DaisyDotHoney

Agnes! Dopatrzyłam Twój wpis o rozmowie kwalifikacyjnej. Głowa do góry - pewnie to nie pierwsza rozmowa, nie ostatnia! Wiesz, jak teraz jest ciężko pracę dostać, zwłaszcza taką dobrą, co warto do niej chodzić.. Poza tym, co to za rekrutacja pracowników, że przychodzi 30 osób..trochę dużo, co wskazuje, że średnio wiedzą, kogo szukają, moim zdaniem. My jak robimy rekrutację do pracy, to zapraszamy max 5 osób spośród nadesłanych CV. A firma obsługuje ok. 2000 osób z każdomiesięczynym wzrostem klientów. Pomijając moje gadanie. W końcu się uda, zobaczysz. Jakiego stanowiska konkretnie szukasz? Tylko nie wysyłaj CV gdzie się da, to jest najgorsze. I koniecznie pilnuj dat wpisywanych w CV i LM. Trzymam kciuki!

MalaNadzieja - nie poddawaj sie! :/ Myslisz ze mozesz miec az takie spoznienie w @? Ja tez nie mam bladego pojecia nawet o clo itp. Poki co to po prostu uprawiamy seks. Dalismy sobie czas marca. Jak sie nie uda to w kwietniu zaczniemy chodzic do lekarzy..myslicie ze to dobry pomysl czy za wczesnie/za pozno. * Ech Betka :( * Gosciowa - tak wlasnie myslalam, ze nie odpuscisz :p

Czesc dziewczyny! :) Ja juz bylam w pracy, 30 min i wrocilam, zajadam sniadanie. Dzis troche wczesniej wstalam bo prasowanie sukienki mialam, przymiarki no i mloda dumna, ze ladna, pojechala na sesje do kalendarza przedszkolnego. :) * MalaNadzieja- kurcze dlugo ta Twoja Mala ma temperature..a ma skoki czy csly czas jej sie trzyma? Dawalas jej na zmiane paracetamol i ibuprofen? * Betka - no troche minelo! Czesc, jak tam sprawy, chcesz sie wygadac..? Zabrzmialo niefajnie, niczym ostatecznosc..mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie.. * Gosciowa - bedziesz jeszcze robic test na mocniejsza kreske czy czekasz juz do wizyty? :p Ja bym chyba robila codziennie, dla pewnosci :D A u mnie nadal bez @, zatestuje jutro. Milego dnia! :)

Juz nie moge czytac o tych dniach plodnych. Zaczne wyrywac sobie wlosy z pięt :D :D * Kamila poczekaj, ja zrobilam 2 dni przed planowana @ i lipa. No ale dzien po planowanej @ tez lipa, wiec lipa. Teraz zrobie w czwartek rano. Ale w ogole sie nie czuje :/ * Dziewczyny macie juz cos do buta? Ja juz kompletuje. Mloda je znikome ilosci slodyczy wiec tylko jakies kinder batoniki, a tak to kupilam jej gierke teraz reklamuja 'Lekarz'. Taka ze wyciaga sie z niego kostki i jeczy. :D Nie mam sama llepszych pomyslow, a moze raczej mi sie powoli wyczerpuja na ten rok. Pod choinke za to mloda chce KONIA! :D Upadlam jak to uslyszalam :p

Gosciowa - robilam test o 6.30 rano..pisalam ok. 8 dzis :p No niestety poki co dalej bez @, no ale kurcze no eh eh. * Kotek - noo to powolutku, ja wlasnie koncze pierwszy cykl staran, wczoraj miala byc @ - ale ani widu, ani slychu, a test negatyw :/. Kurcze no mam nadzieje ze te ponad 6 lat tabsow nie bedzie mialo wplywu.. :/ Ja sie zabralam za kapiel mlodej - tzn nadzoruje by sie nie utopila :) Ona chodzi spac ok 19 wiec juz pora na mycie - dzis sie szorujemy, bo jutro zdjecia do kalendarza na 2014r. Macie w przedszkolu/szkole jaselka? Kurcze moja znowu bedzie aniolkiem..3 rok z rzedu! Grr. Nie to, ze malo ambitnie, bo tez ma duzo nauki wierszy itp., ale chcialam juz jej kupic jakis inny stroj na jaselka. Ona chciala byc Maryja, ale niestety zajecia z logopedii ja wykluczyly, bo troche lubi poseplenic :p. Ja za to chodzilam na konkursy recytatorskie i same laury :D Zabawne, jak to czasem przeciwnie sie uklada :) Co dzis robicie? Ja jak dzis nie dostane @ to pewnie sie poprzytulamy co by z rytmu nie wypasc :D. Martwie sie ze dojdzie do tego, ze bedziemy sie kochac tylko te 6-8 dni w cyklu. :/

Moze ktos chce schudnac i duzo zaluje. Ponoc zal d**e sciska :D Ja wciaz bez @. I jakos sie nawet nie zbiera a powinnam dostac wczoraj.. Ech trzymajmy mocno kciuki za siebie a nie tam se cisniemy! :p * Czesc Kotek - no wlasnie. Musisz o sobie cos naskrobac ;)

Czesc Dziewczyny :) Kurcze te Wasze dzieciaczki choruja :/ Moja mloda tylko w czwartek kaszlala, potem juz luzik. Dzis po 19 mamy kontrole u okulisty. Ech moze chocisz przestanie nosic ten plaster.. * Gosciowa - no to juz chyba oficjalne Kongratulejszony!!! Nie opuszczaj nas, dawaj znac jak sie czujesz itp. Ja jutro zatestuje rano, poki co nadal bez @ ale cos stracilam nadzieje. Nie wiem czy popelnilismy gdzies blad czy co :/ * Agita - moja corka ogolnie to nie lubi lekcji..ciezko jej idzie na poczatku, zazwyczaj musi se poplakac, a potem juz z gorki. I tak ze wszystkim co zwiazane z nauka. Boje sie ze tak juz zostanie, chyba ma to po ojcu bo ja w jej wieku to juz dodawalam, czytalam itp. Ech no pozyjemy zobaczymy co z niej wyrosnie :p * MalaNadzieja - przerabane..ja jak tylko zaciaze to ide na l4. Naprawde wspolczuje. Jak chcesz byc kwita w stosunku do szefa to zapytaj sie czy zna kodeks pracy. Ooo to mowisz Orlen polknal Bliska? A jak to u Was wyglada? Tez szykujecie sie na l4? * Gosciowa jeszcze raz. To robilas jednak dzis ten test znowu zamiast jutro? Bo myslalam ze pisalas gdzies ze go spalilas :p Zakrecona jestem dzis moze cos pomylilam :p Ale masz fajnie, wiem ze zazdrosc przykra sprawa, ale to tak z radosci :)

Gosciowa pokaz foto! No weeez :p ale byloby fajnie :)))))) Ja tez we wtorek jeszcze sie stestuje - o 6.30 :D Jaki robilas test?? W pierwszej ciazy pierwszym znakiem u mnie byly powiekszone piersi i zyly mi strasznie wyszly na klatce piersiowej. To byl ten znak. Teraz cisza.. :(

Gosciowa - kurcze, duzo zdrowka. Migdalki macie zbadane? Mysmy w kwietniu wyciely i od tamtej pory jak reka odjal, a kiedys cora 10 dni antybiotyk, tydzien przedszkola, 10 dni antybiotyk i tak od wrzesnia do marca. Ale tez pewnie z wiekiem dzieci wychodza z tego.chorowania. Chociaz, moi znajomi dali corke w zeszlym roku do przedszkola do 5 latkow, pochodzila pare dni, chorowala i tak w kolko, w koncu ja wypisali z przedszkola calkiem. Moim zdaniem zla decyzja, bo poszla teraz do 1 klasy i co? Tak samo..3 dni w szkole we wrzesniu i reszta miesiaca w domu. Uwazam ze te chorobska chyba trzeba przejsc. Moja mloda jak jest zaziebiona to zostaje ze mna w domu i tyle. Ale wiem, ze nie wszystkie mamy moga sobie na to pozwolic i oddaja chora dzieci do przedszkola. Kiedys mama przy mnie mowila do Pani Przedszkolanki 'syna brzuch troche boli' i tak 4 dni co rano to slyszalam w szatni. No i co? Mloda przyniosla taka srake do domu, a ja z miska tydzien czasu. Grrr. Eh tez musze czasem pomarudzic :p * Zrobilam wczoraj pierwszy raz pizze! O matko pyszna wyszla taka, ze najchetniej zrobilabym juz kolejna! W sumie mam drozdze wiec moze rusze skacowana dupke do kuchni i zrobie :p

Czesc dziewczyny! Ja zamulam dzis, wczoraj caly dzien po sklepach, a wieczorem poszlismy na balety..wrocilismy o 4 rano. :D * Ja remont mam w trakcie..u gory juz wszystkie pokoje na chodzie, w lazience nafal tylko kibelek, bez podlogi..a na dole no coz kuchnia bedzie w polowie stycznia gotowa do montazu, ale za to kupilismy wczoraj farbe do salonu. :) * Ja uwielbiam Gizycko. Bylam tam niezliczona ilosc razy :) Ostatni raz na majowce br z mloda i lubym. Chcialam jechac teraz na wolne 11 listopada bo kilka dni wolnego no ale ostatecznie wybralismy przenoszenie mlodej do drugiego pokoju. * Ja czasem szukam na lumpach materialow, zaslon - czasem mozna trafic cos za grosze. * Na allegro kupuje dosc czesto, ale ubranie to jednak wole przymierzyc. Wczoraj zostawilam troche pln w reserved - zaczynaja mi sie podobac ich ubrania, takie bardziej kobiece sie zrobily. Kupilam kilka bluzek w tym dwie sliczne zlota i granatowa takie blyszczace, po 39zl. Ja jak widze niebieskie/granatowr ciuchy to padam z wrazenia. A na chaber i kobalt mam orgazm bez seksu :D I tunike kupilam super sliczna czarna w tloczone wzory - taka niby M ale maly brzuszek by sie spokojnie zmiescil :p * Dziewczyny nie kreccie afer przy weekendzie. * Mierzycie czasem cisnienie? Ja dzis mam 95/54. Hehe ponoc to cisnienie kacowe :p * U mnie sie nie zanosi na @. Powinnam dostac jutro..zrobilam dzis test, ale jedna gruba krecha. No nic, zrobie we wtorek kolejny. :) Kurde nie spojrzalam na polce i kupilam jeden plytkowy, a drugi paskowy. Ten paskowy robilam dzis, lekko niepraktyczny.

Agnes - a szukałaś na alledrogo? Tam przecież jest wszystko. Właśnie włàczyłam film na tvn style o tym mordercy Kotlarskiej Agnieszki. Oglàdacie? Milego wieczorku!

MałaNadzieja - ja testuję we wtorek. Ale jakoś słabo to widzę. Choć fakt, na pierwsze objawy jakiekolwiek ciąży jest za wcześnie, jedyne co mnie naszło to to plamienie niby implantacyjne. Hm. Pożyjemy, zobaczymy, na pewno dam Wam znać. Wiadomo, że każdy dzień bez @ w takim przypadku cieszy, więc jak w poniedziałek mnie nie najdzie, to we wtorek rano od razu dam znać. :)

Dla ścisłości - od listopada 2012r. Kurczę, to już rok w sumie jakby w mordę strzelił! Już nie liczę tego palącego epizodu jakiś czas temu. To i tak nieźle, bo zawsze paliłam paczkę dziennie, czerwonych marlboro setek. :D :D

* Anna85 - kurczę i Ty już na czerwono..eh już przez to wszystko najchętniej bym do Was dołączyła i dalej od nowa walka kolejny miesiąc. * Betka - my należymy do grona osób trochę w domu, trochę imprezy..Często organizujemy u nas domówki, czasem chodzimy na imprezy - zazwyczaj sami we dwoje, wtedy się najlepiej chyba bawimy :p (samoluby z nas, wiem :D ). Ja nie palę od listopada, po kilku latach przestałam, w sumie mój Luby na mnie to wymusił jeśli można to tak nazwać..Potem miałam krótki epizod palacza, ale jak się dowiedział, to przestałam znowu no i teraz tak trwam w niepaleniu. Co do picia to w sumie zawsze byłam jedną z pierwszych przy i ostatnią z odchodzących od kieliszka. Ale miewam takie dni, że poprostu mi nie idzie. Zresztą my imprezujemy w sumie co 2 tygodnie (jeśli jest okazja), bo gdy młoda jest z nami całe 2 tygodnie to wolimy siedzieć na kupie w domu i razem spędzać czas. Nie odstawiamy córy po rodzicach itp. Wszędzie razem :D Z tą wąchaną fajką to grubo - uśmiałam się po same pachy :D :D :D My mamy ja 27, Luby 29. Kurde, chyba nadrobiłam zaległości :) Jakie plany na weekend? Ja będę jeździć po sklepach i dotykać okapy i zmywarki - mamy już projekt nowej kuchni, wzięliśmy jednak na połowę stycznia, co by się finansowo nie pogrążyć przed świętami. No i jeszcze pewnie w końcu położymy listwy w sypialni i takie tam pierdoły. Ogólnie to poszłabym się dziś napić - co też zaproponowałam lubemu i koleżankom, czekam na odzew. :)

Betka - ja przed okresem czuję się chyba normalnie, choć zazwyczaj było to tak, że w środy przed (przy tabletkach dostawałam w poniedziałek krwawienie) to zawsze chodziłam mega wkurzona, a w czwartki z kolei płakałam. Ale chyba jakoś tak bardziej to poprostu wychodziło, niż @ miała na to wpływ, bo przecież przy tabsach to żadna @. :D Znalazłam czerwoną kurtkę ostatnio na strychu w rzeczach zimowych - jak nojka sztuka nie śmigana, ale taka wiesz raczej do wysokości początku spodni, więc ani to płaszczyk, ani nic. Kiedyś miałam ciśnienie na czerwoną kurtkę no i szybko mi przeszło bo wyglądałam jak jedna jedyna kolorowa bombka w sklepie z ciemnymi :p Ja noszę czarną do kolan UMBRO, kupiłam na przecenie w styczniu br. Spisała się świetnie na feriach w górach. * Jeżeli chodzi o ciuszki, to już kiedyś pisałam, że te lepszej jakości to zostawiłam sobie po młodej i zalegają na strychu w kartonach :). Dużo rzeczy pożyczałam koleżance, ale ona była dla mnie dobra tylko jak ciuchy trzeba było dać. Teraz już rzadko rozmawiamy niestety, żałuję. * Agita - ja też bajki cisnę z chomika, na bieżąco, chyba młoda ma na kompie ich ponad 100. Teraz ma ciśnienie na 3 części Aladdyna. Co do podróży, od lipca mamy samochód z dvd w zagłówkami, więc nie udało nam się nigdzie jeszcze jechać w dłuższą trasę (planujemy na ferie zimowe), ale czasem sam dojazd w korkach do miasta zajmuje godzinę, więc młoda się nie nudzi. Teraz ograniczam jej bajki, bo nosi okulary i do tego ma zaklejone jedno oko codziennie przez kilka godzin. Kurde na bilansie rok temu wszystko ok, a teraz na bilansie wyszło prawe +5, lewe +2. No kurdę szkoda słów. Wada wrodzona jednak się u niej uaktywniła, u mnie w rodzinie dużo 'ślepych'. Siostra ponad 6, kuzynki obie już po laserach.. Wyprawkę też kupowałam, bo nie miałam od kogo kupować. Między młodą moją a córką kuzynki jest hm 6 lat różnicy. Na allegro nic nie daję, bo 'może jeszcze się kiedyś przyda' - zbieractwo mam po mamie, ona po moim wojskowym dziadku :D * Aaaga - ja też robię te 25 testy, jakoś nie mogę trafić na 10 lub poniżej. A ostatnio pisałam Wam, że kobieta w aptece w ogóle nie miała bladego pojęcia, że testy ciążowe mają różne czułości.. Doczytałam o wynikach bety.. :/ Eh uchy do góry zacisnąć jaja i nie pozostaje nic innego niż czekać na następne płodne dni. :/ * Gościówa - z Quixx korzystałam ostatnio, może dlatego wyszedł negatyw? Marne pocieszenie, ale zawsze coś :p * Agnes jak tam bigos, już pożarty? Ja robiłam znowu mielone kotlety, a i wczoraj stałam pół dnia przy garach bo robiłam dżem i konfiturę z aronii - na działce mam 1500m2 krzaków aronii - w te lato zebrałam łącznie ok 100 kg :D. W garażu podłączyłam specjalnie zamrażarkę i się mrożą, czekają na takie co jakiś czas najścia, że mi się chce przy garach stać. :) Ja testuję we wtorek, może chociaż mi się uda w tym miesiącu..póki co żadnych oznak okresowych. Kurczę, u Ciebie też nici z testu? Ja jak robię test, to w tym czasie myję zęby - jak po nic nie pokaże, to od razu wywalam, ześwirowałabym chyba na samym czekaniu - z drugiej str co będzie, jak mnie druga kreska ominie :p * MałaNadzieja - z butami to zawsze kłopot - ja w tym roku polowałam na jesienne buty takie do kolan, w końcu kupiłam coś w CCC i jestem zadowolona, jeszcze się nie rozpadły, a to już ze 2 miesiące mają :) Dzięki za zdrówko dla młodej - ona kurcze 3 lata się na sterydach męczyła przez astmę..od czerwca nie bierze leków i teraz każde kaszlnięcie w okresie jesienno-zimowym to trwoga trochę. Poza tym jest silną alergiczką, tzn była, bo te lato już bez leków dała radę, choć testy we wrześniu wykazały dwa kolejne odczynniki. :/ Na szczęście pokaszlała wczoraj i pokichała, dziś już spoko, ale zostawiłam ją w domu, pół dnia dziś znowu nauka czytania..opornie to idzie. Teraz wcina porządny obiad i pod wieczór jedzie do ojca na weekend. * Joanne - z jednej strony mi przykro kurczę czytam, że się źle czujesz, no ale z 2 str dobrze, że będziesz już na swoim terenie. Chyba już jesteś..

Czesc dziewczyny! Kurcze przeczytalam wszystko, ale nie mam czasu nic dluzszego napisac. Jutro sie odezwe z konkretami, mloda mi sie zaziebila i siedzimy dzis i jutro w domu, uczymy sie :) Do jutra, milego wieczorku!

Przecież musimy o czymś rozmawiać..inaczej każda z nas zaglądałaby tu tylko w dzień testowania, by dać znać, co wyszło :p Może kiedyś, jak się lepiej poznamy, zaplanujemy jakiś miting na dzielni? :) *Agnes daj nam szansę, to była tylko delikatna wymiana poglądów :) A jeśli chodzi o tv, to ja oglądam dużo DOMO+, właśnie leci Hotelove :)

Fb :D Trójmiasto, tablicę, alledrogo, dużo po wpisach w wujku gógle - obecnie szukam inspiracji kolorystycznych do kuchni :D Na kafe kiedyś byłam stałą bywalczynią, lwem salonowym haha, teraz się udzielam na stałe tylko tu. Raczej dużo czasu spędzam w necie, ale nie są to strony 'rozrywkowe'. :) A Ty Agnes? Co Ty się tak kłócisz z tym Mężem swoim? Późno już, dajcie odpocząć sąsiadom :D Mój luby właśnie pierze monety - przyniósł z pracy jakieś drobniaki ze skarbonki i obiecał Młodej, że jej da. :)

Dziewczyny! Na miękko! Gościówa - toć tylko się droczę! Ale skutecznie ściągnęłyśmy Cię z powrotem:) A ja tu lubię zaglądać..przynajmniej nie szlajam się na ogólnym, bo tam czasem jak zajrzę to o pomstę do nieba można wołać - każdy się tylko nawzajem obraża i nie wygląda to za ciekawie :). Zaciążone mają fajnie - mogą już zmienić temat :) My musimy się trzymać w kupie, bez fochów mi tu! Co porabiacie na wieczór?

Gościówa - no spoko, rozumiemy..przynajmniej mogę tak powiedzieć sama za siebie :) Każdy czasem musi od siebie nawzajem odpocząć :)

Mój nie gra.. Mamy ps3, gier od groma i ciut ciut, jakieś tam mma, fifa itp. Ale nie tyka bo chyba nie ma czasu, trochę mu się nie chce, poza tym w pracy siedzi dużo przed kompem to w domu w ogóle nie siada, pomimo, że mamy 2 kompy i 2 laptopy.. Chciałam Mu pod choinkę kupić ps4, ale kurde nie wiem czy jest sens. Słyszałam też gdzieś już opinię, że na ps4 żadne stare gry nie będą odbierać. Więc chyba już w ogóle szkoda kasy i zachodu. Mój jak wraca z pracy, a różnie to bywa, czasem 18.20, czasem i 20, czasem 18 i musi wyjść znowu o 21 na chwilę, to wychodzi od razu z psem, potem podaję mu obiad, potem się chwilę opierniczamy z młodą, w tym chłodnym okresie to ponosi trochę drewna, odkurzy, ja po 19 szykuję młodą do spania już, my się kąpiemy i zalegamy od 20. :D Tak więc słabo z czasem na gierki i inne. Kiedyś odpaliłam wii czy jak to tam, ale mi się szybko znudziło, więc też leży i się kurzy. Dziś wycierałam kurze to znowu się tylko wkurzałam. Ogólnie może przez to, że ja za bardzo nie lubię gier bo mnie nudzą, to On też nie gra. Może gdybym była zapalonym graczem, inaczej spędzalibyśmy wieczory, ale nie wiem czy byłoby to dla mnie zadowalające :D. Mam za to wiele koleżanek, których mężowie/chłopacy nic tylko grają, a na portalach tylko się wyświetla, kto jaki poziom osiągnął :D

MałaNadzieja - ja miałam owulkę 14. dc, a raczej odczuwałam, plamienie miałam 19. dc., trwało kilka h. Dziś 22 dc, więc 28 dc wypada w poniedziałek, więc we wtorek będę testować..chyba tak będzie logicznie. Dziś to się zbłaźniłam na maksa.. * Dziś widziałam na alledrogo testy ciążowe po 1.20 pln. Takie paski, bez pojemnika na mocz. Co o tym myślicie? Nazywają się zgrabnie HCG i ponoć 99% bo standardowo od 25u coś tam. Generalnie nie żałuję na testy, ale pomyślałam, ile można ich kupić w cenie jednego, to dwa dziennie można by robić :D Tylko weź potem kobieto niech Ci niewłaściwie wyjdzie pozytyw..klęska. * Ja luteinę brałam już w ciąży, jak prawie nie straciłam, w sylwestra, yh. A to lekarz Wam mówi bierzcie luteinę czy duphaston, czy same prosicie? Ja powiem Wam byłam u lekarza, w sumie na wizycie u mojej pani położnej, która jest z lekarzem w gabinecie, no i powiedziałam jej, że odstawiłam tabsy i chcemy się starać. A ona 'No, no, ok.' - tyle gadki z jej strony. 'No i proszę zacząć brać kwas foliowy'. :D No to se zrobiłam krew, toxo no i tak staram się, zastanawiam się czy jest sens gdzieś tam ścigać lekarza, że chcę sobie jakoś pomóc, czy po prostu czekać, aż łaskawie coś się tam w którymś miesiącu poklei?

Anna - ja mam dopiero 22 dzień cyklu. Owulację odczuwałam w zeszły poniedziałek, więc w sumie ok. przyszłego wtorku powinnam testować. Staraliśmy się trafiać w 'te dni', no ale ja nie mam jeszcze wprawy - dopiero odstawiłam tabletki w październiku właśnie, po ponad 6 latach. Sorki, mam nadzieję, że się nie obraziłaś za tę różnicę wieku :p Ja mam skończone miesiąc temu 27, luby ma skończone 29 lat. Ja też chcę mieć drugie przed 30tką, a trzecie zaraz po drugim jakoś. Śmiesznie, jak my się kłócimy to zazwyczaj ja się wyprowadzam :D Tzn tak mówię, broń boże jeszcze do tego nie doszło. Ale my się kłócimy o pierdoły, jak sobie coś wymyślę itp. Bo luby to strasznie ugodowy jest i czasem jest mu wszystko wszystko jedno. Np. 'Jaką kupimy umywalkę?' - 'Wszystko jedno'. 'Co jemy dziś na obiad?' - 'Wszystko jedno'. Kłócimy się czasem gdy ja mam jakieś plany, on dzwoni i mówi o 17.40, że zaraz wychodzi z firmy do domu, a o 18.20 dzwoni i mówi, że wróci ok. 20. Ech. Czasem, gdy młoda jest u ojca, pakuję obiad i jadę do firmy i tam z nim siedzę i czekam, aż wszyscy skończą pracę, zamykamy i co zrobić, zazwyczaj wracamy do domu, bo późno. Albo gdy czasem trzeba coś załatwić na mieście za dnia, a on wiecznie nie może. On jest taki typ, że bez niego 2 h to firma upadnie, rozumiecie :p :p :p Anna, no co z tym testem.? Dawaj to zdjęcie! :) No ja to jak napisałam, długo się nie staram, ale wiadomo jak to jest. Podejmujesz decyzję i chcesz już, teraz! A tak bywa często, że ktoś ma wpadkę i się wcale o dziecko nie prosi, a te co chcą, to lipa. * Agnes - A ty z tamtych rejonów jesteś? Ja tam byłam u koleżanki pierwszy i póki co ostatni raz we wrześniu, w drodze z Torunia, kurde taki mały koniec świata trochę :) :)

Anna - źle się wyraziłam - ze sporą różnicą wieku między dziećmi :p Moja córka ma już prawie 6.5 roku :)

Agnes - moja koleżanka ma na imię Basia, pozwól, że nazwiska nie będę zdradzać - nie wiem czy miałaby na to ochotę :p Co tam się u Ciebie dzieje? Coś poważnego czy humorki? (nie obraź się :) ) Kurcze no staraj się nie denerwować, na pewno to w niczym nie pomoże, a wręcz przeciwnie. *Anna - witaj :) widzę, że będziesz kolejną dziewczyną w naszym gronie ze sporą różnicą wieku :). Wrzuć zdjęcie, to będziemy zgadywać co tam jest. A jak nie to śmigaj po kolejny, albo beta Ci pozostaje. Ja już też świruję, może też zrobię sobie hcg, grrr :p