DaisyDotHoney

Druga Zona.- dzieki, mysle ze kazda z nas C**** cichu dziekuje :) A Ty w temacie? Czy jakas sonda? :p

Joanne - Echh jak napisze, ze rasowca, to dostane baty, ze jest tyle psow w schroniskach co potrzebuja domkow.. :( Na swoja obrone mam to, ze wszystkie moje koty sa podniesione z ulicy :(a kocham je nad zycie i bym nie zamienila zadnego na rasowego. Chce czarnego teriera rosyjskiego. Mam w miare ksiazkowo opanowana juz te rase, szkolenia z psem tez nie sa mi obce, czuje ze dalabym rade. A rzeczona zona kuzyna Tesciowej ma salon fryzjerski, wiec ogarnelaby strzyzenie. Dlatego teraz chcialabym na takie pvt spotkanie sie z nia umowic, bo ma dwa czernuchy - tak sie o nich potocznie mowi. Ale ma tez 3go psa od niedawna, biedaczka niewidomego staruszka ze schroniska :). Luby sie srednio zgadza na 2go psa, bo nie mamy ogrodzenia jeszcze, a bo ew ciaza i niewiadomo czy bede miala czas i zdrowie i checi na szkolenia jezdzic 2-3 razy w tygodniu. A on nie rozumie, ze to pies dla mnie stworzony. Ja lubie jak mi sie cos pod nogami placze, a te psy sie zakoc***a we wlascicielu i pewnie na siku do wc by razem chodzily gdyby mogly :p Bo ten nasz pies to taki troche dzikus co mi sie nie podoba no i wymaga wielu km codziennego spaceru - zazwyczaj tym zajmuje sie luby. Ja lubie spacery, ale nasz pies biega 50km/h!!! Zmierzylismy kiedys w lesie, wsiedlismy w auto i sru a ona kolo nas :D Strasznie lowna jest, jak wyczuje zajaca czy sarne to jej nie ma godzine. :/ ech dosc jeczenia. Po prostu chce i juz. Ja mam tyle milosci do zwierzat..troche glupie ale jak widze zaciazonego kota pod krzakiem gdzies to od razu do domu bym brala. Wychowalam od urodzenia 5 kociaczkow malutkich, jeden jest wciaz ze mna :) Niestety mama do tej pory nie wrocila, miesiac bedzie. :/

Druga Żono - Nieeee, my wszystkie na legalu! :) Planujemy i staramy sie to jakos uskutecznic :)

Jakbys byla z brzuszkiem to nie wiem..mi sie zdarza nadepnac na kota ktoregos albo wlaza mi pod nogi. O psie nie wspomne, ona to bawet jak spokojnie sobie wieczorem gawedzimy we dwoje, to zazdrosna malpa potrafi na mnie wejsc. A jedno jej machniecie lapa konczy sie szrama na plecach lub gdzie indziej, na czas ok. miesiaca :p * Ojj tam, Gosciowa - ktos zlazl z Ciebie, to musi wejsc na kogos innego. Padlo na mnie - coz, zapraszam, jestem calkiem wygodna :D A takie teksty to szczerze mowiac kolo c***a mi lataja :). * Dziewczyny, a czy Wy macie czasem tak, ze jak Wam test nie wyjdzie po Waszej mysli, to myslicie sobie 'Eee to teraz sie nie bzykam, poczekam do dni plodnych', czy tak czy siak macie ochote zawsze? Bo juz domyslam sie ze moj bedzie chcial dzisiaj cos porobic a ja jakos nie mam humoru przez te bete. Niby nic, a jednak cos. Kurcze, a macie tak, ze juz oczami wyobrazni widzicie potwierdzenie od lekarza, ze to to i ukladacie sobie w glowie po kolei, co teraz sie wydarzy? Ech nie wiem czy wystarczajaco zrozumiale sie wyrazilam :p * Sorki za wszelkie bledy, znowu pisze z komorki, mam chyba za grube palce i trafiam w litery obok. Nie wiem czy jest to kwestia kalibracji, ale od jakiegos czasu tak mam. * Joanne - to Twoj Maz na dlugo wyplywa? U mnie po rodzinie troche plywajacych tez jest. Wujek byl pierwszym mechanikiem na ORP Orzel II :D Tata mojego lubego jest jakims tam zaawansowanym mechanikiem elektrykiem elektronikiem sama nie wiem, plywa ok 6 miesiecy po calym swiecie na towarowych, niedawno wrocil po 8 miesiacach. A z kolei kuzyn mojej Tesciowej tez plywa, po 3 miesiace. W zeszlym tygodniu wyjechal gdzies jako tzw. 'czif' :D. Mialam sie unowic na kawe z jego zona, bo zamarzylam sobie drugiego psa, Ona takiego ma i kurcze teraz mam przebicie u lubego, bo mowil ze jak ciaza to zero nowego psa. To teraz moge pertraktowac :D

Joanne - ooo i co sie nie chwalisz nic wczesniej? To kopa Ci na szczescie. Dziwne sa rekrutacje na koniec roku co prawda, rzadko kiedy firmy chca zatrudniac nowa osobe przed samym zamknieciem roku. No ale oby sie udalo! Co tam konkretnego sobie upatrzylas? Dobrze, dobrze, radz sobie sama :p Przynajmniej wiesz, ze nie zginiesz :p Smarowalam roznymi specyfikami, ale nawet panowie po warsztatach mowili, ze te seaty tak maja i juz. Mam, mam - krzywe nogi jak sram. Haha :D

Ooooo myslalam ze juz podwojnie widze po tym drinku i juz chcialam zwalac na te 2 kreski ze widzialam :D ale jednak cos namacilam i poszlo 2x. Pardą :)

Joanne - o to dieselek widze? :) Chcialam pisac o tych swiecach haha ale mysle ee wyjde na blachare :p Ja jeszcze na letnich jezdze. Tak jak kupilismy na letnich jedno auto to jezdzi, a drugie juz na zimowkach wiec poki co na spokojnie. Do lipca mialam seata :D Kurde no taki syf ze przy +3st zamarzaly uszczelki i niemozna sie bylo dostac do samochodu za zadne skarby. Do tego zamarzaly zamki i wiadomo wrzatkiem nie zalejesz bo to zadziala tylko na raz a potem do wymiany..chuchania, dmuchania boze wsiadlam w koncu, podjechalan 200m do sklapu i nie noglam wysiasc!!! Mowie Wam, poczatkowo byl smiech, ale po 2,3 razie juz lecialy same epitety. No wyobrazcie sobie jedziesz do pracy, po drodze dziecko do przedszkola, masz na to pol h. Schodzisz, jest przyjemnie +2st..i ch.. :D. Boze co ja sie naprzeklinalam..ale jako diesel nigdy przez te 2 lata mnie nie zawuodl.poza tym wlasnie. Co wiecej, rozbilam go do polowy po 3 tyg jazdy od momentu kupna, sie naprawilo i jak ta lala pojezdzilam jeszcze 2 lata. My juz po obiadku. Ech jakie pyszne pierogi. Odkad nie pale od roku to mam wech i smak. No. I 15 kg wiecej :D *Joanne - e tam meza nie ma :ppppp

Joanne - o to dieselek widze? :) Chcialam pisac o tych swiecach haha ale mysle ee wyjde na blachare :p Ja jeszcze na letnich jezdze. Tak jak kupilismy na letnich jedno auto to jezdzi, a drugie juz na zimowkach wiec poki co na spokojnie. Do lipca mialam seata :D Kurde no taki syf ze przy +3st zamarzaly uszczelki i niemozna sie bylo dostac do samochodu za zadne skarby. Do tego zamarzaly zamki i wiadomo wrzatkiem nie zalejesz bo to zadziala tylko na raz a potem do wymiany..chuchania, dmuchania boze wsiadlam w koncu, podjechalan 200m do sklapu i nie noglam wysiasc!!! Mowie Wam, poczatkowo byl smiech, ale po 2,3 razie juz lecialy same epitety. No wyobrazcie sobie jedziesz do pracy, po drodze dziecko do przedszkola, masz na to pol h. Schodzisz, jest przyjemnie +2st..i ch.. :D. Boze co ja sie naprzeklinalam..ale jako diesel nigdy przez te 2 lata mnie nie zawuodl.poza tym wlasnie. Co wiecej, rozbilam go do polowy po 3 tyg jazdy od momentu kupna, sie naprawilo i jak ta lala pojezdzilam jeszcze 2 lata. My juz po obiadku. Ech jakie pyszne pierogi. Odkad nie pale od roku to mam wech i smak. No. I 15 kg wiecej :D *Joanne - e tam meza nie ma :ppppp

No dziewczeta, ja juz drineczka zrobilam i bede saczyc..za wszystkie te, ktore powoli koncza cykl i beda testowac niebawem. To co, my reszta na wigilie bedziemy niespodzianki robic i na sylwestra! * Bylam z mloda na sankach :D :D :D * Agnes - jak tam spodnie? To moj pierwszy cykl bez tabsow..kurde pamietasz jakpisalam o owu itp. No bylam pewna, widac przegielam :p * Betka - trzymam kciuki tez na stopach :* Ja nie mam pojecia co to zgaga..to chuba ulge powinnam odczuc, z tego co piszecie. * Joanne - no co Ty temperatura na plusie, auto w garazu i lipa? Zawsze po weekendzie masz takie problemy czy to teraz bo zimno? Chyba pora wymienic akumulator :D * Wstawilam pranie, luby pewnie po 18 bedzie, nie lubie jak tak dlugo Go nie ma, no ale jezdzi na 9ta, a wychodzi kiedy chce czy kiedy potrzeba, wiec nienajgorzej. * Termometrow mam w domu kilka, wiec jakis sobie wybiore i oznacze. Po @ zacznie pomiary, dzieki za konkretna odpowiedz :)

Dzis mam 35dc. Myslisz ze jeszcze czekac spokojnie na @ czy ruszac sie do gina na wywolanie? Wydaje mi sie ze organizm chyba sam musi w takim razie dojsc do siebie po tych tabsach..poczekam, jak nic sie nie ruszy to za tydzien moze sie przejde do gina i tyle. Glupie pytanie? Temp mierzyc pod pacha czy w pochwie? Kupic do tego jakis specjalny termometr? Teraz bede zaglebiac co wieczor lekture o temperaturach :)

< 0.1. ... Eh! Alkohol welcome to dzis bedzie..grrr. MalaNadzieja widac masz racje :). Luby zawiedziony, ja tylko troche, bo przeciez mozna sie starac kolejny miesiac. To ciekawe kiedy mialam owu i czy w ogole..no niech to piorun strzeli. * Dzieki Dziewczyny ze trzymalyscie kciuki :* To ktora nastepna?? :D

MalaNadzieja - wiem doskonale, ale moze chociaz powie mi lekarz jakies dodatkowe badania zebym zrobila, moze karte ciazy zaloza czy cos. :) zobaczy czy nadzerka mi sie nie aktywowala od wrzesnia gdy robilam cytologie. Juz dostaje do glowy, hehe. No ale wiem, wiem, ze nic nie wykryje. Pamietam, ze z mloda to mi tylko revznie zbadal ze jestem opuchnieta i tyle bylo, pieresze usg mialam chyba w 10 tyg. A jak krwawilam potem w sylwestra to kazali brac leki i tez nic nie sprawdzili, moze wtedy na straty mi mloda juz spisali. :) No a jak nic z tego, to dzis wypije reszte martini, ktore mam w domu, a na andrzejki pojde po bandzie :p. Wolalabym nie, no ale co zrobic. Wiecej sie tak sama nabierac nie bede. Oby! :p

Ale cisza tu dzis.. :p Ja siedze zdolowana, juz mam w glowie beta <1.. Eh. Co chwile f5 i f5 :p Czemu ten czas sie tak dluzy? MalaNadzieja i co tam na obiad? My wczoraj jedlismy kus kus z kurczakiem, papryka i pieczarkami. Mloda mowila 'ale ten piasek pyszny' :D Dzis kupilam pierogi z miesem..cos nie mam weny do gotowania. Zalegam dzis u mamy, czekam na wyniki i sie okaze czy jechac do domu czy na wizyte do gina. Eeeehhhhh!

Agnes - wybacz ominelam kwestie bawelny To wypierz to jeszcze raz, w zimnej koniecznie wodzie, recznie bez wirowania w czyms delikatnym jakis plyn do prania. Nie wykrecaj(!) zeby pozbyc sie wody, tylko delikatnie pomietol jakbys masaz robila :D powies klamerkami za nogawki i niech wisza pionowo. Pod ciezarem sciagajacego mokrego dolu powinno sie naciagnac. Sprobujesz? Ja jak naciagam spodnie to owijam sie nimi w kolo i ciagne z kazdej strony :D

http://m.tipy.pl/artykul_4766,jak-rozciagnac-jeansy.html Ja sie nie znam, ale tu znalazlam cos w miare logicznego :p Moja mama mowi ze trzeba wsadzic je z powrotem do takiej cieplej wody w jakiej je pralas i rozciagnac mocno wzdluz szwow i powinny wrocic na swoje.

Czesc dziewczyny! Ja musialam wstac o 6 zeby zdazyc dojechac.przed 9 na badanie te 35 km. No i jechalam 1.5 h :D Snieg padal cale rano, az pieknie tak po ciemku. Ale korki byly niesamowite.. :) Ja czekam na wyniki..maja byc ok 16 moze wczesniej. Dostalam kod do internetu i mam sobie sprawdzic :) Jak sie uda to od razu dzis do mojego gina popedze, bo do 16.30 no ale zobaczymy..juz dzis rano nie testowalam bo bym zglupiala. W nocy caly czas co sie budzilam to mialam mokro takie odczucie. Juz myslalam, ze okres, no ale nic nie wskazuje nadal. *MalaNadzieja - wszystkiego najlepszego dla Coreczki! :) Duzo zdrowia przede wszystkim, zwlaszcza na te zimowe dni co ida. :) Dzieki dziewczyny za trzymanie kciukow..kurcze oby cos dalo, no ale jakos coraz.slabiej to widze bo poza tym popoludniowo-wieczornym ciagnieciem w brzuchu to ani ciemnych sutkow, ani zylek na klacie nie mam. Eh. No nic zjem sniadano, wypije kawe poki jeszcze moge i na pewno dam Wam znac, od razu po moim lubym :D Milego dnia!:*

Malinowa Gruszka - witaj. Ja walczylam z torbielami kilka lat przed pierwsza ciaza. Gdzies od 16 r.z. Lekarz nawet wykluczyl mi mozliwosc zajscia w ciaze. Mialam tez krioterapie szyjki macicy we wrzesniu ub.r. Gdzies czytalam na kafe ze dziewczyny maja torbiele po 6x4cm w ciazy i zagrozenie, ze peknie, niektorym sie wchlanialo ok 5 mies. Ja torbiele leczylam tabsami. Nadzerke koniecznie skontroluj cytologia i koniecznie kolposkopia, bo cytologia nie wykryje Ci ew. zmian przedrakowych. Ja mialam cyt. IV grupa, zmiany przedrakowe. Od hpv niestety, przebadaj sie. Hpv nie powoduje raka szyjki macicy, ale w wielu przyoadkach osob chorych na rsm jest aktywne onkogenne hpv. Ja na szczescie mam nieonkogenne hpv, niestety na cale zycie, jak kazdy wirus. * MalaNadzieja - mialam pytac, jak udaly sie urodzinki. Ja pamietam, ze Nadia ma jutro urodzinki. I tez zawsze w dzien urodzin mojej mlodej, wspominam od samego rana godzina po godzinie. Rodzilam o 23:15 :) * Kurde a mnie znowu ciagnie w tym brzuchu na dole. A na wyniki to czeka sie do nastepnego dnia? Chodzi mi o bete. :) * Aga, Agnes - do roboty dziewczeta! Trzymam kciuki! :) Za reszte rzecz jasna tez :)

Czesc Pola - napisz cos wiecej o sobie :)

Dziewczyny, nie wiem, jak tam u Was, ale u mnie na wsi niezle sypie sniegiem :D

No zrobilam, ale balam sie napisac bo znow sama krytyka by na mnie spadla. No niestety nic nie wyszlo. Byc moze zbednie za wczesnie sobie narobilam nadziei, ale jutro pojade na bete, jak bedzie trzeba to bede jezdzic i codziennie lub co dwa dni. * MalaNadzieja z Toba sie poniekad zgodze ze to moze tak dlugi cykl i jeszcze nie pora na testy. Mam tylko nadzieje, ze nie przegapilam 'tego' momentu, nawet gdyby cykl okazal sie byc dluzszy niz rzekome przewidziane 28 dni.. Ten brzuch to mnie juz dzis nie boli, tzn nie rozciaga mi go tak. Wczoraj to nie moglam usiedziec u tesciow na kanapie. Bol miesiaczkowy znam doskonale - boli zdecydowanie inaczej. Ja tu nie chce nikomu wrzucac, ale dziewczyny, wspierajmy sie, a nie naskakujmy..przeciez zyczymy sobie nawzajem wszystkie bardzo dobrze i powinnysmy razem sie cieszyc i razem stekac, gdy cos nie tak. Ja zawsze trzymam kciuki za kazda, ktora napisze ze 'o, moze to ciaza'. Nigdy nie wiemy, na kogo padnie :)

Zrobilam dzis test bo zwyczajnie mialam na to ochote - przeciez mam do tego prawo :D. 'Codziennie' brzmi, jakbym robila go conajmniej od tygodnia, dzien w dzien.. A to drugi dzien z rzedu. Jutro pojade na bete bo tez chce :) Przynajmniej bede pewna co i jak. Niefajnie sie czyta takie opinie, bo to tak jakby byl zakaz postepowania po swojemu i pisania o tym wsrod Was. Jakos nie widze tego by kazda z nas byla taka cierpliwa i pewnie tez robi dodatkowy test tylko cichaczem :D. Nie wydaje mi sie tez zebym byla slepa co do wczorajszego testu, oczywiscie ze testy sie potrafia mylic, ale ze widzimy z Gosciowa druga kreske bo tego chcemy.. :D Ja nie jestem zdesperowana, toc staram sie pierwszy cykl. Ale powiem Wam ze googlowalam wczoraj grafike takich slabych 2gich kresek i niektore laski tez takie mialy :p. No trudno, jak jutrzejsza beta bic nie wskaze, bedziemy sie cieszyc ze grono staraczek sie nie zmniejszylo. :)

No pojade, pojade jutro. Kurcze mam jeden test jeszcze w domu jakis inny tak mysle czy by nie zrobic sobie z drugiego moczu nim zaczne pic kawe. Czytalam ostatnio ze jak w nocy sie nie pije to ten drugi 'poranny' mocz tez moze cos wykazac.. Kurde wykupie chyba pol apteki haha. A u mnie wszedzie te testy od 25 czulosci, od 10 niby te strumieniowe, ale u nas tez sa 25. Ech. Nie to zebym byla zawiedziona, ale odczulam rano dzis lekki wkurw :D Ja z mloda juz na nogach, Luby spi, w nocy siedzial biedy pilnowal kominka by sie rozpalil bo sie nagle chlodno zrobilo. A niby w domu 19 st bylo. Ja lubie jak jest 25-26 :D Co dzis porabiacie? My pewnie na spacer z psem do lasu pojedziemy. Luby mial kuc sufit w salonie bo chcemy przeniesc lampe nad stol, teraz jest ni tu ni tam..

MalaNadzieja - udanych urodzinek jutro, bo pewnie tu do nas nie zajrzysz :) Mam nadzieje, ze torcik wyszedl pychota! * Gosciowa- no ja mam pierwszy dzien ostatniej @ 22.10, a Ty?

Echhh..nie chce zapeszac narazie. Kupilam 2 testy, na jutro i poniedzialek. Jak cos wyjdzie to w poniedzialek rano pedze na bete :) Dzis strasznie mnie bolalo podbrzusze, jakas taka nadeta jestem do tej pory..poza tym bez zmian. Luby spal sobie rano to wolam go Kochanie wstawaj! Koniecznie! Nie chcialam przy mlodej nic mowic poki co. No a ten do mnie: Zaraz wstane! :D To polazlam do niego i mowie: Chcesz wiedziec ostatni!? Oczywiscie druga kreske zobaczyl dopiero gdy mu pokazalam. Ale ona nadal tam jest, sprawdzalam godzine temu po przyjsciu do domu. Ale by bylo..juz sprawdzalam wzgledny termin porodu, na 29 lipca :D Z mloda mialam termin na 27go :p Ech ale bym sie ucieszyla, to by znaczylo, ze moze teraz nam wszystkim pojdzie gladko!! :)

Gosciowa - 'na antybiotyku jestem' dziala najlepiej :p * Joanne- - No wez, Twoja zazdrosc jest calkowicie na wlasciwym poziomie! A gdzie leci Twoja siostra?