzie i płaczę :D Ale siara, chyba ja jedyna tak robię :p

Gościówa pewnie z babcią doszła do porozumienia i sadzi marchewki :)) Mysmy rano już zmierzyli obwód działki i tarasu. Tak sobie liczyliśmy, że tragedii nie będzie i można się za to już zabierać powoli. Tzn najpierw ten taras. Chciałabym już coś zasadzić, trawę posiać.. :)