Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DaisyDotHoney

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DaisyDotHoney

  1. Widze ze cieszycie sie weekendem :) To milego wieczorku Wam zycze :*
  2. Bullitka - scisle centrum Zakopanego, niecale 300m od Krupowek. Mam nadzieje, ze pogoda dopisze, bo kolezanka jest tam obecnie i mowi ze w miescie sniegu zero. Wczoraj ogladalam kamerki to wszedzie armatki pracuja :/. Juz ogarnelismy nawet pobliska wypozyczalnie sprzetu, nauke jazdy na nartach dla mlodej tez, ale bardziej rekreacyjnie po godzince rano, bo sa tez takie 6h na caly tydzien. Nie chce by po pierwszym 'bęc' sie zniechecila. Luby ma swoja deske, wiec bedzie mial co robic. Jego calego trzeba ubrac bo od zeszlego naszego wyjazdu to duzo przytyl :p Mlodej juz mam zewnetrzne ciuchy dwie zmiany, czekam na te portkiz allegro. Juz nie moge sie doczekac :)))) * Joanne - fajnie, myslisz ze uda Ci sie Go namowic? Ja lubie strasznie szukac aut i jezdzic :) Mysmy jedno auto odbierali w Poznaniu, drugie po tygodniu w Gorzowie :) od razu wycieczki krajoznawcze zaliczalismy :p Z Gdanska kawal drogi :)
  3. A ja przed chwilą zjadłam całą czekoladę z orzechami, gdzie tfu! Nie jadam słodyczy, a czekoladą zwyczajnie gardzę :D Jak tak ma wyglądać mój stan przed @ to ja dziękuję, wracam do tabsów :p Aż mnie mdli :D
  4. Ufff a nam się w końcu udało wybrać coś fajnego w Zakopcu :) Spośród 18 ofert, wszystko obdzwonić, zrobić notatki - to najgorsza część przygotowań. :/ Było coś takiego sobie, na samych Krupówkach, ale jakoś 'bałam' się zbytnich hałasów, więc wzięliśmy sobie 300m od, do tego z garażem :D Naprawdę uważam to za zbawienie, bo jak sypnie śniegiem to nie będziemy musieli się odśnieżać przed jakimś wyjazdem :) * Martwię się o Gościówę. Mam nadzieję jednak, że nasze poganianie Jej do szpitala się opłaciło :/ * Gościu - myślę, że 19dc to zdecydowanie za wcześnie na objawy, wydaje mi się, ze taki występuje przy owulacji. Poza tym czemu robiłaś test w 19dc?? * Bullitka - ciesz się, ciesz, ja razem z Tobą i pewnie większość dziewczyn, o ile nie wszystkie, też się cieszą :)) * Joanne - więcej ludzi - mniejsze prawdopodobieństwo niby, no ale każdy tak myśli, a potem kogoś zatrudniają, zazwyczaj tego, który tak właśnie myślał, a wiadomo, że tak myśli raczej każdy :p * Betka no właśnie, jak tam humorek? * Eveline - wcięło Cię od wczoraj. Co porabiasz? Znowu zniosłaś robotę do domu? :/ * A u mnie 26dc. Juz sobie wszystkie super objawy 'odmówiłam' czuję się dzień jak co dzień, więc pewnie tylko czekać na @ :/
  5. Co to za marudzenie od rana znowu :( * Gościówa - daj znac jak tylko będziesz wiedziała co i jak.. :* * MalaNadzieja - co się z Tobą dzieje? Udzieliło Ci się czy się tak sama z siebie zaczęłaś znowu zamartwiać? :/ Myślisz, że przerwa w clo to dobry pomysł? Dobrze, że masz ostatni dzień pracy, odpoczniesz :) A Ty maz ferie też teraz czy później? * Betka! No weź trzymaj się tam. Bo w końcu ja sama zostanę na posterunku :/ Tak sobie dziś myślałam, że u mnie to dopiero 3 cykl starań się konczy..a potem stwierdziłam, że kurcze tak liczę, aż potem się doliczę też do nastu cykli pewnie.. :/
  6. Dzien dobry :) Brrr u nas bylo -19 nad ranem..teraz slonko swieci to -12 ale swieci w czujke prosto to pewnie zaraz bedzie +10 :D mloda znowu kaszle, ja tez :/ Rano pod domem chodzily sarenki u nas, skubaly wystawiona choinke :D Milego dnia! :)
  7. Agnes nie znikaj, napisz o co chodzi. Choc w sumie nie wiem czy warto sie narazac. Mam nadzieje ze nie znikniesz znowu na tak dlugo. I mam nadzieje ze to ne dotyczy spraw o ktorych kiedys rozmawialysmy :/. * Ja sie zegnam dziewczyny :) Dzis nic nie widze w tv wiec pewnie zaraz do spania sie zbierzemy :/ Buziaki i do jutra.
  8. Bullitka - dzieki, mloda jakby przestala kaszlec..raz dzis w ciagu dnia kaszlnela, a ma za soba dopiero dwie dawki. Wiec chyba jakas poprawa zanotowana. Rozwolnienia od nocy nie bylo. Agnes - dobrze Cie 'widziec' :) Mnie cos lewy jajnik znowu kluje :/ Jest to conajmniej wkurzajace bo to takie polsekundowe scinanie z nog co jakis czas :/ * Emilia ja odstawilam leki i nie czekalam mimo iz lekarz twierdzil ze mam dac se miesiac wolnego. Jak widac od razu nie zaszlam wiec nic nie 'zyskalabym' czekajac ten miesiac.
  9. Gościowa - kochana Ty moja! :) * Joanne - no właśnie, nic się nie pochwaliłaś jak rozmowa, a chyba już wróciłas?? Udało się? :) * Życzliwa - ja mierzę tylko pod językiem, to jest mój pierwszy cykl mierzenia. MałaNadzieja poleca pomiary w pochwie, co rano przed wstaniem z łóżka, o tej samej porze, najlepiej przed 8. Ponoć są dokładniejsze. Ja w przyszłym cyklu będę nastawiać sobie budzik. Bo w tym na początku sypiałam i do 10 więc lipa, dopiero gdzieś w 8dc zaczęłam mierzyć o w miarę regularnych porach i tak trzymam do tej pory. Jeżeli chodzi o gina, ja chodzę na nfz od wielu, wielu lat. Przed moim lekarzem mialam krótki epizod z Invicta i z jedną Panią pvt. Mój gin przyjmuje też pvt, wiec jak mi bliżej do jadę do niego do kliniki, gdzie jest ordynatorem. Jak mam czas to się umawiam z mamą i wtedy jadę na nfz do niego. Nawet nie muszę się rejestrować. Np jak lekarz przyjmuje od 12 to jadę sobie tak na 11:20 i siadam grzecznie w kolejce, żeby być pierwsza. Wtedy się rejestruję (położna jest tak ok 30 min szybciej) i siadam z powrotem do kolejki i czekam na przyjscie lekarza. Wiadomo jak jestem pierwsza w kolejce to pierwsza w rejestracji i do lekarza też. Ostatnio zaczęły się małe kolejki, bo w dzielnicy obok NFZ nie przedluzyl umowy z przychodnią tamtejszą, no i wszystkie panie przyjeżdżają tam. Ja jeżdżę 30 km w jedną stronę. Tu u siebie w przychodni też jest gin, ale mam takie zaufanie i tyle lat współpracy i lekarz przeprowadził mnie przez całą ciążę na każde zawołanie, przeprowadził przez hpv + szczepienia, przez podejrzenie rsm, usuwanie nadżerki (dochodzilam do siebie przez 2 miesiące :/), wiele infekcji . Moja mama chodziła do ojca mojego gina, który też de fakto w tym samym miejscu przyjmował. Teraz pojawia się tam sporadycznie, w sumie nie wiem po co bo już jest 'leciwy', no ale niektóre babcie ufają tylko jemu. Ogólnie rzecz biorąc, do lekarza nie jest się trudno dostać. Liczę tylko, że jako 'poza rejonową' nie wykreślą mnie kiedyś stamtąd. Szkoda by było, no ale wtedy jeździłabym do niego pvt. On jako ordynator bierze 150 zł za wizytę, ale odbiera (przynajmniej ode mnie) każdy telefon. * Zalegam przy wyszukiwaniu noclegów. Dramat jakiś, ale coś tam mam wstępnie 50 m od Krupówek :)
  10. Gościówa błagam Cię jedź do tego szpitala. Chyba trauma z przeszłości nie będzie ważniejsza od zdrowia Twojego i maleństwa. A co, jeśli potem się okaże, że przyjechałaś za późno?? Przecież masz gina dopiero 31go! Nigdy sobie tego nie wybaczysz. A w szpitalu to od razu na oddział nie muszą Cię porzyjmować. Posiedzisz w kolejce do konkretnego lekarza, powiesz co i jak, zbadają Cię i może Cię puszczą do domu. A nawet jeśli zostaniesz tam dobę i dwie, to wiesz przecież doskonale, że to dla Twojego dobra i przede wszystkim dla zdrowia maleństwa. :/
  11. A mówilaś lekarzowi też o wysypce? Mierzyłaś sobie temp? Może masz gdzieś tam jakiś stan zapalny? :////
  12. Gościówa - jedz do szpitala, bez dwóch zdań. Tam Cię od razu zbada ginekolog, nie będziesz musiała czekać do 31go! Kurcze Kochana proszę Cię nie lekceważ tego..skoro lekarz dał Ci skierowanie tzn, ze sam nie chce podejmować żadnych decyzji, ani o lekach, ani o badaniach, zapewne dlatego, że jestes w ciąży. W szpitalu bedziesz miala fachowa opieke, konsultacje wszystkich potrzebnych lekarzy. Chyba nie chcesz ryzykować zdrowia maleństwa lub życia? :* Spakuj torbę, ogarnij opiekę i jazda do szpitala.
  13. MalaNadzieja - wybacz, faktycznie pisalas, ze nie macie auta :/ Musisz Go jakoś namówić..podaje Ci jakies racjonalne powody, dla ktorych nie chce isc do tego lekarza? Przeciez to dla dobra Was obojga :/
  14. MalaNadzieja - a moze sama Go zawiez? Powiedz ze masz dla niego niespodzianke, zakryj mu oczy szalikiem czy czyms tam. Juz u lekarza z umowiona wizyta wątpię, by zrezygnował. U mnie o tyle dobrego, ze luby powiedzial, ze jak uznam ze nadszedl czas na badania to mam mu powiedzieć i pojedzie. * Wiecie co, ja czasem jak pomysle, o wracam myslami do tego samego, co kiedys napisalam Wam tu. Nie spodziewalam sie, ze zajscie moze byc takie 'ciezkie'. A potem niektórzy patrzą na te nasze duże już dzieciaczki i mówią 'Ale wyrodne matki, jedynaki chowają, same na starość zostaną'. Eh :/
  15. Betka - MalaNadzieja mnie namówiła, jestem Jej naprawdę wdzięczna. :)
  16. MalaNadzieja - Pulmicort do inhalatora, Atrovent i Berodual w kroplach tez do inhalatora, Berodual inny i Flixotide normalnie na wziewy, Pulneo i Amoksiklav to antybiotyki. Do tego brala dzien w dzien przez ponad 3 lata Singulair. Teraz jak mi zaczyna kaszleć to jeszcze się trochę trzęsę, ale już nie latam do lekarza tego samego dnia jak opętana, tylko tak na 4 dzień jak jej nie przechodzi. Kiedyś musiałam od razu leciec, żeby szybciej zaczac leczenie, a antybiotyki miala i tak min. na 10 dni. Teraz ma tylko na 6 i ponoc to nic takiego powaznego, oskrzela i płuca czysciutkie. w porównaniu z tym co bylo jeszcze rok temu o tej porze i wczesniej, to teraz to pfff mam zdrowe dziecko. Ona kiedyś caly czas tylko antybiotyk, 2 tyg zapalenie oskrzeli, tydzien zdrowa i znowu to samo. Jedyne z czym się bedziemy zmagac jeszcze to te alergie wziewne na trawy, drzewa itp, ale w tym roku latem bylo spokojnie i to bez żadnych leków, choć krew i skóra wielokrotnie wyraźnie wykazywaly silne uczulenie.
  17. MalaNadzieja - wez mnie nie załamuj z tą owulacją :// 37.0 mialam tez w tą niedzielę, i to tez byl skok, potem 36.7, potem 36.8 dwa dni i znowu skok dzis. Ovufriend mówi, ze jesli jestem w ciazy, to prawdopodobienstwo pozytywnego testu dzis wynosi 35% :D * Eh nooo dziewczyny co z nami no :(((( MalaNadzieja jak to dostalas plamienia :( Kurdę muszę odszukać sobie Gościówy rozmówki jak to było przed Jej testowaniem :p Trochę sobie humor poprawię.
  18. MalaNadzieja - dzięki, jesteś kochana, już spisałam wszystko na kartkę. To owu to chyba będe musiała w takim razie monitorować, by zrobić progesteron. Ten Zinnat nie wiem czy pomoże, mamy go pierwszy raz. My zawsze Pulneo, Amoksiklav, Berodual, Flixotide, Atrovent..no i wieczny Pulmicort. Teraz młoda nie bierze leków na astmę, więc lekarz zdecydował się dac coś innego. A mi lekarz powiedział, że właśnie Zinnat daje się w początkowych fazach zapalenia dróg odechowych(?), jako lekki antybiotyk. No wez tu ufaj ludziom. Młoda ma jedynie zapalenie gardła, przez ten nalot dostała antybiotyk. Co do owu, to mam nadzieję, że dawno za mną :p
  19. Gosciowa koniecznie daj pozniej znac. Mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku! * Czytalam wczoraj, ze z ta temp to roznie bywa. Wiele dziewczyn pisze, ze im tez spadala temp jak na @ a potem sie okazywalo ze sa w ciazy. Takze MalaNadzieja nie trac nadziei..ja dzis 37.0 rano zapisalam, wiec wzrost od wczoraj o 0.2st.
  20. To ja tez sobie zrobie badania jak w tym cyklu sie nie da. Napiszcie mi co warto zrobic :) No i powtorze toxo moze juz mam te przeciwciala..byloby to dla mnie zbawienne :/ Ale ladna pogoda za oknem, a my nosy w domu :/ * Oczekujaca - moje gratulacje :) Ktory tc?
  21. Oj kochana :(((( Przykro mi strasznie. Pamietaj ze rok sie jeszcze nie skonczyl :* W koncu sie uda. * Melduje sie na posterunku w moim 25dc :D Tez juz odliczam z kalendarzem. Wolalabym miec jakies normalne cykle. Mam nadzieje ze nie bedzie to 40dc w tym miesiacu :D * U nas noc w miare spokojna, mloda miala w nocy rozwolnienie o ktorym dowiedzialam sie rano od mamy - nie chciala nas budzic :/// U mnie -8 i pada snieg :) * Ktora teraz testuje? Ja 29go.
  22. MalaNadzieja - Joanne albo ogląda kolejne fury, albo zajada te kopytka, którymi się wczoraj chwaliła i się nie podzieliła :p * Gościówa - antybiotyk to Zinnat :) * Mnie dalej dusi grrr. Będę się powoli żegnać, oglądamy tvn, ale zaraz pewnie na górę się przeniesiemy, a wtedy to przy tv mi się lepiej zasypia :) Dobrej nocki :* * Betka od razu rano dawaj znać co i jak :)
  23. Dałam malej antybiotyk..o fu jakie obrzydlistwo..oblizałam łyżeczkę i nie mogę zapić, cały czas mam smak tego w ustach :/ Mam nadzieję jednak, że coś pomoże. U mnie towarzystwo (czyt. Babcia) już się rozeszło do wnusi :) To mamy dla siebie wieczorny odpoczynek. Chociaż późno już trochę.
  24. Ja mojemu robię codziennie śniadanka do pracy :) Albo mu nawet dowoże, jeśli wychodzi wcześniej :) A wieczorami robię mu herbatę z cytryną - ponoć robię po mistrzowsku :D On za to robi świetną kawę :)
×