DaisyDotHoney

Mowilam ze to cos nie ma szkoly skonczonej. 'Nazeczony', 'wacha', 'wziol' :D Dziewczyno, zeby podejmowac jakakolwiek dyskusje, wejdz najpierw na jakis poziom, a nie wymagasz od nas dostosowania sie do twojego. Dobra laski koniec juz bo tylko tej debilce o to chodzilo by wyprowadzic nas z rownowagi. A wy swietoszki nie udawajcie takich ciu ciu ciu jakbyscie zlego slowa w zyciu nie powiedzialy. MamaZuzanki - masz racje nie wtracaj sie. Nikt od Ciebie tu aprobaty nie wymaga, ale w cudze sprawy nie wypada sie angazowac nieproszonym. To bylo matczyne forum, sama jestem tu od dwoch miesiecy dzien w dzien. Az tu znajdzie sie taka gnida. Nie wierze ze dalabys swoje dziecko nazywac bekartem.Jesli mnie winisz za reakcje, to swiadczy tylko o Tobie.

Ty musialas byc problemem dla swoich starych i teraz sie na innych wyzywasz :D jaka matke musisz miec ze wychowala takie cos? Dziw ze cie nie spuscili w jakims szalecie.

Jakich nerwow :) Jakze zalosne jest to jak nudne zycie musi prowadzic osoba ktora nas tak zawziecie szpieguje. Poza tym zazdrosc to zle uczucie, oj oj. A nazywanie cudzego dziecka bekartem to naprawde cios godny z******ia w ryj. Zeby cie suko spotkalo w zyciu to samo co mnie. W zyciu najgorszemu wrogowi nie zyczylam nic podobnego. Ale obys k***o przeszla w zyciu to samo co ja i wtedy niech jakis gach wychowuje twojego bekarta, a my powrocimy do tej rozmowy. A tak apropo twojej wiadomosc**prostaczko, to moj facet na mnie nie z********a, tylko prowadzi firme a ja odcinam od tego kupony, bedac jednoczesnie dobrze wyksztalcona i w razie potrzeby doskonale radzaca sobie osoba. Z********ac to moze na ciebie twoj fagas, o ile kogos takiego posiadasz, w co szczerze watpie. Nawet nie znasz podstawowych zasad poprawnej polszczyzny..gimnazjum juz skonczone? Musisz byc grubo sfrustrowana skoro tak lustrujesz cudze zycie. A jak jeszcze mi tu k***o pocisniesz na moje dziecko to przysiegam ci ze cie k***o po twoim z******ym ip znajde, uwierz mi to dla mnie zaden wydatek, a chyba doczytalas jaka firme prowadzi moj narzeczony, i osobiscie przyjade obic ci ryja moim wypasionym samochodem za 150 tys, ktory dostalam od mojego 'chlopa' na 6 urodziny mojej corki. I zrobie ci zdjecie moim aparatem za 2.5 tysiaca i wrzuce na moje biale Vaio, ktore dostalam w pazdzierniku na urodziny i pokaze dziewczynom, uzywajac do tego mojego super z******tego wi-fi o predkosci o jakiej ty mozesz tylko pomarzyc, o ile wiesz co to jest wifi i jak dziala. Oczywiscie zaloze moja ulubiona bizuterie apart warta prawie 20 tys. Zaluj ze nie wiesz jaki nosze pierscionek zareczynowy. Durny babsztylu, chyba na polu z kapusta cie poczeli. Zazdroscisz biedna ze nie bedziesz w zyciu miala tyle co ja. K***a na mnie mozesz pisac co chcesz bo mam w******** ale dziecka obrazac mojego nie pozwole. * Dziewczynki melduje ze kupilam dzis dwa w******* w kosmos karnisze do nowej kuchni. :D * Wam tez milego wieczoru zycze :) * MalaNadzieja jak tam Twoje oko? Lepiej juz mam nadzieje?

Oj bura suko co ta zazdrosc potrafi zrobic z czlowiekiem. :D

Ciesze sie niezmiernie ze moge komus podniesc cisnienie przy sobocie. :) Obiecuje ze nadal nie bede zawodzic. Mua! :*

Gosciowa - ja uzywam E ciemno rozowego, pieknie pachnie wg mnie, daje 2 nakretki na jedno pranie, 2 plukania na ciuchy mlodej, jedno plukanie 2 nakretki na ciuchy nasze. Niestety za to przeszlam z powrotem na Lovele do prania mlodej. Chcialam dobrze i kupilam Vizir do kolorow i oczywiscie od razu na skorze krostki itp. Teraz powoli wracamy do znosnego stanu skory. Tego E plynu uzywam od bardzo dawna. Przeszlam wszystkie inne i cos mi nie lezaly. Chyba ze polecicie jakis super hiper to moze wyprobuje :) u nas duzo plynu idzie bo duzo piore hehe. Osobno malej ubrania, a po przedszkolu to zawsze do prania wszystko, ale to raczej taka przepierka bo ani to brudne tylko do odswiezenia. Osobno nasze kolorowe, nasze czarne, jakies tam dekikatne, biale tez wiadomo i sie tego zbiera tyle ze hej. Co do sesji to mysle ze spokojnie chyba wpuszcza fotografa..chyba ze zycze se pieniedzy za to. Tez gdzies po znajomych mam te wszystkie 'fotografy' :D I z tego co widze to maja tez sesje w studio. Cen nie znam - sama fotografuje poki co swoje szczescie :) Ale kiedys moze sie skusze..chocby ze wzgledu na jakis ciekawy pomysl niz na mozliwosci aparatu. Obecnie sama podczytuje roznych ustawien aparatu, aso, przeslony itp. Dostalam do buta zabawke i teraz mam problem ja rozkminic :p

Czesc Dziewczyny :) Pobudka! Ja niedawno wstalam, ogarniam sniadanie i dalej do roboty. Luby jeszcze spi ale zaraz Mu wpuszcze psa do pokoju to wstanie :D Milego dnia! * Gosciowa - dwa dni temu pisalam i spam i potem zapomnialam. Chcialam pogratulowac Ci zdolnej Córeczki, co to byl za konkurs? Fotograficzny? :)

Eh Agnes ja chora od 31.12....zaziebilam sie i o dalej mnie trzyma. :( Oj oby nie zoladkowa... Zdrowiej sprobuj odpoczac.

* 'I pomarancz' mialo byc a nie 'o' :)

Dziewczyny padam na cycki :/ Udalo mi sie pomalowac kuchnie 2 razy a luby polozyl ten dodatkowy prad do konca. Jutro tylko ze soba polaczy i zrobi pstryk na wejsciu. Eh. Jutro trzecia warstwa bo trzeba zaktyc te obrzydliwa zielen dokladnie o pomarancz :D od razu kupimy farbe na przedpokoj i pomalujemy i caly dol bedzie zakonczony :) no i zaakrylowac sciany i domalowqc gdzie trzeba :) w srode wchodza mi z kuchnia, maja robic niby dwa dni..eh. Dzis kliknelismy zmywarke i indukcje. Boze co za zaawansowane sprzety :p moje raczki odpoczna w koncu od zmywania :p * U mnie @ juz 5 dzien i konca nie widac :( * Witam nowe Kolezanki i zycze Wam wszystkim spokojnej nocy bo ja juz ide sie puscoc z Morfeuszem czy jak mu tam :) Aspirynka i dobranoc.

Gościówa no chyba się dziś nawalę..zrobilas sie na niebiesko :D czekalam na ten moment z utesknieniem :D Ide do roboty malowac odezwe sie jak legne.

My tu sie znamy na terminach @ MalaNadzieja cykl ponad 60, ja ponad 40 :) Beta tutaj jest krolowa :) Kurde spamuja mnie co rusz a mam tyle do powiedzenia w 'gosciach' :D * Neska moze dolaczysz na dluzej? Tzn krocej oczywiscie mam na mysli, ale na stale :) * Mi tam kolo c***a lataja takie wypowiedzi. Jestem wulgarna chwalipieta. A ch*j tam :D

Czesc Kochane! Ja od 7 na nogach, bylam juz z mloda i moja mama u mojjj babci - jutro ma 81 urodziny i zarazem imieniny :). Teraz u mamy siedzimy do popoludnia pewnie zostaniemy i zjade jak luby bedzie wracal tez do domu. *MalaNadzieja - ufff biedactwo, dobrze ze poszlas do tego lekarza. Teraz wypoczywaj i dbaj o to oko. I tak tyle dni przecierpialas :(( to jednak l4 rozumiem? Raczej mam nadzieje! Teraz jestes jak moja corcia z zaklejonym oczkiem :) My pojdziemy na kontrole w przyszlym tygodniu, juz prawie 3 miesiace nosi ten plaster dzien w dzien. No ale po miesiacu juz poprawa byla wiec licze ze ze teraz tez bedzie. * Gosciowa - eh nie denerwuj sie tyle. Swoja droga dobrze 'slyszec' ze nie tylko mi zdarza sie rzucic k***a czy czyms innym :p Moim zdaniem i tak delikatna bylas - ja tak nie umiem, jak sie wkurze to cisne ile moge takim nieuprzejmym babsztylom czasem. Ja zawsze jestem mila uprzejma dziekuje dzien dobry itp a mi taka fuknie to zamieniam sie w zielona zabe :D Ja nie wiem czy bede szla na l4 w ciazy. A jak nie pojde i potem pojde na macierzynski to tez beda mi zdjezdzac do firmy sprawdzac czy pracowalam? :D Chyba ksiegowa powinna cos wiedzec. Pracuje miesiac ale wydaje sie ogarnieta. * U mnie slonce, ale mokro chyba musialo cos kropic. Zimno jak zwykle, rano bylo 0st. *aa Gosciowa - ja do wc chodze w nocy regularnie :D Czasem mysle czy nie czesciej niz za dnia :D * Ciekawe co u Eveline - umknela mi wczoraj, pisalam jeszcze wieczorem post ale mnie zaspamowali :D Ach kochane kafe musza mnie uwielbiac :p

MalaNadzieja koniecznie dawaj znac co z tym Twoim okiem :(

Hm dziwne poszlam kilka stron wstecz i ktos nas czasem odwiedzil ale wierzyc mi sie nie chce zeby ktoras z nas chowala sie pod gosciem. Testowac mialam ja, agnes no i joanne i nic nam nie wyszlo wiec hm.. Byla evelynka, agita, eye..,miki. Nie chcialabym nikogo przegapic. Ale wydaje mi sie ze gosciowa nie pocisnelas nikomu. Sama na pewno sie zapytam kazdej z Was czy w c***a nie tnie haha jak bedzie pisac ze 2 kreski - z radosci. Wolalabym zeby sie kto przedstawil to wiedzialabym czyje zdrowie pic. Dzis przy aspirynie co prawda no ale. Haha ja mysle ze jakbym ja zaciazyla to bym zrobila z tego tu Wam wypracowanie :D

A tak se mysle wlasnie, ciekawa jestem jak tam sie maja Wasze choinki? Bo noja jodla jeszcze ani igielki nie zgubila :) pytam bo sasiad dzis wystawil stràka na smieci juz..

Ja skoncze w pazdzierniku br 28, Jemu w czerwcu peknie 30. A Wy? Podobna historia powiadasz :D Opowiedz!! :)

Nie to ze zwlekamy ze slubem..jestesmy razem dopiero niecale 2 lata :D Mieszkamy w jego domu, zbudowany chwile 'przede mna' - poznalismy sie i jakos od razu bylismy razem, On strasznie za mna latal, pamietam po pierwszej randce jak wrocilam do domu to potem opowiadalam nigdy wiecej. No ale ten lazil, lazil i wylazil :). Po 2 miesiacach ciaglego robienia 30km w te i 30 km we wte, oddalam wynajmowane z corka mieszkanie i sie wprowadzilam, stad ten caly 'remont' i wykanczanie domu. Slub jak najbardziej planujemy, ale poki co bez cisnienia..chcemy sprzedac dom i zbudowac wiekszy i to jest naszym priorytetem. Projekt mamy juz kupiony, systematycznie ogladamy ziemie. Wiem wiem glupota jest robic w takim razie tu w kolo i w domu. Ale mysle ze jak wylozymy troche pieniedzy to szybciej sie sprzeda, a sama przyjemnosc dla mnie to wykanczanie :) a z drugiej str im pozniej sie sprzeda tym lepiej bo bedziemy mieli wiecej pieniedzy na budowe drugiego domu. Tez myslimy by ten dom zostawic i zbudowac drugi, ten wynajac czy trzymac. Z trzeciej strony jednak zalezy nam na czasie bo bankowe przepisy sie zmienily i w tym roku trzeba miec juz 5% wkladu wlasnego, w 2015 10%, docelowo do 20% wkladu. Wiec wiadomo niby mniejszy kredyt w razie czego, no ale te iles tam dziesiąt tysiecy trzeba wylozyc, na co odkladamy..a slub, wesele to tez koszty, te koszty sa odlozone na nasz wspolny dom. :D Nie wiem czy Wam rozjasnilam sytuacje :p Tak wyglada to u nas. :)

Bullitka - wciaz przed :) Ale postanowienie noworoczne mamy takie ze bierzemy slub w 2015 roku. Mysle ze uda nam sie wyrobic bo na 2014 nam zabraklo czasu :p chyba ze pojawia sie inne priorytety to wtedy pewnie znow przelozymy :D

Gosciowa - ja tez wiem cos o tym..my mamy obecnie 2 auta prywatne (mielismy 3 ale udalo nam sie wszystkie sprzedac), jeden splacamy, drugi za gotowke udalo nam sie kupic. Ale do splacenia jeszcze 4.5 roku bo dopiero pol roku minelo :D a rata ehh. No niestety samochod to macie racje skarbonka bez dna..moj jeden pali 11 l benzyny, drugi 20l, ale zamontowalismy gaz to pali 16l gazu :D. Nic nie robisz, tylko tankujesz :/. Luby mial swego czasu sportowe auto bo mu sie zachcialo「 palil prawie 30l, typowo na wyscigi, to nawet na miasto wyjedz to od stacji ledwo odjedziesz to juz ci sie swieci tankowanie. Na szczescie po dlugich namowach sprzedalismy auto, za bezcen bo 8 tys, sam silnik byl wart z 15 no ale chcialam by to cos zniknelo mi z podworka. Ponoc nowy nabywca jeszcze go podrabia by na wiosne szalec po ulicach :). Ale ja nie wyobrazam sobie bez samochodu. Nawet na wigilie teraz pamietacie jechalam z mloda nagle za 20 wizyta u lekarza, luby w sklepie i co stad nie mam jak sie dostac do miasta. Chyba ze z pracy ktos po mnie przyjedzie bo tak to lipa. Do busa czy jak to tam u nas sie nazywa mam 2 km pieszo :D Jak na spacer idziemy latem tamtedy na plac zabaw to 3kg mniej :p Rosolek sie gotuje, jajko na sniadanie wstawilam. Na drugie danie zrobie pozostale piersi w male kawalki w sosie i podam z uszkami co zostalo nieruszone opakowanie ze swiat :) bedzie pysznie. :D * MalaNadzieja - strasznie przykro sie czyta to co piszesz :( Ty masz w ogole jakas umowe? Ubezpieczenie?

Dziewczyny kochane zycze Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku i samych dwoch kresek!!! :*****

Wieczór spędzimy pewnie znowu na oglądaniu zlewów, płyt itp. I muszę rozrysować jeszcze kontakty bo będziemy robić prąd w inne miejsca :/ Został nam tydzień na pomalowanie kuchni, zdjęcie starej, wyciągnięcie garów, talerzy, zrobienie z tym

Nie martw się - jestem z Tobą w ciąży internetowej, pewnie dziewczyny również :p Siedzę czekam na Lubego. Pojechał zapłacić za Sylwestra bo chcieli gotówką, a wcześniej jakoś nie było kiedy zrobić przelewu eh. No ale niebawem powinien być.

Czekaj idę do śmietnika sprawdzić :D No niestety :/

No negatywny ja p*****le :D :D :D