Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DaisyDotHoney

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DaisyDotHoney

  1. Ehhh ja z mala juz po obiadku. 2h pan robil przod. W koncu mozna zaparkowac i to pod samym oknem :D W sobote na 9 ma przyjechac robic tyl. Tam to pewnie mu zejdzie troche.. No ale koniec koncow cos sie ruszylo. Aaa pisalam Wam ze wyniki cukru mam ok? Wiec to raczej jakies uczulenie. Umowie sie na konsultacje z wynikami. Robilam tez crp i inne i crp mam 3 wiec spoko. W piatek ide do laryngologa kolejnego :D miejmy nadzieje ze bede chociaz ciut usatysfakcjonowana :) * Mala bardzo chce braciszka :D Co stety niestety ma sie nijak do tego co ja chce :D Ja chce kokardki :p * W domu coraz smieszniej! Riko szczeka do drugiego psa gdy ta go ignoruje. Mlody zaczepia i podgryza do zabawy, a ta tzw 'wyjebka' :p * Pomodlcie sie za te, ktorym brak wiary :) * Witam nowe osoby :) Dobrze, ze nasze grono staraczek sie powieksza, bo wiekszosc tu zaciazona - bedzie wiecej osob do wymieniania ciazowo/zachodzacyxh doswiadczen :) Zapraszamy do zywiolowej dyskusji ;) * Agnes eh.
  2. Ja to bym mogła piwo do kurczaka - ale się wstrzymam do @ :D
  3. Ja nie znam się - ja nie poszczę. * Koparka już śmiga :) Zobaczymy jak sobie dziś Pan poradzi, to od razu się umówimy z nim na jutro czy pojutrze, żeby tył nam zrobił i się zobaczy czy tyle ziemi co nawiezlismy wystarczy :) * Czasem też mi szkoda, że nie robimy tego dla siebie na zawsze. Ale kto wie..może dom się nie sprzeda i tu zakwitniemy na stałe. * Mam nadzieję jednak, że szybko się z tym uporamy i nawieziemy też jeszcze czarnoziem na sam wierzch, tak, żebym mogła cokolwiek sobie posadzić, gdziekolwiek. Mam róże kupione w zeszlym roku, ale leza w kotlowni zapakowane, 3 kolorowe krzaki. Moze nadejdzie okazja je posadzic :) * Ja do Tesciowej raniutko już wyslalam sms z zyczeniami, oddzwonila niedawno się pochwalic, ze w pracy nikt nie dostal zyczen, tylko ona. * Wiecie jak to jest? Ja mam cisnienie na te ciaze, co pewnie wszem i wobec 'slychac'. Ale co zrobić, mysle, ze im pozniej tym radosc wieksza, ze w koncu się udalo. Choc oczywiscie chcialabym jak najszybciej i Wam tez zycze tego samego, bo szkoda tych rozczarowan :(. Kiedys na pewno przyjdzie taki dzien wlasnie, ze bedzie wystarczylo, ze kazda z nas poprostu sie polozy kolo swojego meza i od tego zajdzie. Na pewno! :)
  4. Eh trochę się zeźliłam :/ Idę odwołać koparkę, będę sama za buldożer robiła :D
  5. Widocznie jeszcze na mnie nie pora :) Ale obiecuję pokazać Wam piękne dwie kreski jeszcze w tym roku! :p
  6. Eh pewnie to jakiś falstart :) Luby oczywiście nic nie widzi pomimo, ze pokazałam mu test na zywo bo przyjechal do domu. Boszz, co on się ze mną ma :D * Agnes - nie zaszłaś do apteki bo nie chcesz sobie psuć humoru? :/ Eh kochana!!! To poczekaj do tej soboty :) Najwyżej będziemy testować za miesiąc razem i będziemy rodzić małe Mikołaje :)))
  7. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a311b7cdf73ceb4a.html nic bardziej nie dam rady :( no trudno, zobaczymy za dwa dni :)
  8. Kurcze Gościówa no probowalam zrobic 30 ujec i to jest najlepsze jakie udalo mi sie zrobic a wiadomo ze zdjecie nie odda tego co jest na zywo :/ No nic zobaczymy kolejny test za dwa dni. Eh zla jestem rano jeczalam ze zadnego testu robic nie bede :(
  9. No tak. Cała ja :D :D :D zapodaj.net/de937f03d377a.jpg. dopiszcie sobie na koncu html bo mi nie przepuszcza :/
  10. No dobra dziewuszki, to teraz troche rozrywki dla oczu :) Wysilamy mozdzki i pomagamy w interpretacji :) Może chociaż cień cienia cienia cienia?
  11. MalaNadzieja - robilam wczoraj rano test przy tym skoku temp na 36.9 i niestety był negatywny. Być może jeszcze poprostu za wcześnie, ale nadziei jako takich już sobie nie robię. :) Więc dziś rano stwierdziłam ZERO TESTOWANIA. Chociaż kupiłam oczywiście wczoraj 3 testy w aptece i do tego zamówiłam na allegro 10 sztuk :D Durna jestem jak but :D Ale zakupiłam za to sobie folik 90 szt od razu i mam święty spokój :) * Agnes - no to na rowerek i sru do apteki.
  12. Wizytę u mojej gin mam gdzieś za 3 tygodnie dopiero więc gdzies będę w połowie kolejnego cyklu akurat, razem z wynikami lubego. Więc na pewno powiem jej o luteinie. Chociaż ona stwierdziła, że skoro to dopiero 4cs to do 6cs mogę poczekać i spr czy się sama @ wyreguluje. No ale jak widać nic ku temu nie idzie, więc liczę, że jakieś kroki obie razem podejmiemy :)
  13. Ja mam jutro 1 termin @ 33dc. Drugi mam na sobotę 35dc. Trzeci na niedzielę 36dc. A potem to już nie wiem :D * Agnes - może skonsultuj się z innym lekarzem. A to był Twój stały lekarz? Może warto go zmienić, skoro pracuje na starym sprzęcie? Teraz technika tak poszła do przodu, że nie powinien mieć Twój lekarz problemów z oceną tego, co widzi. Tak jak ja pożegnałam mojego gina po 10 latach, bo nie potrafił powiedzieć co widzi. Wg mnie z ginem jest jak z dentystą - trzeba szukać aż do skutku.
  14. Agnes - nie stresuj się tak tymi testami. Ja robię prawie codziennie :) Zdarzyło się, że jak się tak czułam dziwnie to zrobiłam i wieczorem kiedyś teścik chyba ze dwa razy. :) Jak masz ochotę i możesz sobie pozwolić to testuj i przy każdym moczu, 'bo tak' i już. :)
  15. MalaNadzieja - nie idę, a daj spokój..już mnie taki nerw bierze na to oczekiwanie, ze mam szczerze dosyć. :( A Ty jak się czujesz? Jak tam spanko? Szykujesz się już do snu? :D * Agnes - ja nie wiem co Ci powiedzieć, może to były pęcherzyki na tym jajniku? Przed pęknięciem lub po? A jeśli to mięśniaki, to rozumiem, ze do obserwacji? Jakie duże masz 'to coś'? Nie zagraża Ci to w żaden sposób?
  16. Czesc dziewczynki z samego rana :) Ja już po śniadaniu :) Rano pojechałam załatwiać koparkę na dziś - o 14 wchodzą na działkę, potem zorganizowałam jeszcze kilka wywrotek na dziś na wieczór, zeby jeszcze nawieźć, bo to co mamy to jednak będzie nam za mało chyba. Cieszę się, że ruszamy z kolejną sprawą :) * Zacieszka - oj oj, co za lekarz. Niektórzy to nie powinni pracować w zawodzie. Może jeszcze było za wcześnie? Nie ma co panikować chyba? Czasami mam wrażenie, że ci ginekolodzy to lubią się popastwić nad pacjentkami. Jak któraś nie chce ciąży to lekarz od razu jej mówi - tu jest główka, ogonek itp. A jak chcesz to widzisz, jak to się kończy. No lekarz nie jest od wspierania, ale takie zero człowieczeństwa. * Agnes - @ nie dostałam jeszcze. * Co do marynarzy jako takich - dużo osób z mojej uczelni pracowało w MW i pływali, pływają - zarabiają naprawdę dobre pieniądze. Mój wujek był pierwszym oficerem mechanikiem na ORP orzeł II. Po przejściu na wczesną oczywiście emeryturę otworzył ogólnopolską firmę, teraz prowadzą też hotel - opływają w luksusy jak to się mówi. Z kolei ojciec mojego lubego jest też oficerem mechanikiem, ale na dostawczakach. Płacone ma za okres kiedy pływa, czyli te 7-8 miesięcy non stop i są to bardzo duże pieniądze. Za okres kiedy jest na miejscu (2-3 miesiące) nie dostaje pensji. Niestety więcej info nie posiadam, bo odkąd lubego mama od niego odeszła (kupę lat temu), on ma nową rodzinę, z którą nie utrzymujemy kontaktów. Spotkałam się z nim kilka razy w niezobowiązujących okolicznościach. To tak poza tematem :). * Gościówa - widziałam wczoraj foto Twojej dzidzi :) To będzie mała ślicznotka! :) :) :) * Eveline - proszę odezwij się, daj znać jak się czujesz, co słychać. * Życzliwa - ja widziałam ostatnio takie łóżeczko, które masz od noworodka do przedszkolaka spokojnie, a nawet dłużej - Pani Gadżet pokazywała, nie wiem czy oglądacie ten program. Koszt 1500 zł. Jak podliczyłam sobie koszt łóżeczka, potem małego tapczanika, a potem kanapy, to chyba się bardziej opłaca kupić takie właśnie kombinowane łóżeczko :) DO tego jakoś się to składało i powstawało biurko :D Ooo znalazlam: atbmeble.pl/ Naprawdę super sprawa wg mnie :)) * Gościówa - a jak C***isałam, ze podjadę do Ciebie to małpiszonie nie chciałaś ze mną na spacerek iść :p * U mnie dziś 32dc, 36.8 pod językiem, ale mierzyłam poł h wcześniej niż wczoraj. Mnie to już nic nie boli. Wczoraj, gdy się kochaliśmy, to luby do mnie 'Weź się nie zaciskaj'. :D Haha, a ja taka opuchnięta wewnątrz. No upadłam z wrażenia :D
  17. Gosciowa - ja nie mieszkam w Gdansku ;) * Zyczliwa - robilam tylko krew poki co. Jutro wyniki. * Ja ogladam 'Prawo Agaty' i zaraz ide w lozio. Wrocilismy z zakupow po 20 :/
  18. Zaraz dostanę chyba @, już mnie takie bóle wzięły, że chyba sraczkę dostanę zaraz :D Ja zmykam po malutką, odezwę się wieczorkiem. Buziaki :*
  19. Tak sobie myślę czy skoczyć na betę jutro dla świętego spokoju czy czekać na @... Wolałabym bety nie robić, bo życie nadzieją jest lepsze niż rozczarowanie. W końcu dojdę do wniosku, że naprawdę łatwiej jest złapać hiv z powietrza niż zajść w ciążę :(
  20. No w mój gust nie trafiłaś :D Mam koleżankę Marię, ma 30 lat i wszyscy wołają do niej jak wolali w piaskownicy 'Marysia' - jest mega niezadowolona :/
  21. No dobra. To ja mówię Wanda, Izabela, Zuzanna, Weronika. :D :D :D
  22. Na pewno będzie to ładne imię, które nam wszystkim się spodoba :p Ale moim zdaniem tu sama powinnaś się 'wykazać'. Bo kazda z nas ma przeciez inne typy dla siebie :)))) * U mnie tempka bez zmian. Och zebym jutro mogla pochwalic sie rano taka sama! :)
  23. Gościówa - no ale miałam czuja, że to będzie kolejna dziewuszka w rodzinie! :)))) Teraz to tylko imiona z kalendarza wykreślać :P * Ja po spacerku z psinkami - mały po spaniu zauważyłam zawsze jest skory do załatwiania się, więc od razu na dwór go wyciągam :) Radzi sobie całkiem niezle, ale wczoraj luby nosil drewno do garazu i mlodego wzial ze soba. W garazu stala miska jego 'siostry' no i sie rzucil na jedzenie :/ Skonczylo sie 3x wymioty rano do sprzatania i 5x kupa. Juz sie nauczyl chodzic po schodach wiec sobie na dol schodzi i zostawia bomby po kuchni :p
  24. Tak, mierze zawsze o tej samej h..dzis mam 31dc, do tego spałam bez przerw 8.5h. Niby 11dpo, ale mi ta owu się przesunela z 20dc wczoraj na 18dc, a dzis na 21dc, wiec niby 10dpo. Cięzkie życie :D
×