Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izu22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez izu22

  1. Dziewczyny probowalam wejsc na galerie i dorzucic kilka zdjec, ale nie wchodzi nic ani nie widac waszych zdjec?? co jest nie tak?? moze ktoras mi odpisac??
  2. Pia owszem dotarl do mnie Lefax i jest lepiej. Tzn. brzuszek nadal pobolewa malego, ale juz sie tak nie prezy i nie jst twardy. Powiem mamie zeby wicej tego przywiozla mi. Kurcze a ja nic sie nie moge pouczyc bo maly ciagle by na rekach siedzial. Tzn. moglabym go ouczyc ze ma troszke sam sie zajac soba ale niestety maz po nocy spi i szwagier. Ale juz niedlugo beziemy w Pl i zaczynamy nauke :p Kimizi ja sie nie gniewam tylko i tak mam wyrzuty sumienia ze zmarnowalam moja laktacje, ale kurcze maly nie chcial cyck i to tak z dnia na dzien sobie ubzdural i tak mnie przez to cyce bola ze szok. Bo ciagnol je we szystkie strony auccc. Myslalam, ze macierzynstwo jest latwiejsze...
  3. No moze i macie racje ze latwo na sztuczne przeszlam:/ Ale co ja poradze ze moj maly nie chce w ogole cyca, a jak podawalam moje mleko z butli to jaby przez niego przeltywalo. Nie zdazyalam sciagnac laktatorem jedej porcji, zaraz byl znowu glodny a w cycach susza bylamaly darl sie zapowietrzal, i poetem rzuszek go bolal,a darl sie tak ze az chrypke ma. Wiec zaczelam mu mleczko mieszac ale wtedy wymiotowal jak mu mieszalam, wiec musialam zdecydowac czy mam cale 24h pozwolic mu plakac przy cycku jak to bylo ostatnie 3 dni czy dac sztuczne i maly zadowolony. Kazdej by peklo serce jakby ich dziecko wylo tak ze potem glos traci. Maly od piatku ma chrype przez to:( Moze i jestem wyrodna matka i moze sie poddalam za szybko, ale przynajmniej moje dziecie glos odzyska i sie usmiechnie jak zje a nie tylko ryk.
  4. Witam Kobitki :) Widze, ze teraz kazda ma jakis problem jak nie z cyckami to z brzuszkiem... Ja mam w kolko to samo czyli i cycki i brzuszek. Kasia moj maluszek tez w kolko placze tylko i marudzi. Wczoraj mialam ta sceneria przez 4 h wieczorem, ale brzuszek go nie bolal... Juz nie daje rady nieraz. Noi cyca zrezygnowalam calkowicie, bo moj maly jadl wtedy i moje mleko i taka sama ilosc mleka sztucznego, wiec wynikalo ze moje przez niego przelatuje. Np. jednorazowo przy karmieniu je 120ml sztucznego, a jak dawalam moje to jadl 100-140ml mojego i do tego 90-120 sztucznego. Balam sie przekarmienia, w pewnym momencie on ni mial granic i wtrynial non stop na zmiane moje sztuzne i tesciowa kazala przejsc calkowicie na sztuczne bo tak nie wiadomo bylo co i jak. Boszzz ciezko mi strasznie :( Ale co ja poradze ze z dnia na dzien malemu sie odechcialo siedziec przy cycku. Walczylam 3dni i nic wiec dalam spokoj. Moze za szybko, moze za slaa jestem na to wszytsko :( Nie potraie wlasnego dziecka wykarmic... Gonia ja dolanczam do Ciebie czyli sesji ciag dalszy. W niedziele pierwszy egzamin. A w piatek lecimy do Polski. Jeja jak ja sie boje leciec samolotem z malutkim. Mam nadzieje, ze jakos to zniesie. Poza tym ta zmiana otoczenia... Wszystko nowe, pokoj kazda sciana i ludzie i rzeczy... Oby jakos to zniosl:/
  5. A i jeszcze nazwe masci pomylilam Flatulin mialo byc...
  6. Kuzwa nastukalam sie jak glupia i wcielo posta kurka !!!! Wiec zaczne od nowa. maly od 2 dni nie mial kolki tylk sie prezy i sadzi baczki, ale jest zdecydowanie lepiej niz bylo. O 8 wczoraj zjadl i spal do 1,30. Potem zaczela sie walka ktorej nie rozumiem zupelnie. Ja mu cyca on lapie puszcza prezy sie kweka steka, rozdrazniony. Mowie moze kolki, biore do odbicia, bek i dalej to samo. Moze to moja wina ze jadlam normalnie bez ograniczen, sciagnelam mleko do butli i jadl normalnie. Potem przystawiam go do cyca i znowu cos mu nie pasi. Kurce moze mam malo pokarmu?? Juz nie wiem o co mu kaman skoro z butli moje mleko pil ladnie... czesniej cyce mu tez nieprzeszkadzaly :/ No i dostalam w niedziele od kolezanki ze slowaji masc, Flanulin, na brzuszek. Przy przewijaniu smarujemy odrobinka masci, a przy karmieniu dajemy infacol i jest znacznie lepiej z tymi kolkami. Tzn brzuszek nadal troszke boli, ale za ta baki sadzi a wczesniej tego nie robil. Kurde juz sie boje nastepnego karmoenia. Ale chyba zaczynam miec probl;emy z pokarmem, malo go albo co:( Krde wiecznie cos nie tak. Ewciu trzymam kciuki za Twojego synka i za Ciebie. Duzo wiary wam zycze i napwno wszystko bedzie dobrze :)
  7. Mamuski! U nas noc hmmm intensywna. Malutkiego troszke mniej bolal brzuzek, ale za to jadl co chwile, potem stwierdzal, ze on spac ni bedzie i masz sie z nim bawic. Dopiero o 8 zasnol na 1,5h to i ja sie polozylam. A teraz znowu doi cyca... Kurde ilez mozna :) Wczoraj byla pani zwazyc malego i ma juz 4,5kg. Glodomoek moj zaczyna powoli wyrastac ze spioszkow. Kiniak nie martw sie ja tez wpierdzielam jak leci. Na poczatku byla dietka, zeby malemu nie zaszkodzic a i tak mial kolki. Wiec zazelam jesc w miare normalnie bo co mam sie katwac jak to nie ma znaczenia... A co do paszportu to w przyszlym tyg juz doodbioru i 23 lecimy do Polski jupiiii. No i na 1 lutego mamy chrzciny:) Boje sie troszke czy nie za wczesnie, bo malutki jest nieznosny, ale co tam. Nawyzej da koncert w kosciele...
  8. Dziei Pia. Wlasniedzwonilam do mamy i jutromi wysle. Mam nadzieje, ze malemu bedzie lepiej :)
  9. Pia dzieki za nazwe leku. Mama moja wlasnie jest w Niemczech to jej powiem zeby mi wyslala:) No tosmy sie zgraly zporodami:)
  10. Kasiu moj tez ma refluks, dzisiaj mi hafnol w ncy tak, ze cala pielucha mokra byla. Meaa a jak odciagasz to probowalas masowac cycki.ja jak sciagam mleko to tz musze jdna reka pompowac a druga cyca sciskac z kazdej strony i wtedy leci wiecej i wiecej sie sciaga, a jak tego nie robie to leci malutko :/ a tez z cycow kapie. A ja wyrodna matka butle dziecku dalam ze sztucznym a on zadowolony spi... co za ironia
  11. Tak zrobimy:) A dziewczyny Wy sie martwicie, ze Wasze pociechy jedza za krotko... A ja ze za dlugo jadl. Bylam az w Londynie w klinice u polskiego pediatry. B maly na cycku suedzial i siedzial nieraz po 2 2,5 h i dalej glodny i on naprawde ciagnol cyca. pani powiedziala, ze dzieci sie najadaja juz po kilku minutach a do 10 nmin to juz napewno zjedza to co im potrzebne. Jeja jak ja bym mojego miala na cycu 10 min. to bymmiala taki alarm w domu ze hoho. Kurcze sorki, ze wam teraz glowe zawrocilam, ale z tym moim potworkiem glodomorkiem tak juz jest. Nawtrynia sie jak glupi i ciagle mu malo, albo kolki.
  12. Wszysto bylo wyprobowane a maly mial coraz to mocniesze bole. A od wczoraj wydaje mi sie ze jest leoiej. Bo przespal pierwszzy raz od urodzenia 4 godziny w nocy. A tak zawsze co 2 sie budzil, a wczoraj to juz w ogole nie spal z bolu. Wiec juz sama nie wiem. Kurcze mam pokarm i co mam go do zlewu wylewac bo malemu troszke lepiej po butli??
  13. Meaa dziekuje. Narazie z kolkami walczymy chyba w glupi sposob. Od wczoraj podajemy malemu bebilon hypoalergiczne zeby zobaczyc czy bedzie lepiej. Jadlam naprawde ostroznie, ale nie wiem czy nie za duzo nabialu :( Juz wszystkiego sie chwytamy bo maly strasznie sie meczy. Moze to moje mleko. Nie wiem czy dobrze robie, ale coz... Jak nie moge pomoc wlasnemu dziecku :( No i przez te kolki byl ciagle na rekach, i teraz kolejny klopot bo sie chyba przyzwyczail i ciagle chce na rece./ Dopiero jak zasnie glebokim snem to jest spokoj inaczej jest syrena.
  14. No widze, ze o mnie nikt nawet nie pamietal wiec nic nie szkodzi ze mnie nie bylo tyle czasu. szkoda, ze zistalam niezauwazona. Zycze spokojnych dzieciaczkow i jak najmniej problemow. Poszukam porady gdzies indziej.
  15. Witam Wszystkie Mamuski :) Dawno mnie nie bylo, ale moj maly terrorysta mi na nic nie pozwala. Ale od poczatku. Kubus urodzil sie 22 grudnia o 19.16. 3970kg zywej wagi i dzieki temu mamusie pocharatal tak, ze miala krwotok (koszmar brrr) i chcieli krew przetaczac. Ale wszytsko sie dobrze skonczylo... Potem bylo cudownie przez hmmm 2 dni. Malutki zarlok siedzial na cycku non stop, ja go od cycka zeby do kibelka a ten ryk. Po kilku dniach zaczol sie najadac tak na pol godzinki godzinke, ale... Zaczely sie kolki, ktore sa coraz to gorsze i gorsze. Maly tak strasznie sie drze ze chyba cale miasto budzi. Dzisiaj dawal koncert cala noc. Serce mi peka bo nie umiemy mu pomoc... Probowalism wszystkiego a tu zamiast lepiej jest coraz gorzej. Do tego cycki mam tak pogryzione, ze musze pokarm odciagac zeby dac malemu, bo jak pomysle ze ma mi tarmosic cycki to mi sie plakac che i mam ochote uciec z domu. No niezanudzam juz. Kazda ma am swoje problemy. Pozdrawiamy BUZKA
  16. Adza i ja dolaczam do przeterminowanych. Niby mam w opisie 14 ale tutaj date mialam na 10 :( I jeszcze sie dowiedzialam, ze kolezanka ktora miala termin na 25 dzisiaj urodzila. Zycie jest niesprawiedliwe :(:(:(
  17. No to ja mialam to samo... chlerstwso traszne. Moze sprobuj Beechama tego rozpuszczalnego do picia i do tego polopiryne albo cos na zbicie temp.
  18. A macie pod reka oze jakies antybiotyki?? Bo ja zawsze z PL sobie cos przywoze...
  19. Wredna Kasiu to jakis okropny wirus teraz krazy u nas. Radze Ci zebys jednak skorzystala z lekow oprocz tego bo bedzie Ci ciezko go wyleczyc. Moj az antybiotyk zaczol brac i jeszcze ma kaszel okropny i katar. Brat mojego meza juz 2 tydzien tez choruje. Ja radze ibuprom, paracetamol, beechams... I to jak najszybciej. I do tego morze cherbaty z cytryna i miodem.
  20. Wredna Kasiu niech on lepiej sie kladzie do wyrka. Moj mezusc od czwartku byl taki chory ze ledwo stal na nogach. Ciagle tylko go ladowalam tabletkami, antybiotyk bierze nawet i dopiero wczoraj sie czul lepiej. Na szczescie ja sie nie zarazilam, ale cagle bralam rutinsocrobine i cherbatka z cytryna i miodem obowiazkowo... Lepiej zeby go za wczasu wylecyc niz potem masz sie meczyc tak jak ja. Tylko latalam i pizamy mu zmienialam i posciel a goraczka jak spadla zaraz skakala do gory.
  21. Wrdn Kasiu Tobie to przynajmniej dokumanty dali a mi nic :O A ja teraz sie wkurzylam, bo chodzi o papiery na mieszkanie. Nasi wspolokatorzy jakos zlozyli miesiac temu i juz maja odp. a nawet dziecka w drodze niet. A ja zlozylam papiery 5 wrzesnia i dzisiaj sie dowiedzialam, ze musze od nowa bo to juz dlugo trwalo i oni ich nie uznali. Pojebany kraj jak nie wiem. A z benefitami tez sie boje ze nic nie zalatwie. oza tym sorki za bledy w pisowni, ale jakos wkurzona jestem i pisze tak szybko ze sie chyba polowa nie wbija literek :O
  22. A Kiniak bo tut tak jest. Skladasz papiery do jakiejs instytucji i kowia ze wszystko maja. Czekasz na odpowiedz i czekasz i czekasz. W koncu sie zabierasz i idziesz tam znowu to mowia e nie maja czegos tam. Ty im donosisz, oni mowia ze teraz juz jest ok. I dalej czekasz. Potem znowu po kilku tygodniach idziesz i pytasz co sie dzieje i znowu nic nie maja. A na koniec Ci mowia, ze za dlugo to trwalo i Ci ich nie uznaja No nie wkurwilybiscie sie??
  23. Kiniak rozwalilas mnie z tymi slonicami :) Ja od dzisiaj chce bic taka slonica i miec wszystko w dupie:)
  24. Kurwa nienawidze tego kraju, a zwlaszcza ludz ktorzy pracujaw birach. Nikompetentne barany. Maja ziarnko mak zamiast mozgu. Co za zjeby genetyczne :O:O:O Nic nie mozna normalni zalatwic. Zawsze mam wszedzie pod gorke. Moja glupie szczescie. A trzeba bylo siedziec w domu i nie wychodzic
×