Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DaisyDotHoney

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DaisyDotHoney

  1. To będę ja i moje wapno, mówię Wam! :D Ja zmykam po moje bobo :) :*
  2. Życzliwa - no no, już pędzę na wykłady :D Pisałam wyżej, że nie lubię nauczania :D :D :D * Joanne - mi podpowiedziała MalaNadzieja :))) Nie rozumiem pytania :d Czy chodzi Ci o to po co mi drugie dziecko czy o to czemu sie nad tym tak spuszczam? Otóż spuszczam się, ponieważ nie chcę czekać tego wymaganego niby min. roku naturalnych starań by iść do lekarza. Dlatego już wiem, że ja jestem zdrowa, hormony mam wszystkie ok, Luby zrobi badanie nasienia. Mierzę temp i robię testy owu, by sobie pomóc, w końcu po to to jest. Tym bardziej, że po odstawieniu tabsów (wrzesień 2013), to miałam 42dc, 37dc, 34dc, więc nie wiem nadal czego mogę się spodziewać. A nie chcę czekać bo na co i po co :) Chcemy mieć dziecko, więc czynimy ku temu konkretne kroki, a nie na ślepo, że może to dziś te dni, może nie, a może się uda, a może nie. :)
  3. Życzliwa - moje maleństwo w lipcu skończy 7 lat :D Agnes - myślę, że na test za wcześnie..dopiero tydzień po owu, czyli ok ew. zagnieżdżenia..myślę, że beta wyszłaby w poniedziałek może, może później? O kwasie foliowym pamiętam :) Łykam też wapno 2x2 do picia od czasu tych wysypek. Mam nadzieję, że to nie szkodzi..
  4. Życzliwa - 2.5 cyklu w sumie, bo pierwszy zaczelam mierzyc tak dla wprawy gdzies po owu. Mysle ze warto pojsc tym tropem, niby powinno sie 12 miesiecy prowadzic zapiski, temp, sluzu, szyjka, ale mozesz oprzec sie na jednym tylko, przy temperaturze trzeba pamietac o tym by byla ona niezaklocona roznymi czynnikami, czyli sen min 6h, termometr w temp pokojowej (nie na chlodnym parapecie), zawsze o tej samej porze, zawsze w tym samym miejscu (np pod jezykiem blizej ust masz nizsza temp, dalej w głąb jest wyzsza), ponoc najlepiej mierzyc w pochwie czego zamierzam sprobowac w przyszlym cyklu, najlepiej nie wstawać w nocy by snu nie zakłócać. Jest tego trochę :) Niby mierzenie temperatury jest miarodajne, ale mozna to latwo zaklocic. Polecam zaopatrzyc sie w termometr owulacyjny, najlepiej podswietlany, sa na allegro niedrogo. Oczywiscie luby tlumaczyl mi, ze termometr, ktory ma 2 miejsca po przecinku i dokladnosci 0.1 st i tak nie bedzie miarodajny, ale bardziej chodzi o to, zeby prowadzic czytelny wykres. Latwiej jest wtedy zauwazyc ew. spadki i skoki :)
  5. Mi się wydaje, ze z tym gmeraniem w jedzeniu psa czy ogólnie w miskach to lekka przesada. Bakterie bakteriami, ale przeciez nie wejdą nam przez skórę do krwiobiegu..Nie wiem jak inni, ale ja ZAWSZE myję ręce po kazdym kontakcie z psami, kotami. A szczególnie teraz, bo psiak ma być 'moim' psem, więc gmeram mu też w misce przy kazdym jedzeniu, bo tak nalezy robić. Będzie dobrze. Tylko ta toxo mnie męczy, ale od ostatnich wyników nie podeszłam nawet do kuwety. A koty mniej wychodzą. Jedną kotkę będę teraz sterylizować w marcu, drugą w maju. A kot co zrobić jak on tylko na dworze się zalatwia.. * Życzliwa - niestety, ale mamy spięcie. Młoda chce strasznie Maczo, luby strasznie nie chce właśnie ze względu na wołanie za psem przy facetach (haha swoją drogą jak mu opowiedziałam to, to prawie mnie za drzwi wystawił :D ). Jeszcze Tobi i Riko nam chodzi po głowie. Ciężko nam podjąć decyzję :D Póki co wołamy 'PIESEK!' :D :D I mamy przy tym niezły ubaw :D
  6. Bullitka - bardzo się cieszę, że potrafię zadbać o Twoje zadowolenie :D Co konkretnie wywołało uśmiech na Twej twarzy? :p * Gościówa - mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego trucia o 'd***e maryni'. No ale co zrobić. Ja się nie dołuję, bo te ostatnie dni przed testowaniem naprawdę trzymają mnie w takim 'podnieceniu', że jestem pozytywnie nastawiona do wszystkiego. Najwyżej pojęczę w dzień @ jeśli nadejdzie, to wtedy mnie trochę porozpieszczacie swoim pocieszaniem :D :*
  7. Życzliwa - moja startowa temp w tym cs to 36.2, po owu 36.6 - 36.8 o 7 rano póki co. Ale miałam spadek w owu i dwa dni temu, więc wykres wydaje się być trójfazowy, ale bez dużych różnic w temp. Trzymam za siebie kciuki. Wy też trzymajcie! A jak się nie uda to chwila smutku, butla wina i do przodu :)
  8. Ja z tego co się orientuję od lekarzy i od info koleżanek (ich lekarzy), to po owulce, aż do testowania wstrzymywały się od uprawiania seksu. Ja mam podobne podejście, choć nie wiem czy jest słuszne. Dbam o Lubego inaczej :D Dlatego cieszę się, że wczoraj np. nic nie robiliśmy, bo inaczej myślałabym, ze to krwawienie po stosunku. Kochana w pierwszej ciąży nie wiem czy miałam plamienie, bo nie planowałam ciąży. :) Oby ten wyjazd i ten wzięty psiak przyniosły mi szczęście za parę dni :)))
  9. O 0.3 st - rano mialam 36.7. Już mi się miesza :D Kurde ten ostatni tydzień przed testowaniem jak w mordę strzelił jest do d**y :D A dziś 7 dpo, więc mogłoby to być krwawienie implantacyjne..
  10. Joanne - specjalnie dla Ciebie udalam sie do wc :D Otóż, jak byk na papierze i w środku bardziej, jest bladoczerwony. Więcej gmerać tam nie zamierzam. Kurde oby to nie @ :D. Podbrzusze boli całe, ale do zniesienia, jajnik się uspokoił. Temperatura - cały czas odpoczywam przed tv - 37.0, wzrosła od rana o 0.2st.
  11. Bullitka - ale fajnie, ja bym chciała rodzić w październiku, w mój miesiąc :p
  12. Dla mnie poród też był tragedią. Kazali mi rodzić przy tyłozgięciu na leżąco..Nigdy więcej tego nie zrobię. :(
  13. Agnes - nie ma czegoś takiego jak 'wystarczająca ilość'. Masz być i tyle :) * Gościówa - Tosia już całkiem zdrowa? Jak mebelki? No i jak lodówka się spisuje? Uwielbiam zapach nowych lodówek :D Ja to juz mam upatrzoną do nowego domu lodówkę nawet i dokładnie tą będę miała, hehe. Ze mna to o tyle łatwo, że jak mi się coś raz spodoba, to potem mi się to podoba cały czas, w sensie nie zmieniam zdania co do wyboru. Też tak macie?
  14. Brązowe plamienia to raczej chyba niski progesteron? Pamietam jak w 2 msc plamilam, ale to takim ciemnym brazem.. * MalaNadzieja - pamietasz, jak w czasie Twoich plamien zarzekalam się, że to plamienie implantacyjne? :D
  15. Joanne - myślę, że powinnaś leżeć na brzuchu też za dnia, ogólnie tyle, ile się da póki Ci biust i brzuch nie przeszkadza. * Życzliwa - no dobrze, że w końcu jesteś. :)) Widzisz, co tu się dzieje. Nie ma człowieka 2 dni, a tu kilka ciężarnych :D Czuję, że jesteś taką Pielęgniarką z powołaniem, takich nie jest wiele, więc nie zmieniaj zawodu. * MałaMi - ja miałam na licencjacie praktyki w klasach 1-3, w dyplomie mam wpisane kwalifikacje pedagogiczne do nauczania języka angielskiego. Ale nigdy nie ciągnęło mnie w kierunku nauczania. Naprawdę kocham dzieci, ale uczyć bym nie dała rady - strasznie się denerwuję, gdy ktoś czegoś nie kuma. Niestety mamy to obecnie w domu, bo córa uczy się czytać i tworzy cuda z liter - czyta 'na pamięć', co niestety nie owocuje :D
  16. Bullitka - tak, do @ mam jeszcze tyle, że hoho. Ale może zacznę plamieniami?? :/ Może owu jednak była wcześniej? Chociaż temperatury na to nie wskazują, ale na dobrą sprawę to w ogóle one na nic nie wskazują :D * Joanne - ja dziś zalegam w dresie i szlafroku, tak zimno mi, w domu niby 24 st. Rano zawiozłam młodą do przedszkola, zrobiłam zakupy. Teraz juz południe, czas szybko leci :/ Dziś na obiad mam paluszki rybne :D * Co Wy takie rosołkowe? Ja też często gotuję rosół - uważam, że potrafię gotować dość dobrze, ale jeśli chodzi o zupy, to ze mnie totalna noga. Rosół gotuję w poniedziałki zazwyczaj, nigdy na weekend, bo w weekendy to nigdy nas w domu nie ma. * Życzliwa - będę robić krew pewnie we wtorek. Poszłam do dermatologa ze względu na wysypkę na dłoniach tzw rękawiczki. Póki co to tylko podejrzenie. Ja się tam na cukrzycach nie znam, wiem, że coś tam się dzieje jak krew sobie nie daje rady z glukozą. Nie wiem czy spożywanie cukru ma coś do rzeczy w tym temacie. Nie czytam w nic w necie bo już bym miała pewnie HIV, AIDS i inne nieprzyjemne dolegliwości. Dziadkowie moi oboje ze strony mamy mają cukrzycę, biorą jakieś leki.
  17. No to teraz ja pojęczę. Chyba idzie @. Po zrobieniu siusiu na papierze zobaczyłam taki lekko zabrązowiony sluz. To samo na śluzie wewnętrznym zaobserwowałam, ale taki bladziutki brąz. Więc pewnie zbiera się :(
  18. Betka - super wiesci! Oby tak dalej! Ufffff. * Joanne - ja na początku ciąży przy tyłozgięciu musiałam dużo leżeć na brzuchu, by pomóc uporczywym bólom krzyża. * MalaNadzieja - opowiadaj jak mąż na Twoje wiesci. Byliście razem na badaniach? Kiedy powiecie Nadii? Od razu czy poczekacie kilka tygodni?
  19. A jednak mi ten ból nie minął. Wydaje mi się, że to może znowu niepęknięty pęcherzyk.. :( We wtorek może bujnę się na usg.
  20. A ciekawe co tam u Zacieszki bo się nie odzywała od ostatniego wpisu.. :) Aaaga tez nam zniknęła. Życzliwa - wzywam Cię ponownie :)
  21. Betka bardzo bym chciała :) Ale niestety na testowanie to jeszcze za wcześnie :D A która testuje kolejna? Faktycznie coraz mniej nas. Mi w końcu wyznaczyło @ na 8.03. Ale kurcze naprawde przy tych rozrzutach, to ciężko mi samej stwierdzić, kiedy będzie @, a co dopiero programowi. Równie dobrze mogłabym dostać @ jutro. * Dziewczyny zaciążone, tak pytam z ciekawości - przeniosłyście się na inne tematy? Jestem ciekawa czy zostaniemy w naszym gronie czy pouciekacie do innych przyszłych mamuś. Wtedy będę musiała podbijać temat, żeby do nas kolejne staraczki trafiały :p Osobiście chciałabym, byście zostały :)
  22. No właśnie :p Tak się mówi, że rodzice dzieci urodzonych w listopadzie mieli bardzo udane walentynki :D. Kurde no ja też w tym roku obchodziłam :) U mnie dziś 7dpo, 27dc.
  23. Czesc Dziewczyny! Agnes - masz rację, wiem, ze mam już dziecko, ale chcę bardzo drugie, to naprawdę nie jest tak, że 'A, mam jedno, to najwyżej drugiego nie będzie'. Czekamy na jakieś lepsze wieści od Ciebie, wróć, gdy będziesz gotowa :* * MalaNadzieja - myślałam o Tobie cały wieczór i też zdałam sobie sprawę, że jesteś kolejną dziewczyną, która skupiła się na czyms innym :) Teraz za to nadrobisz stracone kilogramy :) Odżywiaj się zdrowo i dbaj o siebie. * Eveline - :D Będziesz pędzić na betę czy jak to widzisz? Kontaktowałaś się ze swoim lekarzem? Jaki wpływ ten antybiotyk ma na ew. ciążę? Twoje zdrowie w tej chwili ważniejsze, ale życzę, by i leczenie, i ciążę udało się pogodzić. Nie wiem też czy już gratulować. Wstaw zdjęcie testu! * A mnie jakiś katar złapał. Od rana się smarkam. * Tak sobie myślę, że naprawdę nie wiadomo co tu się dzieje, tak jak pisze Neska :D Dzień w dzień teściki i kolejne wspaniałe informacje. Cieszę się razem z Wami :* To naprawdę super uczucie móc 'świętować' razem i być razem w takich ważnych chwilach :) * Mnie w końcu ręce wczoraj nie napadły. Strasznie swędziały w nocy, starałam się nie drapać tylko ocierałam dłonie o pościel :D Jest jakby lepiej niż wczoraj, zjem śniadanko i będę się znowu kremować. :)
  24. Agnes no wez wyluzuj kochana. Ty myslisz ze ja nie mam dolkow? Co dzien rano przy mierzeniu temperatury. Kazdy ma swoje gory i doly i mamy do tego prawo :)
  25. To ktos musial dobrze podrobic Agnes bo tylko ona wsrod nas pisze z malych liter po kropkach i to od samego poczatku. Szkoda, szkoda bo fajnie sie z Nia pisalo.
×