Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izu22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez izu22

  1. Witaski. A ja sie witam przy bulce czosnkowej z dzemem :p Ale zaraz kawke tez musze szczeslic bo oczy na zapalkach a nic nie mam zrobione na swieta. nic maskara. tak to jeszcze nigdy nie mialam:( Apropo pieska to ja mialam huskiego, tzn on mieszkal u mojego eksa, i dostal go ode mnie, ale ja sie nim zajmowalam calymi dniami, jak reszta byla w pracy. Kochany psiak byl tzn jest nadal ale mam zakaz zblizania sie do niego;p Nic mi sie nie chce, dzisiaj ide na nocke i w niedziele, i musze posprzatac mieszkanie, upiec ciasta 2 i do tego salatke tylko, bo na obiad jestesmy w niedziele zaproszeni a mimo to nic mi sie nie chce. Meaa moj Kuba za kazdym razem jak jestesmy u sasiadki albo u malego Tomusia to zawsze chce tulic i na kolana, siada sobie na spaniu ja trzymam mu dzidziusia na kolanach a on sie tuli i tak opiekuje :) Strasznie kocha male dzieci :)
  2. No macham macham. Nie mam czasu na kompa ostatnio bo ciagle na dworze jestesmy z nowymi sasiadami albo na placu zabaw. A poza tym mam dola strasznego i nie chce nikomu smecic. strasznie mi ciezko i wszystko mi sie uklada pod gorke. Mamuniu gratulacje pieska. Asik i Kimizi gratulacje przedszkolaczkow. Holly musi byc dobrze trzymaj sie cieplutko:)
  3. Mamatomka a co do lotow to juz Amorek wszystko Ci powiedziala. Ja np nie bralam wozka ostatnio w ogole i tez bylo ok. mleka tez nie wiozlam ani poicia, tylko na bezclowce wode kupilam, ale Kubus jakos dal rade bez a ostatnio wywalilam buelki i nie pije mleka... ale kanapeczki i ciasteczka jakies przekaski owszem:) Holly trzymam kciuki najmocnij jak mozna za Ciebie...
  4. Meaaa spoznione zyczonka, 100 lat samego szczescia Wczoraj nie mialam czasu pisac bo ponad pol dnia lepilam pierogi w miedzyczasie play grupa z Kubusiem wiecozrkiem kawka u nowej sasiadki a potem u starych sasiadow drineczek... Pia robilas testy na alergie?? ja wlasnie musze zrobic sobie bo zdycham
  5. Witaski... Pia ale akcja z tym mlekiem... Ja pewnie bym sprala za takie cos;/ A u mnie dziem pod znakiem sprzatani, ale i tak nie zrobilam tyle ile chcialam. Pomylam meble w stolowym i kuchnie na blysk wyszorowalam, a w sypialnie zdazylam tylko szafe jedna:/ wiec zostala mi cala sypialnie i Kuby pokoj i schowek do sprzatniecia:/ A w piatek przyszly mi w koncu kanapy z pl :) jestem superascie zadowolona tylko zamowilam strasznie jasne i pewnie niedlugo bede klela na nie. A teraz zjadlam loda ja to pogrzana jestem zeby na noc tak sie napychac a potem plakac ze mi boczki ze spodni wystaja:/ Akcja z karta rozwiazana i nierozwiazana:/ Maz juz tam nie pracuje bo na cale szczescie w koncu dokonczyli z nim rekrutacje do nowej firmy i sam dal wypowiedzenie, ale chyba by go zwolnili bo nie wierzyli ciolki mu do konca:( tzn ta pani jedna mu wierzyla... w kazdym razie wszystkie oszczednosci i jeszcze troche poszlo sie jebac za przeproszeniem:( i zaczynamy znowu od nowa:( mam dosyc i staram sie omijac ten temat bo mi niedobrze. W kazdym razie od tamtego czasu siedzial w domu na zawieszeniu, a w pitek oficjalnie odszedl wiec ten tydzien siedzi w domu na bazrobotnym a od poniedzialku zaczyna w nowej firmie. Szkoda mi go bo zawsze bardzo szanuje swoja prace i widzialam jak strasznie to przezywa... Amorku zycze Wam szybkiego powrotu do pl i dokonczenia domku bo widze jak bardzo Cie tam ciagnie. Meaa sliczna dzidzia:) No to teraz Julek:) Moj Kuba to tez tak zakochany w swoim kuzynie jest ze az nie wierze:)
  6. Amorku wszystkiego najnajnajlepszego :) Mamuniu wieze Ci jaka musialas i musisz byc zla za ta kurteczke :( A tak w ogole to hejo:)
  7. Aaa z tymi ostatnimi moimy przeziebieniami to chyba faktycznie alergia:/ wzielam dzisiaj na probe zyrtek i narazie umiem oddychac a o tej porze nie umialam powietrza nabrac w ogole bo mialam zatkany nos i zadne krople psikania nic nie pomagalo...
  8. Kurde napisalam sie i wcielo posta wrrrr
  9. Dzordz usypia Kube ja juz gotowa do spania... Barylko niestety moj sie nie zgadza na dziecko, jak y mogl to by w ogole nie chcial ale ze ja chcialam to mamy Kubusia i na tym konczymy:) Za to pieknie sie bawi z innymi dziecmi i to nam starczy:) Ale fajnie, ze juz masz etap urzadzania ehhh nie zeby zlosliwie ale troszku zazdroszcze, tez chcialabym kiedys swoje i tak urzadzac....
  10. a ja zastrajkowalam i polozylam sie do lozka i zapowiedzialam, ze przez pol dnia nie wychode z niego :p GumiAga dobrze, ze Anulce juz lepiej. Kuba tez ma zabawkowego doktora i zawsze jak widzi ze sie zle czujemy to leci nas leczyc:D
  11. I ja sie witam, znowu chora czy juz nie wiem co mi jest od 2 tyg a od tyg nmam nos zatkany najgorzej wieczorem nic nie moge oddychac:/ zaczelam sie zastanawiac czy to nie alergia... Kuba je sniadanko i sie pyta czego placzesz?? mowie mu ze mam katarek a on mowi chodz tu, przytulil mnie wsadzil palca do nosa i mowi o juz wyjolem ci katarek:p Asik zycze Wam szybkiej budowy i szybkiego porodu :) Meaa gratulacje ciociu :) Kuknelam na zdjecie sliczna dziewczynka:) Mamy nowa sasiadke, ma 5 letniego synka Kacperka i 2 mies coreczke. Chlopcy sie polubili i teraz cale popoludnia spedzamy razem. Wczoraj bylo tak cieplutko, ze w krotkim rekawie chodzilismy, wiec Kuba calutki dzien na dworze byl:) Dzisiaj tez ma tak byc. Kuba jest zakochany w malutkich dzieciach. Tomusia ciagle tuli jak widzi, kazed sobie na rece dawac, a coreczke od sasiadki tez ciagle caluje i mizia si do niej. ze mna nigdy nie chce za reke isc, nie slucha sie w ogole:/ A u sasiadki byla wczoraj 7 letnia dziewczynka i cala droge z placu zabaw prowadzila go za reke to ani nie mrugnol ze nie... juz chcialam ja sobie wypozyczyc:p Sorki za bledy nie nieskladne pisanie, ale z Kuba na rekach ktory mnie zaczepia ciezko sie mysli :)
  12. Barylko widzialam zdjecia na nk:) widze, ze weekendzik udany :) heh
  13. Kimizi ja tez dozucam zyczonka duzo milosci i duzo milosci:p a do tego spelnienia marzen:D Dzien zlecial fajnie, ale przed jutrem mamy stresa, bo ma sie powyjasniac wszystko i mamy zle przeczucia :( ehhh
  14. Barylko moj sie tez brudzi, ale nie az tak. Pia Pascal jak zwykle nie do pobicia:) Uspialam Kubusia juz dawno nie robilam tego bo tylko tatus dla niego sie liczy mamie mowi idz sobie na dworek:/ ale dzisiaj dal mi sie uspic i mowi ze chce bajke o lwie ktory zjadl kwiatki, dziewczynke i babcie:p hehe pomieszal wszystko:D Chcialam isc jutro na nadgodziny ale nie zadzwonili buu... Mistyy sliczna lazieneczka:) pokazuj po kolei nie moge sie doczekac Twojej kuchni:)
  15. Witaski... Nie wiem co pisac tak jakos po przerwie ciezko... U nas dzisiaj bardzo wialo, troszke na placu zabaw bylismy, u kolezanki z kubusiem na kawce i jakos zeszlo... Generalnie Kuba jest ja 2 bieguny... z jednej strony kochany na maksa, caluje mowi ze kocha na swiecie(najmocniej) bardzo ladnbie mowi, pieluszki tylko na noc... z drugiej strasznie nas bije i nie wiem skad przywlukl slowko zabije... mowi raz do meza ze zabije go nozem:( i teraz mowie do niego np. uwazaj bo autko zrobi ci krzywde nie wolno na ulice wchodzic a jego odp. zabijem autko, ja mowie musisz byc grzeczny bo Pani nas ze sklepu wygoni a ten zabijem pania;/ tlumacze mu ze nie wolno tak robic ani mowic ani nikomu krzywdy ale nie dociera... patologia na maksa:(
  16. Kazecie pomachac to macham... Przepraszam ale nastroj od dluzzego czasu nie pozwala mi pisac...
  17. Amorku jejku nie mialam jak napisac ale bylam myslami z Wami. Dobrze, ze dotarl do domu i oby juz bylo dobrze. A ja tylko napisze ze dopiero niedawno wyszlismy na prosta a juz mamy znowu jeszcze wieksze problemy jebani zlodzieje. Wlamali sie mazowi na firmowa karte i w niemczech ukradli mu kase z konta tzn. nabili debet. Szef do niego przyszedl i kazal mu jechac do domu dostal obowiazkowy rtydzien urlopu jak nie wyjasnia tej sprawy to straci prace;( wyc mi sie chce kurwa badz uczciwy to cie wyhujaja;( LEPIEJ BYC NEI MOGLO. A zeby bylo malo to musimy ta karte splacic wiec musimy pozyczyc kupe kasy a potem to splacac:( Szkoda slow wyc mi sie chce ale juz nie mam sil nawet plakac. Pochlastam sie i tyle.
  18. Mamuniu to dzisiaj podwojnego bukietu pachnacych kwiatow Ci zycze:D Spelnienia marzen i zdrowka Wam Kobitki tez wszystkiego naj... Ja sie wpienilam dzisiaj na maksa. w piatek wieczorem rura od kibla zaczela cieknac. Dzordz wziol to poowijal jakimis tasmami, foliamy i troche zatamowal. w sobote dzwonimy zeby to naprawili a oni ze weekend, ale przysla faceta, tan wszedl i mowi ze do pon czekamy bo on nie ma czesci. W pon tam dzwonimy po poludniu bo nikt nie przyszedl a Ci ze w srode oszzzz:/ co za pi.... No i dzisiaj mowie do Dzordza ze juz nie dam rady, ze nie nasza chata ale napewno z 5 lat jeszcze tu pomieszkamy zanim cos kupimy, i chyba wyremontujemy lazienka. Pozakrywamy te oblesne brudne rury, polozymy kafle bo te tutaj to o pomste do nieba, wmienimy sanitariaty bo masakra:( Co z tego ze ja umyje kafle jak one zajebane tynkiem i syfem jakims, fugi juz odpadaja i czarne widac, wszystko takie usyfione ze bleeee.
  19. Ale pusto... Goniu, Gumi Aga strasznie przykro ze dzieciaczki pochorowane. Mam nadzieje, ze raz dwa dojdziecie do zdrowka. Ja dzisiaj poszalam ale i tak mi dobry zabraklo. Rano oczywiscie nietomna i nie umialam sie zwlec do roboty, ale jak juz zaczelam to i bulki upieklam (Pia a TY?) wyszly pycha:p potem zupke na obiad, powycierac kurze, poodkuyrzac, z Kubciem na spacer, do sasiadow na chwile zaniesc im bulki a potem caly wieczor prasowanie i dopiero siadlam eh. Barylko halooo? Zabka juz pewnie ma Majeczke przy sobie, mam nadzieje, ze wszystko ok :)
  20. Ufff przetrwalam weekend... Meaa ciesze sie ze juz za wami wszystko. Moj Kuba tez dzisiaj dal popalic zwlaszcza po poludniu, bo zmeczony byl. Goniu przykro mi ze tak z rozmowa o prace wyszlo mam nadzieje, ze w koncu trafisz do odpowiedniej szkoly :) Mamuniu moj maz mial sie odchudzac a ja mialam go tylko wspomoc ale widze ze sie nie pali do tego:p Upieklam paczusie wczoraj i wyszly pycha:D Moim chlopakom tak posmakowaly ze z 2 serkow to za mala porcja i tez bede musiala powiekszyc bo zniknely od razu:) Barylkooo jak Wam idzie urzadzanie domku?? Pisz czesciej:) A ja wczoraj po pracy wstalam o 11, ale jeszcze w lozku lezalam i gadalam z dzordzem. Za chwile Kuba sie do mnie skrada i chowa cos za plecami. Patrzymy a tam tluczek do miesa, wiec sie go pyta Dzordz co on robi a ten z duma: ide obudzic mamusie:p Patologia dziecko chcialo mnie zabic:/ Kurcze siedze sobie i mam ochote cos sjesc ale nie wiem co i tak na noc to nie wypada:p
  21. Asik normalnie uklony dla Ciebie za te paczki... Ja nie w ciazy i mm wiekszego leknia jak Ty, ze az mi glupio. Ja pilnowalam dzisiaj synka kolezanki. Mial byc do 4 ale niestety jak przyszlo o 12 do spanie to koniec. Tak biedny nie wiedzial co ze soba zrobic, wzielam go na dwor to chwile sie zabawil... ale potem placz i o 13 kolezanka na alarm przyjechala i zabrala go bo by nie zasnol. U nas pieknie dzisiaj, okna pootwierane na osciez, a ja w szlafroku bo mi zimno:p Kubal spi zaraz go budze i lecimy na dwor, potem pokroje salatke warzywna no i wieczorem do pracy. Meaaa mam nadzieje, ze juz ten wirus Naduni przejdzie na dobre. Kessi dla Martusi zdrowka, i dla Ciebie tez. No i wykozystaj meza :D a Ty odpocznij :)
  22. Gumi aga hehe glupio to zabrzmialo z tym krojeniem. Ale on uwielbia kucharzyc heh i jego pasja jest krojenie, ubijanie, mieszanie:D
  23. Meaa ale nadusia wysoka. Moj Kuba sie rozbieze ale nie ubieze bo on mowi ze chce byc golasem:p A tez go zawsze ubieram bo on sam tego nie zrobi ze wgledu na jego uwielbienie do golasowania. I pewnie wieki mina az sam to bedzie robil:/ GumiAga robisz pod gorke z tymi paczkami:p ehhh
  24. A moj syn znalazl nowe zastosowanie dla puzzli. Po co je ukladac jak mozna na nich lezec i ogladac bajke... Ale zaraz go zagonie do krojenia warzyw na obiad tylko czekam az mi tabletki zaczna dzialac. Dzisiaj warzywa z kurczakiem z piekarnika:p cos ala szaszlyki tyle ze nie na patykach bo mi sie nie chce nabijac:p
×