izu22

Patinka JEDZ DO SZPITALA. Powiedz im tak jak Kessi mowi o tym cisnieniu. Oni tutaj akurat tego niezlekcewaza. Powiedz, ze masz juz mocne skurcze puchniesz i w ogole. Nikt Ci nie kaze mdlec, ale nagadaj im o wszystkim. Ja wiem, ze anglicy wywylaja do domu nawet jak masz juz skurcze i kaza przyjezdzac dopiero jak masz co 5-8min. Ale ja jak bede miala i bede czula ze mam juz byc w szpitalu, to jade i nie wyjde m z oddzialu. Poloze sie na kanapie w korytarzu, ale mnie nie wyniosa i koniec. Powiem, ze mnie tak boli ze sie ruszac nie moge i beda sie musieli mna zajac. Z nimi trzeba jak z oslami. Nie zwlekaj wiecej. I Ty sie teraz stresujesz i dzidzia... Smigaj natychmiast do szpitala i niech w koncu sie zajma Toba tak ak powinni.

Hej Niunie :) Patinko moe jedz do lekarza, i powiedz, ze juz nie dajesz rady :O moze cos nasciemniaj zeby sami Ci wywolali ten porod. Kurcze moze jest co co mozna im powiedziec?? Ja jestem coraz bardziej przerazona porodamiw anglii. Nasluchalam sie ostatnio o tm strasznie. Jade w soote dokonczyc zakupy dla mnie i dzidzi do szpitala, popiore wszystko juz w przyszlym tygodniu, i za 3 tgodnie zaczynam probowac metdy... Szampan, ciepla kapiel swierzy ananas i seksik podobno dziala :p Jeszcze 15 dni pracy brrrrrr Padam z nog dla Wszystich Bzuszkow. Szkoda, ze jak ja mam chwilke na pisanie to juz nikogo nie ma :( Patinko rzymam kciuki za Ciebie

Brzuszki!!! Ja jak zwykle na koniec jak wszystkie sie zwijaja. Zostalo mi jeszcze 18 dni pracy... od 21 listopada wolnosc! Mam nadzieje, ze Kuboteusz to wychwyci i na poczatku grudnia wyskoczy pozwiedzac swiat. Pia, to ja sie przylaczam do Ciebie kochana. Jem duzo, ale tez mnie na hafta po wszytskim ciagnie. Misia chyba ominelam jakie macie swieto, ale tez zycze wszystkieg na Daily, mam nadzieje, ze u Ciebie i dzidziusia wszystko w porzadku Badzcie dzielni. Moja kolezanka urodzila w miesiacu kruszynke a teraz sa juz szczesliwe w domku i wszystko jest dobrze wec u Ciebie tez musi. Buziak wieli dla Was

Ajj tak mowicie o tym pakowaniu do szpitala, a ja jestem tym przerazona :O Jeszcze nic nie mam poprane dla dziecinki. Wczoraj kupilam juz troszke kosmetykow, ale nie wiem jak sie za to zabrac. Musze w szafie polke zrobic wolna na to wszystko jeszcze:O A co do jedzenia, to podobno tam gdzie mam rodzic to nawet kanapki dla tatusiow daja, aby nie padli z glodu :) A jak bedzie to zobaczymy...

No siema laseczki :) Kimizi, mi z tym nastrojem tez sie powoli udziela, ale to dlatego, ze wczoraj bylismy na zakupkach i juz w sklepach zaczynaja tutaj swiateczne wystroje. Musze kupic choinke nwoa w tym roku :p Meaa sliczny brzuszek. Kessi wspolczuje przeprowadzki ale ja tez sie ciagle zastanawiam, czy nie zerwac tu kontraktu i nie poszukac szybko czegos innego, tylko dla nas. Kurcze ja to sie juz na siebie patrzyc nie moge. Zlaszcza na moje uda :O Okropnie wygladaja. Wrzuce zaraz zdjecie do galeryjki :) Zrobilam dzisiaj mega wypas z jedzeniem. Kluski slaskie, pieczen marchewka i kapustka czerwona. A na deser upieklam jablecznika. Zjadlam pol blachy a teraz umieram...

I pewnie dla wiekszosci przy okazji dobranoc :P Ja ostatnio czuje sie fatalnie. Ciagle mnie na hafta zbiera :O i moj kochany dzidzius odkryl gdzie u mamusi pecherz jest i teraz sie nim bawi ciagle... tyle, ze dla mnie to zadna przyjemnosc. Barylkaa pytalas sie o ciuszki. Wiec tak rozmierowka jak wczesniej pisalas jest od 0-3, 6-9, 9-12 i jest zawyzona. Ale tez w srodku czesto do tej rozmiarowki podaja jeszcze kg. I tak np. od 0-3 masz 4.1kg, 5.5 kg, 6.5 kg. Mniej wiecej 5; 5.5kg to Poskie 62cm, ale to tez roznie bywa. zalezy od firmy. mam nadzieje, ze nie pokrecilam.

Meaaa a tutaj kaza przemywac pempek zykla woda. Oczywiscie wszystkie Polki robia to spirytusem i potem polozne na wizytach domowych sie dziwia co tak szybko kikut odpada. Ja juz d nich sil nie mam :P:P:P Bylam w poniedzilek zobaczyc coreczke kolezanki 5 dniowa wtedy. Sliczne malenstwo, i wlasnie kumpela mowila o tej pempowince.

Aaa no i stopka zmieniona bo utknelam :)

No witam :) Oj dawno mnie nie bylo, ale jakos malo czasu. Musze sie przypomniec, bo calkiem omnie zapomnicie. Powrot do anglii a teraz ciagle niprzytomna chodze, i jakos ciezko bylo sie zabrac za pisanie. Bylam u poloznej wczoraj mowi jej, ze lekarz w PL powiedzial, ze mam twrda macice i trzeba to kontrolowac... I wiecie co uslyszlaam, ze to nie macica tylko mam silne miesnie brzucha buahahah... No mowie do meza, ze mam kaloryfer na brzuchu jak pakerzy, nawet cala instalacje grzewcza. Masakra :O Poza tym ostatnio cos mnie muli:O W drodze powrotnej bylismy dopiero 15 min od domu a ja kw pole na hafcika. Dobrze, ze 5 nad ranem byla i nikt nie widzial:P Musze w koncu dokonczyc zakupki dla malego i poprac wszystko bo potem nie zdaze, jak mu sie zechce na swia szybciej wydosac. Zostalo mi jeszcze 4 tygodnie pracy bleee :O Chyba am oszaleje. Patinka dbaj o siebie. Teraz juz nieduzo Ci zstalo, szkoda zebys sobie na sam koniec narobila bigosu. dla wszystkich

Brzuszki :) Przepraszam , że dawno nie byłam ale miałam urwanie głowy w szkole :) To był zabójczy czas. Ale w sumie załatwiłam prawie wszystko co chciałam :P Przepraszam od razu Was ale nie przeczytałam nic co naskrobałyście, ale naprawdę nie było mnie przy kompie w ogóle. Dzisiaj jeszcze byłam na wizycie u doktorka, ale nie zrobił mi USG :( Powiedział, że z dzidzią jest ok. A ja ciągle tyje. Nogi już mi się ocierają tak o siebie :( Jeszcze nigdy tak nie miałam. No i jutro w końcu moja lepsza połówka przylatuję, więc rano śmigam do Wrocka na lotnisko :) Ale jestem szczęśliwa.

Lecem siem uczyć :P:P:P A wy leniuchujcie za mnie troszkę :D

Ja pikole, jaka lalka :O Ludziom się nudzi :P

No to witam Brzuszki :) A ja właśnie szamam bułę z pastą rybną. A drugą zjem chyba na słodko :) No i potem trzeba mieszkanie ogarąć bo znowu mi syf zostawili. Ja nie wiem jak moja mama z nimi wytrzymuje, ale mój ojciec z bratem to jest chodząca katastrofa. Zjedzą chleb to nawet woreczka nie wyrzucą tylko w chlebaku zostawiają. Szynkę z lodówki to talerz też w lodówce. Po co sprzątać po sobie :( Już nie mam siły. A jak 9im uwagę zwracam to do mnie, że się o bzdury czepiam

Dzięki Barylkaa :):):) No i wsio jasne :) A teraz żeby takie jasne dla mnie bylo to czego się uczę hehe. Spadam dalej do ksiąg bo za godzinkę mam do teściów lecieć.

A ja jestem malo produktywna w mojej nauce. Ciągle coś robię byle tylko książki nie dotykać. To trzeba posprzatąć, to iść po pierogi bo obiadu się nie chciało robić, to koleżanka coś chce... Chyba jestem uczulona na wiedzę :P:P:P

Moja uwaga jest bardzo podzielna... Ale nigdy nie na to na co trzeba :P:P:P A niestety tych wszystkich pierdół muszę się nauczyć na weekend, więc zmywam się na jakiś czas :D Chyba że mężyk wstanie i mnie ściągnie przed kompa. To tymczasem....

Ojjj Kefirek i Ty przeciwko mnie:O:O:O Już niech będzie idę po książki :):):) Tylko mi się nie chce, jak wy tak o pranku ciuszków, co kupić jeszcze co której brakuje. A ja tylko o handlu zagranicznym pośrednikach, scoringu i w ogóle jakieś pierdy...

Meaa a ja dołączam chyba do Ciebie z tymi zatokami... Łooo matko nienawidzę tego. Już myślałam, że najgorsze minęło :( W dupę z taką robotą.

Dzięki Patinka za ifo... A jeszcze jedno pytanko, ile mąż nie może przekraczać zarobków?? I należy mi się to becikowe nawet jak rodzę w Polsce?? Współczuję Ci tych zastrzyków. Chętnie bym Cię wyręczyła, bo ja za to o 1000 razy wole zastrzyki niż lekarstwa. Lubie szczepienia i w ogóle jakaś nienormalna jestem heheh.

Meaa no to spóźnione ale szczere GrAtKi Pia a współczuję z tym imieniem. Każdy ma swoją myśl i jak to teraz pogodzić :O Może po prostu spiszcie ewentualne imiona, takie na które każdy by się zgodził i wylosujcie jedno ?? Idę mieszkanko posprzątać, bo ojciec z bratem jak zwykle sajgon zostawili. Jak nie zdam egzaminu jakiegoś to będzie na nich :P

Noo Meaa w kocu się odezwałaś. A ja już po śniadanku, i oczywiście nic innego tylko do książek :) Dzisiaj nie chce mi się gotować, więc skoczę do baru mlecznego po pierogi, a po południu może teścia ze szpitala wypiszą to będę musiała po niego jechać do Wrocka :)

Meaa odezwij się bo to nie jest śmieszne :O A ja jeszcze tylko się nauczę jednego tematu i lecę spać bo już mi słabo się robi ze zmęczenia :) Karaluchy pod poduch {czesc}

Misiu racja. Co z Meaa?? To niepodobne do niej... Ja lece do teściowej, bo przyjechała ze szpitala od teścia i pewnie załamana jest. Może potem zaglądnę, a jak nie to słodkich snów. A te co mają katar, to polecam ten lek disne mar. BUŹKA

kasia ja też się męczyłam, ale wczoraj lekarka mi przepisała psikacza do nosa "disne mar". Na opakowaniu nawet jest napisane, że w ciąży go można używać. i na prawdę pomaga. Polecam Ci go. Nie męcz się tylko wygoń kogoś do apteki :) Ja za to z kaszlem się męczę. Aż mnie pluca bolą. Ale po tym antybiotyku jest mi troszkę lepiej.

Amorek do Anglii będę wracać za tydzień w niedzielę, ale samochodem. Ale z tego co wiem to do 34 tygodnia można latać. Jeśli linie lotnicze tego oczekują to musisz mieć tylko zaświadczenie lekarza, że możesz lecieć i że w ciągu najbliższych 24 godzin nie urodzisz. Czyli dzień przed wylotem wizyta u lekarza. Szczerze, to wolałabym zostać już w Polsce. Ale tak strasznie mi się tęskni za mężem, że nie dam rady. Jak pomyśle, że od stycznia będę z małym w Polsce a mąż w Anglii to nie chcę mu odbierać chociaż tych pierwszych tygodni z dzidziusiem. On tak bardzo na niego czeka :)