

izu22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez izu22
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pobodka o 5.50... Mamuniu ciecie nozyczkami super zapraszam Cie do mnie bo moj Kuba tak krzywo sciety :p Barylkooo mebelki super. Te dla dzieci to mi sie dla dziewczynki z orchidea podobaja rewelka :) Kessi halo halo cos sie nie odzywasz... Amorku chyba przeslalas mi z wiatrem wiruski bo wstalam i sie kiepsko czuje :( mam nadzieje, ze u Was juz lepiej. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uffff jak dobrze, ze juz wieczor :( mam dosyc maly dzisiaj przeszedl samego siebie. Mamuniu jest taki i przy mnie i przy tacie. I dzisiaj mi nie chodzi o spanie moje bo bylam w domku. W niego jakis diabel wstapil i taki byl :( Oby jutro bylo lepiej... Jutro jade sie spotkac z kumpela i jej synkiem o rok starszym wiec zobaczymy :) mam nadzieje, ze Kuba sie nie popisze bo az wstyd:( Ja wiem, ze tylko spokojem i tlumaczeniem da sie dziecku cos przelumaczyc, ale jak mnie Kuba ktorys raz z rzedu leje w glowe gryzie albo szczypie i drapie jednoczesnie to jak ja moge mu spokojnie tlumaczyc ze tak nie ladnie bo mamusie boli :( jak mnie boli naprawde bo ten jak chapnie mnie to matko... I jak ktorys dzien z rzedu mam to samo to ja juz nie umiem byc spokojna. Przeciez ja z tym dzieckiem niedlugo nigdzie do nikogo nie pojde bo wstyd :( mam dola jak stad do pl:( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku ja tez nie mam maszynki a ser ucieram taka drewniana palka z zoltkiem :) Kuba nie dosc ze nie da sobie przy katarze nosa wytrzec to jeszcze nie da sobie zrobic inhalacji ta maszyna. Ale jak zagrzeje w garnku wody i do gotujacej dam lyzke soli. Zamieszam wylanczam i nad garnek na 10 min. glowe. Potem po pol godzinie zakrapiam i taka ropka splywa. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadamo ciesze sie ze chrzciny udane a Twoj Dawidek to kochane dziecko. Normalnie az zazdroszcze. Albo ja nie nadaje sie na matke :( moze moje dziecko nie jest takie a ja jestem do dupy :( Sa dni ze jest kochany, ale to bicie, kopanie, teraz szczypanie i drapanie i jeszcze rzuca czym popadnie. I tlumacze i prosze i do kata idzie i nic. tzn. jak mowie ze do kata to mowi mami nie nie ciem i zaraz leci do mnie i mojaaaaaa kosiammm i mnie tuli i caluje. A zaraz znowu to samo :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo... Dzisiaj moj syn przeszedl samego siebie :( Diabel wcielony. rzuca wszystkim kopie i bije. Pia zamien sie na przedszkole :( Pia moze pascal do tej pory nie mial stycznosci z wirusami i teraz zaczol chorowac. Podawaj mu witaminki, zrob ten syrop co Amorek mowila i moze dojdzie do siebie :) Zdrowka dla Was... Co do kolezanki, to ja Ci napisze na przykladzie mojej mamy. Sama sobie wyczola guzek. Diagnoza w tydzien rak piersi... Zalamka totalna, depresja, nwet mysli... aniewazne. Zawsze wierzaca i zdrowa zywnosc i w ogole tak jak twoja znajoma. Mojej mamie poprostu byla potrzebna druga osoba. Musiala sie wygadac, mogla gadac non stop. jak tylko zostawala sama to koszmar. Nie wazne bylo co jej powiesz, tzn. wazne bylo zeby wspierac, ale najwazniejsze to sama obecnosc. Moja mama niestety bardzo slaba psychicznie, nie wiem jaka jest Twoja znajoma. kazdy czlowiek inaczej reaguje na takie wiesci. Mojej mamy kolezanka walczyla z rakiem 10 lat. Najpierw powiedziala, ze musi dozyc jak jej syn zda mature, potem jak corka osiagnie 18 potem to tamta. Wyznaczala cela. byla przy tym silna i nigdy nie pokazala ze sie poddala. Moja mama wrecz przeciwnie. Minelo juz 5 lat od choroby a ona chucha i dmucha na siebie i ciagle by sie badala i u lekarzy siedziala i nie wierzy im ze jest ok :( Najwazniejsze, zebys dala jej wsparcie. Byla dla niej kiedy bedzie musiala sie wygadac. Cari zaczelam brac aspargin... czy jakos tak. Dzieki za rade. Asik no to i ja czekam na wiescie co to :p Udanych wakacji :) Babeczko mojej kolezanki syn najpierw plakal w przedszkolu a teraz pisze ze nie chce isc do domu i mowi: momo jeszcze chwilke tylko skoncze sie bawic :p Bedzie dobrze :) A pierogi z serem to robie zoltko z cukrem waniliowym i zwyklym ucieram i do tego ser bialy jak do nalesnikow :) pyszne... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i poweekendowo. Ojjj biedne dzieciaczki cosik jesiennego dopada juz ze takie chorutkie :( Amorku, Babeczko, Mamatomka zdrowka dla maluszkow. Myszko dla Was rowniez, oby wszystko minelo jak najszybciej... Ajjj Ci lekarze. Ja poszlam w piatek i mnie tylko podkurzyl. Mowie mu ze zle sie czuje, ze dretwieja mi rece czesto a ten kazal mi zaknac oczy dotknol w reka i pyta sie czy czuje. ja ze tak to on mowi ze nic mi nie jest :( A w nocy myslalam ze umre dretwialam non stop ze 100 razy i musialam M budzic zeby mi masowal reke bo ja nawet nie wiedzialam gdzie ja mam... Ale to nasilone bylo ze zmeczenia bo chyba z 40 godzin na nogach bylam... W sobote bylismy i znajomych, Kuba tak sie zakumplowal z ich psem, ze juz myslalam ze razem zasna na korytarzu na jego spaniu hehe. Ale niestety musielismy sie zwijac bo mojego leb tak bolal ze nie dal rady... Wczoraj pojechalismy na taki targ z uzywanymi rzeczami i kupilam Kubie kierownice. Pierwszy raz w zyciu zabawka mu sie tak podobala. bawi sie nie co chwilke :) Az nie wierze... Ciepla mi zawsze wolny czas jak spedzamy w 3 tak szybko mija:( A taki placek jak Ty to ja robilam z jablkami. Rewelacja i zero roboty :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko tos nowiny z rana z tymi podwyzkami przyniosla. barylko ja poprosilam mame i kupila mi butki w bartku dla Kubunia ikolezanka przywiozla. troszke duze bo palec mi wchodzi ale podrosnie mu nozka do nich i sa swietne bo maly ma szeraka stope i wysokie podbicie i to jedyna firma ktora mi pasuje. tzn. jeszcze ecco i geox tez :) Ale te Bartka juz nosil i wiem ze mu wygodne :) Niestety nie moge na dzien bo nie ma mi kto z Kubciem zostac, ale od przyszlego tygodnie bede robila weekendy to juz bedzie Kubal z tatusiem w dzien to ja bede spala :) Kuba mnie gania po mieszkaniu z psikawka w ksztalcie rekina i zamiast pif paf to krzyczy pipa pipa :D A ja w miedzyczasie chwytam jakies rzeczy i odkladam na miejsce :p 2 w jednym dziecko sie cieszy a ja sprzatam :) Babeczko dzielna z Ciebie babka, a Czarus szybko pokocha przedszkole :) Pia pewnie z Pascalem w zlobku :) Mamatomka mam nadzieje, ze z Tomusiem juz lepiej. Barylkooo jak mi Kubal da to zagladne do albuiku. Ale tego posta pisze juz bardzo dlugo bo musze biegac z nim :p -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja po nocce macham Wam padnieta Kuba dal mi sie kimnac pol godziny :( Nie wiem jak ja wytrzymam a jeszcze tak glupio mam lekarza dzisiaj i kiedy Kuba edzie spal ja musze isc wiec nie pospie z nim :( Barylkoo te brw capslok sa rewelacyjne :) Chyba Samadama je ma o ile pamietam dobrze :) Piekne pokoiki beda mialy Wasze pociechy w nowych domkach :) ja to bym duzo dala zeby miec taki swoj domek :) Ciepla ale narobilas smaka na placuszka domowego. ja uwielbiam drozdzowke z duzo iloscia kruszonki i owocami mniammmmmmm...... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wlasnie moj maz dostal radio i musial chcac nie chcac gadac po angielsku i teraz super mu idzie. Dlatego ciesze sie ze mamy teraz znajomych z ktorymi sie bedziemy widywac bo ona angielka i musze gadac z nia chac nie chcac po ang. Czasem sie napoce nie umiem powiedzec co bym chciala, i przed ich wizyta sie stresuje strasznie, ale potem sobie tlumacze ze mi to dobrze zrobi. mam nadzieje, ze dzieki nim coskolwiek rusze do przodu. najbardziej mnie boli jak jestem na placu zabaw i nie umiem sie odezwac do tych dzieci nie mowiac juz o rodzicach :( Bo jak sie nie stresuje to pogadam ale jak mnie zlapie to koniec :( A dzieci mnie strasznie stresuja bo mi glupio ze ja stara a nie umiem sie z nimi dogadac :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
babeczko moja mama jak pojechala pierwszy raz do niemiec to umiala tylko powiedziec dzien dobry nazywam sie... i nic zupelnie nic. A teraz smiga jak nie wiem. Smieje sie ze mnie ze ona taka stara a sie jezyka nauczyla szybko a ja mloda i nie umiem. Ale ona byla z samymi niemcami a ja z polakami i tu roznica. Szybko bys jezyk podlapala :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
barylkoo http://www.ikea.com/gb/en/catalog/categories/departments/childrens_ikea/18835-2/ <stopka> 22.12.2008 Kubuś </stopka> -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
barylko to Twoja natalka widze taka jak moj Kubal. On tez do odkurzacza mi nie da dojsc. Gotowac to sam by chcial... Kluski slaskie lepi, piane ubiaja mikserem i siam i siam i nie da dotknac. Jak ja tylko do kuchni ide po cokolwiek glupi owoc wziac to on leci juz za mna z krzeslem i mowi koic koic ze chce kroic :/ Czasem to fajne jest ale nieraz juz nie mam sily mu tlumaczyc nie idz z tym krzeslem bo sie poparzysz, tu nie tego nie :( Wczoraj chcial psik pisk meble to dalam mu pronto i scierke poszlam po cos do kuchni wracam a ten calutki w bialej pianie na dywanie na meblach :/ dobrzez e sobie do oczu nie prysnol... siedzial zadowolonyjak nigdy. Zabralam mu to i zaczelam z dywanu scierac ta piane. Patrze juz go nie ma mowie cos za cicho. Ide a ten szczotke do kibla sciagnol z parapetu (tak wysoko chowalam zeby jej nie ruszal) i zadowolony kibel myje i tylko mnie zobaczyl i krztyczal ze on siam i siam... Babeczko ja bym probowala byc twarda i w koncu sie przyzwyczai. moja mama zawsze ulegala mojemu bratu i jak szla do pracy i ja musialam go zaprowadzac to byl szal. Mam nadzieje, ze Twoja konsekwencja sprawi, ze mu przejdzie i polubi przedszkole :) Mojej znajomej synek w tamtym roku tez tak robil lapal ja za noge i plakal nie nie a potem sie przyzwyczail. ona jak wychodzila z przedszkola to plakala razem z nim ale nie miala wyjscia i po kilku razach polubil tam byc i duzo rzeczy sie nauczyl :)Zycze w takim razie wytrwalosci... Gumiagajestesmy z Toba, pisz i zal sie... kazda z nas ma dolki i dobre slowo uslyszala na forum nie raz :) jestesmy z Toba :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko jemu chodzi chyba o to ze chce spac z nami. Zwlaszcza z tatusiem bo zawsze jak ide do niego to sie pyta o tate. Nie ma mojego teraz calymi dniami w domu przez ta nowa prace i maly tak strasznie teskni. Ale on zawsze sie budzil w nocy :( i mam wrazenie ze juz zawsze bedzie... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamatomka dobrze, ze wiadomo co tomusiowi jest i juz lepiej z nim :) Duzo zdrowka zycze :* -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylkoo ja bym wolala zeby moj Kubal spal w dzien z godzine a za to rano pospal dluzej. A on w dzien spi 2 czasem3 godziny ale rano niestety ranny ptaszek. I nie przeszkadzalo by mi to gdyby nie moje nocki i rano mam najlepszy sen. Dzisiaj pol nocy spalam z nim w jego lozku :p Nie wiem czego budzi sie czesto w nocy. Mamuniu chyba sobie reke mozemy podac bo ja mam wrazenie ze juz nigdy nie bede spala cala noc spokojnie :( Przytulil sie do mnie i nie chcial puscic a ja zasnelam... nad ranem przenioslam sie do siebie... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylkoo a co do rozowego pokoju to ja sie tutaj na rozowe pokoje napatrzylam. Moja sasiadka ma rozowe wszystko doslownie wszystkoi :/ Sciany, meble, lozko, dywany, posciel i zabawki rozowe... Mnie osobiscie podobaja sie teraz te biale meble w ikei i mozna do nich dac zielone drzwiczki poprostu bomba, szkoda ze nie bylo ich kiedy ja kupowalam dla Kubcia... Mozna oczywiscie i niebieskie, i rozowe dac i chyba brazowe,a le te z zielonym mnie urzekly :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I ja juz po sniadaniu sie witam Qurde ja co wieczor blagam tego mojego szkraba zeby posspal chociaz do 7 nie mowie juz ze 8 byla by zbawienna to nie 5.30 - 6.00 na nogach i mleko daj i koniec. Samadamo takich ludzi spotkac na swojej drodze jak Ty to wielkie szczescie. Te dzieciaczkimaja wielkie szczescoe, ze trafily na Ciebie... Ciepla kochana jestes, ze tak sie o dziadka troszczysz :) medal dla Was dziewczyny. A co do faceta z dzieckiem to kolega ostatnio siedzi ze swoja bo jego zona w pracy i przywiozl i na slozbe swoje dziecko, skarpetki na lewa strone i mokre miala zalozone :p Dobrze, ze z Amelka juz lepiej dzielna dziewczynka. Kessi ja tez tak mysle ze bedzie chlopiec... Pia co do pracy to odkad odszedl moj M to sie tak dziwnie zrobilo, bo wszyscy na mnie naskoczyli nagle. Tzn co ludzie gadaja to ja mam w dupie bo sa tacy ktorzy mnie znaja i nie gadaja bzdur tylko Ci ktorzy mnie nie znaja gadaja. Ale jeden taki team leader sie mnie czepil i nie chce odczepi. Ale ja nie z tych co skula ogonek i sie nie odezwa. Zobaczyl ze pysk mam nie od parady i troche sie speszyl. A poza tym jeszcze jedna glupia akcja do mnie a ide z oficjalna skarga. Teraz jest redukcja etatow wiec tego mu naprawde nie trzeba :p Pia dzialaj dzialaj, u mnie masz wsparcie calkowite z firma :) Mojej mamie jak podsune to moze tez skorzysta bo wlasnie sie zastanawiala nad nowym miejscem :) Namawiam moja mame zeby wyjechala do Austriui na kontrakt. jest pielegniarka, papiery ma przetlumaczone, nostryfikacja zrobiona. Ale w momencie kiedy miala jechac zachorowala. Teraz juz 5 lat po chorobie spowrotem zaczelam ja dopingowac ale ona nie chce bo sie boi. Kessi ja tez czuje ze tamtem moj pomysl byl dobry, bo rozmawialam tutaj z doradcami biznesowymi i mowili ze super. Ale jest jeden maly szczegol ktory mi przeszkodzil niestety. Warunki wspolpracy ktore mi zaproponowali byly nie do przyjecia bo musialabym dokladac do tego :/ -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bylam bez neta kilka dni i ciagle mi sie wylancza. U nas w koncu slonce wyjzalo i pranie na dworze... Meaaa powroty do rzeczywistosci sa najgorsze. Dunia madra dziewczynka i wszystko zrozumie :) Babeczko, Pia gratuluje zlobka :)Oby bylo coraz lepiej. Pia przeczytalam o Twoim interesie i jesli tylko masz taka mozliwosc, i wiesz ze chetnych jest sporo to co Ci szkodzi. Moja mama jezdzi tak od kilku lat do tego samego miejsca. Wczesniej jezdzila do Pani bo chora, ale Pani zmarla a jej maz tak sie przyzwyczail ze dalej tam jezdzi. On nawet byl u nas na weselu tak sie zaprzyjaznili :) Wiecie co ja musze cos wymyslic ze swoim zyciem, zajac sie czyms, bo jak dalej bede na te nocki chodzic to sie wykoncze. raz ze zmeczona jestem a dwa to ostatnio mam takie sciny z jednym takim team leaderem, on pilnuje ludzi na pietrze. 4 lata robie w tej firmie a ten sie nagle mnie czepia. Chyba na niego skarge taka wymaluje bo juz nie mam sily na niego. Kuba konczy obiad, zaraz idziemy na jakis spacer niech sie wybiega. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kimnelam sie pol godzinki, obiad sie robi, tzn 2 dani bo rosolek juz od rana gotowy. Szukam przepisu na dobry sernik na zimno... Mamuniu, Kessi kucharki macie moze jakis sprawdzony?? Znalazlam jeden. Pia ze strony co tez uzywasz do pieczenia ciast :p Zrobie na weekend bo mnie korci :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja mialam isc spac bo na nocce padne truper a jutro znowu po pracy musze z malym byc ale gdzie tam. nie chce mi sie spac :( Zrobilam rosolek moze mnie zmuli jak zjem cieply... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale wam dziewczyny zazdroszcze z tymi budowami i urzadzaniem i w ogole. ja uwielbiam sklepy meblowe, ogladaj wybierac ajjj. Moj M sie smial ze powinnam byc z milionerem i nic nei robic tylko urzadzac :p Amorku ja mam do Ikeai jakies 40 min drogi autem. Autobusem duzo wiecej. I tez uwielbiam pojechac i poogladac :) Kuba ostatnio jak zasypia to wyciaga rece chce sie przytulic mowi moja albo kosiam i zasypia hehe :) I zaczol za wszystko dziekowac. Dalam mu bulke cynamonowa dzisiaj a ten dziekuje. Kessi zapomnialam Ci napisac, za materac calam 39. Mielismy wziac drozszy ale nie bylo na stanie a ten tez byl twardy i stwierdzilismy ze pewnie i tak go zleje albo cos wiec szkoda kasy na drozszy. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi wiec wyglada na to ze bedzie chlopczyk :) na kiedy masz termin. Moja szwagierka na 14 lutego a kuzynka na 3 :) Zaczynam podziwiac rodzicow 2 lub wiecej dzieci a blizniakow to normalnie podwojnie... ostatni tydzien bylam z 2 rowiesnikow (roznica 2 miesiecy) i masakra. Moze dlatego ze moj Kuba jest taki niegrzeczny :( Wy sie obawiacie zlobkow a ja chetnie bym Kube poslala do przedszkola... moze by mu kontakt z dziecmi jakos pomogl. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku Kubusie juz chyba tak maja z tymi nocnikami. Moj juz wolal ale tylko jak byl na golasa i to 2 dni a potem bunt. teraz wola siku jak chce zebym gdzies poszla albo zeszla mu z krzesla cwaniak. Raz mial koze w nosie i mu mowie czekaj mama wyciagnie poszlam po papier i mu pokazuje ze to jest koza w nosku byla i lepiej Kubus teraz bedzie oddychal i etraz jak znajdzie cos w okolicach nosa to wola mama kozia kozia kozia. Przed chwilka przybiegl z kawalkiem marchewki bo chrupie i wola ze ma kozie... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia co do brata, to troche czasu uplynia zanim cokolwiek zrozumie. Moj M mial dziewczyne przede mna 3 lata byli ze soba. Ona poscila go kantem a potem dalej z nim cos chciala, on byl tak w nia zaslepiony, ze szkoda gadac i dawal sie wykorzystywac na kase bo ona tylko prezenty chciala a potem zrobila sobie dziecko z innym... Z mojego bylego przyjacielem :p A moj byly zwiazal sie z jej siostra :) W kazdym badz razie wiem, ze zanim do niego dotrze jaka ona jest moze mu zabrac bardzo duzo czasu. Ma ja za bardzo wyidealizowana... Kurde nic mi sie nie chce a trzeba obiad robic i dzisiaj znowu na nocke. Mam w pracy teraz przesrane jak mnie wysla dzisiaj na zimne znowu to na bank bede chora :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
izu22 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly bidulko. Mam nadzieje, ze z Przemciem bedize juz lepiej i w koncu bedziesz miala juz tylko sloneczko nad soba a nie chmury :*