Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DaisyDotHoney

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DaisyDotHoney

  1. Pobudka :)) Chyba robie sie powoli juz zdrowa - temp. 36.2 wiec powoli wraca do normy, glowa boli i cisnie troche, katar nadal..kurcze musialabym sobie sprawdzic kiedy Wam pisalam w zeszlym miesiacu co sie tak zle czulam..moze to jakies dolegliwosci okoloowulacyjne?? :/ Rano wstaje ide mala budzic a tam okno przecieka połaciowe :((( No dramat jakiś. Snieg się zebral i musialo którędyś przeleciec. Zgarnelismy ten snieg, wysuszylismy sciane, podlozylam recznik i czekam chodze co 30 min spr czy leci. No i trzeba zadzwonic do tych budowlancow niech przyjada to sprawdzic, mam nadzieje ze nie bedzie trzeba wymieniac okna..Nawet nie wiecie jaka jestem zla, dopiero co mlodej pokoj robilismy, a sciana juz do naprawy bo zamoklo i odeszla farba, cekol, tynk. Eh :((( W przedszkolu u nas dzis bal przebranców, mloda zachwycona, w ogóle fajny widok jak się wchodzi do nich, a tam wszystkie dziec**przebrane szaleją, a nie siedzą z głową w książkach :) Miłego dnia! :)
  2. Tak Kamerdyner byl.calkiem spoko, zalezy co kto lubi. Ja sie poki co zegnam, ide jednak do gory :) Milego wieczorku :)
  3. MalaNadzieja no wez no co Ty od razu spisujesz na straty wszystko :/ Ktory masz dc? Ja dopiero 18ty wiec do testowania daleko. Nawet liczac ze jestem w okresie okoloowulacyjnym to pewnie jeszcze i tak z 12 dni do testu. Eh czemu to nie tak ze pyk i test 2,3 dni po. I najlepiej caly miesiac na okraglo hehe ;)
  4. Kochane teraz niespodzianka: NIENAWIDZE BIGOSU :D Ja juz po kapieli, leglam przed tv. Sprawdze co w tv i albo obejrzymy cos z kompa na dole na tv, albo pojdziemy na gore i wtedy to chyba zaraz zasne. Co do ryb to rybke.po grecku swoja wsuwam jak opetana, sledzia w occie tez. Poza tym nic. Jak ktos przygotuje rybe to nie rusze. Luby nie luby osci wydlubywac, wiec tez nie je. Mala za to je chetnie. Ostatnio w ogole jej sie apetyt poprawil. A co do suchego pieczywa to smiesznie chyba tak cos wynajdywac po zabawkach? :) Ja od malego uczestnicze przy jedzeniu, do tej pory staramy sie zawsze jesc wszyscy razem i mam mala na oku. Nigdy jednak mi nie podpadla ani z wyrzucaniem, z wypluwaniem do wc czy gdziekolwiek. Co dzis ogladacie? Ja ogladalam Kamerdynera ostatnio, Jobs, Parkland, Don Jon, Wyscig. Oblatuje ostatnie niby hity. Nawet dobre filmy powiem Wam. W tv strasznie ciezko mi cos znalezc.
  5. Kochaniutka te grozby nie nosza znamiona czynu zabronionego (grozb karalnych). Gul gul gulgasz jak indyk przed scieciem.
  6. A widzisz bo sie w*******z na kafe i odreagowujesz na mezu..wez daj na luz, szkoda nerwow. To juz masz ten 2 trymestr? Czujesz cos? Jak tam w lazience, lepiej cos?
  7. Noo :p Gosciowa narzekala na nude to mamy atrakcje :D
  8. Jakby co publicznie oswiadczam, ze jestem po Bezpieczenstwie Narodowym, takie czy inne rzeczy mam w malym palcu. :)
  9. Gosciowa wyluzuj blagam Cie bo ja zaraz stane w szranki z Toba :D, a nie chcialabym zeby sytuacja pamietna sie powtorzyla. Olej, wrzuc na luz. Pospuszczaj sie lepiej nad moja kuchnia albo chodzmy troche gnojowki rozrzucic :D * U mnie chwilowo lepiej, wstawiam obiad zaraz. Pewnie to po aspirynie kolejnej na chwile mnie postawilo na nogi. Przelecialam pol domu w poszukiwaniu czegos slodkiego i znalazlam! Knoppersa! :D * Hm moze dlatego ze naczynka pekaja? Nie wiem, ja tam lodem zawsze daje jak cos sie dzieje. Kiedys luby mi karniszem przywalil w glowe. Tzn mielismy imprezke, wkrecila mi sie noga w firane i sciagnelam ja razem z karniszem. Lubypodnuosl no i niestety karnisz byl tak dlugi ze chodzilam z guzem ze dwa tygodne :D * Pranko wstawilam tez. Juz dawno nie pralam..a wczoraj cora zbierala zamarzniete bloto :D wiec kurtka, rekawiczki. * Co dzis robicie wieczorem? * MalaNadzieja jak na spotkaniu? Czemu znowu musialas isc? * Gosciowa mozesz isc na policje, zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa (pomowienia), podac gdzie co i jak, screena z monitora, razem ze screenami z tamtego watku o Tobie. Oni przyjac zgloszenie maja obowiazek(!), rozpatruja i kieruja sprawe do prokuratury w Twoim regionie. Wtedy prokuratura zwraca sie do Kafe naszego szanownego o udostepnienie ip konkretnej osoby, o ktorej wspominalas. Kafe jasno w regulaminie wspomina, ze na ządanie policji itp udostepnia wymagane dane. Wiem jak to dziala, my tez mamy obowiazek to robic na kazde jedno zawolanie. Wtedy to juz pozamiatane, sprawa w sadzie, spotukasz sie z taka zolza, przedkladasz przed sadem papiery z krus czy skad tam, ona ostatecznie dostaje zawiasy. Ty znasz wtedy dane osobowe tej cizi i smarujesz ja gdzie sie da. :)
  10. O już jakiś debil się znalazł do komentowania :) Gościówa - kiepska sprawa, mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie. Są takie specjalne plastry z lodem na okłady z apteki, masz? * Moja młoda kiedyś biegała i rypneła w kaloryfer, mała jeszcze była, ze 3 lata temu, to ma ślad do dziś na wysokości brody, ale na kości bardziej. No cóż..ja jak byłam w jej wieku to skakałam przez kwietnik dla zabawy i skonczylo sie naciaganiem i zszywaniem ust :D Dramat :p Teraz juz nie widac, tylko jakby sie przyjrzec, bo mam blizne w kaciku ust. Zdarza sie, nie ma co panikować. Wiem, male dziecko to strach itp. Ale uwierz mi, Ona nie bedzie tego juz pamietac niebawem, o ile juz nie zdazyla zapomniec. * Ja łykam aspirynke, orofar na gardlo i tyle. Udalo mi sie obiad przygotowac wiec teraz to juz czekamy na lubego i bedziemy zalegac mam nadzieje oboje juz dzis, * Głoda coś mam. Najchętniej byłabym juz po obiedzie, ale niedawno jadlam :D Chyba żarłok przed @ mi się włączył? Chociaz nigdy mi nic takiego nie dolegało. :)
  11. Betka- no do spisania :) MalaNadzieja gdzie jesteś? Bullitka - wez juz odstaw te paranormal activity i się odezwij :p
  12. Ja zamulam, coraz gorzej się czuję. Osiągnęłam magiczną temp. 37.8. Nawet po mloda dzis nie jade do przedszkola, nie dam rady :/ Kurde no.
  13. Betka - pamiętam :) Ja też mam świra na punkcie moich zwierzaków. Szlag mnie czasem trafia, no ale co zrobić, bez nich nie byłoby już tak samo. Brakuje mi tylko tamtych 3 kotów :(((. Zawsze kiedy jadę do domu, to widzę tego kota jednego jak tam leżał na polu, a drugiego przed domem. Trzeci nie wrócił do tej pory. Mam nadzieję, że ktoś go poprostu zabrał :(. Dziś np. pies mi podrapal świeżo malowaną ścianę w przedpokoju i to na wysokości włącznika światła! Trzeba będzie malować. Koty za to uwielbiają siadać w doniczkach i wygrzebywać z nich ziemię. Te stare kiedyś po złości uwielbiały robić kupę mi w pościeli. Do tego pies ma z nimi ciężki żywot, bo mu d**ę zawracają bez przerwy, a potem uciekają gdzie pieprz rośnie, roznosząc wszystko po drodze. :D Powróciłam do tematu drugiego psa ostatnio, no ale wciąż nie mam siły przebicia. 'Nie mamy warunków', 'A jak zajdziesz w ciążę to co?' itp. No masakra. Za to twierdzi, że mogę przyprowadzić sobie do domu kota, ale dopiero na wiosnę. Na wiosnę będę sterylizować dwie kotki, jedną muszę już w lutym, ta druga ma dopiero 3 miesiące, więc jeszcze nie. * Mnie głowa boli, pamiętacie jak kiedyś Wam opowiadałam jak jechałam samochodem i miałam taki ścisk między oczami. Chyba dokucza mi znowu to samo. Myślę, że to ta temperatura mi dokucza. To tak jakby 'normalna' osoba miala 38 st, to ja siadam przy 37.0..W tym całym bałaganie zapodział mi się ciśnieniomierz.
  14. Bóle podbrzusza ustąpiły, jedno dobre. W ogóle ciężko mi się dzień dziś zaczął. Odjechałam spod domu, a tam mi wyje samochód pip pip pip. Wystraszyłam się, ze mi się paliwo skończyło i nie dojadę do stacji nawet, heh. A powinnam jeszcze zrobić prawie 100km, to już całkiem się zdziwiłam. No to zawracam z młodą i przesiadka do drugiego. Zla ze znowu na ostatnią chwilę do przedszkola, jak dzieci zaraz mają się przebierać na gimnastykę. Potem luby dzwoni, że to 'tylko' ciśnienie w oponach mi dzwoniło. :p Ale nerw to miałam chyba przez 20 minut, że pewnie na stacji mnie ostatnio oszukali czy coś :p A Wy macie jakieś smieszne historie do opowiedzenia odnośnie podróży, niekoniecznie autem? Jak byłam kiedyś w Rumunii, to popsuł mi się samochód, ot, co! :D Na środku drogi. I weź tu kogoś zagadaj..O dziwo niektórzy przystojniacy płynnie mówili po angielsku. A sami mieszkańcy Rumunii przystojniejsi niż Hiszpanie :D * Kupiłam dziś aspirynę, aż mi kopara upadła..38.50zł. Wy też tyle płacicie????? * W DDTVN zaraz będą mówić dlaczego dieta przyszłego taty jest równie ważna jak dieta przyszłej mamy. Kto może, niech ogląda :) Miłego dnia :*
  15. Cześć Dziewczyny :) Aaaga - kurcze przykro mi :/ Co do dnia przyszła Ci @, to i tak dobrze z jednej strony, że masz regularne cykle. * Ja już rozrzuciłam poranną gnojówkę i ubiłam dwa świniaki na łobiad. :D Mnie chyba całkiem rozłoży, strasznie boli mnie głowa :(. Jak rano sie obudziłam to przy wstawaniu taki ucisk w klacie poczułam, że ledwo się podniosłam. Jakis kaszel już mnie bierze. No i gardło jeszcze bardziej czerwone..Temperatura pod językiem..37.0st. Lipa, taki skok to na pewno nie skok na owu, gdzie normalnie mam ok 35.6st. Czuję się jakbym miała zaraz zemdleć. Echhhhh.
  16. Hej ;) 3 h i lampki zamontowane. Pieknie swieca :)) Ja juz w lozku, kurde troche mnie jeszcze pobolewa, pokulo mnie troche jakby nizej od jajnika, w pochwie? Albo ten bol tak promieniuje. :/ Licze, ze jutro bedzie juz ok. * Ja dopiero niedawno zaczelam piec ciasta w piekarniku, tak to albo na zimno, albo prodizu - u mnie w rodzinie dobre ciasto to tylko prodiz :D Ale Tesciowa mnie chwalila po swietach, mowila ze wziela do pracy moj sernik, to okruszki dziewczyny wyjadaly. A sama mowila, ze mam nauczyc Ja robic taki pyszny:) Byla w lekkim szoku, gdy powiedzialam Jej, ze robilam ten sernik 2gi raz w zyciu. Slysze luby wrocil z psem, to bede sie zegnac. Cos glodna sie robie wiec moze cos jeszcze wciagniemy :) Slodkich snow Wam zycze i do jutra :*
  17. No wlasnie ja tez bym chciala by w pazdzierniku sie udalo rodzic, to byloby male jak ja :) a jak nie to chcialabym rodzic najwczesniej w marcu chyba, no ale co jak zajdziemy w marcu to trudno grudzien bity bedzie :p * Noo Joanne my cos czesto razem chorujemy :) Dziwne tak z niczego. Niestety cytryny i miodu nie tykam. Herbata z cytryna to morderstwo w bialy dzien :/. Mam pelno soku z aronii, moze to cos da. O przypomnialo mi sie, ze mam jeszcze ok 90kg zamrozonej aronii :D Boze co ja z tym zrobie :D
  18. Dziewczyny ja pisalam no ale neta wcielo z godzine temu i poszlo.. :/ Ja szczepilam mloda 6w1, potem te meningokoki, pneumokoki, rotawirusy. Po rota szybko wyladowalysmy w szpitalu..z rota :D Tam lekarz mi powiedzial, ze na srake sie dzieci nie szczepi. Eh co lekarz to inne opinie. Z reszta szczepien problemu nie bylo zadnego. Doszly lampki do kuchni :))) Dzis luby pewnie spedzi troche czasu nad nimi. Dzis duzo latania mialam, jajnik jeszcze czasem sie ciut daje we znaki. Jak mnie sieklo w samochodzie, to nie wiedzialam gdzie sie zatrzymac :/ * No Agita to juz chyba o nas chyba juz zapomniala :/ * A mnie boli gardlo. Eh tak o z niczego. No do d**y doslownie. * Aaaga a nie dasz rady nie wstac w nocy? Nie pij wieczorem to moze wytrzymasz:)
  19. Hej dziewczyny :) To ja tez sie melduje. Ja dzis w sluzbowych rozjazdach od rana wiec nie mialam czasu zajrzec. Teraz kawusia u mamy. Ja mialam nastawiony budzik na 6.45 a zadzwonil o 7.30...spoznilysmy sie na religie, ale tylko studencki kwadransik :p No u nas nie posypalo. Nie wiem czy to zle czy dobrze, chyba dobrze bo ja wciaz na letnich. Poki co nie ma problemu, bo zimowe to opony sniezne, wiec nie ma dramatu. Kiedys jednak wyczytalam, ze opona letnia tylko sie spisuje do +7 st, bo potem sie robi twarda blabla. U nas -1 dzis. Mnie ten jajnik wczoraj tak bolal do nocy, ze ojej, jeszcze z godzine temu dawal sie we znaki, teraz cisza. Dzis rano nie zmierzylam temperatury w tym calym pospiechu! No gafa miesiaca..ale staranka wczoraj zaliczylismy, oby cos to dalo. Dzis 17dc, dzis lub jutro poprawimy i pozostanie oczekiwanie w miedzy czasie. :) Zauwazylam, ze czasami nie udziela nam sie 'dzis musimy' :/ Jakos tak bez polotu. Tez tak czasem macie?
  20. To jest nic :D Ja ostatnio widzialam testy ciazowe, na ktore sama nasikasz i zawsze(!) wyjda Ci dwie kreski :D Normalnie dramat i to wcale nie takie drogie :p Ja sie bede zegnac poki co, juz sie wieczornie wykapalam i bede lezec****achniec i ogladac jakis film. A potem pewnie sie przytulac :))) A jajnik lewy swoje :/ Milego i owocnego wieczorku Wam zycze :)
  21. A to całkiem spoko. Ja sobie póki co podaruję..wierzę, że to TEN cykl!
  22. MalaNadzieja - tu mozesz miec racje, zwracam honor, ja nie jestem kompletnie w temacie inseminacji itp., z racji tego tez moze wypowiedzialam się w dość wąski sposób. * Joanne - wiesz co tu się z Tobą nie zgodzę :( Moja kuchnia jest zdecydowanie za mała :/ Jedno szczęście, że są dwa okna, to zdecydowanie daje lepszy efekt no i nie trzeba za dnia włączać światła. Latem panuje tu idealna temperatura. Słońce zachodzi mi za przednim oknem. No i gdy robię cokolwiek, mam wgląd na to co dzieje się na 'ulicy' - choć naprawdę mało kto tu przejeżdża :) Co do projektów - ja mam jakiś dryg do tego chyba :) W zeszłym roku zapisałam się na kurs 2 letni projektowania wnętrz, a także na kurs projektowania ogrodów. Niestety(!) zainteresowanie było tak małe (albo koszty tak duże?), że nie zebrali 3 osób potrzebnych do rozpoczęcia zajęć..do tej pory. Więc w końcu wycofałam pieniądze i teraz w sumie od jakiegoś czasu mocno zastanawiam się nad pójściem do szkoły, jakiejś policealnej czy coś. Na studia już kolejne to nie chce mi się iść. Moja mama jest po budownictwie ogólnym - pięknie rysuje, ogarnie wszystko, miała iść na ASP, nie poszła, bo wojskowy dziadek jęczał. Talent z mojej mamy przeszedł ewidentnie na moją córkę - nad wyraz dobrze sobie radzi z rysunkami i pracami plastycznymi. Ja o sobie nie do końca mogę tak powiedzieć, ale zmysł estetyczny mam mocno rozwinięty, ponoć :p Docelowo chciałam otworzyć działalność, ale bardziej w kierunku zatrudniania ludzi, prawdziwych projektantów po szkołach. Zdaję sobie sprawę, że 2 letnie studium czy cokolwiek to nie ASP. Pożyjemy, zobaczymy. Nawet luby ostatnio pytał co z moimi kursami. :) W 'Agacie' wypatrzylam oswietlenie podszafkowe, oni jednak tego nie sprzedawali, więc musiałam sprowadzać sobie bezpośrednio od producenta. :) * I co z tą Twoją Insignią? Opel, eh, opel :p. Samochody to mój konik ;) Insignia jest piękna :) A duży wózek Ci wejdzie na pompowanych kołach? Kiedyś miałam auto, z którego musiałam ściągać koła..tragedia :p * Ja na początek do tych 60 bym chciała zejść.
  23. MalaNadzieja - czego to nie wymyślą..pewnie badanie kosztuje kupe kasy? A poza tym co da nam sprawdzenie tego hormonu..:/ A jak się okaże, że czas się kończy, to spowodowane tą informacją nerwy wcale nie poprawią sytuacji.. :/ Nie wiem. Ja o tym nie słyszałam :) * Gościówa - a jak Twoj***adania krwi? Wszystkie wyniki prawidłowe? Robiłaś tarczycę i toxo? Hm choć tarczycę to przed zajściem chyba powinno się robić, czy w trakcie też się liczy?
  24. A ja pisałam i wcięło mi neta, jak miałam wpisywać hasło. Ech jak ja nie lubię tego grrr! Spróbuję to odtworzyć:) * Bullitka - szczerze to poki co tylko mokra i sucha szmatka, ale w weekend rozejrze sie za jakims specyfikiem. * U mnie też ani widu, ani słychu śniegu..jest zimno co prawda, bylysmy chwilę na spacerze z psem, ale szybko do domu wróciłyśmy. :/ * Która z Was się wybiera na dzien babci i dziadka? Mysmy mieli w przedszkolu razem z jaselkami, ale pomyslalam, skoro wolne, to sie spotkamy jeszcze raz. Zamowilam dzis oscary z grawerem, mam nadzieje ze wszyscy sie uciesza. Drobiazg, ale mily. Przynajmniej ja się zawsze ciesze, gdy dostaje jakis spersonalizowany prezent :) Więc w sobote pojedziemy z mloda do tesciow, w niedziele do moich rodziców, a we wtorek lub srode do moich dziadkow, córy pradziadkow. * MalaNadzieja - tak myslalam wlasnie, ze pomiar z pochwy bedzie bardziej wiarygodny. Byc moze pomysle o tym w nastepnym cyklu, choc mam oczywiscie cichą nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. :P Napisałam do lubego smsa, żeby się spieszył do domu, bo musi mnie dziś zapłodnić, to mi odpisał, że teraz to już na niczym się nie skupi w robocie. Jakiś nadajnik siadł gdzieś i stąd te problemy z netem :/ * MalaNadzieja - chudniesz na wagę czy na cm? Ja niestety co miałam 64 to mam 65.9 dziś :(((( Powiem Wam, ze bardzo czesto tesknie za swoimi 52-54 kg, mimo, że nosiłam wtedy XS i S, czulam się znacznie lepiej, nawet bez biustu. Nie wiem dlaczego, taka sobie wypracowalam sylwetke po porodzie i ją trzymalam az do momentu poznania lubego. Potem chciałam by On przytył, karmilam Go, On mnie bo nie chciał mnie takiej chudej no i klops. W końcu się wszyscy z nas śmiali, że wiadomo po co kupiliśmy taki duży samochód :D. Nie mam jeszcze celulitu co prawda, ale boje sie ze ew ciaza tylko pogorszy sprawe :/. Nie mam z kim iść na siłkę czy coś porobić, bo nikt tu nie mieszka, sama byłam parę razy na zajęciach, ale jak mi się chciało wymiotować to odpuściłam. Potem przeszłam przez Ewę Ch., ale szybko mi się znudziło. * Aaaga - ciśnij, ciśnij uczelnię, jesteś już na samym końcu. Praca już napisana? :)
  25. Nie mialam dzis skoku zadnego..poczytam potem jak to ma dokladnie wygladac. Bo sama sie w tym gubie. Ale jak ten czas leci..jestem z Wami juz 3 cykl :)))
×